Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Evans, umówisz się ze mną? (Ezio1998 vs Fan_HP) [zakończony]

Dodane przez Tom_Riddle dnia 21-04-2012 22:44
#1

Pojedynkują się: Ezio1998, Fan_HP
Forma: kartka z pamiętnika
Tytuł: Evans, umówisz się ze mną?
Temat: James Potter w szkole na 5 roku
Długość: 1,5 strony w wordzie
Elementy obowiązkowe: Lilli Evans,Smarkerus, Syriusz Black, kamyk, szlaban
Elementy zabronione: trampki, lekcja eliksirów, pocałunek
Czas oceniania: 21 - 28 kwietnia 2012 roku, do godziny 23

Edytowane przez Tom_Riddle dnia 29-04-2012 17:07

Dodane przez Tom_Riddle dnia 21-04-2012 22:45
#2

Tekst 1


Evans, umówisz się ze mną?

Dzisiejszy dzień nie różnił się zbytnio od pozostałych. Do końca roku szkolnego pozostało zaledwie trzy tygodnie, a do finałowego meczu zaledwie trzy dni. Co mnie dziwiło Remusa dużo bardziej interesowały SUMY, które przecież i tak napisze wyśmienicie. Po co przejmować się taką błahostką jeśli jest się takim geniusze jak Lunio? Nigdy nie pojmę rozumowania mojego przyjaciela.
***
Wraz z resztą Huncwotów siedziałem na błoniach i myślałem o minionych dniach. Jak miałem w zwyczaju przeczesywałem włosy dłonią, dziewczyny które siedziały niedaleko nas chichotały, kiedy tylko dostrzegły, ze to robię. Jakież to było irytujące, choć nie powiem pochlebiało mi to.
- Ziemia do Rogacza r11; krzyknął prosto w moje ucho Łapa. Najwyraźniej mu się nudziło, a widząc moje zamyślone spojrzenie postanowił mi poprzeszkadzać.
- Chłopaki Smarkuś idzie r11; wykrzyknął podekscytowany Peter. Przewróciłem oczami, co mnie to miało obchodzić? To tylko Smarkerus, który jak zwykle nie umył włosów. Przelotnie spojrzałem na Łapę, już wiedziałem że coś szykował.
- Syriuszu założę się, że nie dorzucisz tym kamykiem dalej niż ja r11; bąknąłem. Nie chciałem atakować Snaper17;a, kiedy Lilka była w pobliżu. Ostatnimi czasy panował między nami pokój. Znaczy się ja nie zaczepiałem Ślizgona, a ona zamieniła ze mną kilka słów. Ona ma takie piękne oczyr30; Oho, znowu się rozmarzyłem, ale cóż poradzić ta dziewczyna jest wyjątkowa.
- Rogacz, ty na serio? r11; spytał zdziwiony Syriusz. Potrafiłem zadziwić go nawet po pięcioletniej znajomości, przynajmniej tak sądzę.
- Tak, tak. Dalej, ty pierwszy r11; odparłem już pewniej i podałem mu kamyk. Syriusz nie wyglądał na przekonanego, ale wziął kamień i zamachnął się. Sądziłem, że będzie celował w jezioro, ale nie, on zawsze musi robić mi na przekór. Otóż celował w Smarka.
- Udało się, trafiłem r11; odparł uradowany i przybił z Petrem piątkę.
Black miał cela, trafił wprost w czoło Ślizgonka, który zachwiał się i wpadł do jeziora. No nie moja wina, że koło niego przechodził. Mógł siedzieć w tych zapyziałych lochach i wszystko byłoby dobrze. Po chwili poczułem na sobie czyjeś spojrzenie. Rozejrzałem się i spostrzegłem przyglądające mi się zielone tęczówki. Od razu wiedziałem do kogo należały. Nie zapowiadało się zbyt przyjemnie.
- Potter, to był twój pomysł? r11; spytała rudowłosa, pojawiwszy się obok mnie.
- Ja-a, nie chciałem żeby Smark dostał r11; wymamrotałem. Dumnie uniosłem głowę, nie będę się przecież jej tłumaczył.
Smarkerus z pomocą Lily wysuszył swoje ubranie i podszedł do nas. Nie wyglądał na pokojowo nastawionego.
- Potter, Black, wiem że to wasza sprawka! r11; krzyknął i spoglądał to na mnie, to na Syriusza.
- Tak, tak. Lily co powiesz na randkę? r11; spytałem olewając całkowicie Snaper17;a . Ten najwyraźniej nie był zadowolony z tego faktu, jednak widząc spojrzenie Evans zrezygnował i odszedł. Ta dziewczyna potrafiła radzić sobie z każdym.
- Już na ten temat rozmawialiśmy. Nigdy r11; powiedziała nad wyraz spokojnie. Czyżby mój urok osobisty tak na nią działał? Zapewne tak.
- Kiedyś się jeszcze ze mną umówisz r11; powiedziałem przekonany i posłałem dziewczynie jeden ze swoich firmowych uśmiechów. Ta pokręciła tylko ze zrezygnowaniem głową i odeszła.
Syriusz, który siedział do tej pory spokojnie, przyglądając się tej krótkiej wymianie słów w końcu nie wytrzymał i wybuchnął.
- Widziałeś Smarka? Wyglądał wspaniale r11; powiedział i zaczął się śmiać, który przypomniał trochę szczekania psa.
- Rogacz teraz twoja kolej r11; zauważył Glizdogon. Przez chwilę nie rozumiałem o co chodzi. Przypomniałem sobie, że założyłem się z Łapą, kto rzuci dalej. Złapałem pierwszy lepszy kamyk i rzuciłem. Na moje nieszczęście trafiłem w przechodzącą Minerwę i tak jak Syriusz trafiłem akurat w czoło.
- Kto śmiałe mnie rzucić?! r11; krzyknęła zezłoszczona kobieta. Przyglądała się przez chwilę obecnym, na dłużej zatrzymała się na nas.
- Potter, przez ciebie Gryffindor traci trzydzieści punktów, jutro o siedemnastej pod moim gabinetem. Masz szlaban r11; powiedziała siląc się an spokojny ton. Nie miałem zamiaru się sprzeczać się z profesorką, doskonale wiedziałem, ze nie ma już dla mnie nadziei.
Lunatyk, Łapa i Glizdogon w tym samym czasie wybuchnęli śmiechem. Doprawdy prawdziwi przyjacielemr30; Ja im jeszcze pokażę. Dajcie mi piętnaście minut i oni będę również mieli szlaban, już moja w tym głowa.

