---

Czy macie jakąś ulubioną scenę w filmie? Mnie bardzo podobała się scena bezpośrednio przed zejściem do Komnaty Tajemnic w łazience Jęczącej Marty. Tekst Marty po prostu powalił mnie na kolana.

---

- wizyta w lochach Slytherinu
- przemiana po wypiciu eliksiru wielosokowego
- wszelkie jęki i stęki Marty ^^
- spotkanie Draco z Harrym w Esach i Floresach
- próba wyleczenia ręki Harry'ego przez Lockharta

I jeszcze pare by się znalazło. ;]

---

Szczerze mówiąc najmniej mi się podoba II film. Wg mnie powinno bć w nim trochę więcej grozy....
a tak to zawsze luibiłam moment pojawienia sie w Norze... takie magiczne. ^^

---

to jest chyba najgorszy film ze wszystkich

---

Mi podobały sie sceny w Łazience Jęczącej Marty i Dormitorium Ślizgonów ale kompletnie nie wiem dlaczego, ale jednak II część mi się najmniej podobała sceny w Komnacie Tajemnic były takie sztuczne jak Harry miał w przedramieniu ząb Bazyliszka (takie sztuczne)

---

Mi się podobało jak oni wypili eliksir i weszli do dormitorium Slizgonów. Podobała mi się także scena w Norze.

---

W drugiej części bardzo śmieszy mnie sytuacja w norze:)

---

A mi się ta część najbardziej podoba.
Walka z bazyliszkiem, mecz quidditcha - najlepsze sceny.

---

A mi się ta część najbardziej podoba.
Walka z bazyliszkiem, mecz quidditcha - najlepsze sceny.

---

Mamo widziałaś mój sweter?
Tak kochanie na kocie.

To było zbijające - Nora

teksty Marty
a także dormitorium ślizgonów.

---

A mi się tam podobało:
-Klub Pojedynków
-Wejście do Komnaty i całe akcja w środku
-Mecz Quidditcha
-Akcja Rona i Harrego u Ślizgonów
Wogóle to mi się wszystko podobało bo ta ekranizacjka jak dla mnie jest najlepsza ^^

---

Mi się najbardziej podobała scena z Harrym i Tomem. Ta ich rozmowa w Komnacie Tajemnic. Ale fajne były jeszcze sceny z meczu ze Slytherinem. A Jęcząca Marta zdobywa u mnie najwyższą ocenę, za swoją genialną postać. xD

---

Ulubione sceny
-walka Malfoy'a i Harrego
-walka z bazyliszkiem
-rozmowa Lockharta z Ronem.Po tym jak profesorek dostał własnym czarem xD

---

Ulubiona scena: jak Malfoy spada z miotły. :D

---

naj bardziej podobało mi się jak lokchart prubował rzucic zklęcie zpomnienia na harrego i rona

---

A mi się podobało jak Filh chciał udusić Harrego xD
Zbulwersował się biedaczek ^^ ...ale w sumie jakby mi ktoś spetryfikował kota też bym się wkurzyła ;)

---

walka w komnacie tajemnic

---

sceny w dormitorium Ślizgonów, Norze i wszystkie teksty Jęczącej Marty

---

a dla mnie jak był pojedynek Locchart Vs. Snape i Malfoy VS. Potter :P

---

---

Przede wszystkim próba wyleczenia ręki Harry'ego przez Lockharta. xD
Następnie podoba mi się przemiana za pomocą eliksiru wielosokowego. A najbardziej Hermiony. ^
No i oczywiście scena w samej Komnacie Tajemnic.

---

Mi podobała się scena w której Hermiona robiła eliksir w łazience i scena z Lockhartem i Ronem w Komnacie Tajemnic.

---

OoO dużooo...To moja ulubiona ekranizacja!A więc tak:


- Glideroy Lokhart, zdobywca orderu Merlina(3 klasy),5 - krotny zwycięsca konkursu tygodnika "Czarownica" na najbardziej czarujący uśmiech Świata :D Ale nie zwyciężyłem zjawy z bandonu uśmiechajęc się do niej:smilewinkgrin:

- Strach obleciał?
- Chciałbyś...

Ja jestem Jęcząca Marta.No tak, ale kto chciałby znać tak brzydką, gruba Jęcząca Martę!!!

Komnata Tajemnic została otwarta, strzeżcie się wrogowie dziedzica...

---

komnata tajemnic została otwarta strzeście się wrogowie dziedzica...
"ginni obudź się musisz żyć" nie obudzi się" "ty jesteś tom riddle"

---

Jak Lockhart stracił pamięć i zachowywał się jak mały dzieciaczek. Szkoda, że oddali go do szpitala, a Ron nie mógł go wychować :)

---

- spotkanie Dracona i Harry'ego w Esach i Floresach
- dormitorium Ślizgonów :happy:
- Hermiona jako kot :jupi:
- oczywiście sama Komnata ;)
- jak Lockhart zemdlał i jak potem się pytał Rona czy on tu mieszka :lol:
- pojedynek między Snape'em a Lockhartem i między Draconem a Harrym

---

Najbardziej ze wszystkich scen w filmie podobała mi się walka z bazyliszkiem, zwłaszcza moment jak feniks oślepił węża, Harry wyciągnął miecz Gryffindora z Tiary Przydziału oraz jak Fawkes uzdrowił rany Potter'a po walce.

Poza tym to:

* mecz Quidditcha ( Gryffindor vs. Slytherin)
* ucieczka przed pająkami
* walka Harry'ego z Draconem oraz Snape'a z Lockhartem

---

Najbardziej podobało mi się, gdy Tom ułożył ze swoich imion i nazwiska napis: " I am Lord Voldemort". Bardzo fajna scena. Po za tym taką śmieszną, a zarazem fajną sceną było to, jak Lockhart usiłował wyleczyć Pottera. I w zasadzie to tyle.

