Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Harry zakochany w Hermionie???

Dodane przez 21olka dnia 23-06-2012 17:18
#1

Nie macie wrażenia, że w filmach HP w niektórych momentach, Harry wyglądał na zakochanego w Hermionie?? np podczas balu, gdy Hermiona schodziła po schodach, albo to spojrzenie w 7 części gdy przestali tańczyć...

Dodane przez Faria7 dnia 23-06-2012 20:01
#2

Nie, na pewno nie. To było po prostu zauroczenie, nie zakochanie. Harry był zakochany w Cho, a później w Ginny.

Dodane przez CiotkaMarge dnia 24-06-2012 07:50
#3

Nie, nie, oczywiście, że nie. Najpierw była Cho, potem Ginny, nikt więcej. Na pewno.

Dodane przez HarryPotter3107 dnia 24-06-2012 08:16
#4

Harry na pewno nie kochał się w Hermionie. Możliwe, że jeszcze gdy nie wiedział że jest czarodziejem to przechodził takie dziecięce zauroczenie, ale w Hogwarcie była Cho i Ginny

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 24-06-2012 12:33
#5

Napewno nie. Najpierw była Cho, potem Ginny, ale Hermiona jest tylko jego przyjaciólką.

Dodane przez KEHI dnia 24-06-2012 12:57
#6

Nie napewno nie kochał ją ale jak siostre

Dodane przez SophieSerpens dnia 24-06-2012 13:37
#7

Harry w Hermionie? Nie. Nigdy nie poczuł do niej niczego więcej, była dla niego jak siostra. Uważam, że temat powinien trafić do kosza, ponieważ każdy, kto przeczytał wszystkie części HP (jak przystało na prawdziwego fana) wie, że Harry czuł coś do Cho, do Ginny, ale nigdy do Hermiony.

Dodane przez 21olka dnia 25-06-2012 09:18
#8

SophieSerpens napisał/a:
Harry w Hermionie? Nie. Nigdy nie poczuł do niej niczego więcej, była dla niego jak siostra. Uważam, że temat powinien trafić do kosza, ponieważ każdy, kto przeczytał wszystkie części HP (jak przystało na prawdziwego fana) wie, że Harry czuł coś do Cho, do Ginny, ale nigdy do Hermiony.


Ale ja nie napisałam że Harry był w niej jakoś szaleńczo zakochany, tylko czy nie macie takiego wrażenia w niektórych momentach.
I nie chodzi mi tutaj o książki, ale bardziej o filmy

Edytowane przez 21olka dnia 25-06-2012 09:19

Dodane przez Ms_Kane dnia 25-06-2012 11:26
#9

Nie przecież w książce powiedział, że kocha Hermionę ale jak własną siostrę, a nie jak dziewczynę ,z którą chciałby być. Harry kochał najpierw Cho, a potem Ginny, a nie Hermionę.

Dodane przez Suja dnia 25-06-2012 12:35
#10

Zawsze i wszędzie było że Harry był zakochany w Cho, a później Ginny. Hermiona była jego przyjaciółką, ale zapewne kochał ją jak siostre, a przynajmniej tak sądze. :)

Dodane przez leda dnia 25-06-2012 12:54
#11

Cała `trójka` niewątpliwie widziała u siebie zmiany w dojrzewaniu. Hermiona powoli stawała się ładną i atrakcyjną kobietą i myślę, że Harry nie mógł tego przeoczyć, co nie oznacza, że podobała mu się jako dziewczyna. Podziwiał ją głównie za inteligencję i bystrość umysłu. Zawsze traktował ją jak przyjaciółkę, lub niemal jak siostrę. Gdyby było inaczej, to Hermiona byłaby jego żoną, nie Ginny ;)

Dodane przez Hermiona Greanger dnia 25-06-2012 15:17
#12

Harry i Hermina??? Nie na pewno nie. Harry najpierw kochał się w Cho Chang, a później w Ginny. Hermina była tylko jego przyjaciółką.

Od kretynizmu Puchonów
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
Oraz sprytu ślizgonów
Strzeż nas Godryku Gryfindorze!

