Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dom Dudleya

Dodane przez Gregman dnia 09-03-2012 10:08
#1

Gdyby Dudley był mugolakiem (wiem że charakter Dursleyów to wyklucza , ale czy odrzucili by swojego Dudziaczka?) to do jakiego domu by trafił? Według mnie był tchórzem , bo bił tylko słabsze od siebie ofiary więc napewno nie Gryffindor. Jego charakter wskazuje na Slytherin , jednak nie ma czystej krwi, A inteligencją też nie grzeszył. Więc cytuję:

"Hufflepuff chce uczyć wszystkich,
Jak głośno oświadczyła."

Czy po dokładnej analizie chłopca Tiara wykrzyknęłaby: HUFFLPUFF?!. Ocencie sami.

r: I koniecznie uzasadnijcie!

Edytowane przez raven dnia 13-08-2013 22:02

Dodane przez Sophia dnia 09-03-2012 14:56
#2

Wydawał mi się, że do Hufflepuffu trafiali prawi i pracowici, chociaż z drugiej strony chyba w piątej części było, że Hufflepuff bierze wszystkich, którzy nie pasują do żadnego domu...

Dodane przez Evelyn dnia 09-03-2012 16:02
#3

Tiara przydzialu śpiewala, że Hufflepuff chciala wszystkich, a do do Dziudziaczka (:D) to też sądzę, że by tam trafil. Dzięki Bogu nie byl czarodziejem ; o Chociaż.. To by go czegoś nauczylo.

Dodane przez tarantula head dnia 09-03-2012 16:05
#4

Ja tam jestem raczej za Slytherinem. Wielki De był wielce "najważniejszy", zawsze miał "coś" do słabszych, więc może dobrze zgrałby się z Malfoyem i resztą? Ale nie... Był szlamą! Hufflepuff może? Nie wiem, to za trudne :D

Dodane przez Lily Evans Potter dnia 09-03-2012 16:20
#5

Myślę, że trafiłby albo do Slytherinu albo do Huffelpaffu.

Dodane przez Gregman dnia 10-03-2012 11:39
#6

Sophia napisał/a:
Wydawał mi się, że do Hufflepuffu trafiali prawi i pracowici, chociaż z drugiej strony chyba w piątej części było, że Hufflepuff bierze wszystkich, którzy nie pasują do żadnego domu...


Do żadnego domu czyli do Hufflepuffu też :). Myślę że może zdarzyło by się to czego obawiał się Harry (że zostanie odesłany do domu) , I to nie to że nie pasuje do innych domów nie tylko skierowałoby Dudziaczka do "Huflepufle" ale też to że były z niego takie "Ciepłe kluchy" jak z Hannah Abott.

Dodane przez Gryffindor99 dnia 10-03-2012 11:53
#7

moim zdaniem Dudley trafiłby do Slytherinu . i tak , jak napisała Slytherin97 [miał zawsze "coś" do słabszych] i tak jak Malfoy był tchórzem , więc mogli by się zgrać . oboje dokuczają Harry'emu więc by może razem się na nim wyzywali .

Dodane przez Gregman dnia 10-03-2012 11:55
#8

Powtarzam to dla ciebie Gryffindor... Dudley byłby wtedy szlamą! A Slytherinowi ani się śni , nauczać tych co nie są czystej krwi (najwyżej Półkrwi).

Dodane przez Evelyn dnia 10-03-2012 12:08
#9

Odejdźmy na chwilę od Dudleya. Może jednak Tiara Przydzialu kiedykolwiek pominęla czystość krwi czarodzieja i wyslala go ze wzgledu na spryt do Ślizgonów?

Dodane przez Gregman dnia 10-03-2012 18:46
#10

Nie pominęłaby , bo wybór nie zależy od niej tylko od Założycieli Hogwartu bo Każdy tchnął w nią swoje cechy więc , wie że Saluś Slytherin nie przydzielił by szlamy do siebie , Tiara przydziału musi się zgadzać z założycielami. A poza tym w Tiarze Przydziału na hogsmeade , odpowiedziałem na pytania , tak jakby to zrobił Wielki D, i wyszedł Slytherin , ale jest Szlamą więc ... czeka go marny los... siedem lat w : HUFFLEPUFFIE! :no:

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 19-03-2012 18:29
#11

Umiejętności Dudleya nie można nazwać sprytem. Bez swojej bandy byłby niczym. Myslę, ze zapewne trafiłby do Hufflepuffu. Dobrze, że nie jest czarodziejem.

