---

Co dodali byście gdybyście mogli do poszczególnych częściach Harrego?


I DLACZEGO - UZASADNIAJCIE : TEN TEMAT AŻ KIPI OD SPAMU

---

Na pewno szczegóły, które były w książkach!!!

---

Ooo... Dużo :D. To po kolei:
HP i KF: Brakuje mi paru scen. M.i. początku (biuro pana Dursley'a), sceny u Madame Malkin (z Draco) i denerwuje mnie skrócenie sceny trafienia na trzecie piętro :).
HP i KT: Tu mnie wkurzyło, że usunęli scenę na Nokturnie! Tą z Malfoy'ami :(. Brakuje mi też bójki pana Malfoy'a i Weasley'a. Szkoda też, że nie ma sceny z rocznicy śmierci Prawie Bezgłowego Nick'a...
HP i WA: Szkoda, że na lekcji u Hagrida "szanowny profesor" pokazał tylko jednego hipogryfa... W książce było ich więcej, ale to zrozumiałe... Taki jeden hipogryf musi kosztować dużo pieniędzy... Brakuje tu też Sir Cadogan'a.
HP i CO: WESZ! Tego mi strasznie brakuje! WESZ!
HP i ZF: Tu chyba pominięto najwięcej rzeczy... Quidditch. Draco - prefekt (albo przynajmniej nie było o tym tak wiele jak być powinno :D). I dlaczego w filmie GD wydała Cho Chang? A najbardziej irytujące jest to, że przepowiednię w Ministerstwie stłukł Lucjusz Malfoy, a nie Neville! I trochę skrócili te sceny w Ministerstwie, a tam była najlepsza akcja...
HP i KP: Hm... Ten film akurat bardzo mi się podobał, chociaż dorzuciłabym scenę u Madame Malkin :). I trochę przegięli z Bożym Narodzeniem... Ale scena wyszła im dobrze :).
HP i IS I i II: Tak szczerze mówiąc to wielu szczegółów mi brakowało, ale filmy mi się podobały, więc nie będę ich wymieniać :).

---

Wgl. dużo pominęli... Np. w pierwszej części pominęli jak Vernon był w pracy i wgl. Duzo rzeczy powinni dodać do filmu, ale ich nie było. Albo też zmieniali, że np. w pierwszej części w lesie był Neville, a w filmie Ron. Albo w Czarze ognia Harremu skrzeloziele dał Neville, a w książce zgredek więc...

---

Ja w filmie bym dodał scene z lekcji jak Hagrig pokazywał Testrale, nie pamiętam w której to było części, ale jak Harr'ego odwiedzili Weasley'owie i rozwalili kuchnie Dursley'om :D

---

Zapomniałem, chciałbym też dodać do filmu jak na weselu pojawia się Wiktor Krum zaproszony przez Hermione:)

---

Baaardzo dużo pominęli. Po pierwsze bardzo brakuje mi szczegółów. Historia młodego Croucha w CO była wg mnie zbyt uproszczona. Ogólnie chętnie bym zobaczyła, jak Weasleyowie rozwalają kuchnię Dursleyów, albo jak Harry i Hermiona idą z Norbertem na Wieżę. Dużo było takich scen, na które czekałam, kiedy filmy wychodziły, a ich nie było -.- Nie powiem, trochę się wtedy wkurzałam...

---

Mi najbardziej brakuje stowarzyszenia WESZ. No i Irytka. Skrócili wiele ważnych scen, na przykład w Ministerstwie w 5 części. Te wszystkie latające mózgi itp. No i w 1 części skrócili bardzo wędrówkę do Kamienia Filozoficznego (nie było eliksirów Snape'a).

---

Najgorsze było to: HARRY W 5 CZĘŚCI DOSTAJE OD SYRIUSZA LUSTERKO. Na filmie nie. I gdyby ktoś nie przeczytał książki, nie wiedziałby o co chodzi, bo w 6 części (na filmie) Harry MA to lusterko. A przecież w 5 części (na filmie) nawet go nie dostał!

