Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wpadki

Dodane przez Kalt dnia 25-02-2010 11:29
#122

Niewiele pamiętam takich sytuacji z moim udziałem, ale tych, z udziałem moich kolegów było mnóstwo.

( lekcja przyrody, kolega ma małego palca w gipsie. )
Pan : I co, teraz ci dobrze, masz środkowego palca w gipsie.
Paula : Nie, on ma małego...
Pan : O, już widziałaś ?!

( znajoma z ekspedientką w sklepie )
M. : Są gumy ?
Ekspedientka : Jakie ?
M. : A są arbuzowe ?
Ekspedientka : Nie, tylko bananowe, truskawkowe i zwykłe.
M. : Ale do żucia!

( ja, w drugiej klasie, pani się mnie pyta : )
Pani : Może... Ola. Jak się nazywa mama małego cielątka?
Ja : Ee... macica ? Nie, przepraszam, maciora!

Trochę tam tego jeszcze na pewno było, ale nie mogę sobie przypomnieć ;)