Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Śmierć Dumbledore'a

Dodane przez rogogon21 dnia 17-12-2011 22:05
#1

Co sądzicie o śmierci Albusa Dumbledore'a . Czy nie uważacie , że była onabardzo dziwna , tak samo jak posatwa Snape'a . Wypowiedzcie się co twierdzicie na ten tenat .

Dodane przez Matthew Lucas dnia 29-12-2011 14:38
#2

Nie mogę nie powiedzieć, iż śmierć prof. Dumbledora była szokiem. Trochę w dziwny sposób to rozplanował, bo dzięki temu Snape został mordercą. Postawa nauczyciela eliksirów również wzbudzała we mnie irytację. Miałem dziwne przeczucia co do niego.

Dodane przez syrius_black dnia 29-12-2011 14:43
#3

śmierć Dumbleore'a była bardzo dziwna . Bardzo ufał Severusowi Snape'owi a ten to wykorzystał i go zabił . a przecież Dumbledore mógł jeszcze tyle zdziałać . Z jego pomocą Harry'emu było by o wiele łatwiej zniszczyć Sami-Wiecie-Kogo . A tak Potter został sam i nikt mu nie potrafił w tym pomóc . Ale ieszę się , że przynajmniej Dumbledore został godnie pochowany w swojej ukochanej szkole .

Dodane przez PomyLuna007 dnia 29-12-2011 14:47
#4

Do syrius_black!
Czy przeczytałeś 7 tom?!
Snape wcale nie wykorzytał zaufania Dumbledora!
Przecież to wszystko było już ustalone.

A co do pytania, to owszem, śmierć była bardzo dziwna.
Oczywiście plakałam na tym momencie!:D

Dodane przez syrius_black dnia 29-12-2011 14:51
#5

no ale na razie chyba jesteśmy w 6 tomie , nie ?

Dodane przez N dnia 29-12-2011 14:52
#6

Nie rozumiem, co jest dla Was dziwnego, w śmierci Dumba, skoro czytaliście już 7 tom i wiecie, że wszystko jest ukartowane O.o
Snape go zabił, bo sam Dumbledore tego chciał i tyle. Nic dziwnego. Śmierć, jak śmierć. Wielu czarodziei i czarownic ginęło od Avady.

Edytowane przez N dnia 29-12-2011 14:53

Dodane przez Ginnusia dnia 29-12-2011 14:59
#7

zgadzam się z tym że powinniście wiedzieć już wszystko jeśli przeczytaliście7 część

Dodane przez PomyLuna007 dnia 29-12-2011 15:03
#8

No właśnie, więc nie piszcie, że Snape '' wykorzystał'' jego zaufanie, bo tak nie jest.
I każdy fan HP, który PRZECZYTAŁ książkę, a nie obejrzał film powinien o tym wiedzieć:)

Dodane przez Angel14 dnia 29-12-2011 15:05
#9

Rzeczywiscie, smierc Dumbledora byla troche dziwna, ale tak ja sobie w koncu ulozyl, chcial zeby Snape go zabil, by uniknac cierpienia.

Dodane przez SweetSyble dnia 29-12-2011 15:08
#10

syrius_black napisał/a:
śmierć Dumbleore'a była bardzo dziwna . Bardzo ufał Severusowi Snape'owi a ten to wykorzystał i go zabił . a przecież Dumbledore mógł jeszcze tyle zdziałać . Z jego pomocą Harry'emu było by o wiele łatwiej zniszczyć Sami-Wiecie-Kogo . A tak Potter został sam i nikt mu nie potrafił w tym pomóc . Ale ieszę się , że przynajmniej Dumbledore został godnie pochowany w swojej ukochanej szkole .

Przeczytałeś/aś ksiązkę? Przecierz Dumbledore tego chciał!
Po co w ogóle taki temat, to oczywiste, że to było zaplanowane i zamierzone!

Dodane przez roksi16 dnia 29-12-2011 15:48
#11

No był to baardzo smutny moment...Dumbledore mógł jeszcze żyć aby pomóc w pokonaniu Lorda Voldemorta, i z pewnością wszystko potoczyłoby się inaczej, nie zginęłoby tyle ludzi...ale przecież nie może być tak, że wszystko toczy się pomyślnie, prawda? Zawsze musi się wydarzyć coś złego...

Gdyby Snape nie zabił Dumbledora, to ten i tak by zmarł...