Edytowane przez Hermiona Greanger dnia 25-06-2012 15:20

Dodane przez AniaPotter dnia 25-06-2012 17:19
#13

Nie, raczej nie. Harry wolał Cho, a później Ginny...

Dodane przez Zosia dnia 25-06-2012 18:00
#14

Nie, nie, nie !!!
Oni byli tylko przyjaciółmi, Harry mógł kochać Hermionę jak siostrę, sam to powiedział w IŚ, ale nie że tego. Jak już to między nią a Ronem zawsze coś było, bo jak Hermiona bajerowała z Krumem, to Ron był zazdrosny, a ja Ron z Lavender to na odwrót. Natomiast jak Harry był z Cho, nie dochodziło między nimi do spięć z tego powodu.

Dodane przez Charlie dnia 25-06-2012 18:34
#15

Niee , na bank nie byli w sobie zakochani . Byli po prostu najlepszymi przyjaciółmi . Hermiona była bardzo ważna dla Harr'ego , bo przecież znali się bardzo długo i wgl , ale jak już to kochał ją jak siostrę a nie jak dziewczynę .

Dodane przez anetka4774 dnia 25-06-2012 20:02
#16

Hermiona to tylko przyjaciółka, chodź Ronowi wydawało się inaczej....

Dodane przez dastanblack3000 dnia 25-06-2012 21:35
#17

leda napisał/a:
Cała `trójka` niewątpliwie widziała u siebie zmiany w dojrzewaniu. Hermiona powoli stawała się ładną i atrakcyjną kobietą i myślę, że Harry nie mógł tego przeoczyć, co nie oznacza, że podobała mu się jako dziewczyna. Podziwiał ją głównie za inteligencję i bystrość umysłu. Zawsze traktował ją jak przyjaciółkę, lub niemal jak siostrę. Gdyby było inaczej, to Hermiona byłaby jego żoną, nie Ginny ;)






:):):) Zgadzam się z Tobą w 100% . Gdy dojrzewali Harry na pewno zwracał uwagę na Hermionę. I wydaję mi się że osobie która założyła ten temat chodzi właśnie o to ,a nie o jakieś zakochanie burzliwe (coś takiego jak Harry i Ginny itp. ) ;) :D

Dodane przez tyshia dnia 26-06-2012 21:45
#18

Po prostu piękna, szczera przyjaźń. Może chwilami mu się wydawało, że coś czuł, ale widać zbytnio go taka relacja między nimi nie interesowała.

Dodane przez Aegnor Thasartir dnia 26-06-2012 21:56
#19

Na pewno się nie zakochał w tej szlamie, to była przyjaźń nic więcej.

Dodane przez Quirell_Priest dnia 13-07-2012 02:44
#20

Zajadaj ślimaki za to słowo! :] Nigdy nie był w niej zakochany, jak już wcześniej powiedziano, kochał ją jak siostrę i tyle.

Dodane przez panti00 dnia 21-07-2012 17:28
#21

Nie, myślę, że nie. Mógł być nią zauroczony, to normalne, ale nic więcej - kochał ją jak siostrę i tyle. Poza tym on szczerze kochał Ginny.

Dodane przez Chop Suey dnia 21-07-2012 20:07
#22

Z całą pewnością Hermiona nigdy mu się nie podobała. Była tylko Cho i Ginny. Nikt więcej.

Dodane przez LifelessHeart dnia 21-07-2012 20:40
#23

Traktował ją jak siostrę, co innego ona jego. Ale na pewno jej nie kochał. A szkoda...

Dodane przez HerEma79159 dnia 21-07-2012 20:56
#24

Harry był przyjacielem Hermiony i był tylko zakochany w Cho i Ginny. A szkoda...

Dodane przez Natalia Tena dnia 21-07-2012 22:08
#25

w filmie nieraz odniosłam takie wrażenie, ale w książce nigdy.

Dodane przez damska wersja Draco dnia 22-07-2012 22:44
#26

Nie, moim zdaniem Hermiona zawsze była dla niego jak siostra ;P)))

Dodane przez olusia09 dnia 28-07-2012 14:27
#27

Zgadzam się z wami on nigdy nie kochał Hermiony kochał ją Ron a Harry Cho i Ginny

Dodane przez LordChakar dnia 09-08-2012 14:46
#28

Kochał jak siostrę , nie był zakochany .

