Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Indiana Jones

Dodane przez daria2j dnia 28-10-2011 19:06
#1

Czy lubicie tego wspaniałego archeologa wyposażonego w kapelusz, bat i niepodrobialne poczucie humoru? Czy wręcz przeciwnie?

Ja bardzo.

Edytowane przez daria2j dnia 18-01-2015 01:22

Dodane przez Kinga121 dnia 28-10-2011 19:15
#2

A ja tak średnio...

Dodane przez leea dnia 29-10-2011 21:16
#3

Jakim cudem nie było jeszcze tego tematu? Uwielbiam te filmy, jedne z najlepszych jakie widziałam, to klasyka - prawie jak "Star Wars", po prostu trzeba je zobaczyć. Trudno mi wybrać najlepszą część, ale zdecydowanie wolę te starsze - aczkolwiek, na tej nowej także się nie zawiodłam, wbrew temu gadaniu niektórych osób "że to nie już to samo". Według mnie postać ani film, na niczym nie stracił, nadal trzyma w napięciu, niekiedy zabawny, scenariusz ciekawy, chociaż ostatnią cz. można by już wliczyć to pod sci-fi. Uwielbiam Harrisona w tej roli - mrrr fajny był za młodu :D ale chodzi mi jednak, głownie o grę aktorką ; ) ^^ Uwielbiam także charakteryzację, scenografię, muzykę - wszystko. Coś świetnego.

Dodane przez N dnia 21-11-2011 19:27
#4

Jakim cudem ominęłam ten temat?
Indiana Jones to genialny film. Oglądałam wszystkie części, ale i tak najlepszą częścią są poszukiwacze Zaginionej Arki. Inne części też są dobre. Dodam również, że nie miałabym nic przeciwko, gdybym miała takiego profesora w szkole ^^
Aż mnie naszła ochota, żeby sobie oglądnąć przygody dzielnego archeologa, no!

Aha, zapomniałabym dodać! Świetna gra Harrisona Forda oraz Seana Connory'ego! I do tego muzyka Johna Williamsa. Cudeńko.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 23-10-2014 20:20
#5

Oczywiście, że oglądałem. Szczególnie zapadł mi w pamięć film pt. "Indiana Jones i ostatnia krucjata". Czy mi się podobał? Powiem szczerze, że średnio na jeża. Nie moje klimaty. Trochę przypominał mi filmy o agencie 007. A Jamesa Bonda naprawdę nie lubię. Do samego aktora nic nie mam, ale scenariusz niczym mnie nie zachwycił. Troszkę kojarzę "Indiana Jones i i Świątynia Zagłady". Bardzo mało pamiętam już o co tam chodziło.

Dodane przez Anka Potter Always Together dnia 24-10-2014 14:12
#6

leea napisał/a:
Jakim cudem nie było jeszcze tego tematu? Uwielbiam te filmy, jedne z najlepszych jakie widziałam, to klasyka - prawie jak "Star Wars", po prostu trzeba je zobaczyć. Trudno mi wybrać najlepszą część, ale zdecydowanie wolę te starsze - aczkolwiek, na tej nowej także się nie zawiodłam, wbrew temu gadaniu niektórych osób "że to nie już to samo". Według mnie postać ani film, na niczym nie stracił, nadal trzyma w napięciu, niekiedy zabawny, scenariusz ciekawy, chociaż ostatnią cz. można by już wliczyć to pod sci-fi. Uwielbiam Harrisona w tej roli - mrrr fajny był za młodu :D ale chodzi mi jednak, głownie o grę aktorką ; ) ^^ Uwielbiam także charakteryzację, scenografię, muzykę - wszystko. Coś świetnego.


No tak... to wszystko chciałam napisać w swoim komentarzu :D Uwielbiam!

Dodane przez Bou dnia 26-11-2014 14:24
#7

Indiana Jones to film mojego dzieciństwa. Gdy byłam mała, siedziałam przed telewizorem i z napięciem oglądałam. Te przygody mnie fascynowały, było w nich dla mnie coś niesamowitego. Możliwe, że podświadomie dzięki temu filmowi zainteresowałam się archeologią. Pamiętam, że był też taki serial o młodym Indianie Jonesie, jak był dzieckiem. Byłam w nim zakochana. x[img][/img]D Z przykrością muszę stwierdzić, że film ten nie wywołuje już u mnie żadnych emocji, przestałam go oglądać. Nie wiem dlaczego tak jest, może po prostu z tego...wyrosłam?