Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Języki obce

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 16-09-2008 19:25
#1

angielski
niemiecki
francuski
włoski
hiszpański
...
...
itd...

Których się uczycie? Jaki język obcy jest waszym ulubionym? Którego byscie chceli się nauczyc? A może macie jakis sparwdzony sposób na nauke jezykow, który polecilibyscie innym?



***

Ja uczę się 5 rok niemieckiego, a 4 angielskiego. Mimo tego, nie wiem dlaczego, z angielskiego umiem wiecej. Tego pierwszego nie znoszę - jest dla mnie ogromnie trudny (takim sie stał, kiedy poszłam do gimnazjum) - za to angielski spoko.

Dodane przez Lilyanne dnia 16-09-2008 19:42
#2

W szkole uczę się Angielskiego i niemieckiego (kiedyś też rosyjskiego), chociaż zawszę chciałam się uczyć francuskiego xD
Nie mam jakiejś sprawdzonej metody uczenia się Po prostu oglądam dużo zagranicznych filmów z napisami. Dzięki temu zapamiętuję wiele słówek i oswajam się z wymową.

Edytowane przez Lilyanne dnia 16-09-2008 19:43

Dodane przez Lady Gaga dnia 16-09-2008 19:46
#3

Znam angielski i niemiecki, pare zwrotów po niderlandzku i francusku [tutaj ukłony dla Milki!] oraz troche włoskiego.
Angielskiego uczę się od jakichś 8 lat, z bardzo dobrymi skutkami. Uczęszczam na zajęcia pozaszkolne z tego jezyka, a w przyszłości wiążę jakieś nadzieje, co do znajomosci angielskiego.
Niemiecki znam trochę mniej, bo 6 lat. Ale moje wiedza ogranicza się do podstawowych słowek, czasami okaże się, że umiem przetłumaczyc jakiś tekst, znam czas przeszły i perfect. W każdym razie ani nie lubię tego jezyka, ani nie chcę się go uczyc, więc od gimnazjum moje edukacja niemieckiego się skonczyła.
Po niderlandzku, francusku i włosku umiem się przywitac, policzyc do góra 10 i pare innych okazyjnych słówek. I to mi narazie starczy.

Edytowane przez Lady Gaga dnia 07-06-2009 19:18

Dodane przez Claire Lethal dnia 16-09-2008 20:02
#4

Angielski, angielski i jeszcze raz angielski. Od przedszkola się uczę. Co prawda, w wieku 4-5 lat to głównie się śpiewało jakieś piosenki o McDonaldzie, który farmę miał ( chyba to wszyscy znają), ale to zawsze coś, prawda? ;D

W szkole podstawowej miałam dosyć wymagającą nauczycielkę, która robiła trudne sprawdziany. Wszystko na dobre wyszło, bo w klasie pierwszej gimanzjum miałam mało pracy i tylko odrabiałam prace domowe, jakie były zadawane.
Mimo to, w klasie pierwszej gimnazjum lekcje języka angielskiego można było nazwać tragedią, tragedią i jeszcze raz tragedią. Oczywiście był podział grup. Traf chciał, że trafiłam do grupy, gdzie 3/4 osób to chłopaki. Wyskakiwanie przez okno, bieganie po sali, rzucanie w nauczycielkę i tablicę wszystkim, czym popadnie.... koszmar. I zamiast przerobić 10 z 12 rozdziałów (co było normą w szkole), to przerobiliśmy 5. Fatalnie. ;f

Od drugiej gimnazjum mam inny podział. Nie taki przypadkowy (losowanie), tylko podział na grupę roszerzoną i podstawową. Obecnie ejstem w klasie rozszerzonej i już szybko śmigamy z materiałem. ;d

A ostatnio moi rodzice wpadli na 'genialny' pomysł dodatkowych zajęć z j. angielskiego. Grupa intensywna [gimnazjum]. 2x w tyogdniu po 1,5 godziny. Zajęcia będą od przyszłego tygodnia. Po 2 tygodniach postaram się zeedytować posta, by napisać moje wrażenia.

Języka niemieckiego w szkole nie mam i mieć nie będę - nie ma nauczycieli. Jedynie 3 gim. i licealiści mają. Nic dziwnego. Szkoła sportowa. I nic nie trzeba dodawać. ;f

Dodane przez Doti_Tonks dnia 16-09-2008 20:04
#5

Uczę się angielskiego i rosyjskiego. Tego pierwszego od 9 lat, rosyjskiego od 6 lat. Języki idą mi nieźle. Słówek uczę się dosyć szybko, najpierw czytając je wszystkie po kolei zebrane najlepiej na jednej kartce, później zasłaniam część po polsku i sprawdzam, co mi w głowie zostało. Powtarzam do skutku. Jak zapewne większość osób, o wiele bardziej lubię angielski, chociaż rosyjski nie jest aż taki trudny.

Dodane przez Silencia dnia 16-09-2008 20:06
#6

7. rok uczę się angielskiego, 1. rosyjskiego i jeszcze 3 lata uczyłam się niemieckiego.
Angielski - średnio na jeża. Niby umiem, niby nie umiem, ale czy lubię to nie jestem w stanie powiedzieć.
Rosyjski - ponoć łatwy, ale alfabet straszny x.X Jak an razie lubię - pewnie, dlatego że miała tylko 2 lekcje xD
Niemiecki - nie lubię, nie umiem i kompletnie go nie kumam.

W ogóle jakoś nie przepadam za językami. Nie wiem czemu.

Dodane przez StrideR dnia 16-09-2008 20:28
#7

No cóż, jeśli chodzi o języki obce, to u mnie zdecydowanie króluje angielski. Uczę się go już od przedszkola, ale gdyby nie dodatkowe lekcje, do których początkowo zmusili mnie rodzice (90 minut dwa razy w tygodniu przez 6 lat), zakończone zaliczeniem FCE, to wątpię, żebym znał ten język w takim stopniu, w jakim teraz, i który mi odpowiada, ze względu na swobodne czytanie/oglądanie tego co chce. Niestety, nauka języków obcych w szkole jest IMO toporna, co widzę również po sobie (8 lat niemieckiego, a wciąż ledwo co dukam). Zamiast niemieckiego wolałbym już uczyć się hiszpańskiego, który jednak jest bardziej przydatny...

Co do przyszłości, jeśli tylko będę miał dużo kasy i jeszcze więcej wolnego czasu (co raczej się nie zdarzy... ) to chętnie pouczyłbym się francuskiego i japońskiego... ale to tylko marzenia.www.berserkfan.info/images/smiley/sleep.gif

Dodane przez Martyna dnia 16-09-2008 20:29
#8

Brrr! Nienawidzę języków obcych. Angielskiego uczę się od 1 klasy podstawowej, niemieckiego dopiero od trzech lat - i jak dotąd zdążyłam oba przedmioty znienawidzić do imentu.

Po prostu... nie mam talentów do języków i tyle. Zawsze coś pokręcę: a to pomieszam czasy, źle wypowiem to czy tamto...
Z angielskiego, mimo iż uczę się go tyle lat, nie jestem szczególnie dobra. Niemiecki to już masakra, chociaż jestem w III klasie, udało mi się przejść cudem ;d

Dodane przez Fairy-Tale dnia 16-09-2008 20:38
#9

Ja angielskiego uczę się od przedszkola, gdzieś tak... 7 lat. Niemieckiego nie mamy, mają wprowadzić od przyszłego roku. Fajnie. Innych języków mam zamiar uczyć się trochę później... jak skończy się zamieszanie z konkursami. Może coś z rosyjskiego, francuskiego i hiszpańskiego. No cóż, im szybciej zacznę, tym lepiej. Lubię języki obce. Chciałabym trochę świata pozwiedzać i kilku muszę znać przynajmniej podstawy kilku języków.

Dodane przez Safana dnia 16-09-2008 21:07
#10

Języki obce...Brrr... Koszmar.
Uczę się angielskiego od początku podsatwówki.
No i od początku gimnazjum dodatkowo niemieckiego ale nie wiem czy nie zrezygnować.
Chciałabym się uczyć japońskiego (już umiem się przedstawić no i parę słów też znam) i łaciny xD.

Dodane przez Vanney dnia 16-09-2008 21:24
#11

Ja mam angielski od początku, ale uważam, że niemiecki nie jest taki zły.. Znam parę słów po łacińsku i hiszpańsku, ale chciałabym się tych swóch języków podłączyć.. mówią, że polski jest najtrudniejszym z języków.. ;P

Dodane przez Fawkes dnia 16-09-2008 21:46
#12

Ja się uczę niemieckiego i angielskiego. Kiedyś tez uczyłem się francuskiego, ale nie miałem czasu więc przestałem :P Zdecydowanie bardziej wole angielski, ponieważ mam go opanowanego w 95% :) Niemiecki trochę gorzej wchodzi mi do głowy.

Edytowane przez Fawkes dnia 16-09-2008 21:47

Dodane przez Lady Shadow dnia 16-09-2008 22:03
#13

Hehe, najlepszy to jednak jest mój własny ojczysty język ^^
Ale tak na serio to umiem posługiwać się językiem angielskim biegle czyli można uznać iż go umiem. Kiedyś uczyłam się niemieckiego i nawet czwórę miałam z niego i jakoś jakby były możliwości to bym dalej mogła się uczyć niemca.
W tutejszej szkole mamy Francuski ale ten język do mnie nie przemawia więc po francusku to mogę się tyle co przywitać i pożegnać ^^

Dodane przez Nesska dnia 16-09-2008 22:07
#14

a się uczę angielskiego i francuskiego (kuźwa, poziom rozszerzony, masakra xD) kiedyś liznełam hiszpański i włoski, ale to czarna magia, już nic nie pamiętam :D

Dodane przez Mala Mi dnia 16-09-2008 22:38
#15

Uczę się j.angielskiego, hiszpańskiego, łaciny i greckiego. Angielski jest bardzo przyszłościowy, hiszpański, ponieważ nie chciałam rosyjskiego i francuskiego, a łacina i grecki to w ramach łaciny i filozofiii ^^

Dodane przez nymph dnia 16-09-2008 23:02
#16

ucze sie angielskiego-7 rok i ruskiego-6 angielski lubie rozumiem itp a ruskiego nienawidze i nie kumam a w tym roku kompetencje buuu

Dodane przez Cathy dnia 16-09-2008 23:23
#17

Niemiecki i rosyjski.
Niemiecki 7 rok, rosyjski 1.
Mam w planach zacząć uczyć się angielskiego, bo źle się bez niego czuję, ale nie wiem czy wygospodaruję na to czas ;f
Przydałoby się też kilka dodatkowych godzin niemieckiego, bo niestety, w podstawówce miałam marnych nauczycieli i to czego się nauczyłam wylało się drugą stroną ;f
A co do rosyjskiego, na razie umiem mówić 'dzień dobry', chociaż to dość łatwy język :tooth:

Minął rok, więc może coś tu dopiszę. NAPRAWDĘ zamierzam nauczyć się angielskiego, rozglądam się za dobrą szkołą językową.
Niemiecki już troszkę lepiej. Umiałabym się porozumieć w tym języku, ale w żadne filozoficzne dysputy wdawać się raczej nie mogę. Co do rosyjskiego. Oprócz 'dzień dobry' umiem jeszcze 'do widzenia'.

Edytowane przez Cathy dnia 22-10-2009 23:47

Dodane przez John_maxey dnia 16-09-2008 23:29
#18

nie mam jeszcze obcych języków w szkole, lecz uczę się sam hiszpańskiego xD

Dodane przez Augurey dnia 16-09-2008 23:50
#19

Lubię uczyć się języków. I mam chyba co nieco do nich "talent". Znaczy łatwo i szybko się uczę. Prócz podstawowego polskiego (xD) znam jako tako jeszcze dwa języki. Jak większość - angielski i niemiecki. Niemieckiego uczę się już bodajże ósmy rok, a angielskiego jakieś cztery. No i dziwnym trafem tym drugim umiem się mniej więcej porozumieć, a niemieckim to tak średnio. Ciekawe dlaczego...?

A co bym chciała? Poznać perfekcyjnie angielski. I chyba tyle.

Edytowane przez Augurey dnia 22-09-2008 01:21

Dodane przez Kate dnia 16-09-2008 23:53
#20

ja się uczę angielskiego od przedszkola i nawet lubię się go uczyć ;p jednak od 1 klasy gim wcisnęli mi niemiecki którego szczerze nienawidzę xD a teraz w liceum jeszcze uczę się francuskiego :]

Dodane przez Dominika dnia 17-09-2008 20:51
#21

Niemieckiego się uczę od lat 8, z tym, że w liceum poszłam na początkujący, chociaż powinnam na kontynuację. Niewiele z niego umiem, chociaż jakbym się bardzo postarała to bym na pewno coś tam z siebie po niemiecku wydukała.
Angielskiego się uczę od lat 7, w podstawówce i gimnazjum miałam nadobowiązkowy i w sumie po wyjściu z gimnazjum umiałam tylko tyle ile sama się chciałam nauczyć. Po czym w liceum jestem na kontynuacji i myślę, że mi nawet dobrze to idzie.
Bardzo chciałabym się nauczyć francuskiego i włoskiego i o ile będę miała możliwość, czas i pieniądze to się zapiszę na jakieś kursy z tych języków.

Dodane przez Rock_Idiot dnia 17-09-2008 21:11
#22

Chodzę na język angielski, w międzyczasie uczę się hiszpańskiego:)
Angielskiego uczę się od... 5 lat, a hiszpańskiego- od roku.
Za rok zaczynam jeszcze język niemiecki, a planuję w liceum rozpocząć nauką języka francuskiego.

Dodane przez Cally dnia 17-09-2008 21:20
#23

No więc ja od 7 lat uczę się angielskiego. Szczerze? To to jest dla mnie czarna magia, uczę się, kuje i nic. Ale powoli coś z tego wychodzi, powoli ale wychodzi, mam motywacje. A mianowicie od kilku lat marze o studiach na Uniwersytecie Oksfordzkim.
Oprócz tego, uczę się jeszcze niemieckiego i jedno z tych lekcji jak na razie wyniosłam, mają porąbaną wymowę, jak nic.
W planach: Włoski.

Dodane przez kochanka_dracona dnia 18-09-2008 11:47
#24

A ja uwielbiam języki obce.
od przedszkola uczę się angielskiego, od trzech lat niemieckiego, łykam hiszpańskiego, a w tym roku rozpoczęłam kurs francuskiego.

Dodane przez Carielle dnia 18-09-2008 12:28
#25

Ja się uczę angielskiego,francuskiego,rosyjskiego i hiszpańskiego.Dużo ale warto.Nie mam żadnych metod.Po prostu biorę książkę i się uczę.Mi wiedza szybko wchodzi do głowy więc nie mam z tym żadnych problemów.