Dodane przez Victim dnia 09-08-2012 19:54
#29

Możliwe, nigdy się nie przygladałam... Ale to z pewnością nie zakochanie, on ją traktował jak siostrę i tyle.

Dodane przez Luniaczek dnia 09-08-2012 20:02
#30

Nieeee , nie było o tym mowy w książce , harry zawsze kochał Ginny , Mozna też uznać Cho za jego sympatie , ale nie Hermione . To ron ja kochał xddd

Dodane przez misio03 dnia 13-09-2012 20:12
#31

Harry i Hermiona do siebie nie pasują. Dlatego się ciesze że to Ron z nią był.

Dodane przez HarryP dnia 08-10-2012 18:54
#32

Nie. Oni po prostu byli przyjaciółmi. Tylko Ronowi się wydawało, że Harry jest w niej zakochany z wzajemnością. Ale tak nie było.

Edytowane przez Czarownica24 dnia 15-10-2012 19:59

Dodane przez alvin321 dnia 08-10-2012 19:41
#33

siemka

Dodane przez alvin321 dnia 08-10-2012 19:42
#34

kj

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 21-12-2012 17:15
#35

Jeśli już to Harry kochał Hermionę jak siostrę i to Ron był w niej zakochany a nie Harry!

Edytowane przez xFleur_Delacourx dnia 21-12-2012 17:16

Dodane przez mrs krum dnia 21-12-2012 17:27
#36

Autor tematu mówi o momentach filmu! Wiec odpowiadam: Tak, miałam takie wrażenie nie raz! Może to celowy zabieg reżyserow, może przypadek. A początkowo wiele osób myślało (przez pierwsze 2, może 3 tomy HP), że Harry jak dorośnie będzie z Hermioną. Jednakże ogólnie uważam ich za najlepszych przyjaciół jakich można sobie wyobrazić i bardzo lubię tą relację między nimi, odpowiada mi to, że nie są ze sobą... ale już do Weasleya to ona kompletnie nie pasuje (Harry do Ginny tak:))

Dodane przez Michu zbychu 123 dnia 21-12-2012 17:44
#37

Zgadzam się z wami . Harry był zakochany w Ginny i Cho ale na pewno nie w Hermionie!

Edytowane przez mooll dnia 29-04-2013 17:37

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 21-12-2012 17:59
#38

Nie powiem niczego nowego - też tak myślę. Łączyła ich wielka przyjaźń, ale miłość... nie

Dodane przez Hermiona516 dnia 21-12-2012 18:01
#39

Może i nie był w niej zakochany ale wiele osób to podejrzewało m.in. Dumbledor ;)

Dodane przez SevLily36 dnia 21-12-2012 19:35
#40

Nie, to niemożliwe. Kochał ją jak siostrę i przyjaciółkę. Mógł być nią ewentualnie zauroczony, to wszystko :)

Dodane przez Rose Hathaway dnia 23-12-2012 17:21
#41

Nieee... Dla niego liczyła się tylko Ginny. Hermiona była tylko przyjaciółką, nic więcej.

Dodane przez Nesta dnia 06-02-2013 11:01
#42

Nie, kochał ją jak siostrę. A szkoda... Przyznam, że filmy oglądałam od małego i bardzo mi się podobały, po książki sięgnęłam nieco później. Zawsze chciałam żeby Harry był z Hermioną. Być może dlatego, że w filmie w pierwszych częściach jest to trochę tak ukazane jakby mięli się ku sobie. Wiem, że to by było za banalne.

Dodane przez Patricia dnia 06-02-2013 11:04
#43

Nesta napisał/a:
[color=#ff0000]Nie, kochał ją jak siostrę. A szkoda... Przyznam, że filmy oglądałam od małego i bardzo mi się podobały, po książki sięgnęłam nieco później. Zawsze chciałam żeby Harry był z Hermioną. Być może dlatego, że w filmie w pierwszych częściach jest to trochę tak ukazane jakby mięli się ku sobie. Wiem, że to by było za banalne.