---

Komnata Tajemnic hmm... nie wiem :P. Zastanówmy się... Chyba mecz Quidditcha. Jak Lockhart zamienił rękę Harrego w wielkiego gluta xD

---

.mecz qudditcha
.wizyta Harrego u Rona i ul. Pokątna
.jak Harry rozdziera dziennik kłem Bazyliszka;]

---

Jak wylatują po walce Harrego z bazyliszkiem i po całej tej zadymie :). No i do tego jest już tan "nowy" Lockhart B)

---

Walka Harry'ego z bazyliszkiem, gdy miał do dyspozycji miecz Godryka Gryffindora.

---

o kolejna część, do której mam sentyment, no i parę ulubionych scen
- jak Zgredek przyłazi do Harry'ego xD
- wyjec Rona (konkretnie jego mina kiedy wyjec wrzeszczał głosem pani Weasley tuż pod jego nosem)
- Lockhart od początku do końca - polew
- Jęcząca Marta - jej teksty są rozbrajające i scena kiedy robią w jej łazience eliksir wielosokowy a ona wyskakuje na Rona xD
- lewitujące ciastka i scena w dormitorium z Malfoyem
- jak trio znajduje panią Norris i wszyscy się schodzą + Filch szarpiący Harry'ego xD
- mecz quidditcha i gumowa ręka Harry'ego
+ wiele innych, których teraz nie pamiętam :)

---

Nie lubię wypowiadać się na temat moich "naj", bo wybór rzadko jest jednoznaczny. Nie inaczej jest tym razem, gdyż "Komnata Tajemnic" jest pełna scen, które traktuję jako swojego rodzaju "smaczki". Jednak jest jeden fragment, który przychodzi mi do głowy automatycznie poza jakimikolwiek rankingami na "ulubione sceny". Mam tu na myśli końcówkę filmu, kiedy to zwolniony z Azkabanu Hagrid wkracza dziarskim krokiem do Wielkiej Sali skarżąc się na puchacza, który bardzo długo niósł jego zwolnienie z więzienia ("skubaniec nazywa się Errol!"), a następnie w prostych słowach dziękuje Harry'emu, Ronowi i Hermionie po czym Potter przytula się do gajowego i cała sala rozbrzmiewa oklaskami i wiwatami (zabawną scenkę można zaobserwować przy stole Ślizgonów), wszyscy się radują... Niezwykle pozytywna jest ta scena, pięknie wieńczy film i zdecydowanie mnie zawsze podbudowuje ;>

---

zdecywowanie fragment w którym pojawia się postać Toma Riddla
w Komnacie Tajemnic .
i wogóle cała scena walki z Bazyliszkiem .
bardzo udana .

---

Moją ulubioną sceną była walka Harrego z bazyliszkiem i riddlem

---

Wszystkie sceny z Lockhartem (zapomniałam jak to się pisze, forgive me )
I ze Zgredkiem.
No i te napisy na ścianie i jak Harry dostał się do Komnaty.
To była świetna część, moim zdaniem- Dziedzic Slytherina...ah.

---

Nie wiem, chyba to, jak Lockhart ryczy: "Brakiam Emendo!" i Harry'emu znikają kości w ręce :smilewinkgrin:. No i walka Harry'ego z Riddlem i Bazyliszkiem.

---

http://ea-the-sims-2.blog.onet.pl/2,ID221270184,index.html

---

Fajny aRTYKUL

---

Fajny aRTYKUL

---

Fajny aRTYKUL

---

Fajny aRTYKUL

---

Podobało mi się parę scenek. :)
-> Pojedynek Draco i Harrego (mowa węży),
-> pojedynek Severusa z Glideroyem,
-> ''wycieczka'' do jaskini pająków
-> latający samochód
-> Tajemnicze głosy Bazyliszka,
-> sceny będące w Komacie Tajemnic,
-> mecz Quidditcha

---

Z pewnością do moich ulubionych scen zaliczę mecz quidditcha. Zawsze lubię popatrzeć na ten sport w filmach o HP, chociaż nie pokazują go zbyt dużo. Oprócz tego podoba mi się scena w Komnacie Tajemnic - najciekawszy moment w całym filmie, taki mroczny i przerażający, gdy pojawia się Bazyliszek.

---

Moja ulubiona scena z filmu to chyba ta, w której Harry i Hermiona się przytulają. A druga to jak Harry ucieka z domu.

---

Ogólnie to bardzo podobał mi cały film. Każda scena. a tak najbardziej to walka z BAZYLISZKIEM oraz Feniks. Oczywiście jak ratował Harrego.

---

Mi się bardzo podobała scena z Bijącą Wierzbą, Aragogiem, meczem Quidditcha i walka z Bazyliszkiem ... ah no i jeszcze Klub Pojedynków ;)

---

Jak Harry ratuje Ginny-To zdecydowanie mi się najbardziej podobało.
No i sceny w bibliotece Esów i Floresów.

---

Najlepsza scena to było wtedy gdy z Lockhart rzucił zaklęcie, które się na nim odbiło jego teksty potem były powalające.
-Mieszkasz tu ?
Ten tekst mnie rozwalał za każdym razem.

