Dodane przez 93asia93 dnia 12-01-2009 17:34
#46
Ja to mam cały notes pełen nauczycielskich wpadek... Zacznijmy od początku:
1. Lekcja WoS-u. Nauczycielka do ucznia:
Nie przeszkadzaj mi sznurówką!
2. Język polski. Bardzo "ą ę" nauczycielka:
Od pauzy mówię, a nie od jakiejś gwiozdki!
3. Koleżanka do klasowego cwaniaczka:
W***g, ogoliłeś się i cwaniakujesz!
Wygwiazdkowałam nazwisko.
4. Lekcja techniki, jest mowa o jakimś tam urządzonku, które buczy. Nauczycielka, z wielkim oburzeniem:
Jak byś miał 50tys okresów na sekundę to też byś buczał!
5. Polski. Nauczycielka zwraca uwagę koledze, żeby nie oglądał się na dziewczyny, tylko uważał. Na to inny do niego:
To patrz się na panią, ona też jest... (prawie minuta ciszy)
nawet...
Mina kobiety jest nie do opisania. A ta gustowna czerwień na jej policzkach... xDxDxD
6. Lekcja religii. Ksiądz zadaje pytanie takiej dziewczynie i zastanawia się, gdy ktoś mu wpadł w słowo.
- Wymień skutki...
-... uboczne!
7. Koleżanka przy odpowiedzi z geografii o lasach tłumaczy, dlaczego "dostarczają zwierzyny"
Trzeba zrobić pstrz i zwierzątka kaput.
8. Chłopakowi wyjątkowo nudzi się na lekcji z praktykantką. Ona widząc to:
Jak z nadmiaru wiedzy się zapowietrzysz, to w nagrodę będziesz mógł wyjść na przerwę.
9. Odpowiedź na pytanie, do czego potrzebny jest ogień:
Do papierosów.
10. Polski. Lekcja o samogłoskach. Na pytanie, do czego są potrzebne, nauczycielka usłyszała:
Można sobie wibrator zrobić.
Była jeszcze historia, że księdzu włożono do teczki, notatek i książek mnóstwo podpasek. Boziu, nigdy w życiu nie zapomnę jego miny! :):):)
Ostatnio zrobiliśmy akcję, że wszystkie dziewczyny w szkole poprzyklejały sobie na uda (spodnie w sensie że) podpaski. Nauczyciele byli w masakrycznym szoku...
___
10. jest moim absolutnym faworytem. No, nie przebije niektórych tekstów matematyczki albo historyka... Ale to następnym razem ;)