Znowu się z Tobą zgadzam. Kochał ją, niestety, tylko jak siostrę. Ale mam wrażenie, że Hermiona dużo bardziej pasowała do Harry'ego niż do Rona.

Edytowane przez Patricia dnia 06-02-2013 11:04

Dodane przez Kasia_Potterka dnia 06-02-2013 12:27
#44

Zawsze sądziłam, że Harry będzie z Harrym ale się rozczarowałam jej wyborem.Cieszę się że jej się ułożyło. :)

Dodane przez kasiula_potterofanka dnia 06-02-2013 14:09
#45

Nie. Harry był zakochany w Cho i Ginny, choć Hermionę kochał jak siostrę.

Dodane przez Asella dnia 06-02-2013 15:18
#46

Nie sądzę, że nie. Harry kochał Hermionę to prawda, ale jak siostrę. Jeśli chodzi ci o bal to myślę, że chodziło bardziej o jej przemianę ślicznie ułożone włosy, piękna sukienka była inną osobą i mógł być zszokowany. A co do tańca myślę, że to nie była tak miłość, ale troska o Hermionę przecież ona cierpiała po tym jak odszedł Ron.

Dodane przez Lena1495 dnia 06-02-2013 15:29
#47

Moim zdaniem Harry nie był zakochany w Hermionie

Dodane przez Wezzly dnia 06-02-2013 15:55
#48

nie był w niej zakochany, była mu bliska ale traktował ją jako siostrę.

Dodane przez Evolet16 dnia 06-02-2013 17:23
#49

To była po prostu piękna przyjaźń ;)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 06-02-2013 17:30
#50

Wiele razy zastanawiałem się skąd biorą się takie tematy jak ten... No przecież wiadomym jest, że darzył ją wielkim uczuciem - ale PRZYJAŹNI. Czy któreś z nich dało kiedykolwiek jakiś powód, aby wnioskować że byli w sobie zakochani ? Absolutnie nie - był zakochany w Cho, potem Ginny i na tym "miłosne podboje" Pottera się kończą... ;

Dodane przez Kamika dnia 06-02-2013 18:31
#51

Popieram, Harry nie był zakochany w Hermionie. Troszczył sie o nią, bo traktował ją jak siostre. To sie nazywa wielka przyjaźń.

Dodane przez verbena92 dnia 24-02-2013 19:23
#52

Może i podobała się mu gdzieś tam w którymś momencie ale zawsze to jednak była przyjaźń.

Dodane przez filip512 dnia 24-02-2013 21:01
#53

nie raczej nie

Dodane przez IgaWeasley dnia 24-02-2013 22:07
#54

Ja sądzę jednakowoż, że kochał ją tylko jako siostrę. Przecież nawet w Insygni Śmierci tłumaczy Ronowi co jest pomiędzy nim a Hermioną, a poza tym... Mi się wydaje, że on kochał Ginny :) Tak od dawna. W końcu zawsze się do siebie uśmiechali ukradkiem, puszczali oczka :) To było zapisane w chmurach ;)

Dodane przez KobiCzarodziej dnia 01-03-2013 19:55
#55

Harry nigdy nie był w niej zakochany. Kochał najpierw Cho a potem Giny już do końca.

Dodane przez Harry__Weasley dnia 01-03-2013 21:48
#56

On ją kochał jak siostrę . -,-

Dodane przez mooll dnia 29-04-2013 18:16
#57

mniszek_pospolity napisał/a:
Wiele razy zastanawiałem się skąd biorą się takie tematy jak ten...


Ja też. Gdyby producenci Harry'ego Pottera mieli zamiar "zakochać go" w Hermionie, to zmieniliby całą fabułę i zamysł Rowling. Co więcej, w jednym momencie nawet Harry (w filmie) rozwiewa wątpliwości Dumbledore'a, kiedy ten insynuuje, że coś się kryje za częstym przebywaniem z Hermioną: mówi, że przyjaźnią się, ale absolutnie to nie jest nic ponad to.

Temat zamykam, jako wyczerpany.