Dodane przez Souriant dnia 18-09-2008 16:14
#26

Zaczęłam 6 rok nauki niemieckiego w szkole. Nawet lubię ten język, chociaż szczerze mówiąc wolałabym angielski, a najlepiej to już obydwa. No ale cóż, to wszystko przez moją dyrektorkę z podstawówki i potem z gimnazjum. :P Umieć, to może i bym umiała się z kimś porozumieć, ale to raczej na niezaawansowanym poziomie i przede wszystkim ta druga osoba musiałaby mówić wolno i wyraźnie, a nie tak, jak ci Niemcy w telewizji. XD Muszę się w tym orku trochę bardziej przyłożyć, bo jak to powtarza bez przerwy moja pani od niemieckiego 'my piszemy w tym roku testy z języka!!!' ><

Najbardziej chciałabym się kiedyś nauczyć francuskiego - podoba mi się, odkąd tylko pamiętam. Wprawdzie, jak na razie się na to nie zapowiada, ale może w dalekiej przyszłości będę potrafiła mówić w języku miłości. ^^

Dodane przez Cee dnia 18-09-2008 22:16
#27

Mam takie szczęście, że niestety uczę się tylko angielskiego. Normalnie - od siedmiu lat, prywatnie - od dziewięciu, z roczną przerwą.
Lekcji języka angielskiego (tego szkolnego) mam w tym roku trzy godziny w tygodniu i szczerze powiedziawszy - tyle się uczymy, co nic. Nauczycielki nie ma przynajmniej trzy razy w miesiącu - policzyć razem, przepada nam ponad trzydzieści godzin języka w roku szkolnym. Lekcje wyglądają tak, że praktycznie tylko ja coś tam wiem, reszta klasy albo nie potrafi, albo nie chce się zmusić do myślenia i podniesienia ręki do góry. Nie wiem, jak niektórzy sobie poradzą w tym roku na egzaminie z języka angielskiego i będę im szczerze współczuć.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 19:34

Dodane przez Magic Dream dnia 18-09-2008 22:33
#28

Ja uczę się szósty rok niemieckiego. Gdybyśmy nie mieli cudownej nauczycielki (jast przesympatyczna) to nie wiem, jak zniosłabym naukę tego przedmiotu. Uczę się go przez całą podstawówkę, a często nie potrafię zbudować zdania. W Niemczech na przykład nie miałabym szans się porozumieć. Poziom jest masakryczny. A sam język trudny, więc naucz się go człowieku dobrze. No szans nie ma. ^^

A oprócz niemca uczę się w prywatnej szkole języków obcych angielskiego. Teraz będzie tam trzeci rok, wcześniej uczyłam się go z bratem (takie podstawowe podstawy ^^). I rzecz jasna angielski umiem znacznie lepiej, choć uczę się go ze 2 razy krócej. Tak to jest w prywatnych szkołach, zależy im na poziomie. Angielski bardzo lubię, jest moim ulubionych językiem obcym, zdecydowanie. A poza samym językiem to miałam również wspaniałą panią. Miłą, sympatyczną... Kochaną, po prostu. Teraz się niestety zmieni... x(

W przyszłości (myślę, że już w gimnazjum, więc nie jest to przyszłość odległa) chciałabym się uczyć hiszpańskiego, włoskiego lub francuskiego. Ogólnie to muszę przyznać, że mam dobrą pamięć do języków, więc trzeba to wykorzystać, prawda? ^^ Spróbuję uczyć się jak największej ilości języków, tylko żeby mi się wszystkie nie poplątały. ^^ I kategorycznie odmawiam naauki chińskiego, co to, to nie! ^^

Dodane przez John_maxey dnia 18-09-2008 22:37
#29

Przepraszam, ale się poprawiam. Ja mam angielski od 1 klasy podstawówki. A w tamtym napisałem że nie mam tego. :P Ale w międzyczasie na internecie uczę się hiszpańskiego.

Edytowane przez Ariana dnia 22-01-2009 22:03

Dodane przez Magic Dream dnia 18-09-2008 22:50
#30

przepraszam ale się poprawiam. Ja mam angielski od 1 klasy podstawówki. A w tamtym napisałem że nie mam tego Ale w międzyczasie na internecie uczę się Hiszpańskiego.


Oj, nie przepraszaj, tylko edytuj swojego 'tamtego'. ^^ Bo od tego jest ta opcja. Jak się pomyli, zapomni czegoś. Chyba, że Ty jej nie masz... ;]

Dodane przez Ariana dnia 18-09-2008 23:15
#31

Ja odkąd tylko przekroczyłam próg szkoły (czyli 11 lat temu) uczę się niemieckiego. Nienawidzę tego języka, tych wszystkich dziesięcioliterowych wyrazów, brzmienia słów i w ogóle wszystkiego, co z nim związane. Nie umiem prawie kompletnie nic. Nie znam podstawowych zwrotów. Nie umiałabym nawet zapytać kogoś, gdzie mieszka.

Uczę się też standardowo angielskiego. Do dziś mam sobie za złe, ze zaczęłam się do niego przykładać właściwie od dwóch lat. Umiem sto razy więcej niż po 11 latach nauki niemieckiego, ale i tak mnie to nie zadowala, kiedy wezmę pod uwagę, że matura za pasem.

Ogólnie rzecz biorąc nie lubię języków i nie jestem w nich dobra. Tylko, że mus to mus. Dziś bez znajomości języka obcego to sobie można...

Dodane przez niewesolypagorek dnia 18-09-2008 23:47
#32

9 lat uczę się niemieckiego... gdy wezmę pod uwagę to jakich miałam nauczycieli i to jak się do niego przykładałam, mogę uznać, że wiem całkiem sporo... lubię się uczyć języków, łatwo mi to przychodzi...

Z moim angielskim jest o wiele gorzej... uczę się go od 3 lat, niewiele potrafię... napisać cokolwiek tak - jednak gdybym miała mówić, powiedziałbym tylko 'Dzień dobry'... eh, muszę się bardziej przyłożyć do angielskiego.

Dodane przez Milka dnia 19-09-2008 20:07
#33

Mam angielski od 8 lat, niemiecki od 3, francuski od 10 miesiecy.
Gdy przyszłam do liceum, wcale nie byłam zdziwiona, że z angielskiego trafiłam do słabszej grupy. Zero struktur gramatycznych, praktycznie znajomość tylko słówek. Po roku umiem już sklecić zdanie, choć widze, że matury rozszerzonej nie będe zdawać [a powinnam - klasa z rozszerzonym angielskim].
Z niemieckiego trafiłam do zaawansowanej grupy, a to dlatego, że jakieśtam podstawy wyniosłam z gimnazjum. Nienawidze tego jezyka, ale w moim liceum nie ma zbytnio wyboru drugiego jezyka..
Francuskiego ucze się na kursie 'domowym'. Polega to na tym, że co miesiąc dostaje zeszyt z ćwiczeniami i gramatyką, a gdy skończe zeszyt, wysyłam prace domową [choć nie jest to obowiązkowe], a nauczyciel sprawdza, jak mi idzie. I dziś ciesze się, że nie mam francuskiego w szkole. Po prostu - mniej bym się nauczyła. A tak już mogłabym porozumieć się jakoś z Francuzem.

Oprócz tych języków chciałabym znać fiński lub grecki, a wkrótce zaczne uczęszczać na kółko niderlandzkie, gdzie naucze się paru zwrotów po niderlandzu i poznam kulturę Holandii.
Być może, jak skończe kurs francuskiego, zamówie sobie fiński. :happy:

Edytowane przez Milka dnia 19-09-2008 20:16

Dodane przez Fiore dnia 20-09-2008 01:35
#34

Angielskiego uczę się już 11 lat, dosyć lubię ten język.
Gorzej jest z drugim, czyli niemieckim. Mam go od 1 gimnazjum i niewiele umiem. Nie lubię tego języka nie tylko dlatego, że średnio mi wchodzi do głowy, ale tez dlatego, że okropnie brzmi i nie podoba mi się. Sklecenie jednego zdania to dla mnie nie lada zadanie. Prędzej poszłabym wykładać chemię w biedronce niż zdawała niemiecki na maturze.

Jakoś do języków mnie nie ciągnie. Jeśli o mnie chodzi to wystarczyłoby mi tylko to, że płynnie mówię po polsku, ale nie ma tak dobrze. x]

Dodane przez Sunflower dnia 21-09-2008 12:29
#35

W podstawówce przez sześć lat uczyłam się niemieckiego i teraz, w gimnazjum, chodzę do klasy z rozszerzonym j. niemieckim. I odpowiada mi to, bo przez całą podstawówkę zdążyłam się przyzwyczaić i w jakimś stopniu polubić ten język. Natomiast angielski...trzy lata prywatnie, teraz czwarty rok prywatnej nauki...dodatkowo w szkole 1 godzina tygodniowo. Może wystarczy, może nie...nie wiem, który z nich, angielski czy niemiecki, lubię bardziej. Niemieckiego się uczę dłużej, ale chyba do angielskiego mam jednak taką większą...chęć. Ale ja ogólnie łatwo przyswajam naukę języków, więc problemów jako takich nie mam.

A tak kiedyś to chciałabym jeszcze ''zapoznać się'' trochę bardziej z hiszpańskim albo włoskim. Oby dwa są fajne. Za to francuskiego za żadne skarby nie chciałabym się uczyć.

Dodane przez Empathy dnia 21-09-2008 13:20
#36

Angielskiego uczę sie od jakiś 10 lat, ale i tak to co potrafię mnie nie zadowala. W sumie od tych 10 lat mogłabym odliczyć przedszkole bo czego ja się tam nauczyłam piosenek,kolorów i cyferek od 1 do 10. Niby zawsze coś. Na pewno mogłabym podarować sobie 1 klasę podstawówki bo nasza nauczycielka cały czas chorowała i było tylko kilka lekcji. Miałam w planach zapisanie się na dodatkowe lekcje w szkole językowej, ba nawet tam byłam porobiłam sobie testy i blblbla, stwierdziłam że nie będzie mi sie chciało dwa razy w tygodniu zapierdzielać autobusem na drugi koniec miasta. Teraz rozglądam się za dobrym korepetytorem i zobaczymy co z tego wyniknie.
Czwarty rok uczę się niemieckiego. W tym jeden rok zaliczyłam w 6 klasie podstawówki i tam nauczyłam się więcej niż prze te 2 lata w gimnazjum. Kobieta nie radzi sobie z nasza klasą i my nie przejawiamy chęci do nauki tego języka, bo praktycznie nikt go nie lubi. Dlatego jedyne co potrafię to się przedstawić, powiedzieć ile mam lat i co lubię a czego nie. Tyle.
Bardzo bym chciała uczyć się francuskiego, włoskiego i hiszpańskiego. Może znajdę czas na jakieś kursy w co wątpię.

Dodane przez Janet dnia 21-09-2008 13:50
#37

Anglika uczę się od przedszkola. Moi rodzice są anglistami i to dzięki mamie coś umiem, bo w szkole poziom był strasznie niski. Ogólnie znam ten język nieźle jak na mój wiek, umiem się dogadać z Anglikami, książki czytać w orginale też bym mogła, ale mi się nie chce. :) Poza tym od 3 klasy podstatawówki uczę się włoskiego. Bo jak miałam 7 lat byliśmy we Wloszech i strasznie mi się podobało. Mama, włochomaniaczka, załatwiła mi lekcje u swojej koleżanki italianistki. Super, ale nie jestem zainteresowana Włochami a język jest strasznie niepraktyczny... No, ale jak już zaczęłam, to teraz nie przerwę. W szkole mam francuski. To już trochę bardziej praktyczne, ale jaki ten język dziwny. A wymowa - miejscami masakryczna! Wolalabym uczyć się hiszpańskiego i niemieckiego, ale teraz za późno. I to wszystko wina moich "kochanych" rodziców.

Dodane przez Mala Mi dnia 21-09-2008 14:03
#38

Jeszcze wtrącę, że angielskiego uczę się już 9 rok. W gimnazjum miałam 3 lata niemieckiego, a w podstawówce rosyjski. W liceum uczę się hiszpańskiego (były do wyboru: rosyjski, niemiecki, francuski i hiszpański), a więc liznęłam trochę każdego języka, nie wybrałam francuskiego tylko dlatego, że ciężko idzie go zrozumieć, można się nim porozumiewać praktycznie tylko we Francji i w koloniach francuskich, np.:w Kanadzie, a to gardłowe: rrrr-doprowadza mnie do szału. Mimo, że w gim nie nauczyli mnie praktycznie nic niemieckiego to uczyłam się u cioci, więc spokojnie z Niemcem się dogadam. Co do rosyjskiego to samo (chociaż z nimi wcale nie trudno się dogadać), ale spokojnie na poziomie średnio zaawansowanym. Z Anglikami to już w ogóle bez problemu, książki po angielsku czytam, filmy oglądam, czytam gazety, słucham muzyki. Hiszpański mam zamiar opanować na poziomie średnio zaawansowanym, a po jakimś czasie może, się jednak wezmę za ten francuski...
Języki łaciński i grecki mam dopiero pierwszy rok, ale może coś z tego będzie.

Edytowane przez Mala Mi dnia 21-09-2008 14:21

Dodane przez Harry Potter 9 dnia 21-09-2008 15:27
#39

Uczę się angielskiego od pierwszej klasy. Uwielbiam ten język i chyba całkiem nieźle mi wychodzi ;) Zamierzam się go dalej uczyć, aż opanuję chociaż formę średniozaawansowanego.
W przyszłości chciałbym zacząć się uczyć francuskiego, włoskiego albo niemieckiego.

Dodane przez Dziewczynka dnia 21-09-2008 15:31
#40

Uczę się angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego... tzn chodzę na te języki, bo w dalszym ciągu nic nie umiem xD
Nie znoszę niemieckiego.
Chciałabym umieć mówić po hiszpańsku i fińsku (albo innym skandynawskim języku)

Edytowane przez Dziewczynka dnia 21-09-2008 15:32

Dodane przez Temeraire dnia 21-09-2008 16:21
#41

Angielski... To przede wszystkim. Uczę się go od przedszkola, choć wtedy nauka polegała bardziej na śpiewaniu piosenek... :lol:
W podstawówce w klasach 4-5 miałam świetną nauczycielkę, potrafiła dużo nauczyć, miała poczucie humoru, z nią po prostu nic nie było trudne. A teraz... W 6 klasie (teraz jestem), coś tam się pokomplikowało i nauczycielkę zmienili. Teraz mamy straszną jędzę i chociaż na razie powtarzamy materiał, angielskiego teraz nawet nie lubię.
A w przyszłym roku... Gimnazjum. Myślałam nad francuską lub hiszpańska klasą.

Dodane przez Ballaczka dnia 21-09-2008 20:30
#42

Mój kochany, kochany angielski <3

Jeden z nielicznych przedmiotów szkolnych, które lubię, a na pewno jedyny, który szczerze ubóstwiam. Uwielbiam czytać teksty po angielsku, oglądanie filmów w oryginale jest już na porządku dziennym. Wpadam w euforię podczas każdego kontaktu z tym językiem.
Moja dotychczasowa znajomość angielskiego jest dla mnie satysfakcjonująca, chociaż oczywiście mam nadzieję, że po ukończeniu liceum będę mogła pochwalić się znajomością języka w stopniu biegłym. Na razie określiłabym ją na coś pomiędzy stopniem średniozaawansowanym a zaawansowanym. Mam szczęście uczęszczać na świetne dodatkowe zajęcia dwa razy w tygodniu, na których naprawdę jest się czego uczyć.
W liceum gorzej, moja nauczycielka jest beznadziejna, a ja zbieram oceny za nic. Na pewno ładnie będzie to wyglądać na świadectwie, ale podejrzewam, że nic nie wniesie to do mojej wiedzy.
Generalnie wiążę z tym językiem swoją przyszłość, jeśli nie uda mi się dostać na prawo, mam zamiar zdawać na filologię angielską. Co prawda żadnej ciekawej pracy nie potrafię sobie po tym wyobrazić, ale ciągła pięcioletnia styczność z moim ukochanym językiem byłaby czymś wspaniałym.
Z innej beczki - życie oddałabym za mieszkanie w Wielkiej Brytanii, a w bardzo odległej przyszłości mam zamiar się tam przeprowadzić.