---

hmmm najbardziej podobala mi sie scena a w ktorej Harry zabija Bazyliszka. Wogle caly film byl bardzo dobrym odzwierciedleniem ksiazki. Ale mimo to wole bardziej ksiazki niz filmy. Jak czytam ksiazke wyobrazam sobie to co sie tam dzieje inaczej;)) Ale gdy sa jakies nowe ekranizacje w kinach lub w tv to chetnie ogladam:))))

---

Tak jak przedmówczyni ;)- śmierć bazyliszka i Ron plujący ślimakami- fuuuu xD

---

Ulubione Sceny? Z pewnością ten cały Kub Pojedynków, dodatkowo walka z Bazyliszkiem i scena z wyjcem Rona :P

---

o taaak xD
`How dare you steal that car?!` + mina Rona- bezcenne :D

---

Moje ulubione sceny to:
-jak Harry z Ronem, Fredem i Georgem uciekają z Privet Drive
-jak lecą fordem Anglią i zderzają się z wierzbą bijącą
-jak Ron dostaje wyjca
-cała akcja w Zakazanym Lesie zwłaszcza miny Rona jak widział pająki:lol:
-jak Gilderoy leczył Harry'emu rękę
-klub pojedynków
-jak Gilderoy dostaje zaklęciem w komnacie po czym pyta się Rona czy tu mieszka a on go w łebxD
-walka Harry'ego z Bazyliszkiem
-końcowa scena ze Zgredkiem

A i jeszcze scena jak wypijają eliksir wielosokowy i chłopaki schodzą do lochów oraz jak Hermiona przemienia się w kota Cool

Złączono posty. A.

---

A i jeszcze scena jak wypijają eliksir wielosokowy i chłopaki schodzą do lochów oraz jak Hermona przemienia się w kotaB)

---

To tak:
-Pojawienie się Zgredka
-Ucieczka Harry'ego z Privet Drive 4
-Nora
-Jazda samochodem
-Ron dostaję wyjca(jego mina jest warta wszystkiego)
-Trio wypija eliksir wielosokowy
-Hermiona przemieniona w kota
-Tłuczek goni Harry'ego
-Lochart prowadzi swoją lekcję( szczególnie fragment Ale to nic nie zwyciężyłam zjawy z bandomu śmiejąc się do nie i to potem jak się uśmiechaxD)
-Ron i Harry idą do salonu ślizgonów
-Walka Harry'ego z Bazyliszkiem
-Wyprawa Rona i Harry'ego do Zakazanego Lasu
-Hagrid wraca z Azkabanu

---

Moje ulubione sceny z KT:
- Pojawienie się Zgredka w sypialni Harry'ego
-Sposoby w jakie karał się Zgredek
- Ucieczka Harry'ego wraz z Weasleyami
- Nagana w Norze
-Errol podczas końcowego lotu wpada w okno
-Harry podróżuję siecią fiuu do Nokturnu, ponieważ zamiast na Pokątną powiedział na Przekątną
- Podróż Fordem Anglią do Hogwartu
-Samochód wpada w Wierzbę Bijącą, która próbuję go zmiażdżyć
-Colin robi znienacka zdjęcie Harry'emu
-Ron dostaję wyjca od matki
-Errol ląduję w misce z płatkami
-Ron broni Hermionę gdy Malfoy nazywa ją szlamą, próbuję rzucić na niego zaklęcie, które rykoszetem trafia w niego
-Ron wypluwa ślimaki
-Szlaban u Lockharta
-Harry słyszy głosy węży
-Trio spostrzega spetryfikowaną panią Noriss
-Pojawia się napis na ścianie
-Lekcja z Mandragorami
-Neville mdleję na powyższej lekcji
-Filch próbuję udusić Harry'ego
-Lockhart rozpoczyna swoją lekcję tymi słowami:
Lockhart: "Ciekawi was zapewne kto w tym roku będzie was uczył Obrony przed czarną magią-ja. Gilderoy Lockhart Kawaler Merlina 3 klasy, Honorowy członek Ligi Obrony przed czarną magią i zdobywca nagrody tygodnika Czarownica za najbardziej czarujący uśmiech świata, ale to drobnostka nie zwyciężyłem zjawy z Bandonu śmiejąc się do niej"
I potem zaczyna się tak szczerzyć:D
-Gilderoy wypuszcza chochliki, które zabierają mu różdżkę gdy próbuję rzucić zaklęcie i sprawiają, że spada ogromny szkielet jakiegoś stworzenia z sufitu
-Chochliki wieszają Nevilla za uszy a potem na żyrandol
-Mecz quidditcha
-Trio przygotowuję eliksir w łazience dziewczyn, przy okazji poznają ducha dziewczyny-Jęczącą Martę
-Natrętny tłuczek, który cały czas goni Harry'ego
-Lockhart próbuję naprawić rękę Harry'emu w efekcie powoduję, że Harry nie ma kości w ręce
-Klub Pojedynków
-Crabb i Goyle zjadają ciasteczka nasączone eliksirem słodkiego snu i od razu zasypiają
-Trio wypija eliksir Wielosokowy
-Harry i Ron schodzą do salonu ślizgonów
-Rozmowa Harry'ego w postaci Goyle i Draco przed wejściem do salonu ślizgonów:
Draco: "Po co ci okulary"?
Harry: "Eee...czytałem"
Draco: "Czytałeś. Ty umiesz czytać"?
-Ron w postaci Crabba chce się rzucić na Malfoya gdy on nazywa Hermionę szlamą
-Hermiona przemieniona w kota i tekst Rona "Ona ma ogon"
-Jęcząca Marta, która rzuca się na Rona gdy mówi, że ona nic nie czuję bo wszystko przez nią przelatuję
-Wspomnienie Toma
-Spetryfikowana Hermiona
-Wyprawa do Zakazanego Lasu przez gąszcz pająków
-Marta opowiada o swojej śmierci
-Jęcząca Marta mówi, że jeśli Harry zginie może zamieszkać w jego toalecie
- Harry, Ron i Lockhart wchodzą do Komnaty Tajemnic
-Lockhart próbuję rzucić zaklęcie zapomnienia na Harry'ego i Rona ale ono odbija się rykoszetem i trafia w niego
-Rozmowa Lockharta i Rona chwilę po zdarzeniu:
Lockhart:"Cześć, ty kto?"
Ron: "Ja, Ron Weasley"
Lockhart: " Taa no a ja to kto?"
Lockhart: "To raczej dziwne miejsce no nie?Mieszkasz tu?"
Ron: "Nie"
Lockhart: "Nie...?"
I Ron uderza Gilderoya kamieniem w głowę
- Walka Harry'ego z Bazyliszkiem
-Feniks uzdrawia Harry'ego
- Tekst Lockharta kiedy feniks ich wydostaję z komnaty "Jak fajnie, czy to nie są aby czary?"
-Hermiona rzuca się Harry'emu na szyję, a Ronowi podaję zawstydzona rękę
-Zgredek zostaję wolnym skrzatem i za pomocą czaru rzuca Lucjusza na podłogę, broniąc w ten sposób Harry'ego
- Końcowa uczta kiedy wraca Hagrid
- Gilderoy robi uczniom test dotyczący jego osoby, a na końcu oznajmia swoje największe marzenie "Oczyścić świat ze zła i opracować linię eliksirów do włosów"
- Harry poznaję Justina
- Harry wraz z tłuczkiem wpada w tłum ślizgonów, którzy rozstępują się przed nim jak Czerwone morze
- Harry i Ron pod postacią Crabba i Goyle spotykają ich prawdziwych ale udaję im się zwiać
- Harry oddaję Filchowi kopertę z Wmigurokiem

