Dodane przez mniszek_pospolity dnia 26-08-2013 10:27
#12
Tak, to przypadek i rozprawianie o nim w nieskończoność jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Doskonale wiemy, że Henio Garncarz z "naszym" Potterem ma tyle wspólnego co jeże z wyprawami na księżyc. Zamykam i blokuję.