Dodane przez Hannibal dnia 07-08-2013 10:28
#227
No ,teraz to już wczorajszy obiad. Jezu, co ja jadłam.... Ah. Pieczona na patelni grillowej pierś kurczaka z puree ziemniaczanym. Matka trochę przypaliła kurze cycki, więc złoto-brązowa panierka była miejscami zwyczajnie czarna. Puree miało niezdrowy, jaskrawy żółty kolor. Mweh.
Opisz swoje włosy :D