---

lot samochodem, zdecydowanie :D i tego skutki- wylądowanie na drzewie i jak Snape ich prowadził i im `kazanie` prawił ;)
Klub pojedynków jeszcze.

---

Moje ulubione sceny to :
- jak Harry słyszy głos baziliszka
- akcja w Zakazanym Lesie
- jak Gini pisała po ścianach krwią
- klub pojedynków
- cała akcja w komnacie tajemnic
:happy:

---

Komnata tajemnic- ta cała walka i w ogóle....
Nieporadny Lockhart....
Walki w klubie pojedynków...
Ucieczka od Dursleyów...

---

Najlepszą sceną jest wyjec od Molly. A oprócz tego:
-Malfoy wychwala Nimbusy 2001
-chochliki kornwalijskie
-spetryfikowany Justin i Nick
-sceny w Zakazanym Lesie

---

Mecz ze Ślizgonami. Tutaj był więcej Malfoy'a. I ogólnie sceny z Malfoy'em: w Esach i Floresach, w pokoju Ślizgonów i tak dalej. :)

---

Mi tam najbardziej podobała się scena w Komnacie Tajemnic - napięcie sięgało zenitu:)

---

Najbardziej podobał mi się wyjec .
I mecz ze Ślizgonami .

---

Najbardziej ze wszystkich scen podobała mi się:
-Podróż samochodem do Hogwartu i do Nory
-Wyjec Rona
-Lekcja OPCM z Lockhartem
- Lekcja Zielarstwa
-Warzenie eliksiru
-Walka z Bazyliszkiem
-Hermiona jako kot
-Klub Pojedynków
-Mecz quidditcha

---

- Rozmowa na temat dziedzica Slytherinu przeprowadzona przez Draco i jego rzekomych goryli.
- Wszystkie sceny na końcu filmu z Komnatą Tajemnic
- Sceny w klubie pojedynków
- utrata pamięci prze Lockharta
- a przede wszystki pająki, kiedy Ron mówił, że boi się pająków. Ta scena jest poprostu piękna.

---

W Komnacie Tajemnic swoich ulubionych scen mam wiele. Można zaliczyć do tego Użycie Eliksiru Wielosokowego i dostanie się do Pokoju Wspólnego Slitherinu(ta scena naprawdę jest ciekawa); Rozmowa w tytułowej komnacie tajemnic i rozmowa z młodym Tomem Riddlem; Znalezienie dziennika Riddla;Pająki i wiele innych.

---

Więc mi spodobała się scena w której
- Harry ucieka z Domu Dursley'ów.
- W Norze gdy Ginny zauważa Harry'ego ;]
- Wszelkie inne sceny w Norze...;p
- Harry spotyka Toma Marvolo Riddla...

---

Jak Vernon wypadł przez okno.
Jak Harremu znikła kość.
Pojedynki.
i mecz

---

- Zgredek w pokoju Harry'ego
- sceny w łazience - Jęcząca Marta
- wypicie eliksiru wielosokowego
- w domu Rona
- Lockhart, który próbuje uzdrowić rękę Harry'ego
- ucieczka przed pająkami
- cała scena w Komnacie Tajemnic

---

Lubię moment przemieniania się w Crabbe'a i Goyle'a i wątek z Hermioną ^^, pojedynek z Tomem i fragment gdy Harry wraca do salonu i po raz pierwszy słyszy głos. Zawsze bawi mnie scena ze Zgredkiem i późniejszym uciekaniem do Weasley'ów. Lubię moment, gdy Harry rozmawia z Tomem, który pokazuje mu potem, jak załatwił Hagrida. Lubię jeszcze moment, gdy bohaterowie odczytują po raz pierwszy "Komnata Tajemnic została otwarta..." chwilka grozy ;]]

---

Moje ulubione sceny to
- Walka z bijącą Wierzbą
- urzycie proszku fiu
- zaczarowana łapa na Nokturnie
- Walka z Bazyliszkiem
- Lekcja Transmutacji

---

Hmm... Może :
- przemiana Harry'ego i Rona po wypiciu eliksiru wielosokowego
- walka z Bazyliszkiem
- mecz Quiddittcha
- w łazience "jęczącej Marty"....
No znalazłoby się dużo więciej...^^
Tylko moim zdaniem ta część była za spokojna (zupełnie jak I cz. ) .