Dodane przez syrius_black dnia 29-12-2011 17:19
#12

w swojej wypowiedzi chciałem uwzględnić to , co myślałem po przeczytaniu 6 tomu . jeśli komuś się to nie sppodobało to bardzo serdecznie przepraszam .

Dodane przez zaeli dnia 29-12-2011 17:37
#13

Ta śmierć wg. mnie była dziwna i do czasu przeczytania 7 tomu łudziłam się, że Dumbledore nie umarł naprawdę, że Snape rzucił jakieś zaklęcie niewerbalne czy coś... (dumbledoreisnotdead.com :)). Później oczywiście dowiedziałam się, że to było ukartowane, ale żal pozostał. Bardzo lubiłam Dumbledore'a i ciężko mi było pogodzić się z tym, że Rowling go uśmierciła. Oczywiście ja też płakałam przy tej scenie ;(

Dodane przez demluder dnia 29-12-2011 18:02
#14

Płakałam na tej scenie, i za każdym razem kiedy czytałam książkę. Ale po przeczytaniu ostatniej części i zmieniłam zdanie.
Dumbledore i tak by umarł, a tak ocalił w pewnym sensie Dracona .
Zgadzam się z zaeli żal pozostał .

Dodane przez Knedelek dnia 29-12-2011 18:15
#15

Wszystko się wyjaśniło w 7 tomie TO było ustawione!

Dodane przez Sahem dnia 29-12-2011 18:58
#16

Jaki to był szok.
Snape. Ten, któremu Albus najbardziej ufał nagle staje się tym, który go zabija.
Straszne do dla mnie było. Snape na zmianę podejrzewałem, lubiłem, nie lubiłem i tak w kółko. Ale zawsze na koniec książki odbudowywał jakoś w moich oczach swoją reputację. A tu psikus. Nagle na koniec przed ostatniego tomu okazuje się, że ten Severus był od samego początku po stronie Voldemorta. I byłem o tym naprawdę przekonany, bo zabójstwa Dumbledore'a nie dało się na tamtą chwilę inaczej wyjaśnić.
Na szczęście pojawił się tom VII i wszystko zmieniło się o 180 stopni. Rowling świetnie to poprowadziła, widać, że na niego miała pomysł od samego początku. Oglądałem ostatnio ostatnią część Insygniów i moment zawahania, w którym Snape zaczyna walczyć z McGonagall i brak jakiejkolwiek innej reakcji z jego strony poza obroną był po prostu magiczny. Taki drobny szczegół, który dla całości jest naprawdę ważny.

Dodane przez laurel123 dnia 18-01-2012 18:53
#17

Płakałam na tym w kinie ;((

Dodane przez hedwigowo dnia 19-01-2012 20:19
#18

rogogon21 napisał/a:
Co sądzicie o śmierci Albusa Dumbledore'a . Czy nie uważacie , że była onabardzo dziwna , tak samo jak posatwa Snape'a . Wypowiedzcie się co twierdzicie na ten tenat .


Zdziwiłam się, gdy umarł. Nieśmiertelny czarodziej, którego boi się nawet Voldemort, nieprzezwyciężony, aż tu nagle umiera. W końcu sam planował, żeby Snape go zabił. Choć z drugiej strony dziwne jest to, że chciał zostawić Harry'ego, nakierował go tylko w mały sposób, a Potter przecież zbytnio inteligencją nie wiedział. Czy to czary sprawiły, a może sam Dumbledore, że Harry poznał Rona i Hermionę i dzięki temu poradził sobie ze zniszczeniem horkruksów?

Dodane przez Charlie dnia 23-01-2012 11:53
#19

no jego śmierć była dziwna, ale on przecież chciał żeby Voldemort zaufał Snape'owi, a i tak by przecież umarł. Moim zdaniem dobrze to zaplanował.

Dodane przez CiociaBella dnia 25-01-2012 14:43
#20

rogogon21 napisał/a:
Co sądzicie o śmierci Albusa Dumbledore'a . Czy nie uważacie , że była onabardzo dziwna , tak samo jak posatwa Snape'a . Wypowiedzcie się co twierdzicie na ten tenat .


Drogi Użytkowniku, wszystko przestaje być nie jasne, w siódmej części. Bowiem wtedy dowiadujemy się, że śmierć Dumbledore'a i tak nadeszła by w najbliższym czasie. Dyrektor Hogwartu umierał, poprzez pierścień, który go wyniszczał od środka. Morderstwo jest jak najbardziej zaplanowane.

Dodane przez Lily2406 dnia 01-02-2012 14:22
#21

Jego śmierć, trochę mnie wzruszyła, smuto było, wczesniej nie lubiłam Snape, ale po 7 tomie, go pokochałam.:)

Dodane przez Luna1495 dnia 25-02-2012 17:56
#22

Zdziwiłam się, gdy umarł. Nieśmiertelny czarodziej, którego boi się nawet Voldemort, nieprzezwyciężony, aż tu nagle umiera. W końcu sam planował, żeby Snape go zabił. Choć z drugiej strony dziwne jest to, że chciał zostawić Harry'ego, nakierował go tylko w mały sposób, a Potter przecież zbytnio inteligencją nie wiedział. Czy to czary sprawiły, a może sam Dumbledore, że Harry poznał Rona i Hermionę i dzięki temu poradził sobie ze zniszczeniem horkruksów?

Dodane przez onlyHorcrux dnia 25-02-2012 18:16
#23

Szczerze , to beczałam. Nie mogę wybaczyć Jo, że go zabiła... ^^

Dodane przez onlyHorcrux dnia 04-03-2012 16:18
#24

to był najstraszniejszy moment i nie mogę wybaczyć Jo że go uśmierciła ; ((

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 24-03-2012 19:05
#25

Śmierc Dumbledora rzeczywiscie była dziwna,ale to normalne,ze chcial uniknac cierpienia.

Dodane przez kamilkw dnia 05-04-2012 10:02
#26

Moze i byla troche dziwna, ale i bardzo smutna ;/

Dodane przez 601Mango dnia 17-07-2012 14:26
#27

Możę trochę śmierć była dziwna, ale wydaje mi się, że Snape i Dumbledore mieli wszystko zaplanowane, aby tak właśnie się stało. Zanim Harry wszedł na wierzę, Snape marudził, że nie chce być już posłuszny i wydaję mi się, że wtedy właśnie Dumbledore prosił Snape'a, aby go zabił kiedy przybędzie.

Dodane przez MCMatylda dnia 17-07-2012 14:32
#28

Śmierć Dumbledora smutna jak wszystkie

Dodane przez Victim dnia 17-07-2012 14:38
#29

To był okropnie smutny moment... Aż mi łezka poleciała ;(
Jak pierwszy raz czytałam to byłam w szoku, że Snape mógł to zrobić, po prostu nie mogłam w to uwierzyć! Choć po przeczytaniu 7. części zrozumiałam, że Dumbledore tego chciał, to nadal tak strasznie mi smutno z tego powodu...

Dodane przez MCMatylda dnia 17-07-2012 14:56
#30

O pisałam to i czuję to samo

Dodane przez Matthew Lucas dnia 17-07-2012 15:14
#31

To była jedna z tych straszniejszych śmierci. Żeby zginął tak ważny dla Harry'ego człowiek, zresztą nie tylko dla niego, dla wszystkich ludzi! Okropieństwo! A poza tym bardzo polubiłem Snape'a, że dokonał takiego czynu, iż nie bał się tego uczynić. Kręcą mnie te "czarne charaktery", ale również lubię tych po dobrej stronie.

Nie płakałem, nie potrafiłbym tego uczynić, ale na piedestale śmierci ta znalazłaby się na trzecim miejscu, zaraz po Fredzie i Snapie.

To znaczy nie na piedestale, na podium ;p

Edytowane przez Matthew Lucas dnia 17-07-2012 15:15

Dodane przez Karolinaf12 dnia 22-08-2012 23:54
#32

Muszę się zgodzić, że trochę dziwna była... Najbardziej zaskoczyło mnie, że Dumbledore po raz pierwszy błagał o coś... No ale jak wiemy, zrobił to po to, by chronić Draco : P

Dodane przez kasiar22 dnia 23-08-2012 00:23
#33

Snape musiał go zabić bo on by umarł przecież obiecał chronić Dracona, a Voldemort na pewno by zabił Malfoya za nie wykonanie zadania. Ja płakałam strasznie jak Dumbledore umierał

Dodane przez sol47 dnia 23-09-2012 18:21
#34

Dumbledore, szacun. Ja bym nie wymyślila takiego zawiłego planu!

