Dodane przez Hermioina98 dnia 20-12-2011 14:28
#13
Była taka spontaniczna, ruchy bohaterów były naturalne, beztroskie. A pląsy Pottera, były magiczne.
Zgadzam się w 100%. Scena była świetnie zagrana głównie dlatego, że wyglądała jakby Daniel i Emma po prostu sobie tańczyli, a ktoś nagle włączył kamerę i zaczął ich filmować. Była zagrana niezwykle naturalnie.
Moim zdaniem był to dobry pomysł, ponieważ ta scena rozładowała napięcie. Nie było tylko suchych pocieszeń.