Dodane przez Kinga121 dnia 24-03-2012 09:53
#12

Hmm... to bardzo ciężkie pytanie.
Moim zdaniem on nie pasuje do Slytherinu, bo nie jest sprytny i nie ma żadnych ambicji... chyba.
Do Gryffindoru to już na pewno by nie trafił, do Ravenclavu też, ale do Hufflepuffu też nie, bo tam trafiają pracowici i uczciwi. Chociaż skoro nie pasuje do żadnego domu to pewnie trafiłby do Hufflepuffu - bo Helga chciała uczyć wszystkich. Ufff... dobrze, że Dudley nie jest czarodziejem.

Dodane przez Gregman dnia 03-04-2012 11:13
#13

- Hej ty , Dursley... - powiedział chłodno Malfoy - Najlepiej żebyś trafił do Slytherinu (...)
HUFFLEPUFF!
Dudley z zniesmaczoną miną podszedł do stołu Puchonów, gdzie powitał go Gruby Mnich.



Dodane przez HermionaTonks dnia 03-04-2012 13:28
#14

Oni byli zazdrośni że Harry jest czarodziejem, nie odrzucili by swojego Dudziaczka. Sądzę że trafiłby do Hufflepuffu.

Dodane przez Fan_HP dnia 03-04-2012 15:31
#15

Do Slytherinu na pewno by nie trafił, bo tam przyjmują sprytnych, ambitnych i czystej krwi. Dudley nie posiadał żadnej z tych cech zbyt mocno rozwiniętych jeśli w ogóle je miał. Hufflepuff też raczej nie, niby ten dom przyjmuję wszystkich, ale czy on się tam nadaje? Ravenclaw to na pewno nie i chyba nie muszę wyjaśniać czemu. Nad Gryffindorem zastanowiłabym się bardziej. Peter tam był, a przecież nie nadawał się tam. Dudley to chociaż trochę odważny był... Jednak dobrze wiemy, że Tiara często umieszczała w danym domu, aby dać komuś szansę wykazać się lub na prośbę. Dudley'owi trudne jest przyporządkować odpowiedni dom, dobrze że to nie nasze zadanie.

Dodane przez Gregman dnia 14-04-2012 17:07
#16

Peter , był dobrze dobrany. Dał się zabić własnej dłoni , by nie tknąć Harry'ego , Rona , Gryfka , Lunę , Deana i Ollivandera... Więc to Hufflepuff...

Dodane przez sampia dnia 14-04-2012 18:43
#17

Hufflepuff?
Zdolni i pracowici?
Raczej mi nie pasuje do domu Cedrika. Wzorowy uczeń i Dudley w jednym domu? Nie pasuje mi to...
W końcu nawet na bycie czarodziejem trzeba sobie zasłużyć.. A on raczej nie zasłużył gnębieniem Harry`ego.
Ale cóż. Skoro mam przyjąć, że jednak JAKIMŚ CUDEM dostał się do Hogwartu to może rzeczywiście musiałby trafić do Puchonów.
Bo i gdzie indziej pasuje?
Gryffindor? Gdzie kwitnie męstwo i cnota.?
Jakoś mężny nie był, skoro bił młodszych, zamiast znaleźć równego sobie przeciwnika.
Slytherin.? Dom przebiegłego Salazara.?
Może i z przebiegłości pasuje, ale nie ma odpowiedniego pochodzenia.
Ravenclaw? Usposobienia inteligencji i mądrości.?
No raczej nie.
Więc został jedynie Hufflepuff.
Ale skoro nie za bardzo pasuje do żadnego ze znanych mi domów, to może by stworzyć inny? Taki dal pokroju Dudleya? Rozwój pomysłu zostawiam pani Rowling.

Dodane przez Ms_Kane dnia 29-04-2012 13:46
#18

Dudziaczek mógłby trafić albo do Slytherinu albo Hufepaffu.

Dodane przez Dagamara18 dnia 24-05-2012 12:54
#19

Trudno powiedzieć bo mi do żadnego pokoju nie pasuje.W Hufflepuffie ceni się uczciwość i pracowitość a Dudley na pewno taki nie był.

