Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wpadki

Dodane przez Potterowa dnia 29-12-2009 10:15
#113

Mam takich sytuacji mnóstwo:
Ale raz na Biologi w listopadzie:
Siedzę w ostatniej ławce w pierwszych rzędzie, a przede mną taki koleś Darek ,a w ostatniej ławce w trzecim rzędzie taki Mikołaj. I oni z Darkiem się rzucali czym popadnie np kasztanami ,rzołędziami ,gumkami do mazania ,zatyczkami ,a pani nic nie widziała niby..I nagle Mikołaj rzucił kredką,a ta kredka tak fajnie kręciła się w powietrzu i walłą Darka ,prosto w czoło ,całą klasa w brecht ,a najlepsza baba "Darek nic ci nie jest" szła do niego ,ale jej się obcas złamał i glebła.:smilewinkgrin: