Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czego brakuje Wam w filmie?

Dodane przez Liondragon dnia 26-01-2009 21:17
#11

Zgodzę się z tymi wszystkimi osobami, którym brakuje sceny z zagadką autorstwa Snape'a, którą przyczynił się on do ochrony Kamienia Filozoficznego. Fajnie byłoby zobaczyć mamroczącą pod nosem Hermionę i z niepokojem patrzącego w jej kierunku Pottera, a także ich niepewność przed wstąpieniem w płomienie. Z drugiej strony jednak będąc na miejscu scenarzystów nie zastąpiłbym nią sceny żadnego z pozostałych "zadań"... Cóż, może tak było lepiej? W końcu scenarzyści oraz konsultanci nie są w ciemię bici i doskonale wiedzą jakie zabiegi poczynić, żeby fabuła trzymała się kupy, a przy tym była możliwie krótka i zwięzła.

Pierwsza odpowiedź jaka nasuwa mi się na myśl po usłyszeniu pytania "czego brakuje w filmie?", jest dość obszerna, gdyż automatycznie przychodzą mi do głowy wszystkie pominięte fragmenty książki. Po chwili zastanowienia, eliminacji i selekcji, dochodzę jednak do wniosku, że pomięcie tego lub tamtego było niezbędne, bowiem kino rządzi się zupełnie innymi prawami niż literatury i często trzeba się czegoś pozbywać w imię większego dobra... W związku z tym zastanawiam się wręcz czy film nie mógłby być krótszy, czy czegoś jeszcze nie można było pominąć w celu uzyskania dynamiczniejszej akcji, ale... to tylko takie dywagacje. Kolejne filmy dowodziły, że autorzy skryptów myślą podobnie ;>