Dodane przez Tom_Riddle dnia 21-04-2012 22:47
#3

Tekst 2


Evans, umówisz się ze mną?

Był piękny słoneczny ranek. Wstałem bardzo wcześnie. Obudziłem Łapę i Luniaka,a następnie ruszyliśmy na błonia(wiedzieliśmy, że śniadanie będzie dopiero za godzinę). Na dziedzińcu znalazłem bardzo ładny kamień. Był on biało-czarny. Wziąłem go i rzuciłem w okno (niestety trafiło). Woźny (stary grzyb Filch) wybiegł z zamku i zawołał nas. Musieliśmy podejść. Stwierdził, że musimy dostać szlaban jednak powiedziałem ,że to ja rzuciłem kamień. Filch popatrzył się na mnie i powiedział:
-Potter czy ty to na pewno to zrobiłeś, czy chcesz bronić przyjaciół?
-Ja to zrobiłem r11;odpowiedziałem mrucząc pod nosem-ty stary grzybie
-Co mówisz? -zapytał rozłoszczony woźny
-Nic r11;odpowiedziałem
-W takim razie muszę zaprowadzić Cię do dyrektora-powiedział wesoły woźny
-Do dyrektora?- zapytałem z niedowierzeniem
-Tak
Po tych słowach popchał mnie do wejścia. Powiedział hasło do gabinetu dyrektora brzmiało ono pomarańczowe karaluchy (trochę dziwne). Wepchnął mnie (nieładnie) do gabinetu. Albus Dumbledore siedział na krześle ,a w ręce trzymał mój kamień. Spojrzałem na okno było ono pęknięte. Najwidoczniej trafiłem w okno dyrektora (super).
-James dostajesz szlaban u pana Filcha-powiedział Dumledore
-Tak jest panie profesorze- odpowiedziałem i wyszedłem razem z Filchem
-O 11:00 oczekuje Cię w tym miejscu.
-Dobrze-odpowiedziałem
Na schodach czekali na mnie Łapa i Luniatyk .Przeszedłem obok nich i pobiegłem do pokoju wspólnego. Wbiegając przez drzwi walnąłem z całej siły w grubą damę (co mnie to obchodzi i tak mam szlaban). Siadłem na pierwszym lepszym krześle z miną cierpiętnika. Cała sobota będzie stracona przez durnego Filcha. Moi przyjaciele stali w drzwiach i patrzyli się na mnie podejrzanie z lekkim uśmieszkiem.
-Co się tak gapicie?- zapytałem wściekły
-Nie wściekaj się stary to tylko szlaban r11;powiedział Syriusz
-Łatwo Ci mówić cała sobota ..-nie zdążyłem dokończyć ,bo koło mnie przechodziła Lily Evans była ona tak piękna.
-Cześć piękna
-Cześć James
-Umówisz się ze mną? -zapytałem pod wpływem emocji
-Nie dobrze o tym wiesz-odpowiedziała znudzona Lily i usiadła obok mnie
-Dlaczego?- zapytałem zrezygnowany
-Bo mnie nie kręcisz-odpowiedziała
-To chociaż daj buziaka-powiedziałem
-No coś ty!- zawołała oburzona
Po tych słowach wstałem i wyszedłem z pokoju wspólnego. Pobiegłem na dziedziniec gdzie spotkałem Smarkerusa.
-Witaj Smarku! Jak się masz?- zawołałem z ochotą wyluzowania się.
-r30;-nie zdążył nic powiedzieć walnąłem w niego zaklęciem
-Potter tu jesteś! Co ty robisz?- krzyknął Filch
-Zaatakował mnie więc mu oddałem-skłamałem
-Dobrze ,a teraz chodź ze mną na swój szlaban-powiedział szczęśliwy woźny
Musiałem iść.

