Dodane przez Hanna Abbott dnia 20-03-2010 16:00
#63
Ja mam wiele ulubionych scen, np.Hermiona podchodzi do stołka z Tiarą i coś sobie mruczy, a Ron mówi do Harry'ego, że jest jakaś psychiczna albo ich pierwsze spotkanie z Puszkiem, a później ich rozmowa o tym.