Co do innych języków - od pięciu lat uczę się niemieckiego. Na razie nie potrafię się nawet poprawnie przedstawić i wątpię, by kiedykolwiek się to zmieniło. Generalnie język ten uważam za obrzydliwy i mam nadzieję, że po liceum całkowicie stracę z nim kontakt.

Przez rok uczyłam się także francuskiego. Język piękny, ale nie mam do niego krzty talentu. Potrafię tylko przedstawić się i policzyć do pięciu ;d

Dodane przez mistake dnia 21-09-2008 20:54
#43

6 latek Angola, 6 Francuza , ogólnie Angielski kocham a za Francuskim nie przepadam. Moja podstawówka była nastawiona na francuski a nie na angielski (5 razy franca w tygodniu, możecie uwierzyć? Bo ja nie). A teraz kontynuacja frencha XD. Sama uczyłam się troszeńkę hiszpańskiego...

Dodane przez zakochana04 dnia 21-09-2008 21:05
#44

Angielskiego uczę sie praktycznie od przedszkola, czyli jakieś 9 lat, ale nadal nie jest to to co chciałabym już umieć.

Niemieckiego uczę się 5 rok. Od roku bardzo intensywnie, w klasie dwujęzycznej, sześć godzin tygodniowo, z niektórymi przedmiotami częściowo w tym języku.

Angielskiego nadal umiem więcej.

Bardzo chciałabym sie uczyć Francuskiego lub Hiszpańskiego. Ogólnie lubię naukę języków. Łatwo mi to przychodzi...hmm...to chyba wszystko...

Dodane przez Lavanda dnia 22-09-2008 00:19
#45

Noooo, normalnie w szkole ucze sie angielskiego (co z tego wyniose to nie wiem... w ciagu calego roku nauczylam sie jednego zdania ''What are your plans for the future?'' :f ). A tak nienormalnie poza szkola znam dobrze jezyk wloski ;D. W koncu jak sie mieszka za granica to trzeba umiec co nieco, ni uzywajac konczych gornych do gestykulowania xD.
A nauczyc sie chcialabym norweskiego tudziez finlandzkiego :D.

Dodane przez Sukebe dnia 22-09-2008 00:23
#46

Od przedszkola uczę się angielskiego, czyli lat... 13... a niemieckiego 4 lata :) Oczywiście, ze wolę angielski, z niemca nic nie rozumiem i wątpię żeby się to zmieniło. Chcę się uczyć języka japońskiego, poprostu język, jak dla mnie, jest piękny :)

Edytowane przez Sukebe dnia 22-09-2008 00:25

Dodane przez Chryzanteny-Zlociste dnia 22-09-2008 00:55
#47

Uczę się angielskiego od pierwszej klasy podstawowej hmm..
Mam teraz III gimn. i uczy nas p. Midak, znaczy się p. Wróblewski.
Nawet ładny, tylko że słabo się go słucha na lekcji bo się go zagłusza.
Tak to jest fajny. Można się nawet pośmiać i w ogóle, tylko że jak weżmie ręcę za głowę to się robi słabo XDD Nową modę wprowadził do naszej szkoły. Skarpetki w kaczorki. xDD

A co do języka. Angielski jest dla mnie prosty, nawet łatwo się go uczę. Mam akcent angielski więc troche podwyża mi to ocenę ;p Mamusia chce abym chodziła na dodatkowe lekcje z niemieckiego i angielskiego, no bo w liceum niemieckiego się uczysz na mus. ; /
Ale tak to francuzki no i może chiński choć trudny bym chciała się nauczyć posługiwać tymi językami.
;d ^^'

Dodane przez Fantazja dnia 22-09-2008 01:26
#48

Od pięciu lat uczę się języka angielskiego i nie powiem, żebym za nim przepadała. Jeszcze w podstawówce jakoś to było, ale jak dostałam się do gimnazjum i przydzielili mojej klasie za nauczycielkę i jednocześnie wychowawczynię panią Ł. znienawidziłam lekcje angielskiego. W zasadzie na zajęciach z panią Ł. nie robimy nic. Praktycznie każdy temat to 'Grammar exercises' i czasem już automatycznie wpisuję go do zeszytu, zanim jeszcze zostanie podany przez nauczycielkę. No ale dobra, gdybyśmy chociaż robili te ćwiczenia gramatyczne, ale nie robimy. Siedzimy i słuchamy tylko wywodów o tym, jacy to my jesteśmy beznadziejni, niegrzeczni, nic nie umiemy, w ogóle się nie słuchamy... I tak mijają nam lekcje, przez co z materiałem się zwyczajnie nie wyrabiamy. Mogę powiedzieć z całą pewnością, że zajęć angielskiego szczerze nienawidzę. Jednak wiem, że ten język jest mi potrzebny, bo w przyszłości bez niego ani rusz. Dokształcam się więc sama, w domu. Czytam teksty po angielsku, próbując tłumaczyć, uczę się słówek, oglądam filmy z napisami zamiast z dubbingiem... No ale nadal mam kłopoty z czasami. Za nic nie mogę zapamiętać który to który i kiedy się go używa.

Innych języków się nie uczę, z czego z jednej strony się cieszę, bo mam mniej nauki, ale z drugiej żałuję tego, ponieważ w szkole średniej będę miała trudniej.

Dodane przez RustyAngel dnia 22-09-2008 01:53
#49

angielski odkad pamietam............. i z kazdym dniem coraz bardziej kocham ten jezyk............ no ale w koncu dlatego studiuje anglistyke ;)

Dodane przez Destiny dnia 14-10-2008 09:12
#50

Kocham język angielski.
Niestety w naszej szkole poziom jest słaby, tyczy sie to też angielskiego. Część lekcji mija na uciszanie moich inteligentnych koleżanek, przez co nauka idzie bardzo wolno. Nauczycielka też mi nie odpowiada.

Niby uczę się też niemieckiego i rosyjskiego. Dlaczego niby?
W zeszłym roku 2 razy w tygodniu mieliśmy lekcje niemieckiego. W tym roku mamy kółka z rosyjskiego i niemieckiego, które są raz w tygodniu i szczerze powiedziawszy, bardzo mało się na nich uczymy. Nie lubię tych języków, ale chciałabym je umieć. Niestety w mojej szkole nie mam warunków, żeby się ich nauczyć.

Dodane przez LeMoNAdE dnia 14-10-2008 09:29
#51

Angielski, niemiecki, francuski, malajski, i talijski - to moje zainteresowanie, ale malajskiego i talijskiego nie umiem xD

Edytowane przez Ariana dnia 22-01-2009 22:05

Dodane przez Yennefer dnia 14-10-2008 10:21
#52

Ja uczę się angielskiego w szkole i dodatkowo. W tym roku miałam zamiar pójść też na hiszpański, ale niestety gdyby tak się stało nie mogłabym trenować kosza, a to nie do pomyślenia :D W przyszłym roku biorę się za niemiecki, hiszpański i duński jak wypali.

Dodane przez Milka dnia 14-10-2008 15:22
#53

LeMoNAdE napisał/a:
Angielski, Niemiecki, Francuski, Malajski, i Talijski - to moje zainteresowanie

A przepraszam, bo nie rozumiem - gdzie używa się języka talijskiego [i czy w ogóle taki istnieje?] :uhoh:

Dodane przez Kinga dnia 14-10-2008 16:20
#54

J. angielski - uczę się go od 4. klasy i lubię ten język. Nauka nie sprawia mi większych problemów, jedyne z czym ma problem to poprawna wymowa.
W podstawówce byliśmy podzieleni na grupy ze względu na płeć, w gimnazjum klasa była mniej liczna i nie było podziału na grupy; na początku liceum pisaliśmy test, na podstawie którego podzielono nas 2 grupy w rozszerzonym wymiarze godzin: początkującą i bardziej zaawansowaną (w 2. klasie podręcznik upper-intermediate). Ja jestem w tej lepszej i bardzo mnie to cieszy. Mamy fajną nauczycielkę - sympatyczną i wymagającą (ale w granicach rozsądku) i umiejącą tłumaczyć.

j. niemiecki - od gimnazjum. Uczę się go już 5. rok ale nadal nie czuję się w nim dość pewnie. Zdecydowanie wolę angielski.

j. łaciński - od tego roku, zajęcie dodatkowe prowadzone nieodpłatnie przez księdza w naszym ogólniaku. Zdecydowanie najtrudniejszy język, jakiego się uczyłam, ale teraz już nie zrezygnuję. Tym bardziej, że może się okazać przydatny na studiach.

Dodane przez madzia16 dnia 14-10-2008 16:39
#55

Język angielski i niemiecki. Angielskiego uczę się o 1 klasy w podstawówce czyli 8 lat(jestem drugiej gimnazjum) i bardzo go lubię a nauka tego języka nie sprawia mi trudności. Niemieckiego uczę się od 4 klasy czyli 5 lat i nienawidzę go. To najgorszy język o jakim słyszałam, na lekcji prawie nic nie rozumiem i nawet nie staram się.

Dodane przez Malaga dnia 14-10-2008 21:14
#56

Uczę się angielskiego odkąd skończyłam 6 lat, potem dwa lata zmarnowane (przez cały rok nauczycielka nauczyła mnie 3 słów: 'elephant', 'cat' i 'dog'), a teraz chodze do prywatnej szkoły na poziomie B2, bo kocham ten jeżyk, no i... cóż, jest bardzo przydatny.
Sama nauczyłam sie pooooooodstaw hiszpańskiego ('piano est negra', 'uno, dos, tres...'), i przebywając dwa tygodnie w towarzystwie Rosjan poduczyłam rosyjskiego. ('adin, dwa, tri, czietery, piać...' i czas teraźniejszy ; d). Kocham języki obce.

Dodane przez Andzia13 dnia 26-10-2008 19:07
#57

Łaaa jak to możliwe że niektórzy uczą sie dłużej niemieckiego niż angielskiego?! Dziko z deczka :D:d
Ja w szkole ucze sie angielskiego :D I właściwie to uczę się go ok jakichś 8 lat a i tak prawie nic nie umiem :D:D Od tygodnia ucze sie też hiszpańskiego i jedyną rzeczą, którą zapamiętałam to to że mam śmieszny angielski akcenyt :D:D I jeszcze że cerveza to piwo :D:D
Większośc osób uczy sie niemieckiego :P Mi sie tam on nie podoba i szczerze mówiąc w tym języku nie umiem nic powiedzieć :D:D

Dodane przez Lady_Van_Tassel dnia 26-10-2008 19:15
#58

A ja się uczę angielskiego i francuskiego :P

Dodane przez macie_k1 dnia 26-10-2008 19:28
#59

Ja uczę się Angielskiegi i (niestety) Nimieckiego.

Dodane przez Vampira_Princesa dnia 26-10-2008 19:52
#60

Uczę się 7 rok angielskiego, 2 rok hiszpańskiego, 1 rok francuskiego i rosyjskiego.

Dodane przez Time dnia 26-10-2008 20:32
#61

Ja się uczę od 3 klasy francuskiego i od 5 angielskiego. Ogólnie rzecz biorąc, nie mam zbytniego talentu do języków. Gramatyka nie stanowi dla mnie trudności, słówka też wchodzą do głowy (tzn, jak chce żeby weszły, przez niechęć do francuskiego mam strasznie ubogi zasób słownictwa), ale układanie zdań i wymowa (to się tyczy tylko głupiego francuskiego, po angielsku jakoś gadam) to dla mnie koszmar. Zawsze coś pokręcę.
Chciałabym uczyć się włoskiego *.*.Strasznie mi się ten język podoba. W liceum najprawdopodobniej będę skazana na niemiecki, bo do frąsóskiego już siły nie mam.

Edytowane przez Time dnia 26-10-2008 20:35

Dodane przez Hermione_Granger dnia 26-10-2008 21:17
#62

W szkole uczę się j. angielskiego. Syn mojej kuzynki ma jednak o wiele gorzej. Mieszka na Kaszubach i uczy się:
-polskiego
-angielskiego
-niemieckiego
-kaszubskiego.
Widziałam jego rozkład zajęć. :confused:

Edytowane przez Ariana dnia 22-01-2009 22:14

Dodane przez Kropek dnia 26-10-2008 22:35
#63

Przez przedszkole i 3 lata podstawówki i rok gimnazjum uczyłam się angielskiego i umiałam go mniej niż po 2 latach pobytu w Irlandi... xD Także teraz ucze się tylko angielskiego w sumie nie ma innego wyjścia...
Przez rok uczyłam się niemieckiego i chciałabym jeszcze do tego wrócić , bo lubie ten język... Ale najbardziej na świecie to chciałabym sie uczyc francuskiego... Poprostu uwielbiam ten język...xDD

Edytowane przez Kropek dnia 26-10-2008 22:35

Dodane przez Carol dnia 10-01-2009 19:38
#64

Ja uczę się angielskiego i hiszpańskiego, ale wcześniej uczyłam się niemieckiego. Znam tez podstawy francuskiego.

Dodane przez Chryzanteny-Zlociste dnia 10-01-2009 19:40
#65

Teraz mam Angielski(uwielbiam po ang. mowić) niedługo niemiecki, fancuzki i hiszpański ;ddd
Uwielbiam języki obce ;ddd

Dodane przez Elsanka dnia 10-01-2009 20:12
#66

Angielskiego uczę się od pierwszej klasy podstawówki, czyli przez 11 lat, mniej więcej przez 4 lata chodziłam na dodatkowe zajęcia. Angielski to mój ulubiony język (z tych, których się uczę). Nauka słówek przychodzi mi z łatwością - jak mnie nic nie rozprasza, to czasem umiem nauczyć się ok. 100 słówek w 1 godz 10 min. Jak mam lenia to nie uczę się w domu jak mam kartkówkę, tylko jadąc do szkoły i na 2 lekcjach i piszę kartkówkę na 5, w najgorszym wypadku na 4. Z czasami jest gorzej, nadal mam problemy z ich odróżnianiem i gdy piszę np. list w czasie przeszłym to często zapominam dodawać końcówek -ed itd.

Drugim językiem którego się uczę jest niemiecki. W szkole miałam go od 4 klasy, do szóstej był tym podstawowym językiem - 3 godziny tygodniowo. Niestety nauczycielka nie umiała zbyt dobrze uczyć, ale za to ja sama się dokształcałam w domu i miałam wtedy same szóstki. W gimnazjum już było gorzej ale też coś wyniosłam. Dzięki temu, że coś tam wyniosłam z podstawówki i gimnazjum, w licem przez 1,5 roku nic nie robiłam i miałam same piątki. Teraz już niestety muszę coś zawsze powtórzyć przed sprawdzianem a że często mi się po prostu nie chce to mam 4. Mój poziom z niemieckiego oceniłabym na taki słabo średniozaawansowany. Ogólnie język niemiecki mi się nie podoba, jest taki hm... suchy i dziwny.

Uczę się też łaciny od 1,5 roku, ale przyznam się, że nie umiem praktycznie nic powiedzieć po łacinie, bo cała moja lekcja łaciny wygląda tak, że siedzę nad podręcznikiem i udaję że tłumaczę czytankę a jak jest kartkówka to robię ściągę i mam 5. Smutne, ale prawdziwe. ; p


Bardzo lubię języki obce, przede wszystkim dlatego że ich nauka nie sprawia mi praktycznie żadnych problemów i mam z nich dobre oceny.