Dodane przez MaFaRa10 dnia 24-05-2012 13:38
#20

Hufflepuff - osoby raczej uczynne, pracowite i sprawiedliwe, więc nie wiem czy to by pasowało do naszego Dudziaczka.
Slytherin - już prędzej, a tiara raczej brała pod uwagę charakter, a nie czystość krwi. Myślę że trafiłby właśnie tam, przecież wszędzie zdarzają się wyjątki. Ale tiara miałaby ciężki orzech do zgryzienia.

Dodane przez HarryPotter3107 dnia 24-05-2012 13:39
#21

Myślę, żę trafiłby do Gryffindoru. Tiara przydzieliła do niego Petera i Neville'a , a wiadomo jacy oni byli

Dodane przez Nicole Colin dnia 24-05-2012 18:00
#22

Na pewno tiara miałaby nie lada dylemat. Rzeczywiście charakterkiem pasuje do Slytherinu. Trafiłby jednak do Huffelpuffu.To trochę przykre, bo uważam że tam chodzą bardzo pożądni uczniowie, a Dudley kompletnie zrujnowałby ich już i tak nie za dobrą opinię.

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 15-06-2012 07:13
#23

Tiara na pewno nie wiedziałaby gdzie go dać.W sumie ja też nie wiem ale myślę,że chyba do Hufflepuff'u.W Gryffindorze nie pasuje jego charakter,w Slytherinie nie pasuje,bo w chwili starchu nie zachowuje zimnej krwi.

Dodane przez panti00 dnia 29-06-2012 16:44
#24

Huffelpuff. Stanowczo

Dodane przez Chop Suey dnia 29-06-2012 17:23
#25

Albo Hufflepuff, albo Slytherin.

Dodane przez Suja dnia 29-06-2012 18:16
#26

Do Slytherinu napewno .

Dodane przez _Loony_ dnia 29-06-2012 18:30
#27

Chop Suey napisał/a:
Albo Hufflepuff, albo Slytherin.


Zgadzam się :)

Dodane przez Faria7 dnia 29-06-2012 19:12
#28

Tiara miałaby problem z wybraniem domu dla Dudleya. Myślę, że byłby to Hufflepuff, chociaż Dudley raczej nie był prawy i uczciwy. Lubił się wywyższać i znęcać nad słabszymi, więc ewentualnie Slytherin.

Edytowane przez Faria7 dnia 13-02-2015 16:23

Dodane przez Estelle dnia 31-07-2012 12:35
#29

W HUFFLPUFF lub u Ślizgonów

Dodane przez microszymek08 dnia 03-08-2012 15:03
#30

To nie ejst pewne ale może by odrzucili i trafił by do hullfepuffu

Dodane przez microszymek08 dnia 03-08-2012 15:04
#31

Neville był dobry i odwarzny ale Petigruw

Dodane przez Mounther dnia 03-08-2012 16:22
#32

Specjalnie dla niego powstał by nowy dom ;p

Dodane przez Victim dnia 04-08-2012 13:35
#33

Mądrością to on nie grzeszył, więc Ravenclaw odpada.
Odważny i mężny to on też nie był, więc Gryffindor nie wchodzi w rachubę.
Znęcał się nad słabszymi, lubił wygody i podstępy, więc umieściłabym go w Slytherinie, tylko jego pochodzenie może stanowić preszkodę.
W Hufflepuffie mieszkają sprawiedliwi i pracowici, a nie wiem, czy mogę którekolwiek z tych określeń odnieść do Dudleya. Z drugiej strony coś mi się kojarzy, że Hufflepuff brała wszystkich, którzy nie dostali się do pozostałych trzech domów...
Reasumując, cechy Dudleya domagają się przydziału do Slytherinu, ale biorąc pod uwagę status krwi, trafiłby do Hufflepuff. To trudny wybór, ale myślę, że Tiara podjęłaby słuszną decyzję :)

Dodane przez Smarkerus Snape dnia 06-08-2012 10:33
#34

By miał dobre kontakty z Grubym Mnichem :D Bo on lubi sobie podjeść.

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 17-10-2012 16:37
#35

Nie odtrącili by go. No, chyba, że bardzo obchodziłaby ich czysta krew. Chyba do Slytherinu. W końcu Dudziaczek bardzo przypomina Crabb'a i Goyl'a.