Dodane przez leea dnia 22-04-2012 13:16
#4

Pierwszy raz będę oceniać, mam nadzieję że nie palnę błędu w cyferkach.

Tekst I
pomysł - 4
realizacja tematu - 5
poprawność ortograficzna - 2
styl - 5
ogólne wrażenie - 5
SUMA: 21

komentarz dla autora - było troszkę błędów, czasem zbędne "e" na końcach wyrazów, czytało się niezbyt płynnie, wątek specjalnie nie ujął i jakaś z lekka chaotyczna budowa zdania.


Tekst II
pomysł - 5
realizacja tematu - 4
poprawność ortograficzna - 4
styl - 4
ogólne wrażenie - 7
SUMA: 24

komentarz dla autora - wiem, że taki był zadany temat, ale myślałam, że ktoś napisze coś bardziej oryginalnego, korzystając jednocześnie z zadanych punktów obowiązkowych. Było za dużo kompletnie zbędnych nawiasów czy też króciutkich nierozbudowanych zdań, aczkolwiek całość odbieram nawet pozytywnie.

Dodane przez Sophia dnia 22-04-2012 14:25
#5

Tekst I
pomysł - 6
realizacja tematu - 5
poprawność ortograficzna - 3
styl - 5
ogólne wrażenie - 7
SUMA: 26

Tekst II
pomysł - 3
realizacja tematu - 4
poprawność ortograficzna - 3
styl - 4
ogólne wrażenie - 5
SUMA: 19

Tekst I - 26
Tekst II - 19

Dodane przez Annalisa Louis dnia 22-04-2012 15:31
#6

Tekst I :
pomysł - 4
realizacja tematu - 5
poprawność ortograficzna -2
styl - 3
ogólne wrażenie - 5

Tekst II :
pomysł - 5
realizacja tematu - 4
poprawność ortograficzna - 4
styl - 6
ogólne wrażenie - 7

Tekst I: 19 punktów
Tekst II: 26 punktów

Edytowane przez Annalisa Louis dnia 22-04-2012 15:33

Dodane przez paulinkablu dnia 22-04-2012 16:44
#7

Tekst I
pomysł-5
realizacja tematu- 5
poprawność ortograficzna- 3
styl- 5
ogólne wrażenia- 8
SUMA-26

Tekst II
pomysł- 8
realizacja tematu- 8
poprawność ortograficzna- 4
styl- 5
ogólne wrażenia-9
SUMA-34


Dodane przez luna97 dnia 22-04-2012 18:31
#8

Tekst 1
pomysł - 6
realizacja tematu - 6
poprawność ortograficzna -2
styl - 6
ogólne wrażenie - 7

Tekst 2
pomysł - 3
realizacja tematu - 3
poprawność ortograficzna - 4
styl - 3
ogólne wrażenie - 5

Tekst 1= 27
Tekst 2= 18

Edytowane przez luna97 dnia 23-04-2012 17:04

Dodane przez onlyHorcrux dnia 23-04-2012 09:50
#9

Tekst I:
pomysł - 5
realizacja tematu -5
poprawność ortograficzna - 3
styl - 5
ogólne wrażenie - 7

Tekst II:
pomysł - 4
realizacja tematu - 4
poprawność ortograficzna - 3
styl - 4
ogólne wrażenie - 5

Tekst I: 25
Tekst II: 20
No, można było napisać coś lepszego ...

Dodane przez Tom_Riddle dnia 29-04-2012 17:06
#10

Przyszedł czas na opublikowanie wyników zmagań. Te znajdziecie poniżej:

Tekst 1 - 118 punktów (52,44%)
Tekst 2 - 107 punktów (47,56%)

Zwycięża zatem Tekst 1 i jego autorka - Fan_HP! Gratulacje należą się również Eziowi1998, która nadesłała wspaniały i ciekawy tekst.
Oczywiście dziękujemy wszystkim oceniającym!

Edytowane przez Tom_Riddle dnia 29-04-2012 17:15