Edytowane przez Elsanka dnia 26-05-2009 21:57

Dodane przez Ann dnia 11-01-2009 15:36
#67

Już siódmy rok uczę się angielskiego chociaż z nauczania początkowego w podstawówce to wiele nie wyniosłam a później miałam beznadziejną nauczycielkę więc tak właściwie to dopiero od pół roku uczę się tego języka tak naprawdę. Poza tym idąc do gimnazjum zdecydowałam się uczyć dodatkowo języka niemieckiego. Większą wagę jednak przywiązuję do angielskiego ponieważ bardziej go znam i jego znajomość będzie mi potrzebna do zdobycia wymarzonego zawodu. Marzę też żeby nauczyć się francuskiego ale jeśli nawet spełnienie tego marzenia mnie czeka to nie w najbliższej przyszłości.

Dodane przez Anika dnia 13-01-2009 19:35
#68

Uczę się angielskiego siódmy rok w szkole. Oprócz tego chodzę do szkoły języków obcych na angielski. To mój ulubiony język.

Dodane przez INVISIBLE dnia 13-01-2009 19:50
#69

rany... angielski jest świetny (m.in dlatego iż jest prosty). Niemiecki hmm... w sumie niewiele mam o nim do opowiedzienia bo ucze sie go dopiero rok (praktycznie nic nie umiem ale podstawy są spoko) Ogólnie języki to mój żywioł, praktycznie wogóle mi nie sprawiają trudności :P

Dodane przez igla dnia 13-01-2009 19:54
#70

Angielski i niemiecki. Praktycznie obu uczę się od podstawówki, tylko z tą różnicą, że w gimnazjum miałam dwa lata przerwy od niemca. Przy wyborze liceum i drugiego języka sugerowałam się po części tym, że już miałam z nim kontakt. Ale zastanawiałam się jeszcze nad rosyjskim, jednak profil mojej klasy nie przewidywał go/

Generalnie nie mam jakichś większych problemów z nimi.

Dodane przez Sirius PL dnia 13-01-2009 19:55
#71

Angielskiego uczę się od 7 lat, niemieckiego od 2 lat. Uczę się tych dwóch języków obcych. W szczególności przykładam się do nauki języka angielskiego, który znam już bardzo dokładnie. Niemieckiego uczę się tylko dlatego, że jest to przedmiot obowiązkowy w moim gimnazjum. W przyszłości chciałbym poznać język hiszpański.

Dodane przez Nicolette dnia 13-01-2009 20:01
#72

Mi idzie teraz siódmy rok nauki języka angielskiego. Nauka przychodzi mi raczej łatwo, przez to, że mam dobrą pamięć, i większość zapamiętuje z lekcji. W moim gimnazjum jest także niemiecki, ale tylko dla tych, który nimiecki miele w podstawówce. Prawdę mówiąc, to nawet chciałabym na niego chodzić, tyle że angielski i niemiecki są w tym samym czasie. Potrzebowałabym Zmieniacza Czasu ;D

Edytowane przez Nicolette dnia 13-01-2009 20:01

Dodane przez Sinoque dnia 14-01-2009 15:04
#73

nie będe oryginalna. Uczę się niemieckiego i angielskiego.
Niemieckiego 6 rok w szkole. Z czego w klasach 4-6 nie nauczyłam się kompletnie nic. Dopiero w gimnazjum zaczełam rozumieć o co w ogóle chodzi w tym języku. Ogólnie niemieckiego nie lubię. Jest jakiś taki... nieprzyjemny? xD
angielskiego się uczyłam w pierwszej klasie podstawówki i w tamtym roku. Ale nie nauczyłam się tam kompletnie nic. Cała lekcja polegała na opowiadaniu, jak to wspaniale jest w Anglii. Jedna osoba robiła zadania, a reszta odpisywała.
Dopiero w tym roku, jak zapisałam się na normalny angielski się czegoś nauczyłam ;p

Dodane przez Claudia dnia 14-01-2009 15:11
#74

Dziewiąty rok uczę się angielskiego i logicznie rzecz biorąc powinnam umieć go perfekcyjnie. Niestety przez całą podstawówkę miałam tak niedorozwiniętą nauczycielkę, że wiele się nie nauczyłam. W dodatku trafiłam jeszcze na nią w gimnazjum. Co prawda przez pierwsze dwa lata gimn. miałam spokój, bo była w stosunku do mnie miła i w ogóle. Jednak w trzeciej klasie coś jej się odmieniło i jest na mnie strasznie cięta. Ale mało mnie ona obchodzi. To białoruska, która kiepsko mówi po polsku, uczy angielskiego, niemieckiego i rosyjskiego. I za gorsz nie ma talentu dydaktycznego. ;d
Drugim językiem jest niemiecki, którego uczę się 6 rok. Od 2 klasy gimn. pojęłam o co w nim chodzi i zakochałam się w nim. To zapewne dzięki fantastycznemu nauczycielowi, który zachęca nas do pracy, ale nie katuje. Jest świetny! Pozdrowienia Panie F.!

Dodane przez Madeleine Lestrange dnia 18-01-2009 00:03
#75

Od sześciu lat uczę się angielskiego, od czterech niemieckiego i od teraz francuskiego. Za niemieckim nie przepadam, ale nie sprawia mi trudności. Jest dosyć łatwy. Angielski lubię - bardzo mnie się przyda i ładnie brzmi. Za to od zawsze chciałam uczyć się francuskiego. Kiedyś z koleżanką udawałyśmy na basenie, ze jesteśmy Francuzkami. Szukałyśmy w internecie słówek i sformułowań, pytałyśmy się ludzi po francusku o godzinę. Mówiłyśmy gardłowym "r" i wymyślałyśmy słowa. Później okazało się, że taka jedna pani zna francuski. No i wydało się...
Nie mam sposobu. Lepiej się nauczyć, gdy toczy się naukę indywidualnie.

Dodane przez vivien dnia 24-03-2009 19:28
#76

Uczę się angielskiego i niemieckiego (polskiego też). Chciałabym się uczyć francuskiego i łacińskiego. O wiele bardziej wolę angielski od niemieckiego, ale więcej umiem mówić po niemiecku, niż po angielsku.

Dodane przez Fanka Syriusza Blacka dnia 24-03-2009 19:35
#77

Uczę się od prawie ośmiu lat angielskiego i francuskiego... Oba języki były w mojej podstawówce obowiązkowe więc siłą rzeczy czegoś tam się nauczyłam... Zdecydowanie więcej umiem z angielskiego niz z francuza, ale oba przedmioty lubie :D

Dodane przez Kabaczek dnia 24-03-2009 19:46
#78

Ja angielskiego się uczę już od naprawdę długiego czasu, będzie z 10 lat. Posługuję się tym językiem tak, że załatwić mogę większość spraw i nie mam jakiegoś wielkiego kłopotu z płynnym mówieniem i czytaniem więc jest ok. Ale to mi nie wystarczy i chcę sobie zrobić FC (First Certificate), jak już będę go miał to w razie czego mogę kiedyś uczyć dzieci w podstawówce. :D. Uczę się też niemieckiego od 3 lat ale niestety umiem tylko IŚ HAJSE KUBA. :D

Edytowane przez Ariana dnia 24-03-2009 20:24

Dodane przez Fernando dnia 07-04-2009 15:35
#79

W szkole uczę się angielskiego. Bardzo lubię ten język i mam świetnego nauczyciela ;) W przyszłości chciałbym też rozpocząć naukę języka francuskiego. Na razie potrafię po wiedzieć po "francuskiemu" parę słów i kilka zdań.

Dodane przez Niewidka dnia 12-04-2009 13:03
#80

Od 1 klasy podstawowej uczę się języka angielskiego. Gdy jestem już w gimnazjum chodzę na lekcje zaawansowane, 4 godziny w tygodniu. Radzę sobie bardzo dobrze, choć czasem popadam w skrajności. A pisząc szczerze to w ogóle ten język mi się nie podoba, chętnie uczyłabym się hiszpańskiego, lub francuskiego. Od jakiegoś czasu uczę się również j. niemieckiego, podoba mi się i idzie w miarę dobrze.

Edytowane przez Niewidka dnia 18-10-2009 20:55

Dodane przez Bonnie313 dnia 26-05-2009 18:54
#81

Przez całą podstawówkę uczyłam się angielskiego. Teraz w gimnazjum mam jeszcze obowiązkowy niemiecki. Nie narzekam, bo uczenie się języków obcych zawsze łatwo mi szło. Pamiętam, jak w podstawówce w 6 klasie się załamałam, bo dostałam 4 z angielskiego. xD Jeśli chodzi o języki, to zawsze byłam pewna co do tego, że będę miała dobrą ocenę np. ze sprawdzianu. Do tej pory jestem najlepsza z języków w mojej klasie. Natomiast językiem, który chciałabym znać, jest francuski. Nawet przy wymowie mam takie charakterystyczne "r". :D

Dodane przez darksev dnia 07-06-2009 11:56
#82

Ja zacząłem naukę z angielskim od 1 klasy podstawówki, i ciągnie się to do teraz.xD Teraz zaczynają w gimn coś uczyć^^ Ale mam zamiar zacząć się edukować się w innym języku,ale nie wiem jakim. Na kółka językowe nie mam czasu...;d

Dodane przez Paddy dnia 07-06-2009 15:50
#83

Ja uwielbiam niemiecki, za to nie przepadam za angielskim, bo przez 4 lata podstawówki miałam beznadziejną nauczycielkę... no i ogólnie angielski idzie mi tak sobie, w przeciwieństwie do niemca ;]
Pozdrawiam

Dodane przez Madlenne dnia 07-06-2009 15:55
#84

Cóż, uczę się niemieckiego (11 rok) i angielskiego (2 rok). Kiedyś, przez pewien czas uczyłam się też francuskiego, ale niewiele już z tego pamiętam...
Szczerze powiedziawszy wolę niemiecki sto razy bardziej od angielskiego. Angielski wydaje mi się być taki nieuporządkowany... Niemiecki jest bardziej logiczny. Jest reguła, czasem kilka wyjątków i tyle. No i te czasy! Dobija mnie ilość angielskich czasów. Niemieckich jest dużo mniej i to ogromny plus tego języka.

Dodane przez Voldzio_User dnia 07-06-2009 17:29
#85

Cóż... uczę się angielskiego i fińskiego. Pierwszy raz z angielskim zetknąłem się 9 lat temu, czyli jak miałem 5 lat. Teraz wiele z niego korzystam, bo teraz czasami 'douczam' rodziców z tego języka. Bardzo lubię ten język. Fińskiego ucze się od dwóch miesięcy, i całkiem dobrze mi idzie. Francuskiego się nie uczę, ponieważ mam zwolnienie, choć żałuję. Planuję teraz trochę poduczyć się angielskiego. Moim ulubionym językiem jest zdecydowanie język angielski.

Dodane przez Claire Lethal dnia 09-07-2009 15:36
#86

Od pewnego czasu po głowie chodzii mi myśl, żeby się nauczyć języka portugalskiego w wersji brazylijskiej. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Wydałam połowę kieszonkowego na książkę do tego języka i mam nadzieję, że chęci mi nie przejdą.

Mam zamiar uczyć się sama, w internecie nie znalazłam żadnej radomskiej szkoły językowej ani żadnego krepetytora, który miesza w mojej mieścinie.
Już powoli zaczęłam przeglądać filmiki na youtube z wymową portugalską.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie. :}

Dodane przez fantastic dnia 09-07-2009 15:40
#87

Uwielbiam języki ;D uczę się na_razie angielskiego i francuskiego xD uwielbiam oby dwa. ;]] Chyba mam jakieś zdolności językowe. ^^
heh a tak naprawdę oby dwa są fajne, kiedyś poszłam raz na lekcje niemieckiego koszmar nienawidzę tego języka! Hiszpańskiego też chcę się uczyć jest super xD ale na_razie tylko tych dwóch i nie mam z nimi trudności.

Edytowane przez Ariana dnia 09-07-2009 19:25

Dodane przez mistake dnia 09-07-2009 16:14
#88

No cóż...siedem lat angielskiego się opłaciło. W połowie, się opłaciło. W klasach 1-4 miałam bardzo sympatyczną nauczycielkę. Szkoda tylko, że prawie wcale nie prowadziła lekcji. Tak przeciętnie to jedna godzina angielskiego w mojej szkole wyglądała tak, że zgraja małoletnich dziewczynek siadała grzecznie w ławkach, otwierała zeszyt, przepisywała tekst z tablicy, po czym zamykała kajet i przez resztę lekcji się nudziła. Nasza nauczycielka nie tłumaczyła nam nic. Zupełnie. Gdy robiła kartkówki, nie dziwota, że wszystkie (no dobra, prawie wszystkie) dostawały naciągane trójczyny. No cóż, na szczęście w klasie 5 i 6 uczyła nas zupełnie inna nauczycielka. Surowa, bezwzględna i lekko apodyktyczna. Każdy pomyślałby sobie, że już lepiej byłoby mieć tę pierwszą, sympatyczną i nic nie zadającą. Bzdura. Dzięki pani Mirandzie nauczyłam się o wiele więcej przez te dwa lata, niż przez cztery z panią Agnieszką. Tak czy inaczej, ta nauka zaowocowała w gimnazjum. Radziłam sobie dobrze, aż do czasu, gdy w drugim semestrze zmienił nam się nauczyciel. Na szczęście ta mocna czwórka na koniec roku była...
Wraz z angielskim, przez całe sześć lat nauki w podstawówce miałam też francuski. No cóż, nie powiem, żebym lubiła, jednak przyznać muszę, że bardzo interesującą język. W klasach 1-3 miałam dość...dziwną nauczycielkę. Gadała do siebie, do różnych przedmiotów. Szokująca kobieta, naprawdę. Po tych trzech dziwnych latach i setkach godzin spędzonych w jej pracowni z ulgą przyjęłam zmianę nauczyciela. Pani Kasia była bardzo wymagająca, ale mi to pasowało. Poza tym byłam jedną z najlepszych uczennic, z mojej grupy. Niestety, w 6 klasie moja ukochana pani wzięła sobie urlop zdrowotny. Cało roczny. Przyszła do nas młoda, pełna energii, świeżo po studiach nowa kobieta, która jak się okazało, była niedoświadczona i nieodporna. W całym roku szkolnym nie mieliśmy żadnego sprawdzianu. Kartkówek było sporo, jednak opierały się one na przetłumaczeniu dziesięciu słówek z francuskiego na polski i na odwrót. Trudne, prawda? W taki sposób skończyłam z zupełnie nie zasłużoną 6 na koniec. Teraz, w gimnazjum mam tylko angielski, i się z tego bardzo cieszę.

Dodane przez Hexia dnia 12-07-2009 01:35
#89

Ja po prostu języki uwielbiam. Uczę się w szkole co prawda tylko angielskiego i niemieckiego, jednakże w domu swego czasu uczyłam się łaciny (doprawdy, nie pytajcie mnie dlaczego, choć uważam, że to cudowny język) i francuskiego. A bardzo chciałabym się nauczyć greckiego... głównie dlatego, że uwielbiam to państwo, jego historię i zabytki.