---

Mi się najbardziej podobały sceny z fordem Anglią i Ronem za kierownicą:smilewinkgrin: i jak Harry znajdywał te spetryfikowane ofiary bazyliszka, a szczególnie krwiste napisy na ścianach :bigrazz:

---

- Rozmowy z Jęczącą Martą .
- Wejście do komnaty .
- mecz Quidditcha
- I z tymi pająkami

---

Najlepszy moment, to ten, w którym odkrywają wejście do komnaty tajemnic:D

---

Ulubiona oczywiście w komnacie tajemnic jak Lockhart chciał usunąć pamięć Harry"emu i Ronowi, a zaklęcie odszczeliło do tyło i potem się zachowywał przekomicznie :rotfl: xD

---

Mi też podoba się moment, w którym Lockhart rzuca zaklęcie zapomnienia na Harry`ego, ale zaklęcie wypaliło do tyłu.
Również podoba mi się jak Lockhart "mdldleje".

---

dziennik Toma Riddle'ya
komnata tajemnic
walka Harrego z Malfoy'em.

---

-Klub pojedynków
-mecz quidditcha
-Aragog
-Bazyliszek

---

Ja miałem wiele takich scen.Ten film jednak miał kilka scen które mi nie wpadły w oko ,ale wracając do tematu.To były moje sceny.
Jak Ron oberwał i jadł ślimaki
Trening Quidditcha
Scena z spetryfikowanymi ofiarami
aragog i jego pająki
Samochód P.Weasleya(chyba wiadomo)
Klub Pojedynków
Kiedy Harry mówił w mowie węży(wszystkie sceny)
Zajęcia z Lockhartem
Komnata Tajemnic.
To tyle.
PS.Trochę się rozpisałem.:bigrazz:

---

Mam kilka ulubionych scen z Komnaty Tajemnic.Podobała mi się scena jak Harry walczył mieczem Gryffindora z bazyliszkiem,jak Ron i Harry uciekali przed akromantulami w zakazanym lesie,podobał mi się mecz quiddicha i scena jak Ford Anglia uderzył w bijącą wierzbę.Ogólnie to fajny film.

---

*mi się podobały te napisy na ścianie które napisała Ginny
*wygląd Hermiony po wypiciu eliksiru wielosokowego
*Walka z bazyliszkiem
*jak Riddl'e ułożył z "Tom Malvoro Riddl'e" "I'm Lord Volemort"
*mecz Quidditcha
*otworzonenie wejscia do komnaty tajemnic
*jeszcze pewnie coś tam jest ;pp

---

- W Komnacie Tajemnic
- U Weasleyów po powrocie z Harrym z domu Dursley'ów
- Mecz ^^

---

A nawet spoko. Podobało mi sie zejście do komnaty i to jak Lokhart oberwał i dobrze, trochę mnie wkurzał. Pajaki tez były fajne xD

---

Moim zdaniem to najlepsza była scena jak Harry walczy z bazyliszkiem i jak Ron pluje ślimakami.:sourgrapes

---

Dla mnie najlepszą sceną było :
- Rozmowa Harrego i Dracona u ślizgonów
- Pojedynek Draco & Harry
- I w ogóle wszystkie sceny z Draconem .

---

Walka Malfoya i Pottera
Rozmowy z Draconem
i jak to ładnie przedstawia moja poprzedniczka właściwie wszystkie scen w których pojawił się Dracon .


Oraz scena z w łazience z pamiętnikiem w roli głównej . ; >

---

Ja uwielbiam scenę w której Harry i Ron leca fordem anglią do Hogwartu:smilewinkgrin:

---

Dla mnie była najlepsza scena jak na lekcji rozsadzania mandragor jedna z nich ugryzła Draco w palec:)

Fajne też było jak warzyli eliksir i jak Hermiona przemieniła się w kota i pluła futrem

Najlepsze było jak Harry walczył z dziedzicem Slytherina.
Jak Lockhart stracił pamięć i dostał od Rona:P

---

Pojedynek Dracona Malfoya i Harry'ego Pottera B)

---

Najbardziej lubię tą z Bazyliszkiem. Nie chciałabym takiego spotkać na żywo, nie lubie szpitali, wystarczyło mi 3 tygodnie ze złamaną kością udową, żebym zmieniła zdanie o pielęgniarkach. One tylko nic, wyjdą sobie na fajka, a pacjentów mają gdzieś. Co to ma być, pytam, to polska służba zdrowia czy ja wyjechałam gdzieś do Kirgistanu, hę?

---

Mi się najbardziej podobało walka Harry vs. bazyliszek i Hermiona jako kot :D

---

moja ulubiona scna to ta gdzie wbija miecz w weza a potem wyciaga.dreszczyk

---

Moje ulubione sceny to:
*Zejście do Komnaty Tajemnic
*Akcja w Zakazanym Lesie z pająkami
*Ogólnie zachowanie i teksty Lockharta
*Kiedy Ginny broniła w księgarni Harry'ego (uroczo)
To na tyle ;)

---

Najlepsze były jęki marty i jak ron czy harry zapomnialem wsadził różdżkę do nosa trolla

---

jak ron zwymiotował ślimakami

---

Podobały mi się wszystkie sceny z udziałem Lockharta, a w szczególności ta w Komnacie Tajemnic kiedy stracił pamięć. Oprócz tego scena uzdrowienia Pottera i wylot z Komnaty.

---

Najlepsze sceny to niszczenie horkruksa oraz uleczanie Harrego przez feniksa !

---

jak lokhard strasił pamięć

---

jak harry walczy z bazyliszkiem

---

jak lokhatd stracił pamięć

---

jak był ten bałagan w bibliotece

---

Mi podobała sie scena kiedy byli juz w Komnacie!! :D Harry sam na sam z Tomem :D:D. ta wymiana zdań... Kiedy do Harry'ego zaczęławszystko docierać, kiedy zobaczyłna pół żywą Ginny... I potem zaczyna się walka. I zjawia się Fawkes... :D . piekne ... Podobała mi sie również ta kiedy Oliver zabiera druzyne na ćwiczenia... a tu Ślizgoni mówia że oni maja specjalne pozwolenia i okazuje się ze mają Nimbusy 2001!! A Draco jest nowym szukającym ;p

---

Och tak. Scena w Komnacie Tajemnic. Kiedy Tom porównuje siebie i Harrego i mówi o tych wszystkich podobieństwach, które ich łączą, a Harry zaczyna mówić o tym co ich dzieli. Jakie to było... urocze :smilewinkgrin:

---

Moje ulubione to:
-scena w Komnacie Tajemnic
-mecz Quidditcha
-Klub Pojedynków
-sceny w Norze
-scena w dormitorium Ślizgonów
-pojawienie się Zgredka na Privet Drive
-spotkanie z Malfoyami w Esach i Floresach

---

Gdy pojawia się Tom Riddle w Komnacie i mówi Harry'emu ,że mu nie pomoże,walka z Bazyliszkiem-też super.

Kotek-Hermiona.......ślicznie ją zrobili;)

---

Wszystkie sceny z Lockhartem są kosmiczne;)

---

Czarownica" na najbardziej czarujący uśmiech Świata Ale nie zwyciężyłem zjawy z bandonu uśmiechajęc się do niej

- Strach obleciał?
- Chciałbyś...
podobało mi się, gdy Tom ułożył ze swoich imion i nazwiska napis: " I am Lord Voldemort". Bardzo fajna scena. Po za tym taką śmieszną, a zarazem fajną sceną

---

Moja ulubiona scena to oczywiście ta jak Lockhart wypuścił chochliki kornwalijskie na klasie a potem sam zwiał.

---

Aha i zapomniałbym o tej jak Harry zniszczył pierwszego Horkruksa czyli dziennik.

---

Włąściwie to cały film. Nie mam ulubionej sceny

---

Ja wręcz ubóstwiam scenę, gdy Riddle w powietrzu wyma****e swoje imię i nazwisko, a następnie przemienia się ono w " I Lord Voldemort ". Z resztą jest wiele fajnych scen, ale niestety nie jestem w stanie wszystkich opisać.

---

Ulubione sceny :
-walka z Malfoyem
- walka z Bazyliszkiem
;)

---

- Klub Pojedynków
- scena, gdy znajdują spetryfikowaną kotkę Filch'a
- i wszystkie inne sceny ze Snape'm
- początek ze Zgredkiem
- pościg Malfoy'a i Harry'ego za zniczem podczas Quiddicha
- scena, gdy Lockhart trafił samego siebie zaklęciem
Uwielbiam wszystkie powyższe sceny :)

---

Najciekawsza była sama scena w Komnacie Tajemnic. Do moich ulubionych momentów z "dwójki" należą także dialogi z Lockhartem. No i, oczywiście, niezapomniany lot nad Anglią i ogólnie sceny ze starym Fordem Anglią, np. w Zakazanym Lesie.

---

Hi, hi... Najfajniejsze było to, jak pokazali Hermionę jako kota... :smilewinkgrin: I wszystkie sceny z tym głupkiem- Lockhartem...:smilewinkgrin:

---

spotkanie Harrego z Malfojem w esach floresach

---

pozdrawiam fszystkich bardzo goronco

---

trening

---

-Na pewno chcecie ją zobaczyć ? Jest okropna!
(otwierają się drzwi)
-mówiłam że eliksir wielosokowy służy tylko do trans-mutowania ludzi. Na jej szacie musiały być kocie włosy!
-Ona ma ogon!:rotfl:

---

Uwielbiam scenę, w której Tom Riddle wzywa bazyliszka. Poza tym tekst Rona:
"- Ona ma ogon!"
po prostu podbił moje serce. :D

---

zakończenie..:)
dla mnie film komnata tajemnic jest masakrą-,-

---

najlepsza to snape spala węża
:):)

---

Super scena-kiedy Draco złapał Harrego za ogon miotły na meczu quiddicha.
I scena w dormitorium Ślizgonów.:D

---

Tak, ta w której Harry i Ron idą prosto z meczu do spetryfikowanej Hermiony...widac wtedy jak bardzo im na niej zależy i ile warta jest ich przyjaźń.;)

---

Najlepszym moment to zaraz przed zejściem do KOMNATY.

---

Mi się podobało gdy Harry zaczął gadać w języku węży *-*
I gdy Bazyliszek wychylił się z ust posągu Slytherina...
Omg, dotychczas mi się śni jak atakuje mnie bazyliszek :(

---

OOOh Ślimaczki Rona zdecydowanie no i jego wyjec. To jest poprostu SUPCIOO. i mARTA JESZCZ I SCENA WKOMNACIE tajemnc i Colin Creevey[youtube]

---

Najbardziejk podobały mi się:
-Quidditch (jak mogłabym to pominąć?!)
- ,,Mieszkasz tutaj?" Locharta
- ,,Czy to nie są aby czary?!" Locharta
- Klub Pojedynków
- Komnata Tajemnic
- Zgredek
- Powrót Hagrida
- Ucieczka od wujostwa
- Gdy Dumbledore rozmawiał z Malfoyem Seniorem w Chatce Hagrida i wiedział, że Harry i Ron tam są pod pelerynką
- I była taka scenka na Pokątnej (jeszcze PO napisach) w której widać było ogłoszenie ,,Gilderoy stracił pamięć!" Spora dawka śmiechu na sam koniec.

