---

Najbardziej wzruszyły mnie te sceny: wymazanie pamięci rodzicom przez Hermionę - płakałam od momentu, gdy jej fotografie zaczęły zanikać, to była strasznie smutna chwila, gdy musiała "pożegnać" się z osobami jej bardzo bliskimi i nie wiedziała, czy jeszcze kiedyś ich spotka; śmierć Zgredka - jego ostatnie słowa "Jakie to piękne miejsce, by być z przyjaciółmi", bardzo wzruszająca scena; śmierć Severusa i jego wspomnienia też doprowadziły mnie do łez; Harry i Kamień Wskrzeszania, gdy zobaczyłam ich wszystkich razem przy Harrym nie mogłam przestać płakać, szczególnie gdy pojawił się Syriusz (jedna z moich ulubionych postaci).