Dodane przez HarryP dnia 01-10-2012 20:26
#35

No była dość dziwna. Zachowanie Severusa także. Dopóki nie przeczytałem 7 tomu, myślałem że naprawdę jest on śmierciożercą. W ogóle przed tym myślałem, że skoro Dumbledore mu ufa, to nie jest aż taki zły, aż do 6 tomu, gdy go znienawidziłem. No ale w 7 tomie poznałem go bliżej.


Nie musisz nam mówić, że to łotr spod ciemnej gwiazdy! Wystarczy tylko spojrzeć na tego nieroba i łachmytę! A te jego włosy!
Postać: Vernon Dursley

r11; Po pierwsze r11; zagrzmiał wuj Vernon r11; będziesz się do cioci Marge odzywał cywilizowanym językiem.
r11; Dobrze, wuju r11; powiedział Harry r11; ale pod warunkiem, że ona będzie się tak samo odzywała do mnie.
r11; Po drugie r11; ciągnął wuj Vernon, jakby nie dosłyszał odpowiedzi Harry'ego r11; Marge nie wie nic o twojej nienormalności, więc nie życzę sobie żadnych... żadnych dziwactw podczas jej pobytu. Masz się zachowywać jak należy, zrozumiano?
r11; Jeśli tylko ona będzie się tak zachowywać r11; wycedził Harry przez zaciśnięte zęby.
r11; Po trzecie r11; ciągnął wuj Vernon, łypiąc groźnie na Harry'ego swoimi małymi świńskimi oczkami r11; powiedzieliśmy Marge, że jesteś w Ośrodku Wychowawczym Świętego Brutusa dla Młodocianych Recydywistów.
r11; Co?! r11; krzyknął Harry.

Gdzie jest mój Dudziaczek?! Gdzie jest moje pimbi-bimpi?
Postać: Marge Dursley

Jesteś dumny ze swoich rodziców, tak? Z rodziców, którzy pozabijali się w wypadku samochodowym, bo byli, jestem tego pewna, pijani...
Postać: Marge Dursley


r11; Mój ojciec nie był darmozjadem r11; powiedział nagle Harry.
Opis: Marge obrażająca rodziców Harry'ego i odpowiedź Harry'ego.

Dodane przez Martita dnia 02-10-2012 11:27
#36

Była to jedna z najsmutniejszych scen w książce, jednak Dumbledore nie miał innego wyboru i tak musiał zginąć. Po prostu wybrał mniejsze zło.

Dodane przez madame104 dnia 02-10-2012 11:59
#37

Śmierć Dumbledore'a była troche dziwna, ale sam ją sobie tak zaplanował. Gdybym to ja pisała tą książkę, dałabym mu trocęe pożyć, uśmierciłabym go ewentualnie podczas Ostatecznego Starcia. Oczywiście płakałam przy jego śmierci, najbardziej w momencie podniesienia różdżek przez wszystkich.
Snape na pewno nie zyskał popularności przez zabicie Albusa, ale cóż miał zrobić ? Obiecał że go zabije.

Dodane przez EvelynBrown dnia 02-10-2012 15:51
#38

Kiedy dowiedziałam się, że Snape to zrobił miałam ochotę go zabić. Nie wierzyłam w to, że mógł zrobić takie świństwo. Ale kiedy przeczytałam 7 tom to już wszystko zrozumiałam i bardziej polubiłam Snape'a. Ale przyznaję śmierć Dumbledore'a była dziwna. Płakać nie płakałam tylko ryczałam. Nie wybaczę Rowling że uśmierciła Albusa. Ehhh...

Dodane przez Kocham Harryego Pottera dnia 02-10-2012 19:49
#39

Strasznie ryczałam kiedy zginął ;'( TO BYŁO TAKIE SMUTNEEEEEE ;(. Ale i tak by umarł rok później.. w końcu ta klątwa z pierścienia... :(

Dodane przez verbena92 dnia 02-10-2012 20:13
#40

Kiedy przeczytałam pierwszy raz że to Snape go zabił, byłam w totalnym szoku. Aczkolwiek po tym co powiedział Snape'owi na temat Harry'ego (HPiIŚ) to sama bym go zabiła :D:D:D:D:D

Dodane przez Densho dnia 02-10-2012 20:29
#41

Byłam w totalnym szoku. Jeszcze większym szokiem było to, że zabił go Severus. Mój ulubiony bohater zabił mojego ulubionego bohatera. Jakaś chora sytuacja nastąpiła. No trudno. Łezka się w oku zakręciła.