Edytowane przez Ariana dnia 12-07-2009 11:42

Dodane przez Vampira_Princesa dnia 17-07-2009 11:00
#90

Ja się uczę 8 lat angielskiego, 2 lata hiszpańskiego, rok francuskiego i będzie jeszcze rosyjski w przyszłym roku. Angielski i hiszpański bardzo lubię i myślę że nawet dobrze mi idzie. Francuski. Chyba mogło być gorzej. W tym roku doszłam do miesięcy (przerobiłam 9 tematów). A rosyjskiego miałam się uczyć już w zeszłym roku ale pani wyjechała po pierwszej lekcji, na której pokazała mi alfabet. I nie jest aż taki zły.

Dodane przez Raffinio dnia 17-07-2009 11:50
#91

ucze sie anglika i niemca ale wole anglika :P

Dodane przez Baguette dnia 17-07-2009 13:22
#92

Angielskiego uczę się 9 lat, ale tylko w gimnazjum miałam dobrą nauczycielkę i najwięcej się nauczyłam. Uczyłam się też rosyjskiego 3 lata, ale nic nie umiem, natomiast teraz mam francuski, a nauczycielka jest świetna i bardzo dobrze tłumaczy :)

Dodane przez Syndrome dnia 28-07-2009 00:54
#93

Uczę się angielskiego praktycznie od urodzenia, moja ciocia kupowała mi książeczki i angielskie kasety video "My little pony" ... Do dzisiaj bardzo lubię angielski i muszę przyznać że co chwila uczę się czegoś nowego... a to jakiegoś słówka, a to jakiejś konstrukcji ;-) Nie mniej jednak jest to już tak uniwersalny język, że nie czuję w nim tej "magii", tego zaciekawienia językiem... uczę się ot tak :) A bardzo chcę umieć się perfekcyjnie posługiwać angielskim :)

Niemieckiego uczę się od gimnazjum tak 'oficjalnie', chociaż już w podstawówce leciała u mnie Viva Deutschland, a dzięki temu nauczyłam się liczyć, (przez cyferki w reklamach by wysłać sms'a) a także prostych zwrotów typu "ich liebe dich". (w pozdrowieniach pod piosenką)
Czuję się mniejszością ale chcę nią być, bo jak dotąd niemiecki to najlepszy język, jakiego mam się przyjemność uczyć. :D Uwielbiam go! Kręci mnie niemiecki akcent, sposób składania zdań, niemiecki slang, dosłownie będzie ze mnie szczęśliwa germanistka kiedyś :smilewinkgrin:


Francuski... uczę się od liceum i tu też będę mniejszością, bo zwykle ludziom podoba się ten język. Ja mam inne zdanie. W ogóle mi nie podchodzi francuski, nauczycielka od francuskiego i francuski akcent. Takie blebleble z gardłowym 'r'. Jak to powiedziała moja koleżanka 'french is so gay!" :happy:


Włoski =) Świetny język z wieloma zabawnymi wyrazami, zwrotami... Miałam z nim trochę kontaktu ze względu na wizyty we Włoszech, włoskie przewodniki, jakieś tam kontakty na msn... Zamierzam się go poważnie zacząć uczyć po liceum :)

Edytowane przez Syndrome dnia 28-07-2009 00:56

Dodane przez Agatka dnia 29-07-2009 22:02
#94

Od podstawówki uczę się angielskiego, od I liceum hiszpańskiego, łaciny i greckiego. W gimnazjum miałam trzy lata niemieckiego, a w podstawówce rok rosyjskiego.

Dodane przez Agatka dnia 29-07-2009 22:11
#95

Od podstawówki uczę się angielskiego, to już jakieś 9 lat. Angielski jest prosty i łatwo przyswajalny, poza tym łatwo się dogadać za granicą <: Od I liceum uczę się: hiszpańskiego - bardzo prosty język, gramatycznie zbliżony do polskiego, słówek też bardzo łatwo jest się nauczyć, łaciny - trudna gramatyka i język ogólnie, dodatkowo terminologia medyczna - mnóstwo nazw biologicznych i chemicznych do zapamiętania, więc jest ciężko, no i grecki - jak wyżej. W gimnazjum miałam niemiecki - nie znoszę tego języka, ale dogadałabym się w razie potrzeby. No i rok rosyjskiego w podstawówce, z którego pamiętam alfabet, podstawy przedstawiania się i sporo słówek.<:

Dodane przez Maladie dnia 29-07-2009 22:49
#96

Na początek muszę się pochwalić, że znam język polski ^^. Od pięciolatków uczę się angielskiego i pokochałam ten język. W gimnazjum zaczęłam się uczyć niemieckiego. W liceum (tak jak w gimnazjum) będę miała 3 godziny szwaba i 5 angielskiego w tygodniu. Oprócz tego od 5 lat mam prywatnie po 2 godziny dodatkowo każdego z tych języków oraz od roku uczę się w domu włoskiego. Mam też zamiar uczyć się francuskiego, ale jak na razie wolę się podszkolić we włoskim B)

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 30-07-2009 00:20
#97

Uczę się albo od 1 klasy, albo od starszaków czyli najstarszej grupy w przedszkolakach, języka angielskiego, którego ani nie lubię, ani nie nienawidzę. jest mi obojętny. w gimjazjum uczę się języka niemieckiego , któy bardzo mi się spodobał, mimo jego 'hardości' i tych cech których większość nie lubi. niedługo chciałabym jeszcze francuski albo włoski dodatkowo się uczyć, ale narazie podszkolę się w niemieckim, a potem w trochę wolniejszych okresie - 3 język < ;

Dodane przez Sectumsempra dnia 30-07-2009 09:36
#98

Ja się uczę od zerówki j. angielskiego i od piątej klasy podstawówki j. niemieckiego. Niemieckiego strasznie nie lubię. W te wakacje zaczęłam się trochę sama uczyć j. włoskiego.

Dodane przez Eileen_Prince dnia 30-07-2009 11:50
#99

Ja od zerówki uczę się angielskiego, od dwóch lat niemieckiego i od roku hiszpańskiego. Poza tym oczywiście język POLSKI :D

Dodane przez el_nino dnia 30-07-2009 12:24
#100

ja się już 5 lat ucze angielskiego i podoba mi się ale chciałbym jeszcze hiszpańskiego się uczyć

Dodane przez Bella1918 dnia 30-07-2009 12:49
#101

Angielskiego uczę się już od 9 lat i to z dość dobrymi skutkami. oglądam dużo filmów w tym języku, znam dużo piosenek, no i chodzę na zajęcia pozalekcyjne. Niemieckiego uczyłam się przez rok w gimnazjum i nie przepadam za nim. Choć wydaje mi się jak na razie bardzo prosty. Wolałam wybrać hiszpański, ale tak się złożyło, że jednak uczę się niemieckiego. Nie wiem czemu, ael nauka języków jakoś łatwo mi idzie, więc w liceum mam zamiar zapisać się jeszcze na hiszpański, lub francuski.

Dodane przez cygallus dnia 30-07-2009 12:49
#102

U mnie z językami obcymi bardzo dobrze, wszystkie języki poza polskim i angielskim są mi obce

Dodane przez Bella1918 dnia 30-07-2009 12:49
#103

Angielskiego uczę się już od 9 lat i to z dość dobrymi skutkami. oglądam dużo filmów w tym języku, znam dużo piosenek, no i chodzę na zajęcia pozalekcyjne. Niemieckiego uczyłam się przez rok w gimnazjum i nie przepadam za nim. Choć wydaje mi się jak na razie bardzo prosty. Wolałam wybrać hiszpański, ale tak się złożyło, że jednak uczę się niemieckiego. Nie wiem czemu, ale nauka języków jakoś łatwo mi idzie, więc w liceum mam zamiar zapisać się jeszcze na hiszpański, lub francuski.

Dodane przez Ra dnia 30-07-2009 14:11
#104

Od 9 lat uczę się angielskiego, a od 7 chodzę na zajęcia dodatkowe z tego języka. Powinnam już coś umieć chyba ;P Przez te wszystkie lata spotkałam wielu nauczycieli angielskiego, ale mój obecny bije wszelkie rekordy. Przyznać muszę, że znacząco poprawił moje słownictwo. Choć początkowo miałam mieszane uczucia. Facet wyglądał bardzo niepozornie. Takie chucherko. Byłam pewna, że będzie się bał wyjść spod biurka w czasie lekcji. Jednak okazał się na prawdę cyniczny i podły:D jeśli nie umiałeś, mieszał cię z błotem:D Nie krzyczał - po prostu się bezczelnie nabijał. Pomimo tego wszystkiego, nie tracę do niego sympatii. Nie mam pojęcia dlaczego jestem taka głupia i wciąż go lubię :D Ale trzeba przyznać, nauczył mnie dużo w tym roku.
Od roku uczę się niemieckiego. Ten nauczyciel jest niestety bardzo miły. Niestety, bo nie potrafi zmusić mnie do pracy. Bardzo bym chciała dobrze mówić po niemiecku. Jakoś mi się ten język podoba, ale jak na razie moje niemieckie wypowiedzi są pełne angielskich wstawek:P
Chciałabym się uczyć łaciny. Wydaje mi się, że znajomość jej pomaga w nauce każdego języka. Mieliśmy kiedyś łacinę w szkolę, ale teraz już ją zlikwidowano. My, klasa humanistyczna - I E, poprosiliśmy dyrektora o lekcje łaciny. Nasze plany zrujnowała jednak klasa I C - biologiczno-chemiczna, która łaciny nie chciała. Pan dyrektor oświadczył, że dla jednej klasy nauczyciela nie załatwi :(

Dodane przez LOVE dnia 30-07-2009 14:37
#105

Ucze sie Angielskiego i zacznie Niemieckiego.. Nienawidze sie uczyć jezykow xd
Chciałabym umiec jedynie Hiszpański.. ;)

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 30-07-2009 14:53
#106

Swoją 'karierę' z językiem angielskim rozpoczęłam już w wieku czterech lat, choć nie powiem, było ciężko. Ale szybko się uczyłam, w sumie uczę się już tego języka ładnych jedenaście lat ^^ Nie powiem, że znam go perfekcyjnie, bo tak nie jest, ale zawsze coś tam zostaje w głowie.

Kolejnym językiem, którego uczę się, ale tym razem na własną rękę to język hiszpański. Strasznie się go chciałam nauczyć, dlatego zamawiam kursy w internecie, mam kilka słowników itp. No, nie robię sobię wielkich nadziei, ale lepszy rydz niż nic ^^ .

W przyszłości język niemiecki lub francuski, bo jeszcze nie wiem, co na liceum wybiorę, to już, ale nie wiem czego chcę się uczyć ^^.

Chciałabym też się uczyć łaciny, ponieważ swoją przysżłą karierę wiążę z medycyną, a to już musi być opanowane perfect :}

Dodane przez al_kaida dnia 04-08-2009 23:22
#107

Ja znam angielski, niemiecki, francuski i łacinę.
Niemieckiego uczyłam się w klasach 3-6 w podstawówce (był to język obowiązkowy), potem przez gimnazjum francuskiego (znowu język obowiązkowy - 6 GODZIN TYGODNIOWO FRANCA xD), w pierwszej liceum uczyłam się znowu niemca, ale jednak przenoszę się na francuski, bo idzie mi lepiej. A angielskiego uczę się od 4 klasy podstawówki, ale niestety mój poziom nie jest zachwycający ;)

Dodane przez Ginny W dnia 27-08-2009 12:19
#108

U mnie w gimnazjum uczę się dwóch języków, z czego jeden jest prowadzący - w moim przypadku angielski (3 lekcje tygodniowo), a drugi podrzędny - czyli niemiecki (1 lekcja tygodniowo). Angielski lubię, bardzo podoba mi się ten język i nie mam z nim większych problemów, na koniec roku piątkę mam na spokojnie. A co do niemieckiego... przyznaję się bez bicia, tego języka nie umiem wcale: ze słownictwem kiepsko, o gramatyce nawet nie wspomnę. Słówek uczę się z lekcji na lekcję, a później wszystko zapominam.

Dodane przez Mr Amazing dnia 27-08-2009 12:22
#109

W szkole uczę się angielskiego i niemieckiego, w przyszłości chciałbym się nauczyć włoskiego i hiszpańskiego

Dodane przez PaTysia__x3 dnia 27-08-2009 12:49
#110

mi najlepiej idzie niemiecki. w podst. miałam zawsze 5 i 6.
uczę się też angielskiego i chciała bym w przyszłości nauczyć się go całego a nie tylko podstawy. Mój sposób na naukę języków? Wyluzowanie i samo jakoś lepiej wtedy mi idzie się uczyć:)

Dodane przez GryffoN_Wyatt dnia 29-08-2009 17:30
#111

Uczę się angielskiego i niemieckiego. Wole angielski, bo bardziej podoba mi się ten język w wymowie i dłużej się go uczę.

Dodane przez RenesmeeCullen dnia 29-08-2009 17:41
#112

Uczę się Angielskiego i Niemieckiego. Angielski kocham, niemieckiego nienawidzę. Angielskiego uczę się od 4 klasy to już 4 lata, w tym od 3 klasy podstawówki angielski prywatnie w szkole językowej, to już coś umiem. Teraz w Gimnazjum jestem w klasie Angielskiego i u nas wszyscy uważają Niemca za nie potrzebny przedmiot.

Dodane przez hagrid123 dnia 29-08-2009 17:41
#113

Uczyłem sie 5 lat niemieckiego nieiedy zwlaszcza gramatyka była pierońsko trudna ale tak to było bardzo fajnie. Angielski miałem w gimnazjum i sam z własnej przymuszonej woli uczyłem sie angielskiego przed gimem. Sadze że do jeżyków jak i do innych przedmiotów trzeba mieć to coś - smykałkę . Jedni lepiej uczą się języków inni matmy a inni sa świetni z w-f-u. A propo nauki to sam ze swojego doświadczenia wiem że gdy oglądalem filmy anglojęzyczne na początku nic nie rozumiałem a teraz tak około 50% słow znam i cała wymowę. Najlepiej chyba uczyc sie ze słuchu czyli oglądać programy obcojęzyczne lub jak ktoś ma możliwość to wyjechać za granice i nie ma siły by sie nie nauczyć. POZDRO:)

Dodane przez Giny dnia 29-08-2009 17:44
#114

Hmmm... brdzo lubię angielski! I właśnie angielskiego się uczę. Mój sposób... no uczę się do szkoły, ale też sama uczę się słówek, tłumaczę piosenki, słucham piosenek po angielsku i staram się wyłapywać słówka, czytam książki po angielsku, ale najczęściej po prostu sziedzę w necie na YT i oglądam filmiki po angielsku! To śweitny sposób! Zwłaszcza jak się ogląda filmiki o znanych osobach, które się lubi.
A i jeszcze np. piszę pamioętnik po angielsku.
No i niestety muszę się też uczyć Niemieckiego...:(
A bardzo bym chciała uczyć się Hiszpańskiego (w drugiej kolejności po angielskim).

Dodane przez hagrid123 dnia 29-08-2009 17:59
#115

Deutsch er ist nicht bis solch schwieriger. Ich entschuldige mich hinter den Fehlern.(Niemiecki nie jest aż tak trudny. Sorki za błedy.

Dodane przez DeadHelena dnia 29-08-2009 20:08
#116

Uczę się osiem lat angielskiego i cztery francuskiego ,a od pierwszego września zacznę się uczyć niemieckiego niemieckiego.Gdy skończę angielski mam zamiar nauczyć się hiszpańskiego i japońskiego lub chińskiego.

