Dodane przez Cee dnia 02-12-2008 19:14
#4
Wiadomo, każdy film odstaje od kanonu książki, nie tylko Harry Potter. Pomimo, iż uważam, że film został bardzo fajnie nakręcony, pełen dynaminiki i że motyw przewodni filmu został dobrze ukazany, zabrakło mi paru szczegółów, które były odskocznią.
Przede wszystkim nigdy nie wspomniano o WESZ. Z chęcią popatrzyłabym na Hermionę, której włosy stają dęba podczas mordowania się nad dziurganiem kolejnych czapeczek. Z chęcią zobaczyłabym kuchnię Hogwartu, zawsze mnie to interesowało, nawet przed tym, jak wspomniano o tym po raz pierwszy w czwartej części.
Chciałabym, aby pokazane było o wiele większe napięcie między Hermioną a Ronem. Czułam po tej kłótni lekki niedosyt, a oni akurat i ich relacje zawsze mnie i w książce, i w filmach śmieszyły. Jedna jedyna maleńka sprzeczka... za mało tego.
Edytowane przez Cee dnia 02-12-2008 19:16