Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wpadki

Dodane przez Cointreau dnia 21-08-2009 16:32
#81

a jestem totalną gapą. Któregoś razu szykowałam się do szkoły, i nie mogłam znaleźć swojego telefonu komórkowego, a ja bez komórki nigdzie się nie ruszam. Przetrząsam cały dom, kuchnię, łazienkę, salon, pokój, zaraz spóźnię się do szkoły. Postanowiłam zadzwonić z domowego, by odkryć tajemnicze miejsce, gdzie przebywa moja komórka. Po chwili okazało się, że przez cały czas miałam go w ręce!! <lol2>

*
Pewnego razu na matematyce pani nie chciało się liczyć, czy koleżanka dobrze zrobiła zadanie i poprosiła Kolegę o kalkulator. Po pewnym czasie skapnęła się, że wychodzi jakiś dziwny wynik i mówi:
P: Jakiś dziwny wynik mi wyszedł.
Kolega2: Bo ten kalkulator jest made in China!
P: Ty sam jesteś made in China
:D