Dodane przez Kabaczek dnia 29-08-2009 20:31
#117

Uczę się angielskiego długo strasznie a niemieckiego 3 lata i nie potrafię nic. Mimo to w liceum mam zamiar kontynuowaćniemiecki chociaż mam do wyboru francuski. Idę do lklasy z wykładowym angieslki wiec moze być zwała :D

Dodane przez harrygryfoniak dnia 29-08-2009 20:34
#118

Uczę się Niemca ale nic nie umiem Teraz zaczynam angielski kocham ten język

Dodane przez BitterSweet dnia 18-10-2009 20:08
#119

Pierwszym językiem jest angielski. MIałam szczęście do nauczycielek. W podstawówce stanowcza, w gimnazjum żyleta [ takąmiała ksywkę^^], a teraz w liceum moja nauczycielka jest również świetna i umiem angielski nie musząc siedzieć i zakówać.

Drugim językiem jest rosyjski. Uczę się go od 4klasy podstawówki i go szczerze nienawidzę. Podejżewam, że to wina nauczycieli, którzy z kolei nienawidzili mnie. Umiem doś dobrze bo język jest łatwy [pisałam z niego egzamin gimnazjalny], ale jest mi on całkowicie obojętny.

Moją miłością jest język fiński ^^. Uczę się go sama w domu, z płyt, rozmówek oraz darmowych kursów internetowych. Zapytana dlaczego akurat ten język, to nie umiem udzielić odpowiedzi. Mam poprostu dziwną fascynacją tym językiem i krajem. Już planuję "wycieczkę" do Finlandii ^^.

Czwartym językiem jest hiszpański. Wprawdzie znam tylko podstawy, ale pochwalić się można. Również uczę się samodzielnie w domu.

Językiem, którego mam zamiar się nauczyć w niedalekiej przyszłości jest holenderski. Dlaczego? Nie wiem ^^

Edytowane przez BitterSweet dnia 18-10-2009 20:10

Dodane przez Shemya dnia 18-10-2009 20:30
#120

Językiem, którego mam zamiar się nauczyć w niedalekiej przyszłości jest holenderski.

Niderlandzki. Nie ma języka holenderskiego, tylko niderlandzki.

W tym roku uczę się 7 rok języka angielskiego w szkole + pierwszy rok dodatkowego. Osobiście uważam, że na dodatkowy powinnam pójść dużo, dużo wcześniej, ale cóż, głupim się było...
W gimnazjum, czyli od przyszłego roku, prawie na pewno będę uczyć się francuskiego, z czego się bardzo cieszę.

Ale najbardziej chciałabym rozpocząć naukę włoskiego i fińskiego. *,*

Edytowane przez Shemya dnia 01-01-2010 15:47

Dodane przez Milka dnia 18-10-2009 22:26
#121

Shemya napisał/a:
Językiem, którego mam zamiar się nauczyć w niedalekiej przyszłości jest holenderski.

Niderlandzki. Nie ma języka holenderskiego, tylko niderlandzki.

Ha, to samo mówiła moja nauczycielka od niderlandzkiego.
Całkiem fajny język. Jeśli ktoś ma podstawy niemieckiego (i w mniejszej części angielskiego), to może spokojnie uczyć się niderlandzkiego bez bólu o znajomość nowych słówek. I sposób zapisywania cyfr jest taki sam (czyli na przykład 21: po niemiecku jest to einundzwanzig, po niderlandzku natomiast eenentwintig [jeden i dwadzieścia]). Miałam to szczęście, że moja polonistka skończyła także filologię niderlandzką i mogłam dzięki niej chociaż trochę liznąć tego wspaniałego języka. Jeśli będę miała okazję w przyszłości zawitać do Holandii albo Belgii, to wykorzystam to, czego nauczyłam się na tych kilku lekcjach.
Najfajniejszym słówkiem, jakie poznałam to filmpje, co znaczy filmik ;d.

Edit:
Też chciałabym uczyć się fińskiego, jednak zdaję sobie sprawę, że jest to cholernie trudny język (w języku polskim mamy 7 przypadków, a w języku fińskim 15 i to całkiem innych niż u nas!) i w ciągu najbliższych 10 lat zapewne nie będę miała kiedy się go uczyć. Albo kiedyś pojadę do Finlandii na jakiś czas i na miejscu 'liznę' trochę języka.

Edytowane przez Milka dnia 19-10-2009 12:24

Dodane przez Aranoisiv dnia 21-10-2009 18:26
#122

Angielski - uczę się już szósty rok (nie licząc przedszkola), od czterech lat chodzę na zajęcia dodatkowe. Cóż, w szkole miałam okazję liznąć gramatyki, słówek i trochę innych podstaw, ale mówić po angielsku mogę tylko na dodatkowym. Mogę powiedzieć, że z anglika jestem całkiem niezła.
Niemiecki - oj, nie cierpię. Uczę się trzeci rok, przy czym w czwartej klasie nauczyłam się tylko mówić "ich bin Paulina". Nie potrafiłam doliczyć do dziesięciu, taką mieliśmy nauczycielkę. Nauczyłam się dużo w piątej klasie (inna nauczycielka, a jakże), ale podejścia nie zmieniłam.
Rosyjski - daaaawno temu nauczyłam się liczyć (powiedziałabym, że do stu, ale jak umie się powiedzieć "sto", to i "sto jeden", "sto osiem" i "sto sześćdziesiąt pięć", więc 'do iluś'). Bardzo podciągnęłam się na wakacjach, będąc na Ukrainie (ukraiński jest bardzo podobny), no i wreszcie nauczyłam się porządnie cyrylicy - ale tylko drukowanej. Lubię dla rozrywki czytać rosyjskie napisy na opakowaniach i pisać. Uczy mnie mama, nie korzystam z żadnych kursów czy lekcji.
Edit:
Francuski - umiem policzyć do dziesięciu i powiedzieć "Ona nazywa się XY" :D

Edytowane przez Aranoisiv dnia 21-10-2009 18:32

Dodane przez Reveneged dnia 21-10-2009 19:16
#123

7 rok angielskiego i pierwszy niemieckiego ;)
Zdecydowanie wolę angielski, dlatego, ze mam z nim więcej styczności[filmy].

Dodane przez Diamond dnia 21-10-2009 20:10
#124

W szkole uczę się niemieckiego i angielskiego, zawsze chciałam umieć cos powiedzieć po hiszpańsku i francusku, ale jak na razie nie mogę się nauczyć tych podstawowych więc o innych na dzień dzisiejszy nie myśle :D

Dodane przez PaniWeasley dnia 29-12-2009 13:31
#125

Aktualnie uczę się hiszpańskiego i angielskiego.
W gim. i podst. miałam niemiecki, to był mój ulubiony język, ale mi przeszło :D

Dodane przez Avrione dnia 30-12-2009 13:04
#126

Uczę się j.niemieckiego i j.angielskiego,jak pójdę do Technikum dojdzie też włoski ;P.
Póki co wolę anglika od niemca(albo nauczycielkę bardziej xD).

Dodane przez kapsiutek dnia 30-12-2009 13:51
#127

Już od 9 lat uczę się niemieckiego. W podstawówce był to mój ukochany przedmiot, dlatego też do gimnazjum poszłam na jego rozszerzenie. Teraz bardzo tego żałuje, gdyż z ulubionego przedmiotu stał się moim utrapieniem. Dużo materiału, a mało czasu. Nic nie chce wejść do głowy. W dodatku zaczął mnie denerwować akcent Niemców i jakoś przestałam lubić ten język.

Angielskiego uczę się od pierwszej klasy gimnazjum i teraz on jest moim ulubionym przedmiotem/językiem (mam nadzieję, że w liceum to się nie zmieni). Chcę od następnego roku szkolnego uczęszczać do jakiejś szkoły językowej, żeby dodatkowo uczyć się tego języka.

W liceum zacznę francuski bądź włoski. Się zobaczy :D

Dodane przez Madwoman dnia 30-12-2009 14:03
#128

:no:Języka niemieckiego uczę się już drugi rok i idzie mi potwornie do tego stopnia, że na półrocze groziła mi jedynka, ale jakoś się z tym uporałam. Natomiast języka angielskiego uczę się już piąty rok, a idzie mi bardzo dobrze. Z angielskiego nie uczę się prawie wcale i mam bardzo dobre oceny i sądzę, że dałabym radę porozumieć się z anglikiem.

W przyszłości zmierzam nauczyć się języka francuskiego, włoskiego i być może hiszpańskiego, chciałabym też lepiej nauczyć się angielskiego.

Już dziś jestem pewna, że będę uczyć się łaciny, co będzie bardzo mi bardzo przydatne, ponieważ moją przyszłość zamierzam łączyć z historią.

Dodane przez Saphira dnia 30-12-2009 16:39
#129

W szkole uczę się niemieckiego, w gimnazjum będę miała jeszcze angielski. Bardzo chciałabym się uczyc hiszpańskiego i francuskiego. Z niemieckim idzie mi dobrze większośc pamiętam z lekcji, w angielskim szkoli mnie trochę brat, no i angielski jest fajniejszy i prostszy od niemieckiego

Dodane przez Naina dnia 30-12-2009 16:41
#130

Ja j. niemieckiego uczę się od września tego roku, i bardzo nie lubię tego języka. Angielski to uczę się już [liczy...] 8 lat O.o . Nie przypuszczałam że aż tyle. Z niemieckiego kompletnie nic nie umiem, a piszemy [mój rocznik] w 3 klasie gimnazjum sprawdzian z tego :/ Nienawidzę niemieckiego... A angielski bardzo, bardzo lubię i mam dobre oceny. Umiem też parę zwrotów z rosyjskiego i włoskiego, ale chciałabym uczyć się tego włoskiego [ja znam parę słówek]. No i fajnie byłoby umieć hiszpański, japoński, hindi ale w tych kierunkach nie zamierzam się szkolić ;p Może kiedyś...

Dodane przez maslowy_dzem dnia 30-12-2009 17:04
#131

Uwielbiam język angielski <33 Koleżanka uczy mnie trochę japońskiego. Nie długo francuskiego będę się uczyć bo jadę do ciotki. Ogólnie podoba mi się każdy język bo tak się ludzie nim komunikują, wyznają miłość.. To cudowne mieć własny język. Niemiecki tylko mi jakoś nie wchodzi. nie mam żadnych uprzedzeń do Niemców ale no źle się w nim czuję że tak powiem. ;d

Dodane przez about dnia 31-12-2009 12:29
#132

Powiem tak: podobno łatwość do uczenia się języków mam, jednak na moje oko wcale jej nie wykorzystuję. Najprostszym przykładem jest fakt, iż przez całą podstawówkę uczyłam się francuskiego. Z tego co kojarzę w ostatniej klasie miałam nawet po 4-5 godzin tygodniowo. I co? W pierwszej gimnazjum nie pamiętałam nawet podstaw: kolory, liczby, powitania i zwroty. Powiem szczerze, iż najbardziej w krew wszedł mi angielski, aczkolwiek nie powiem, iżbym go ubóstwiała. Język jak język - przydatny i piekielnie potrzebny osobom, których największym marzeniem nie jest stanie pod sklepem monopolowym. Muszę przyznać, iż od niedawna rozpoczęłam naukę języka hiszpańskiego - najpierw na własną rękę, potem na korepetycjach. Język naprawdę cudny, zamierzam gorliwie się go uczyć. Co do innych utajonych pragnień - nie mam chyba takowych. Język niderlandzki mnie nie pociąga. Niemieckiego się nigdy nie uczyłam, a wszelakie chińskie i japońskie dialekty są dla mnie dość dziwną alternatywą, która jak mniemam w życiu mi się nie przyda, chociaż kto wie.

Dodane przez hermiona111 dnia 31-12-2009 12:40
#133

Ja w szkole uczę się angielskiego i rosyjskiego. A chciałabym nauczyć się francuskiego. To taki ładny język ale ponoć trudny:)

Dodane przez Avrione dnia 01-01-2010 13:37
#134

Póki co uczę się dwóch języków: Niemiecki(7 lat) i Angielski(1 rok),póki co chyba lepiej mi idzie angielski,a w 3 klasie gimnazjum mamy wybierać jaki język zdajemy(pisemnie i ustnie) więc chyba wybiorę angielski,ale to się zobaczy.
Na własną rękę uczę się także francuskiego(znam kilka podstawowych zwrotów).
Po gimnazjum wybieram się do Technikum i tam dojdzie jeszcze język włoski(dodajmy jeszcze że w tym technikum do którego pójdę przynajmniej jeden język trzeba umieć Perfect).
Czyli na dzień dzisiejszy:
J.Niemiecki,J.Angielski i J.Francuski(sporadycznie),a w przyszłości J.Włoski.(A z włoskiego póki co umiem: Sorella,Bella,Si) xD.

Dodane przez Hermiona44 dnia 01-01-2010 14:53
#135

Ja uczę się od 1 klasy podstawówki języka angielskiego. Teraz w gimnazjum doszedł jeszcze język niemiecki, chociaż w czwartej klasie przez chyba jeden semestr uczyłam się tego języka, ale stwierdziłam, że mi się nie chce bo był dodatkowy. Bardziej lubie angielski i w przyszłosci chciałabym go opanowac bardzo dobrze, tak aby można było się z wszystkimi porozumiec.