Dodane przez hardodziob_zgredek dnia 24-10-2012 21:31
#36

HUFFLPUFF Myśle ;>
Ale chyba ci chodziło żę gdyby był czarodziejem a nie mugolem ;>
A rodzice z pewnością by go nie odrzucili za mocno go kochali

Dodane przez blackfrugo dnia 24-10-2012 22:02
#37

Zdecydowanie Huffelpuf, ponieważ nie był ani odważny, ani mądry. Miałby zadatki na Slizgona ale nie był czystej krwi :p

Dodane przez Martita dnia 24-10-2012 22:44
#38

Charakterem zdecydowanie pasuje do Slytherinu, ale nie miał czystej krwi, więc pozostaje Hufflepuff;/

Dodane przez domisiak dnia 25-10-2012 10:15
#39

myślę , że Hufflepuff

Dodane przez Zwirek14 dnia 14-12-2012 23:41
#40

Ja myślę, że Dudley nie przetrwałby nawet przeprawy przez jezioro, więc do Ceremonii Przydziału by nie doszło. :D

Dodane przez FawkesAjLov dnia 14-12-2012 23:44
#41

Gdybym ja była Tiarą , przydzieliłabym go do Huffelpuf'u ;P

Dodane przez HPiGlee dnia 15-12-2012 10:43
#42

Myślę, że trafiłby do Hufflepuffu.

Dodane przez Evolet16 dnia 15-12-2012 14:03
#43

Hm.... Trudna sprawa. Na pewno Tiara musiałaby nieźle się nagłówkować.
Według mnie to Huffelpuf lub Slytherin ;p

Dodane przez Enchantte dnia 15-12-2012 15:03
#44

Skoro Hufflepuff przyjmował uczniów, którzy nie pasowali do pozostałych trzech domów, to z pewnością trafiłby tam Dudley. Nie widzę go ani w Ravenclawie, ani w Slytherinie (zwróćmy uwagę chociażby na to, że okazał skruchę w IŚ), ani w Gryffindorze.

Dodane przez Parvatiss dnia 15-12-2012 19:48
#45

Ja osobiście widziała bym go w Slytherinie tylko przeszkadza pochodzenie.Do innych domów się nie nadaje .Myślę że tiara może by pominęła jego status krwi i przydzieliłaby go do Slytherinu.

Poza tym widzę go z Crabbem i Goylem xD

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 22-12-2012 21:50
#46

Pasowałby do Hufflepuf bo jak dom ten chce uczyć wszystkich to na pewno przyjmie Dudley'a.
Ale tiara też śpiewała że tam są oddani przyjaciele a Dudley im nie był.
A może to był Ravenclow...hmmm...nie,raczej Hufflepuf.
Więc wychodzi na to ze Dudley był nijaki :rotfl:

Dodane przez Ariana147 dnia 22-12-2012 22:10
#47

Wydaje mi się, że trafiłby do Slytherinu. Chociaż nie jest czarodziejem czystej krwi myślę że jakby wziąć po uwagę jego charakter to trafiłby właśnie tam.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 22-12-2012 22:33
#48

Zdecydowanie Hufflepuf - w żadnym razie Slytherin - Severus i Draco nie dali by mu spokojnie egzystować :)

Dodane przez Xandra dnia 23-12-2012 16:41
#49

Pasowałby do Slytherinu, ale tam byli czarodzieje czystej krwi z paroma wyjątkami, ale nigdy chyba nie było tam mugolaka. Inteligencją nigdy nie błyszczał, ani nie był odważny. Ale, kto wie? W sumie nigdy dużo o nim się nie dowiedzieliśmy.

Dodane przez Rose Hathaway dnia 23-12-2012 16:53
#50

Huffelpuf. Jakiś bardzo zły nie był, żeby do Slytherinu trafiać :bigrazz:. W ostatniej części HP widać, że czasami zdarzało mu się być dobrą osobą.

Edytowane przez Rose Hathaway dnia 23-12-2012 16:56

Dodane przez raven dnia 04-01-2013 16:54
#51

Było kilka wypowiedzi, że Dudley miał za mało sprytu i ambicji żeby zostać Ślizgonem. Tak jakby Crabbe i Goyle mieli jedno albo drugie ;) niestety, skoro Hufflepuff powiedziała, że będzie nauczać wszystkich, Dudley zasiliłby zapewne szeregi Puchonów. Ale i tak podejrzewam, że z przerwy świątecznej Dudley nie wróciłby już do Hogwartu

Dodane przez HexHallow dnia 04-01-2013 17:10
#52

Nigdzie nie pasuje xd a jak juz to chyba Hufflepuff ;)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 04-01-2013 17:53
#53

Crabbe i Goyle może nie byli "wielkimi spryciarzami i intelektualistami", ale byli czystej krwi... a "Dudziaczek"...

