---

Ostatnio oglądam tylko "Mam Talent" chociaż i tak nie regularnie. Przy nim można się pośmiać, pozachwycać i czasem miło spędzić czas.
Czasem "You Can Dance". Pewnie oglądałabym częściej, ale dzień i godzina mi nie odpowiada.
Ale i tak najbardziej lubiłam i zawsze będę lubić "Idol". Ogólnie lubię muzykę, a tam jury znało się na niej i oceniali obiektywnie (no dobra... pominę tego 'Pączusia' i tą Asię czy jak jej tam),a czasem można się było i pośmiać ;)

Najbardziej nie lubię chyba "Tańca z Gwiazdami", "Fabryki Gwiazd" i "Gwiazdy Tańczą na Lodzie".
"Taniec..." jest już tak nudny i denny, że aż żal mi TVNu. Pierwsza edycja nie była jeszcze taka najgorsza, ale kolejne...
W "Fabryce..." są moim zdaniem 'ofiary losu'. Ludzie mający problemy ze swoim życiem (przynajmniej tak stwierdzam po obejrzeniu jednego odcinka "Akademii"...) i do tego wcale nie mający talentu. Może i ktoś tam umie jakoś śpiewać, ale nikt mnie nie zachwycił.
"Gwiazdy..." nigdy mi się nie podobały. I kto w ogóle wpadł na pomysł Dody w jury? :amgad: Na początku nowej serii te prymitywne docinki Andrzejewicz i Joli... Szkoda mówić.