Dodane przez mistake dnia 23-10-2008 22:15
#26
Ognisko. Dzieją się wiadome rzeczy.
Koleżanka : Potrzymaj mi zapitkę.
Kolega: To chwyć mi kiełbasę.
:rotfl:
Mój kochany tatuś przychodzi do domu i mówi "Dziecko, ale ja dzisiaj dałem dupy", chodziło, że źle coś zrobił, a nie, że dał dupy :D.
Jesteśmy na zielonej szkole, pakujemy się a ja nie mogę mojej kasy znaleźć. Na cały pokój krzyczę "kur*a" a to nasza wychowawczyni wchodzi!