---

Gdy Hermiona ratuje Rona z diabelskich sidel wtedy jest taki fajny dzwiek tych sidel i mocne swiatlo
no napewno gra w szachy czarodziejow
podoba mi sie rowniez jak Harry gada z wezem chodz nie jest to moja ulubiona scena

---

Hmm . . . Oczywiście najlepsza była końcówka; tzn. walka z Bazyliszkiem i potem uczta w piżamach . ;)

---

- Spotkanie Harrego z Tomem Riddlem

---

Oczywiście wszystkie sceny z Martą ;)

---

Najlepsze sceny są w komnacie :) Kiedy Harry wchodzi do niej sam jedyny, widzi jak wygląda i podąża w jej głąb. Jak rozmawia z Tomem i jak uzdrawia go feniks.

---

Dla mnie też walka z bazyliszkiem i gdy pszyszli do aragoga :)

---

Najbardziej podobała mi się walka z bazyliszkiem, ale również fajne były sceny ze Zgredkiem, o eliksirze wielosokowym i pozbawieniu ręki Harry'ego wszystkich kości prze Lockharta :smilewinkgrin:

---

Moja ulubiona scena to scena przebicia Bazyliszka mieczem

---

Podobała mi się scena gdy Harry, Ron i Lockhart weszli do komnaty i Lockhart rzucił zaklęcie utraty pamięci Obliviate i nie pamiętał kim jest



Nie pamiętał też gdzie się znajduję :o

---

No jak to? Walka z Bazyliszkiem! :o Najcudniejszym wężem świata! :tooth:

---

Mi podobała się scena w księgarni Esy i Floresy i jak w klubie pojedynków Lockhart walczył ze Snapem

---

jak Lockhart bełkotał coś jak zapomniał kim jest :D

---

Gadka Lockharta i wydarzenia w Komnacie.

---

choc to jest jedna z tych czesci ktore akurat najmniej do mnie przemawiają to musze pochwalic, ze walka z Bazyliszkiem byla dobra, a teksty Lockhart'a powalały .. :lol:

---

jak pani Noris jest spetryfikowana

---

Jak Dracon po prostu coś mówi :smilewinkgrin:

---

Moja ulubiona scena z filmu to kiedy był ten klub pojedynków.Kiedy Snape rozpłaszczył Gilderoy'a to po prostu napawa mnie satysfakcją,że on zasłużył sobie na to.A kiedy Harry się bił z Malfoyem to po prosu powaliło mnie to na kolana:D

---

Hmm, chyba scena otwierania Komnaty Tajemnic, i wszystko co się działo w komnacie ;)

---

Cały film jest super. Jednak najbardziej podoba mi się scena z Jęczącą Martą, scena w lochach Ślizgonów i z eliksirem wielosokowym.

---

Moim zdaniem, najciekawszą sceną, jest akcja w Komnacie Tajemnic, z bazyliszkiem i ledwo żywą Ginny. A zaraz po niej jest scena w Zakazanym Lesie.

---

Litery imienia Toma Riddle'a xD To było coś :D No, ale nie które zabawne teksty też spoko :P Chociaż powiem szczerze że ze wszystkich części, ta jest tą, którą lubię najmniej. Aczkolwiek lubię xD

---

Hmm.
1.Spotkanie Dracona i Harry'ego w księgarni :)
2.Snape vs. Lockhart.
3.Mowa Harry'ego w języku węży.
4.Wygląd Komnaty Tajemnic.

---

A więc:
-Klub pojedynków,
-"wyleczenie" ręki Harrego przez Lockharta
- scena w chatce Hagrida kiedy Ron pluł ślimakami
- scena ze Snape'em, który straszy Harrego i Rona po wylądowaniu przed Hogwartem,
-maślana mina Hermiony na widok Lockharta ;D

---

- Harry mówiący w języku węży do tego węża podczas klubu pojedynków i otwierania Komnaty :]
- Ucieczka przed Bazyliszkiem :D Epic :D

---

pojedynek harrego potera
w sumie wszyskie sceny z daconem

---

mi najbardziej bodobały się odwiedziny zgredka u durslejuw i wyleczenie ręki Harrego przes Lokharta i zabicie bazyliszka

---

Zdecydowanie pojedynek w Komnacie. Tam wszystko się wyjaśnia i w ogóle Harry zabija Bazyliszka.

---

Dormitorium Ślizgonów, a najlepsze było, jak Harry i Ron powoli się już zmieniali xd

---

1.Ucieczka Harry'ego z domu wujostwa.
2.List Rona
3.Pierwsza lekcja OPCM
4.Pojedynek
5.Użycie eliksiru wielosokowego.
6. Spotkanie z Aragogiem.
7.Pokonanie bazyliszka i uratowanie Ginny.:D

POZDRAWIAM WSZYSTKICH....

---

Podobała mi się scena w której Harry, Ron, Lochart i Ginny wylatują z komnaty trzymając się feniksa
i ten tekst Locharta:
"czy to aby nie magia?"

---

Mecz Quidditch'a, scena z krwawym napisem na ścianie, scena w której McGonagall opowiada legendę o Komnacie, scena w Komnacie - rozmowa z Tomem Riddle'm oraz walka z bazyliszkiem.

---

Ogólnie bardzo lubię tę część, więc nie mogę się zdecydować, która scena jest moją ulubioną :) ale jeśli już miałabym wybierać to wtedy, gdy pojawił się napis, że Ginny została porwana do komnaty i że zostanie uwięziona tam już na zawsze.