Dodane przez Rose Hathaway dnia 04-01-2013 18:29
#54

On czystej krwi nie był i dlatego do Slytherinu by nie trafił. Odważny nie był, więc go Gryffindoru też nie! Wiadowomo, iż mądrością nie grzeszył, więc do Krukonów by nie trafił... A więc zostaje tylko Huffelpuff :D. Proste, niczym drut. Huffelpuff B).

Dodane przez raven dnia 05-01-2013 00:20
#55

mniszek_pospolity napisał/a:
Crabbe i Goyle może nie byli "wielkimi spryciarzami i intelektualistami", ale byli czystej krwi... a "Dudziaczek"...


Znów się nie rozumiemy :P nie napisałam, że Dudley powinien być w Ślizgonach, tylko skomentowałam argument jakoby miał na Ślizgona zbyt mało sprytu i ambicji. Dla mnie to argument żaden, bo Slytherin cenił co prawda inteligencję (Snape, Riddle), ale zdawał się zupełnie nie przejmować jej brakiem w niektórych przypadkach (Crabbe, Goyle).

Dodane przez Eternal_Metal_ dnia 05-01-2013 00:31
#56

Tiara (litując się nad Nim) przydzieliła by Go do Huffelpuffu, choć nie był pracowity i nie był oddanym przyjacielem ; )

Dodane przez raven dnia 05-01-2013 00:46
#57

Generalnie myślę, że jeżeli starczyłoby mu sprytu i inteligencji żeby w ogóle dostać się na peron 9 3/4, to trafiłby do Hufflepuff. Ale na powrót do Hogwartu z przerwy świątecznej pewnie zabrakłoby mu już ambicji. Zresztą, czy Dudley powstrzymałby się od używania magii podczas wakacyjnej przerwy? Wyleciałby przy pierwszej okazji, co byłoby błogosławieństwem przede wszystkim dla Puchonów.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 05-01-2013 02:13
#58

Ależ wszystko dobrze zrozumiałem ;) - ja nie przepadam za tymi postaciami - odwiecznymi ochroniarzami Draco, którzy jak dowiadujemy się z VI tomu nie zaliczyli sumów z OPCM ( znając ich zdolności pewnie jeszcze paru ) - podobnie jak wynik egzaminu Freda czy George'a ( po 3 sumy na łepek ) - też "nie powala na kolana" - po prostu wnioskuję, że skoro ich ojcowie byli w Slytherinie, służyli Czarnemu Panu, byli najprawdopodobniej czystej krwi - to tiara automatycznie ich tam przydzieliła...

a co do Wielkiego De, to szczerze mówiąc, trudno mi go sobie w jakimkolwiek domu wyobrazić - czyżby Założycielka Puchonów była aż tak miłosierna ? A już nie uwierzyłbym w jego związek z Hanną About - czy jak jej tam...

pozdrawiam serdecznie :)

Dodane przez Hermiona516 dnia 08-02-2013 22:14
#59

Ech, chyba Slytherin...

Dodane przez Kasia_Potterka dnia 08-02-2013 22:53
#60

Slytherin...:blah:

Edytowane przez Kasia_Potterka dnia 08-02-2013 22:54

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 09-02-2013 00:04
#61

Pragnę tylko przytomnie zauważyć, że Dudley był MUGOLEM - a tacy do domu Salazara Slytherina nie trafiali. Wyjątkami byli czarodzieje PÓŁKRWI ( Czarny Pan, Severus Snape ) - dlatego uważam za mało prawdopodobne aby znalazł się właśnie tam...

W VII tomie "Dudziaczek" nie jest już rozpieszczonym i kapryśnym nastolatkiem - autentycznie martwi się o Harrego pytając ojca czemu z nimi nie jedzie... gdyby mimo wszystko trafił do Slytherinu, to chyba tylko z ogólnym pożytkiem. W istocie ważna jest maksyma "Finis coronat opus" ( koniec wieńczy dzieło )

I cóż z tego, że Glizdogon trafił do Gryffindoru - skutki jego "cnoty i odwagi" wszyscy znamy...