Dodane przez Cynder dnia 02-10-2012 20:31
#42

Ryczałam. Smutne. Głupi pierścień...

Dodane przez TakkJakbyJa dnia 15-10-2012 18:43
#43

Hmmm.... chyba nie czytałeś 7 tomu ;) Według mnie Dumbledore inteligentnie rozplanował swoją śmierć, przez co Snape zyskał większe zaufanie w oczach Czarnego Pana.

Dodane przez hardodziob_zgredek dnia 25-10-2012 15:00
#44

Sam Dumbledore poprosił go o to, ale nienawidzę Snape'a, ale cały czas był mu wierny. Rozpłakałam się przy tym i jest mi nadal smutno, gdy to czytam ;(

Edytowane przez Czarownica24 dnia 25-10-2012 15:03

Dodane przez Enchantte dnia 25-10-2012 16:05
#45

Ja też płakałam ;) Dumbledore naprawdę świetnie wszystko zaplanował.

Dodane przez maja03 dnia 28-10-2012 11:38
#46

Snape musiał go zabić , bo złożył przysięgę wieczystą. Obiecał m.in chronić Malfoya i dokańczać za niego dane zadanie. W tym przypadku zabić Dumbledora. Ale przecież zaklęcie śmierci można odrzucić , a jednak A. Dumbledore tego nie zrobił, był przecież najpotężniejszym czarodziejem świata. Voldemort się go bał i dlatego chciał się go pozbyć. ^^

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 28-10-2012 11:51
#47

Wystarczy przeczytać 7 część -.-. Niech ktoś zamknie.

Dodane przez xxMinerva McGonagallxx dnia 16-12-2012 19:53
#48

Albus był dobrym czarodziejem.Zaszokowałam się kiedy zginął.To naprawdę straszne,ale cóż sam tego chciał.Miał już plan zanim wyruszył do tej jaskini z Harrym.Zostawił dla Harrego bardzo wyczerpująca misję ale wiedział że mu się uda.

Dodane przez HermaGranger3749 dnia 23-12-2012 13:34
#49

Troche było mi smutno że prof. Dumbledore zmarł .Jak pamiętacie Dumbledore okaleczył rekę szukając horkuksów i tak miał tylko rok zycia;(

Dodane przez HermaGranger3749 dnia 23-12-2012 13:47
#50

Przez 4 tomy książki uważałam że Snape uwziol sie na Harrego ,ale gdy zaczął uczyc Harrego okulmencji gdy Harry zobaczył jego wspomnienie zrobiło mi się żal Snape:rol:

Dodane przez zuziaczar dnia 23-12-2012 14:17
#51

popłakałam się a tej scenie;(

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 23-12-2012 14:48
#52

prawda jest taka, że Dumbledore sam sobie tę śmierć "zgotował" - założył pierścień Marvola - pierścień wskrzeszenia, aby ujrzeć swoją zmarłą siostrę... nad rozsądkiem górę wzięły sentymenty - Severus nie jest niczemu winny - zrobił to na jego prośbę - gdyby nie Snape, który uwięził klątwę w jednej dłoni Albus zmarłby o wiele wcześniej.... paradoksalnie to w tym całym zdarzeniu ( śmierć dyrektora ) największą ofiarą jest Książe Półkrwi, który uratował duszę Malfoya i pozbawił cierpienia Albusa - gdyby kto inny do tego się zabierał np. Greyback czy Belatriks, to Dumbledore cierpiał by nie wyobrażalne męki.

Dodane przez Domi Potterka dnia 23-12-2012 14:54
#53

;(Śmierć smutna jak zawsze

Dodane przez HexHallow dnia 05-01-2013 18:32
#54

No to byl szok xd

Dodane przez Shalis dnia 05-01-2013 19:15
#55

Dubledore jak już pisaliście bardzo dobrze to wszytsko ukartował i nie rozumiem dlaczego mówicie, że przez to zrobił Snape'a mordercą. On go o to prosił, a on z bólem serca to zrobił. No ale nie powiem, że przy tej scenie nie płakałam. :c A co do Severusa, od początku wiedziałam, że nie będzie on taką złą postacią, no i się nie pomyliłam!:)

Dodane przez Igorux dnia 21-02-2013 15:53
#56

Bylo mi bardzo przykro kiedy on umarl;(

Dodane przez Serpensoria dnia 21-02-2013 19:49
#57

no właśnie.. uważam, że Dumbledore sam zaplanował sobie śmierć... ustalił wszystko z Severusem, co jest wyjaśnione w VII tomie..