---

Walka Harr'ego z bazyliszkiem w komnacie;) wygląd komnaty mi się podobał i jeszcze ten miecz był fajny:D

---

Mi podobały sie sceny w Łazience Jęczącej Marty i Dormitorium Ślizgonów ale kompletnie nie wiem dlaczego, ale jednak II część mi się najmniej podobała sceny w Komnacie Tajemnic były takie sztuczne jak Harry miał w przedramieniu ząb Bazyliszka (takie sztuczne)

---

Mnie się podobał:
- klub pojedynków
- scena w Komnacie Tajemnic
- Mecz Quidditcha
- McGonagall opowiada o Komnacie Tajemnic

---

Najlepsze to było w Komnacie, jak Harry zabił cząstkę duszy Riddle'a ;)

---

Mi się podoba , jak Potter z Ronem byli Crabbem i Goylem i jak Harry odpisywał z Lockhart'em na listy od fanów :D

---

Bardzo lubię tę część. Najlepsza jak dla mnie była scena z dziennikiem Toma jak Riddle wciągnął go do jego dziennika. :)

---

---

-wizyta w pokoju wspólnym Slytherinu
-mecz Quidditcha
-jak Ron zwracał ślimaki
-wszystkie sceny z Lockhartem

---

- Oczy Ginny, gdy Harry pojawia się w Norze
-Spetryfikowanie Pani Norris
- Opowieść Jęczącej Mary o własnej śmierci
- Wykasowanie pamięci Lokhartowi
- Pojedynek z Bazyliszkiem
- Przebicie Bazyliszka na wylot :D
- Przebudzenie się Ginny x33

---

Ślimaczki i :Ty wredna szlamo!! , Scena w komnacie , Jęki Marty , W zakazamym lesie i wiele wiele innych :p
O i jeszcze wyjec i mina Rona

---

Ohhh, jasne, że w Komnacie Tajemnic :). Uwielbiam scenę, kiedy Tom Marvolo Riddle, pisze swoje imię w powietrzu i zmienia je na Lord Voldemort... Ogólnie cała scena jest przecudowna :).
I jeszcze scena w pokoju wspólnym Slytherinu :).

---

Bardzo podobały mi się sceny z bazyliszkiem. Klub pojedynków też niezły.

---

Mnie bardzo podobały się te sceny:
wejście do komnaty,
walka z bazyliszkiem,
lot autem Artura,
mecz quidditcha,
i pomysł Harry'ego na zabicie Toma też był ciekawy.

POWSTAŃ Z POPIOŁÓW GRYFFINDORZE!

---

Mi najbardziej podobała się scena w której Harry rozmawia z Dumbledoremw skrzydle szpitalnym :D

---

Jęcząca Marta podoba mi się najbardziej :) No i oczywiście wszystkie sceny w których jest Draco są moimi ulubionymi :)

---

- pojedynek Snape'a z Lockhartem (to był naprawdę genialny pojedynek w wykonaniu nauczyciela Obrony przed Czarną Magią xD)
- scena w Komnacie Tajemnic, jak Harry walczył z bazyliszkiem i pojawienie się młodego Voldemorta (I am Lord Voldemort)
- przemienienie się po eliksirze wielosokowym
- w lochach Slytherinu

---

Fajna była scena walki Harry' ego z bazyliszkiem, pojawienie się Toma Riddle'a no i jak Lockhart ,,walczył'' ze Snapem xD

---

Jak dla mnie wyprawa Harrego i Rona do Zakazanego Lasu - a co za tym idzie rozmowa z Aragogiem i spotkanie jego "rodzinki" ;) - mina Rona bezbłędna.

Pojedynek Severusa z Gilderoyem ( Lockhart pokazał klasę - nie ma co ; )

Także mecz quditcha robił wrażenie ( tłuczek Zgredka i uniki Harrego )

---

Moja ulubiona scena byla walka z Bazyliszkiem

---

walka z bazyliszkiem

---

Mi się podobało jak oni wypili eliksir i weszli do dormitorium Slizgonów.

---

Salon ślizgonów

---

Kiedy profesor Lokhart dostał własnym zaklęciem :uhoh: i zadawał Ronowi durne pytania!

---

Cóż, wprawdzie Komnata Tajemnic to nie jest część, którą bardzo lubię, ale parę fajnych scen się znalazło. ;)
- gdy Locchart stracił pamięć i zapytał się Rona i Harrego czy mieszkają w Komnacie xD
- gdy wylatywali z Komnaty a Locchart krzyczał: czy to nie są aby czary?! :D

---

Moimi lubianymi scenami jest:
-pojawienie się Haweksa
- stracenie pamięci przez Loccharta
- wyciągnięcie miecza Godryka Gryffindora z Tiary Przydziału
- znszczenie dziennika
-wbiegnięcie Hermiony do Wielkiej Sali całej i zdrowej

---

Scena gdy Voldemort napuszcza Bazyliszka na Harry'ego, scena gdy miecz Godryka Gryffindora pojawia się w Tiarze Przydziału i scena gdy Gilderoy przedstawia się klasie na zajęciach, a Harry i Ron wymieniają spojrzenia:smilewinkgrin:

---

Wszystko, ale najbardziej, gdy walczył z bazyliszkiem albo gdy kotka Filcha została speryfikowana.

---

Kiedy Ginny i Harry byli razem w komnacie, już razem, już spokojni...nic nie groziło bazyliszek był pokonany, Tom też... kocham <3

---

Mi najbardziej się podobało jak Harry walczył z bazyliszkiem i wleciał feniks i wydziobał mu oczy . Najlepsza scena :)

---

Mnie się podobała scena walki Harry'ego i bazyliszka,wspomnienie Toma Riddla,oraz na samym końcu jak Hermiona rzuciła się na szyję Harry'emu,a Ronowi podała ręke.

---

Zdecydowanie wszystkie sceny ze Zgredkiem. Harry Ron i Hermiona w łazience jęczącej Marty. Scena z ciasteczkami Hermiona świetnie wypadła. Scena z Aragogiem, Harry vs Tom Riddle i Bazyliszek. Scena z napisami na ścianie. Wspomnienie Toma Riddla moje ukochane. Scena z latającym samochodem. Ogólnie to moja ukochana część. I uwielbiam w niej każdą scenę