---

Mnie wkurza najbardziej to, że w HP i IŚ part 2 nie była ukazana ostatnia rozmowa Harrego z Voldemordem w wielkiej sali, tak jak było w książce, a także to, że gdy Harry zabił Voldemorda nie pokazali jego ciała. W filmie on po prostu...znikł

---

Ogółem w tych filmach irytuje mnie to że najlepsze sceny (według mnie) z książki nie są zamieszczone w filmach. No ale cóż poradzić :)

---

wg mnie, brakuje tego, że w filmach omija się pewne znaczące fakty lub osoby... no chociażby Irytek. ja się pytam dlaczego ominęli mojego ulubionego poltergeistaaaa? :) :aff:

---

W filmie brakuje mojej osoby...:smilewinkgrin:

---

Niektórych szczególów, które były w książkack :xD

---

* książkach :P

---

wszystko to co jest w książkach :)

---

Najbardziej mi brakowało:
-postaci Irytka, Mrużki i Ludo Bagmana,
-walentynek z drugiej i piątej części,
-finału quidditcha z trzeciej części,
-wizyty Weasley'ów na Privet Drive z czwartej części,
-Rity Skeeter w Zakonie Feniksa,
-zagadki ze sfinksem w Czarze Ognia,
-stowarzyszenia W.E.S.Z.

---

Chciałabym, żeby W S Z Y S T K O było w filmach dokładnie tak jak w książkach :) To byłoby niesamowite, ale niestety nierealne .. Bardzo chciałabym zobaczyć zagadkę z eliksirami z KF i wgl wszystkooo .. :P ;)

---

Ojj bardzo dużo brakuje w tych filmach, zarówno scen jak i niektórych bohaterów;/

---

dosłownie wszystko co było w książkach

---

Dużo by mówić , ale w skrócie :
Harry Potter i Kamień Filozoficzny :
-Brakuje mi sceny w której Harry zagląda do pokoju nauczycielskiego aby poprosić Severusa o książke i wdzi go rozmawiającego z Filchem o tym co go ugryzło .
Harry Potter i Komnata Tajemnic :
-Brakuje mi przyjęcia duchów z okazji pięćsetlecia śmierci Niemal Bezgłowego Nicka
Harry Potter i Więźeń Azkabanu :
-Brakuje mi zdobycia Pucharu Quidditcha przez Gryffindor
Harry Potter i Czara Ognia :
-Brakuje mi WESZ'u
Harry Potter i Zakon Feniksa :
-Brakuje mi stłuczenia przepowiedni przez Nevilla
Harry Potter i Książe Półkrwi :
- Brakuje mi scen u Madame Malkin
Harry Potter i Insygnia Śmierci :
-Brakuje mi dużej ilości rzeczy , ale było w sumie ok .

---

Prawda jest taka, że film w żadnym stopniu nie odzwierciedli książki pani Rowling... ten sir Cadogan jest, mały rycerzyk przeskakujący obrazy i krzyczący coś w rodzaju "stawaj do walki" ( pewności nie mam ) - no ale nie odgrywa tam żadnej istotnej roli. W ogóle zabrakło mi Irytka i profesora Binnsa od historii magii - on opowiedział o komnacie tajemnic a nie profesor Minewra...

---

Brakuje mi Sir Cadogana, Nocy Duchów, Szpitala Świętego Munga, Sceny Walentynek i wielu, wielu istotnych scen, ale oprócz tego filmy są spoko.

---

Chyba więcej szczegółów... Rozmowy, mecze, wyprawy do Hogsmeade...

---

takie szczegóły są śmieszne i mogły by być w filmie :D

---

Czego brak ocenić trudno. Czego jest za mało? Ginny! Taka ładna aktorka, a tak jej mało :'(

---

Mnóstwo rzeczy, oprócz wielu zakłamań najbardziej mi brak:
- Irytka,
- Sir Cadogana,
- sklątek tylnowybuchowych,
- WESZ,
- sceny u premiera mugoli.