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 09-02-2013 00:05

Dodane przez Perenelle Flamel dnia 05-03-2013 21:30
#62

Sądzę, że trafiłby do Huffelepufu. Nie sądzę, żeby Dursleyowie go odrzucili- bardzo go kochali.

Dodane przez Bou dnia 05-03-2013 21:34
#63

Nie wyobrażam go sobie w żadnym domu. Dudley w Hogwarcie? O.o Ale jak już mam wybrać to chyba najbardziej pasuje do Hufflepuffu.

Dodane przez Maravengood dnia 05-03-2013 21:50
#64

Na pewno trafił by do Hufflepuffu, ale tak jak Bou nie wyobrażam go sobie w Hogwarcie :P

Dodane przez Fred James Syriusz Remus dnia 07-03-2013 19:54
#65

Tak, pewnie Hufflepuff, ale i tak wywaliliby go z niego po maksymalnie dwóch dniach

Dodane przez ShizzlyBizzly dnia 07-03-2013 20:11
#66

On to w ogóle by tam nie poszedł...
Szkoła by go nie chciała...

Dodane przez Milva dnia 07-03-2013 20:52
#67

Slytherin.
Typowy z niego Goyle i Grabbe. Pozornie cwaniaczek w skórze tchórza, inteligencją nie grzeszy, jest przebiegły, zdolny do kłamstwa. Slizgon jak się patrzy.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 08-03-2013 13:49
#68

Jako MUGOL Dudley nigdy nie trafiłby do domu, w którym istotną rzeczą jest odpowiednie pochodzenie ( czysta krew ) - wyjątki to Severus Snape i Czarny Pan ( obaj półkrwi )...

Goyle w VII części jest przesiąknięty złem i okrucieństwem, zdolny był nawet do morderstwa. Natomiast Dudley autentycznie martwił się o Harrego, gdy wyjeżdżali z Privet Drive - wciąż pytał czemu "Wybraniec" z nimi nie jedzie...

Severus - najodważniejszy czarodziej, który chronił Pottera od momentu, gdy ten zjawił się w zamku. Dom - Slytherin
Glizdogon - najbardziej tchórzliwy i nikczemny zdrajca całej serii. Dom - Gryffindor. Nie ma co ulegać stereotypom...

Dodane przez DJfunkyGIRLS dnia 08-07-2013 15:53
#69

Moim zdaniem :
Tiara : Jednym zdaniem Hufflepuff!

Dodane przez Gregman dnia 21-07-2013 23:29
#70

Jo odpowiedziała już na tyle pytań w wywiadach, czy na którymś nie padło pytanie "Gdyby Dudas był czarodziejem, w jakim byłby domie.

Dodane przez deviant dnia 21-07-2013 23:33
#71

Hufflepuff 100%

Dodane przez psycho4rent dnia 27-07-2013 11:11
#72

Mi sie wydaje ze bylby Slizgonem. Jego charakter pasowalby tam idealnie. Byl nieco tchozliwy jak malfoy. Troche tepy tez jak Goyle i Crabbe.

Dodane przez filip gaunt dnia 13-08-2013 19:12
#73

raczej do Slytherinu bo był jak crabbe i Goyle

Dodane przez DuskAstral dnia 13-01-2015 14:17
#74

Dudleya bym umieściła w Huffelpuffie lub Slytherinie

Edytowane przez DuskAstral dnia 13-01-2015 14:18

Dodane przez Lily736 dnia 28-01-2015 19:15
#75

Faktycznie, ciekawy temat. :) Jestem ciekawa jaki na niego miałby wpływ Snape, albo McGonagall... Nie mam pojęcia gdzie by go przydzielono... W HPiKF jest piosenka ze zwrotem, że w Hufflepuffie są wierni i sprawiedliwi... W Ravenclawie płonie lampa wiedzy. O Gryffindorze nie wspomnę, a Slytherin...Nie sądzę, by do niego pasował...W HPiCO Gryffindor ceni odwagę i uczciwośc, , Ravenclawuznaje bystrość i do sprytu namawia, Hufflepuff ma w pogardzie leni, a Slytherin wspiera żądnych władzy i ambitnych... Za to w 5 części Ravenclaw chce nauczać bystrych, Gryffindor dzielnych, Slytherin takich, którzy mają czystą krew, a Huffepuff chce uczyć wszystkich... Według mnie wybór jest bardzo trudny, ale najprędzej przydzieliłabym go do Huffepuff w szczególności patrząc na piosenkę tiary z 5 części książki.

