Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [Z] Pamiętnik Dracona

Dodane przez Gregman dnia 11-03-2012 11:12
#4

1 stycznia 1998

Dawno nie pisałem , ponieważ tym razem mieliśmy nawał prac domowych z Czarnej Magii. Umiemy coraz więcej nawet już Zaklęcia Niewybaczalne.
Tą lekcję mieliśmy razem z Gryffindorem i mieliśmy rzucać Crucio na pierwszaków. Ja nie miałem różdżki więc pożyczył mi ją Goyle , co było dziwne , słuchała się mnie. Ten bezczelny Longbottom odmówił i oberwał od Carrowów. Jednak jescze sie nie poddał, jego wielkie zęby zabłysły. (Czy wspomniałem że Carrowów jest dwóch?) Potem mieliśmy na nim za karę ćwiczyć Impreiusa , a potem ćwiczyliśmy na Testralach Avada Kedavra. Po tym pracowitym dniu wróciliśmy do dormitorium , zastałem w moim kufrze list od ojca:
Od kiedy Potter zabrał ci różdżkę pomyśleliśmy że przyda ci się na służbie u Czarnego Pana, różdżka , niestety nie możemy opuszczać domu i kupić ci nową , przysłalem ci różdżkę matki , jest załączona do listu.

I wyciągnąłem z kufra piękną różdżkę , o kolorze bursztynowym.
Służba u Czarnego Pana to wielki zaszczyt lecz , boję się ... Mam nadzieję że nikt nie znajdzie tego pamiętnika , bo tu piszę że mam skrytą nadzieję zę Potter wróci i rozprawi się z ... z.... z tym Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać. Tak ... Z Voldemortem... Mam wielką nadzieję że tych wszystkich zaklęć będę mógł użyć przeciw Jemu i Śmierciożercom...

Jeśli ty : drogi Gościu znalazłeś ten pamiętnik , nie wydaj go śmierciożercom , tylko oddaj Draconowi Malfoyowi , o ile przeżyję.