---

Pracuję w restauracji, która serwuje potrawy polskie, włoskie i pizzę.

Jeżeli chodzi o włoskie dania, powiem tak: z jednej strony niektóre potrawy są bardzo smaczne, szczególnie Caprese (pomidory przekładane mozzarellą z bazylią i oliwą), sałatka Apollo, Tagliatelle ai funghi porcini (makaron z borowikami), czy Sola zapiekana ze szpinakiem w sosie z kraba i krewetek. Ale jak pracuje się dłużej "w otoczeniu tych pięknych zapachów", to powoli odechciewa się wszystkiego. Z polską kuchnią jest podobnie.

Pizza? Uwielbiam, ale tradycyjną, z szynką, pieczarkami, kurczakiem. Nie lubię takich z boczkiem, kiełbasą, oliwkami czy ananasem.

Co do spagetti, to jakoś nigdy nie przepadałam z tym daniem i zjem, ale naprawdę jak muszę. Jeśli mam wybór, zjem coś innego.
A lasagne nienawidzę! Mam uraz po pobycie we Włoszech. Nie jestem miłośniczką łączenia mięsa i makaronu.