Dodane przez Lenusia4485 dnia 21-02-2013 20:19
#58

No więc baardzo dziwnie zaplanował swą śmierć , chyba nie chciał się męczyć . Na początku myślałam że Snape zamordował go by Voldemord mógł przejąć władze bo on boi się dumbeldora i zabić Harrego.

Dodane przez Zakon 222 dnia 19-03-2013 15:18
#59

Zgadzam się ! Śmierć profesora Dumbledora była dziwną śmiercią . Wielu czarodziejów zginęło pod zaklęciem Avada Kedavra . Mimo iż to wszystko było ustawione dla Pottera było szokiem zobaczeniem na własne oczy jak jego ukochany dyrektor zginął z rąk profesora którego nienawidził i jeszcze myślał że Severus zrobił to SAM - BEZ WIEDZY DYREKTORA więc się na niego wkurzył . Z podręcznika Księcia Półkrwi (Snapa ) znalazł zaklęcie : sectumsempra , które - jakby to ująć - zorkrwawia czarodzieja lub mugola . Schował tą książkę i przetestował to na Draconie .

Dodane przez agunia9710 dnia 19-03-2013 20:05
#60

To był dla mnie szok. Zawsze myślałam że Snape jest po stronie Dumbledor' a
Ale jak przeczytałam 7 tom wszystko się wyjaśniło ale wielka szkoda że musiał umrzeć... :(

Dodane przez Patuska1997 dnia 29-03-2013 08:30
#61

była to bardzo dziwna scena jeśli sie patrzy z boku

Dodane przez SamWieszKto dnia 06-07-2013 17:52
#62

Tak, była moim zdaniem też dziwna, ale fajnie opisała ją J.K. Rowling w książce. W filmie niezbyt mnie to poruszyło..

Dodane przez Polskimopsik dnia 01-08-2013 22:20
#63

To było takie jedno wielkie WTF !!!!!!!:o

Dodane przez Priori Incantatem dnia 27-09-2013 10:20
#64

Za każdym razem gdy czytam Księcia Półkrwi, to właśnie przez ten fragment mam żałobne trzy kolejne dni podczas, których w ogóle nie mam humoru. :P

Dodane przez Blackdobby dnia 10-10-2013 19:02
#65

To był dla mnie szok...
Taki niby nieśmiertelny, niezwyciężony i nagle umiera...
Ale sam planował, żeby Snape go zabił...
Takie smutne zakończenie tomu , jak nigdy...

Dodane przez Rose Snape dnia 27-12-2013 17:57
#66

Dumbledore zawsze przeczuwał że ktoś z bliskiego otoczenia go zabije odkąd zaufał Severusowi .

Dodane przez HalfBloodPrincess dnia 15-06-2014 22:16
#67

Według mnie śmierć Albusa nie była ani trochę zaskakująca. Na początku książki miałam przeczucie, że on umrze. A co do postawy Severusa- oh, tutaj jest tyle do napisania...
Podczas czytania 6. tomu znienawidziłam tego osobnika. Czytając o momentach jego wierności Czarnemu Panu skręcało mi się w żołądku, że Dumbledore go tak broni.
Jednak podczas 7. tomu wręcz go pokochałam tudzież był mi smutno, że musiał odgrywać rolę mordercy.
To wszystko było z góry zaplanowane, dlatego ubolewam, że prawie nikt nie dowiedział się na prawdę kim był Severus Snape, człowiek, który w imię miłości bronił chłopca, który codziennie obdarzał go tak nienawistnym spojrzeniem. Człowiek, który mocno kochał, aż do samego końca...

Dodane przez Bou dnia 16-06-2014 12:43
#68

Nie płakałam gdy Dumbledore zmarł a to dlatego, że nie lubię tej postaci. A gdy przeczytałam 7 część to już w ogóle byłam na niego wściekła. Po tym jak dyrektor spadł z wieży, współczułam tylko Harremu bo stracił kolejną bliską mu osobę. Ale byłam też zła, gdyż wszystko zostało na głowie tego chłopca, musiał sam zniszczyć horkruksy, sam zniszczyć Voldemorta, już nie miał Dumbledora do pomocy.