Dodane przez Magic butterfly dnia 01-01-2010 14:57
#136

Ja języka Niemieckiego uczę się od 7 lat i odziwo prawie nic z tego nie wyniosłam nie potrafiłabym biegle i rozumnie rozmawiać z Niemcem:DA angielskiego od 3 i niczego mnie w tej szkole nie nauczyli nazwałabym się takim SAMOUCZKIEM bo angielski umiem sama z siebie znaczy się z oglądania jakiś filmików słuchania muzyki itp.rzeczy hmm chyba nie potrzebuje nauki innych języków dobrze że jak szłam do gimnazjum to właśnie wycofali j.Rosyjski bo z pewnością nie chciałabym się go uczyć!:no::lol:

Dodane przez Loonyy dnia 06-05-2010 22:14
#137

Ja uczę się angielskiego i normalnie kocham ten język. Głównie dlatego, że dużo podróżuję i rodzice zwykle jak coś chcę, to mówią, żebym sama podeszła, bo przecież też po to się uczę tego języka. Jeździłam na obozy angielskie i w ogóle. Często sama tłumaczę piosenki z tego języka. Nie, przepraszam. Nie tłumaczę, tylko po prostu jak je słyszę, to rozumiem. Jeżdżąc na kolonie, o których już wspomniałam, jeździłam na takie, gdzie wychowawcy i nauczyciele mają podpisany kontrakt, że muszą mówić po angielsku (szkoła językowa Bell). Nie mogą z nami rozmawiać po polsku. I my także musimy rozmawiać z nimi w tym języku, bo inaczej udają, że nie rozumieją. Często są też tam nauczyciele, którzy w ogóle nie mówią po polsku, bo są anglikami. Po tych obozach zawsze mam taki odruch, że nawet myślę po angielsku czasami, albo zwyczajnie mylą mi się języki i zaczynam mówić po angielsku do osoby, która nie ma pojęcia co mówię.
Niemieckiego się nie uczę, bo u nas w szkole było tak, że niemiecki w pierwszej klasie nie jest obowiązkowy. No i ja się nie zapisałam, bo nie lubię tego języka. No i tak wyszło, że taka rewolucja, że i teraz jest nieobowiązkowy.
Planuję się zapisać na jakiś kurs języka francuskiego, bo bardzo mi się podoba, czasami babcia mi podsuwa jakieś wyrazy, bo sama mówi właśnie po francusku.
Kurczę, ale się rozpisałam xD

Dodane przez N dnia 06-05-2010 22:32
#138

Uczę się dwóch języków. Angielskiego (prawie dziesięć lat) i niemieckiego (prawie cztery lata).
Bardzo lubię język angielski. Dlatego też w gimnazjum wybrałam klasę z rozszerzonym angielskim. Tak samo w liceum. Może i nie umiem jakoś wybitnie dobrze tego języka, ale myślę, że poradziłabym sobie gdybym miała przeprowadzić się do Anglii i chodzić do szkoły angielskiej.
Niemieckiego natomiast nie cierpię. Uczyłam się go trzy lata w podstawówce, w gimnazjum przestałam i teraz w liceum znów zaczęłam się go uczyć. Dla mnie ten język to jakiś koszmar. Strasznie twardy, dziwna wymowa i do tego na lekcjach nic nie rozumiem.
W przyszłości mam zamiar uczyć się włoskiego. Jestem tym językiem zauroczona^^

Dodane przez Iraya dnia 18-05-2010 13:24
#139

Angielski, Niemiecki i coś tam było po Japońsku ^^
Angielskiego uczę się od ostatniego roku przedszkola i to będzie 11 lat jak się nie mylę.
Niemiecki to od podstawówki więc chyba 10 lat...
A Japoński to rok czasu..
Angielski idzie mi nawet, nawet i go lubię ^^
Niemiecki jestem w nim dobra (nie najlepsza), ale nienawidzę niemieckiego xD
Japoński bo mi się spodobał i już ;D


Dodane przez Cointreau dnia 18-05-2010 15:45
#140

Uczę się niemieckiego i angielskiego. Chętnie też zaczęłabym uczyć się łaciny, mimo, że to martwy język, greki, fińskiego, włoskiego, rosyjskiego i japońskiego. Nie chciałabym za to uczyć się francuskiego - jest trudny i strasznie mi się nie podoba (jest bardzo hmm... niemęski i irytujący. Jak słyszę gdzieś francuski to nie mogę, po prostu mnie coś skręca w środku. :/)
Języki nie sprawiają mi żądnych problemów, w szkole mam same piątki, a z niemieckiego mam szansę mieć szóstkę na koniec roku :) Uwielbiam ten język i nie mam pojęcia co można widzieć w nim trudnego...
Nie mam też żadnych metod na naukę, bo wszystko samo wchodzi mi do głowy. Chyba, że np. uczyć się słów na zasadzie skojarzeń :) Często po prostu trzeba zastanowić się jak mówi się po polsku - dużo rzeczy w tym samym kontekście mówi się tak samo lub podobnie.

Edytowane przez Cointreau dnia 28-08-2010 14:01

Dodane przez aneri dnia 18-05-2010 16:29
#141

Uczę się od ośmiu lat języka angielskiego. Nie jestem chyba uzdolniona językowo, gdyż moja wiedza z tegoż języka jest minimalna i podstawowa. Ostatnimi czasy rozpoczęłam naukę francuskiego. Mimo, iż uczyłam się go całą podstawówkę, moja cała wiedza wyparowała. Nie pamiętałam nawet odmiany czasownika être. Z niemieckim nie miałam styczności, aczkolwiek chciałabym kiedyś go chodź trochę liznąć.

Dodane przez PioRuN dnia 18-05-2010 16:45
#142

Ja obecnie od 5-ciu lat uczę się języka Angielskiego. Jest nawet fajny i lubiłabym go , gdyby nie nasz pan od tego języka . Ale język jest bardzo fajny ;) Chciałam zawsze uczyć się francuskiego... ta wymowa...ciekawy język ;)

Dodane przez aneri dnia 18-05-2010 16:48
#143

Chciałam zawsze uczyć się francuskiego... ta wymowa...ciekawy język ;)


Szczerze? Wymowa jest naprawdę trudna. Na pierwszej lekcji dodatkowego francuskiego w moim gimnazjum pani uczyła całą grupę przez trzy lekcje jak wymawia się [deux] czyli liczbę dwa. Niektóre osoby nawet się pluły przy tym ; )

Dodane przez leea dnia 18-05-2010 17:23
#144

Ja uczę się jeżyka angielskiego i niemieckiego. Angielski bardzo lubię i uczę się go już 9 lat, mimo to, według mnie, ciągle bardzo mało umiem jak na tyle lat nauki. Nie chodzi tu nawet o determinację, czy umiejętności przyswajania wiedzy, po prostu w klasie 1-3 uczyłam się od podstaw, później musiałam iść do innej szkoły i znowu klasa 4-6 od postaw, a teraz gimnazjum, znowu muszę uczyć się tego samo bo parę osób dopiero teraz rozpoczęło naukę tego języka. Tak więc do perfekcji opanowałam podstawowe zwroty, czasy i "słowniczek", ale nic więcej, a szkoda bo to bardzo przydatny język. Drugi język o którym już wspomniałam to niemiecki- 6 lat nauki. Dużo się nie nauczyłam, a raczej "nauczyłam się wszystkiego co było na lekcji", nienawidzę tego języka. Nienawidzę jego brzmienia, pisowni i ogólnego wydźwięku. Po prostu nie znoszę, i nic na to nie poradzę. Chętnie wymieniłabym go na naukę jakiegoś innego języka, najbardziej chciałabym aby był to hiszpański, chociaż i rosyjskim bym nie pogardziła.

Edytowane przez leea dnia 18-05-2010 17:26

Dodane przez Tessia dnia 22-05-2010 09:39
#145

Ja uczę się j.ang i rosyjskiego. Chciałabym się jeszcze nauczyć hiszpańskiego i francuskiego, albo niemieckiego.

Dodane przez Arya dnia 22-05-2010 09:44
#146

W mojej szkole program nauczania obejmuje tylko język angielski, z czego jestem niezadowolona. Ale w tym roku, w gimnazjum dodano język niemiecki, a ze do tej szkoły idę za rok, to się bardzo cieszę. Chciałabym uczyć się jeszcze włoskiego i francuskiego, ale to może poczekać. Obecnie cieszę się tym, ze mogę poznać podstawy angielskiego, a jego nauka rozpoczęła się u mnie w pierwszej klasie.

Dodane przez New_User2 dnia 22-05-2010 12:25
#147

Niemca mam dopiero teraz - w technikum. Nie znoszę go i nic z niego nie rozumiem. Uważam, że jest brzydki. Za to angielski to zupełnie co innego. Ten język idzie mi świetnie, dlatego, że uczę się go już od czwartej klasy podstawówki. Uwielbiam mówić i czytać po angielsku. Posłuchać też od czasu do czasu. Jednak nie znam go aż na tyle dobrze, żeby oglądać filmy bez napisów i lektora. Ale teksty większości piosenek i tak rozumiem i znam na pamięć. :)

Edytowane przez New_User2 dnia 22-05-2010 12:29

Dodane przez Lajla dnia 24-05-2010 19:05
#148

Uczę się czwarty rok języka angielskiego. Mam ten przedmiot w szkole, nigdy go nie lubiłam i zawsze olewałam. Skutki są tego fatalne. Kompletnie nie rozumiem tekstów, a słuchanie czegoś to po prostu masakra. Teraz wzięłam się do roboty i idzie mi coraz lepiej. Miałam zamiar zapisać się na dodatkowe zajęcia, ale brak mi czasu... Może od przyszłego roku. Moim sposobem na uczenie się jest po prostu bardzo wielkie skupienie na lekcjach. Muszę uważać, bo w domu niczego się nie nauczę. Po za angielskim, który w podstawówce był znienawidzonym przeze mnie przedmiotem mam też niemiecki. Ten to już kaplica. Nienawidzę go, ale wszystko rozumiem. Znaczy rozumiem to, co mamy na lekcjach, a to serio nie takie trudne, gdyż są to podstawy podstaw xd. Dopiero drugi rok się go uczę. Ogólnie to nie jestem humanistką.

Dodane przez Tom_Riddle dnia 03-06-2010 19:22
#149

Uczę się trzech języków: angielskiego od czwartej klasy podstawówki oraz niemieckiego i łacińskiego w liceum.
Ogromnie chciałbym uczyć się fińskiego i węgierskiego, ponieważ podobają mi się języki ugrofińskie, a także chińskiego jako języka orientalnego:) Zacząłem poza tym kurs online właśnie j. chińskiego, ale jest strasznie trudny... Fascynuje mnie również francuski i suahili, ale to troszeczkę za dużo jak na moją głowę:)

Dodane przez Malkontentka dnia 27-06-2010 15:21
#150

Moim pierwszym językiem był francuski, więc uczyłam się polskiego (masakra, chyba najtrudniejszy język z możliwych:D). Ucze się angielskiego od 2 lat, ale nic nie umiem i sądze, że się już nie nauczę...
Moim językiem wiodacym w gimnazjum był francuski, więc się nie wysliałam:D.
Do liceum planuje pójść na język włoski lub hiszpański z dodatkową łaciną. Bo francuskiego mam serdecznie dość, znanie języka lepiej od nauczyciela(żal)- z tego połowa to przekleństwa ;)

Dodane przez Caroline dnia 27-06-2010 15:40
#151

Ja uczę się tylko angielskiego,ale chciałabym się również uczyć francuskiego.Z angielskim idzie mi dobrze,ale żeby poćwiczyć tłumaczę sobie czasami jakieś teksty. Oczywiście z pomocą słownika. :)

Dodane przez Pandora dnia 03-08-2010 23:53
#152

uczę się angielskiego,francuskiego(uwielbiam ten jezyk) i łaciny;)zaczynam na własną rękę;) hindi;)
wcześniej liznęłam trochę włoskiego-chciałabym go zgłębić,tak samo jak rosyjski i hiszpański;)ostatnio zainteresowałam się niemieckim,który wcześniej mnie odpychał,ale on i tak jest ostatni w kolejce;)

Dodane przez House Maniaczka dnia 14-08-2010 16:10
#153

W szkole mam angielski i niemiecki. Angielski jest moim ulubionym przedmiotem szkolnym, za to niemieckiego szczerze nienawidzę. Poza szkoła uczę się angielskiego w szkole językowej.
Przez pewien czas uczyłam się francuskiego, jednak po dwóch miesiącach uznałam, że język mi się nie podoba i się wypisałam.
Teraz namiętnie namawiam rodziców na zapisanie mnie na kurs hiszpańskiego.

Edytowane przez House Maniaczka dnia 14-08-2010 16:11

Dodane przez Varita dnia 14-08-2010 16:23
#154

Ooo. jak to miło Pandoro, że nie tylko ja na tym forum jestem frankofllką :D
Znaczy się mój francuski nie jest jakiś rewelacyjny, ale i tak uwielbiam ten język. A tak w ogóle to francuskiego uczyłam się przez 3 lata w podstawówce, a potem w gimnazjum miałam niemiecki, którego nie lubię,
całe szczęście udało mi się w liceum, że mogłam uczyć się francuskiego-
- co prawda po raz drugi od podstaw, ale mnie to nie przeszkadzało...
No i od podstawówki uczę się angielskiego, który również lubię..
poza tym w liceum w pierwszej klasie mieliśmy dodatkowe zajęcia z hiszpańskiego (dla chętnych)- co prawda byłam tylko na 2, 3 zajęciach bo potem nie dawałam rady ze wszystkim,a le i tam podoba się ten język ;)

Edytowane przez Varita dnia 14-08-2010 16:23

Dodane przez Larinne dnia 21-08-2010 16:38
#155

W szkole uczę się angielskiego, ale posmakowałam też troszkę niemieckiego i nie jest taki zły jak wszyscy mówią. Większość osób nie lubi tego języka, a mi się wydaję całkiem przyjemny i nawet prosty. Sprawa wygląda dość prosto: jeżeli umiesz angielski automatycznie potrafisz też orientować się w niemieckim. Te dwa języki w pewien sposób się ze sobą łączą ;]
Mam też w planach nauczyć się hiszpańskiego. Liznęłam go ostatnio trochę, ale to jeszcze za mało ..xDD Podstawy..ale co to jest. Liczę, że w przyszłości uda mi się zrealizować swe plany.

Dodane przez Milka dnia 21-08-2010 16:47
#156

Sprawa wygląda dość prosto: jeżeli umiesz angielski automatycznie potrafisz też orientować się w niemieckim. Te dwa języki w pewien sposób się ze sobą łączą ;]

A tajemnica tkwi w tym, że angielski i niemiecki pochodzą z rodziny języków germańskich [tak jak i np. niderlandzki, szwedzki czy duński], więc w wielu kwestiach brzmią bardzo podobnie/mają podobne konstrukcje.

Dodane przez muchor dnia 21-08-2010 18:15
#157

Ja uczę się Angielskiego, kiedyś spróbowałam swoich sił w niemieckim, ale jakoś nie wyszło...
Bardzo chcę nauczyć się francuskiego, bo j'aime la France et j'aime cette langue! Il ya un sophistiqué... ;)
Angielski i francuski to dwa moje ulubione języki. Są strasznie fajne.
Do gimnazjum specjalnie chcę iść do klasy z poszerzonym angielskim, a w liceum na drugi język chcę mieć właśnie francuski.

Wszyscy mi mówią, że mam talent do języków i to chyba prawda. Staje się bardzo dobra, o ile nauka danego języka mnie wciągnie;)

Podoba mi się również łacina. Wydaję się być bardzo interesująca... Jest w pewien sposób (jak dla mnie) jakimś magicznym, filozoficznym i nieodgadnionym językiem. Ale za łacinę wezmę się (o ile w ogóle się wezmę) kiedy będę dorosła. Teraz mam za dużo własnych spraw do załatwienia.
_____________________________
Quelqu'un qui est comme moi, pourrait donner naissance au Français ...

Edytowane przez Alae dnia 21-08-2010 23:48

Dodane przez Ginny_Ruda dnia 21-08-2010 18:37
#158

Od zawsze w mojej edukacji góruje niemiecki. Jeden z moich ulubionych przedmiotów. Sama w domu uczę się również angielskiego i idzie mi całkiem,całkiem. Przecież trzeba sobie stawiać zawsze jakieś wymagania i ja postanowiłam, że muszę się nauczyć angielskiego, ponieważ w szkole niestety nie jest dane mi się go uczyć, a język ten jest powszechnie znany i obowiązuje w większości krajów. Umiejąc go można się porozumiewać prawie z każdym. Są u mnie zajęcia dodatkowe z anglika i chodziłam na nie przez pół roku, ale uznałam, że sama już się uczę w szybszym tempie i łatwiej samej jest mi wpajać słówka do głowy, bo akurat języki obce to dla mnie pestka , szybko się ich uczę =)

Dodane przez Feliks dnia 28-08-2010 09:18
#159

Ja praktycznie od przedszkola uczę się już angielskiego, czyli przeszło 13 lat. I można powiedzieć, że jestem na stopniu zaawansowanym, bo maturę zdałam całkiem nieźle.
W gimnazjum przez 2 lata uczyłam się francuskiego, potem nagle nam go odjęli w ostatniej klasie.
W liceum uczyłam się rosyjskiego przez 2 lata, ale tak mi się nie podobał (i do tego odpychający podział grupy), że w wyniku specjalnego zaświadczenia, zrezygnowałam z niego.
Moim ogromnym marzeniem jest nauczyć się języka włoskiego! Kocham ten kraj, panujące w nim obyczaje i oczywiście jego język. Swego czasu byłam we Włoszech, gdzie wzmocnił się mój sentyment do owego języka. Jestem przekonana, że w przyszłości, obok angielskiego, będę mogła pochwalić się znajomością włoskiego :)
A jeśli chodzi o sposoby uczenia się języka obcego to sama chciałabym uzyskać jakiś rad na ten temat. Do dziś mam problemy ze zrozumieniem ze słuchu i płynnym mówieniem. Ogólnie uczę się dużo słówek, czytam bajki dla dzieci, tłumaczę piosenki na język polski. Myślę, że to naprawdę dużo daje.

