Dodane przez Kasjopeja dnia 23-09-2014 10:17
#39
Nie wyobrażam sobie świąt bez obejrzenia Kevina. Jak dla mnie genialna komedia i film familijny. Nigdy mi się chyba nie znudzi, za każdym razem bawi tak samo. Na pewno w tym roku też do niego wrócę, bo dla mnie "Kevin" to niemalże synonim Świąt Bożego Narodzenia.