Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Zniszczenie mostu i początek filmu

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 16-10-2013 21:31
#46

Będę w mniejszości, ale mnie się zupełnie nie podobała. Podobnie zresztą jak cały film, ale mniejsza z tym. Latający śmierciożercy - czyli czarne plamy poruszające się szybciej niż Flesz ( taki szybki bohater ). Z książki wiemy jasno, że mugole nie wiedzieli dokładnie co się dzieje ( mgły, huragany, zawalony most, morderstwa ). Z filmu się tego nie dowiemy, bo przecież cały I rozdział ( "Ten inny minister" ) w ogóle się w ekranizacji nie pojawił. Te porwania miały być zagadkowe ( np. tajemnicze zniknięcie wytwórcy różdżek ). A tu...W biały dzień czarna plama, którą okazuje się Greyback porywa sobie kogoś tam wśród tłumu czarodziejów na Pokątnej.

W tym filmie prawie wszystko mnie denerwowało, a pierwsze sceny nie są wyjątkiem.