Dodane przez Lily736 dnia 28-01-2015 19:20
#76

Faktycznie, ciekawy temat. Uśmiech Jestem ciekawa jaki na niego miałby wpływ Snape, albo McGonagall... Nie mam pojęcia gdzie by go przydzielono... W HPiKF jest piosenka ze zwrotem, że w Hufflepuffie są wierni i sprawiedliwi... W Ravenclawie płonie lampa wiedzy. O Gryffindorze nie wspomnę, a Slytherin...Nie sądzę, by do niego pasował...W HPiCO Gryffindor ceni odwagę i uczciwośc, , Ravenclawuznaje bystrość i do sprytu namawia, Hufflepuff ma w pogardzie leni, a Slytherin wspiera żądnych władzy i ambitnych... Za to w 5 części Ravenclaw chce nauczać bystrych, Gryffindor dzielnych, Slytherin takich, którzy mają czystą krew, a Huffepuff chce uczyć wszystkich... Według mnie wybór jest bardzo trudny, ale najprędzej przydzieliłabym go do Huffepuffu w szczególności patrząc na piosenkę tiary z 5 części książki, albo do Slytherinu (pomijając fakt, że nie jest ani czystej krwi ani półkrwi), byłby podobny do Crabbe'a i Goyle'a.

Dodane przez Lily736 dnia 28-01-2015 19:22
#77

Faktycznie, ciekawy temat. :) Jestem ciekawa jaki na niego miałby wpływ Snape, albo McGonagall... Nie mam pojęcia gdzie by go przydzielono... W HPiKF jest piosenka ze zwrotem, że w Hufflepuffie są wierni i sprawiedliwi... W Ravenclawie płonie lampa wiedzy. O Gryffindorze nie wspomnę, a Slytherin...Nie sądzę, by do niego pasował...W HPiCO Gryffindor ceni odwagę i uczciwośc, , Ravenclawuznaje bystrość i do sprytu namawia, Hufflepuff ma w pogardzie leni, a Slytherin wspiera żądnych władzy i ambitnych... Za to w 5 części Ravenclaw chce nauczać bystrych, Gryffindor dzielnych, Slytherin takich, którzy mają czystą krew, a Huffepuff chce uczyć wszystkich... Według mnie wybór jest bardzo trudny, ale najprędzej przydzieliłabym go do Huffepuffu w szczególności patrząc na piosenkę tiary z 5 części książki, albo do Slytherinu (pomijając fakt, że nie jest ani czystej krwi ani półkrwi), byłby podobny do Crabbe'a i Goyle'a.

Dodane przez Lily736 dnia 28-01-2015 19:22
#78

Faktycznie, ciekawy temat. :) Jestem ciekawa jaki na niego miałby wpływ Snape, albo McGonagall... Nie mam pojęcia gdzie by go przydzielono... W HPiKF jest piosenka ze zwrotem, że w Hufflepuffie są wierni i sprawiedliwi... W Ravenclawie płonie lampa wiedzy. O Gryffindorze nie wspomnę, a Slytherin...Nie sądzę, by do niego pasował...W HPiCO Gryffindor ceni odwagę i uczciwośc, , Ravenclawuznaje bystrość i do sprytu namawia, Hufflepuff ma w pogardzie leni, a Slytherin wspiera żądnych władzy i ambitnych... Za to w 5 części Ravenclaw chce nauczać bystrych, Gryffindor dzielnych, Slytherin takich, którzy mają czystą krew, a Huffepuff chce uczyć wszystkich... Według mnie wybór jest bardzo trudny, ale najprędzej przydzieliłabym go do Huffepuffu w szczególności patrząc na piosenkę tiary z 5 części książki, albo do Slytherinu (pomijając fakt, że nie jest ani czystej krwi ani półkrwi), byłby podobny do Crabbe'a i Goyle'a.

