Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: "Krzyżacy" - wciągająca powieść czy nudna lektura?

Dodane przez mooll dnia 14-12-2009 12:42
#74

A ktoś w ogóle ma jakieś zastrzeżenia? ;p. Lol. Ja uwielbiam, ale jak powiedziała wióra: "Zwariowałaś". Być może, ale nikt nie zaprzeczy, że to klasyka i KLASA sama w sobie. Nieczytanie tego utożsamiam z poważnym występkiem przeciwko polskiej kulturze! :d [Ale tak naprawdę nie jestem jakąś konserwatystką ;) ]

Dla mnie nie była to nudna lektura. Mnie osobiście wciągnęła. Ale ja się nie boję archaizowanego języka, którym posługiwał się Sienkiewicz. Jak już się w to "wejdzie", to wciąga. A język? Dla niektórych nie do przejścia. A to przecież on najbardziej wprowadza nas w klimat tych czasów. Myślicie, że jak oni wtedy mówili?

"Chono tu do mojego tronu: Musimy wparować na te pola Gruna, wybić Krzyży co do jednego, a przede wszystkim załatwić tego ich całego guru, zwanego Mistrzem i spadać do chaty". Wyobraźcie sobie, jak mówi to poważny mąż - Władysław Jagiełło. I to nie po polsku, bo on wtedy z polskim raczkował, ale po łacinie!!! Zresztą też kulawo, bo wtenczas na tzw. Litwie tylko ruski był upowszechniony.

No i co? Nie da się. Jakbyście przeczytali, że tak mówi do swoich rycerzy, to wyobrazilibyście sobie chłopa w dresie, z przydługimi włosami, żującego gumę.
A rycerzy?

*wybucha śmiechem, kiedy sobie to wyobraża*


Byliby dresami. A zamiast mieczy mieliby jakieś pałki, a głowy wygolone. No.

"Krzyżacy" wciągają... jak chodzenie po bagnach ;D