Dodane przez Lily736 dnia 28-01-2015 19:23
#79

Faktycznie, ciekawy temat. :) Jestem ciekawa jaki na niego miałby wpływ Snape, albo McGonagall... Nie mam pojęcia gdzie by go przydzielono... W HPiKF jest piosenka ze zwrotem, że w Hufflepuffie są wierni i sprawiedliwi... W Ravenclawie płonie lampa wiedzy. O Gryffindorze nie wspomnę, a Slytherin...Nie sądzę, by do niego pasował...W HPiCO Gryffindor ceni odwagę i uczciwośc, , Ravenclawuznaje bystrość i do sprytu namawia, Hufflepuff ma w pogardzie leni, a Slytherin wspiera żądnych władzy i ambitnych... Za to w 5 części Ravenclaw chce nauczać bystrych, Gryffindor dzielnych, Slytherin takich, którzy mają czystą krew, a Huffepuff chce uczyć wszystkich... Według mnie wybór jest bardzo trudny, ale najprędzej przydzieliłabym go do Huffepuffu w szczególności patrząc na piosenkę tiary z 5 części książki, albo do Slytherinu (pomijając fakt, że nie jest ani czystej krwi ani półkrwi), byłby podobny do Crabbe'a i Goyle'a.

Dodane przez HermioneG dnia 10-11-2015 22:35
#80

Trzeba przyznać, że przydzielić Dudleya byłoby wyjątkowo ciężko. Wahałabym się pomiędzy Slytherinem a Hufflepuffem. Ambicji i sprytu jednak nie posiadał, ale był wredny dla innych... oprócz tego to przecież szlama. Do Slytherinu by więc raczej nie trafił. Nie posiadał żadnych cech, które cenili Godryk Gryffindor, Rowena Ravenclaw i Helga Hufflepuff, ale ta ostatnia chciała przecież przyjmować wszystkich uczniów, więc sądzę, iż mógłby tam trafić.

Edytowane przez HermioneG dnia 10-11-2015 22:36

Dodane przez AngieCh dnia 11-11-2015 11:13
#81

Dudley i Slytherin - jeśli chodzi o czystość krwi, to wiadome, że Sly przyjmował tylko takich, ewentualnie pół krwi, aczkolwiek, skoro ktoś ma cechy, które Salazar sobie cenił najbardziej, ale nie ma czystej krwi, to moim zdaniem można by taką osobę tam umieścić. Harry miał w sobie cząstkę Voldemorta, a trafił do Gryffindoru, oczywiście sam tego chciał, więc może, gdyby Dudley chciał Slytherin to też by do niego trafił? Nie mniej jednak uważam, że Dudley mimo wszystko nie posiada cech, które ceni sobie Slytherin. "Świat nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców" - Dudley owszem, bił słabszych i traktował ich jako swój worek treningowy, ale wątpię, żeby ośmielił się kogoś skrzywdzić zaklęciem Cruciatus. To były tylko jego "zabawy" wraz ze swoją bandą, a gdyby trafiił do Hogwartu i poznałby równych sobie myślę, że nie znęcał by się już więcej nad słabszymi, lub w taki zwykły sposób jak przykładowo Crabbe czy Goyle np. popychanki młodszych etc. Nie jestem pewna do jakiego domu by trafił. Nie był najmądrzejszy więc Ravenclaw odpada, ale mimo wszystko nie pasuje mi również do Hufflepuff. Myślę, że mimo wszystkich jego wad mógłby się znaleźć w Gyffindorze, ponieważ w końcu znalazł odwagę, by podziękować Harry'emu za uratowanie mu życia. Gryffindor mi do niego najbardziej pasuje.

Dodane przez wiechlina roczna dnia 11-11-2015 12:00
#82

Trafił by do starej komórki na miotły pod schodami. Bardo blisko gabinetu Filcha, na drzwiach miałby nawet swoje imię i nazwisko. Otwierałby ją silnym kopniakiem, bez bawienia się, w jakieś hasła :D. Dudley nie pasuje do żadnego z istniejących domów. Hufflepuff cenił pracowitość i koleżeńskość, więc tam się absolutnie nie nadaje. Jedyna inna możliwość jaką widzę to Ravenlaw. Przyjmowano tam przecież rożnych dziwaków, którzy gdzie indziej zostali by zjedzeni. Może i nie był zbyt bystry, ale do bardzo elitarnej szkoły został przyjęty i chyba nawet zdawał. Więc może by sobie poradził. Jestem za, krukoni wypowiadać się, w tej sprawie. Argus Filch nie lubi hałasów i ma dość kłopotów z Irytkiem.