Edytowane przez Feliks dnia 03-11-2010 13:54

Dodane przez dark shadow dnia 05-03-2011 17:22
#160

Ja uczę się angielskiego. Do gimka idę do Bilingwalnej z rozszerzonym anglem. Uczę się też na własna rękę. Oglądam filmy po angielsku z napisami i tak łatwiej załapać słowa bo są w użyciu. Rozmawiam z koleżankami po angielsku.

czę się Japońskiego,na własna rękę, z anime po japońsku z napisami. Trochę umiem.

Dodane przez Mmartyna22 dnia 08-03-2011 20:43
#161

U nas w gimnie są dwa obowiązkowe języki, ja uczę się angielskiego i rosyjskiego, chciałabym też uczyć się francuskiego.

Edytowane przez Mmartyna22 dnia 08-03-2011 20:44

Dodane przez Wasp dnia 09-03-2011 08:03
#162

U mnie w gimnazjum uczę się angielskiego i francuskiego.Chciałabym uczyć się też hiszpańskiego. Myślałam,że francuski jest łatwy,ale się pomyliłam. szkoda,że na hiszpański tego nie można zamienić...

Dodane przez justyna000 dnia 09-03-2011 15:59
#163

Uczę się angielskiego 7 rok i rosyjskiego pierwszy. Angielski zdążył mi się już znudzić a rosyjskiego jeszcze niewiele umiem, więc za bardzo nie przepadam za językami obcymi

Dodane przez Bellatrix Black Lestrange dnia 09-03-2011 17:43
#164

ja niemiecki od 1 klasy podstawówki : )
Teraz jestem w 3 gim, więc trochę tego jest : P
Teraz właśnie zdaję egzamin DSD i jak zdam to będę miała certyfikat B1 : )
Angielskiego uczyłam się 4-6 ale nic nie umiem xd

Dodane przez Perriculum dnia 09-03-2011 17:44
#165

No to tak:
Ja jak na razie uczę się od początku szkoły języka Angielskiego ;)
Od I gim. uczę się języka Niemieckiego i przyznam szczerze, że znacznie bardziej mi idzie nauka tego języka niż Angielskiego, gdyż po prostu jest on łatwiejszy. :)

Dodane przez Elva dnia 13-03-2011 22:09
#166

W szkole uczę się angielskiego, za rok w gimnazjum dojdzie mi niemiecki. Prywatnie pobieram lekcje rosyjskiego. Bardziej podoba mi się język angielski, nauka tez idzie mi lepiej :D Rosyjski jest dosyć łatwy, ponieważ jest podobny do naszego, jednak alfabet jest trochę skomplikowany.
Zawsze chciałam nauczyć się języka włoskiego, francuskiego bądź hiszpańskiego.
Nie mam jakiegoś specjalnego sposobu na naukę języków obcych. Jeżeli mam już coś polecić to oglądanie zagranicznych filmów z napisami. Oswaja się wtedy z wymową, można spotkać wyrażenia, słowa, których nie spotkamy w podręczniku.

Dodane przez kari dnia 14-03-2011 17:11
#167

To ja tak:Uczę się w podstawówce Anglika(IV klasa) i prywatnie(już będzie szósty rok) i trochę znam niemieckiego i parę ruskich słówek. :)

Dodane przez Rose Granger dnia 14-03-2011 18:31
#168

Od piątej klasy podstawówki - Angielski. Od szóstej niemiecki, aczkolwiek dzięki pani, która uczyła mnie od początku i zaraziła miłością do angielskiego, właśnie ten język uwielbiam :) A niemiecki... niby miałam piątki i czwórki ale jakoś mnie ten język nie pociąga.

Co do tych, których zawsze chciałam się nauczyć - zdecydowanie włoski ponieważ uważam, że jest piękny no i francuski. Ale zobaczymy może kiedyś ;)

Dodane przez Lawrencee dnia 14-03-2011 18:39
#169

U mnie w szkole podstawowym językiem jest angielski, a następnie niemiecki.
Dodatkowo uczęszczam na zajęcia z języka francuskiego :)

Edytowane przez Lawrencee dnia 12-04-2011 19:06

Dodane przez Tonki dnia 08-04-2011 10:39
#170

Niemiecki, angielski. Niemieckiego uczę się dopiero od września ubiegłego roku i muszę powiedzieć, że piątkę na semestr miałam. ;) Podobnie jak z angielskim, którego uczę się od przedszkola czyli około trzynastu lat. Nie wiem czemu, ale języki obce idą mi lepiej niż język ojczysty. Chciałabym się nauczyć języka hiszpańskiego, rosyjskiego i francuskiego, prawdopodobnie zapiszę się niedługo na jakiś kurs. W domu uczę się sama z siebie języka japońskiego z którego już coś tam powiedzieć ( i napisać ) umiem oraz łaciny, której zaczęłam się uczyć stosunkowo niedawno. Taki ze mnie samouk. :D

Dodane przez Hermionka111213 dnia 08-04-2011 14:46
#171

Ja niestety za główny język mam niemiecki, a angielski mam dodatkowy . I o wiele bardziej wolę ten drugi . . .

Dodane przez Bellatrix Lestrange Black dnia 08-04-2011 18:08
#172

język angielski jest super.!

Dodane przez blackout dnia 20-04-2011 13:58
#173

W szkole uczę się rosyjskiego(4 lata) i angielskiego(6 lat). Nie znoszę rosyjskiego, bo nie lubię Rosji, jest jakaś taka... eehh... A angielski uwielbiam, kocham itd, itd... Jest bardziej pożyteczny w codziennym życiu, potrzebny choćby do obejrzenia serialu, filmu... Lepiej jest przecież słyszeć prawdziwy głos aktora, a nie kogoś, kto dubbinguje. A ja ogólnie nie lubię polskich filmów, raczej angielskie i amerykańskie. Na własną rękę próbuję z łaciną, jakimiś ważniejszymi terminami, bo bardzo podoba mi się ten język, kojarzy mi się fajnie przez Jeżycjadę, teksty Gabrysi i ojca Borejki... i HP, bo przecież Dumledore używał często terminów z łaciny, jest też przecież wiele zaklęć pochodzenia łacińskiego w książkach... Podoba mi się też francuski, chciałabym zacząć uczyć się tego języka, na szczęście w liceum, do którego chcę iść uczą francuskiego... ;)

Edytowane przez blackout dnia 20-04-2011 13:59

Dodane przez cipciak dnia 20-04-2011 15:49
#174

uwielbiam angielski. <3
jest łatwy i przyjemny do nauki itd.
uczę się w szkole jeszcze niemieckiego, ale jakoś nie mogę zapamiętać ani jednego słowa w tym języku. może dlatego ze nie cierpię kraju w którym się tym językiem posługują? a może to wina tego dziwnego akcentu.
zresztą, mniejsza z tym. podsumowując : kocham angielski, nienawidzę niemca.

Dodane przez loona dnia 22-04-2011 18:19
#175

Ja uczę się angielskiego od przedszkola i jestem z niego dobra :). A teraz uczę się jeszcze 3 rok włoskiego, ale jestem w III klasie gimnazjum i mało jest liceów z tym językiem :(.Chciałabym się dalej uczyć włoskiego i uczyć się chińskiego, i oczywiście dalej szlifować angielski.

Dodane przez Valixy dnia 23-08-2011 07:23
#176

Ja uczę się jedynie angielskiego. Ale jak się go uczy od 6 roku życia a ma się teraz 14 lat.....to się dużo zapomina. Ale pomimo tego bardzo lubię ten język i jest bardzo przydatny.

Dodane przez JulieBextor dnia 24-08-2011 21:16
#177

w szkole uczę się angielskiego (od zerówki, czyli już 12 lat) kocham ten język!!! :) uczę się go bardzo przyjemnie, czyli zwłaszcza czytając lub oglądając wywiady po angielsku oraz przez piosenki :) w gimnazjum miałam kółko z niemieckiego oraz tego jeżyka uczyłam się też w 1 klasie liceum. Jednak zrezygnowałam, bo nie podobał mi się i nasza nauczycielka była co najmniej dziwna. W 2 liceum poszłam na rosyjski i będę się go uczyć jeszcze teraz w 3 klasie. Poza tym sama uczę się włoskiego ale niezbyt bardzo mam na to czas :( i chciałabym też hiszpańskiego, bo znam tylko kilka pojedynczych słów.

Dodane przez Ginny Molly Potter dnia 24-08-2011 21:24
#178

Lubię Angielski tyle że nie mam za fajnej nauczycielki . Mam nadzieję że w następnych latach nauki trafię na kogoś lepszego. I interesuję się również francuskim, bo to taki słodki i melodyjny język...:)

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 24-08-2011 21:29
#179

Aktualnie od kilku lat uczę się angielskiego i francuskiego (ten drugi wręcz ubóstwiam :D)

Dodane przez Szklana dnia 24-08-2011 21:34
#180

Lubiłam angielski do 3 gim. Właściwie, nie wiem co się stało, cały czas się go uczyłam. Moja nauczycielka stała się strasznie irytująca. Nie dokuczała akurat mi, ale robiła nam okropne wykłady na temat tego, jak się zachowujemy. Ale ogólnie, całkiem przyjemnie mi się go uczy. Od września będę miała jeszcze francuski.

Dodane przez Paheli dnia 24-08-2011 23:14
#181

ogólnie nie jestem dobra z języków obcych, ale zawsze coś tam się umie,

z niemieckiego mimo, że uczyłam sie go 4 lata niezbyt wiele pamiętam, ale podstawy opanowane,
natomiast francuskiego uczyłam się przez 2,5 roku i z niego zdecydowanie więcej umiem, uwielbiam mówić, niekoniecznie pisać ;D
dogadać się potrafię w włoskim, hiszpańskim,
co do języka hindi to głównie niektóre wyrazy umiem, przez to iż czasem zobaczę jakiś film z Indii, ale jak ostatnio gadałam z hindusem to o dziwo mnie zrozumiał ;D
no i FCE z angielskiego ;)

Edytowane przez Paheli dnia 24-08-2011 23:15

Dodane przez Tonki dnia 25-08-2011 10:50
#182

Angielski to mój główny język, niemieckiego zaczęłam się uczyć we wrześniu ubiegłego roku. Od września br. idę dodatkowo na hiszpański.

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 25-08-2011 10:53
#183

Ja się ucze na razie angielskiego,ale w gim. wybiorę hiszpański, bo prosty

Dodane przez daria2j dnia 25-08-2011 11:04
#184

Ja uczę się niemieckiego.Jest okropny .

Dodane przez iamodile dnia 25-08-2011 11:22
#185

Angielskiego uczę się od przedszkola chyba... Nie wiem ile, ale strasznie długo już w każdym razie. No i mimo to nie umiem używać tego języka. Znam gramatykę, słówka, wszystko inne, ale jak przychodzi tego użyć czyli coś tam powiedzieć to pustka w głowie. Jestem o to zła, bo chciałabym móc coś jednak powiedzieć... :blah: W gimnazjum uczyłam się francuskiego i nigdy więcej :smilewinkgrin: Totalnie nie do ogarnięcia, o ile po angielsku może bym coś wydukała to z francuskim nie ma szans, po 3 latach nie umiem NIC :smilewinkgrin: Teraz będę się uczyć włoskiego, mam nadzieję że mi będzie pasował, bo podobno jest prostszy od francuza.

Dodane przez Zuna150 dnia 25-08-2011 11:34
#186

Już od 8 - 9 lat uczę się angielskiego. Nigdy nie lubiłam tego języka, prawdopodobnie ze względu na nauczycieli. Mimo wszystko jakaś część wiedzy mi do głowy weszła. Naprawdę sporo rozumiem, na upartego też uda mi się porozmawiać (choć jakoś w Londynie nie udało mi się wytłumaczyć babce na lotnisku, że jestem na wycieczce szkolnej; w końcu musiałam zawołać nauczycielkę). Dużo nauczyłam się w internecie - coraz częściej goszczę na angielskich serwisach; ba, ja czasami nawet nie zauważam, że czytam tekst nie po polsku. Wiele dało mi również czytanie książek po angielsku. Do pierwszej zmusił mnie konkurs, do którego bez mojej zgody wcisnęła mnie nauczycielka, a za Harry'ego Pottera wzięłam się z czystej chęci. Zobaczymy, może w gimnazjum polubię ten język.
Od września również mam się uczyć francuskiego. Z racji, iż jestem zafascynowana Francją, zaczęłam naukę podstawowych zwrotów chyba rok temu, w wakacje. W roku szkolnym niestety nie znalazłam już czasu ani chęci. Teraz ponownie próbowałam przyswoić trochę wiedzy, jednak idzie mi to dość marnie. Owszem, przywitać się, przedstawić czy stwierdzić, że nie rozumiem bądź że jestem polką, mówię po angielsku czy że ktoś jest studentem, to nie problem, ale rozmowy przeprowadzić bym nie potrafiła.
A nauczyć to chciałabym się całej masy języków. Dziadka muszę poprosić o naukę rosyjskiego oraz czeskiego, w dalekich planach mam również niemiecki, hiszpański, włoski, fiński, łacinę, duński, estoński, grecki, słowacki, węgierski, szwedzki, portugalski... Zdecydowanie za dużo.
A co do sposobów uczenia się - na pamięć teksty piosenek, czytanie książek, przeglądanie stron internetowych w danym języku. To pomaga. =)

Edytowane przez Zuna150 dnia 25-08-2011 11:35

Dodane przez Katniss960 dnia 25-08-2011 11:35
#187

W szkole uczę się angielskiego i niemieckiego. Ten pierwszy opanowuję od piątego roku życia, dużo umiem, startuję w konkursach i dobrze mi to idzie, dogadać się za granicą umiem, czytam książki w tym języku. Natomiast niemiecki... Uff... Na koniec roku mam szóstkę, przy znajomości języka zerowej. Nie cierpię go i w przyszłości nie będę się uczyć.
Chciałabym się natomiast nauczyć francuskiego, czeskiego i łaciny.

Dodane przez RedQueen dnia 26-08-2011 16:49
#188

W szkole uczęszczam na lekcje języka angielskiego i niemieckiego, za to w przyszłości chciałabym nauczyć się języka rosyjskiego i słowackiego. W tym roku szkolnym będę chodzić do klasy z rozszerzonym angielskim, więc muszę bardziej się przyłożyć do tego przedmiotu.

Dodane przez Sahem dnia 26-08-2011 19:41
#189

Angielski. Bardzo lubię. Wprowadzenie miałem już przed zerówką (oglądanie angielskiego Cartoon Network *_*), później 3 lata nauki w podstawówce, następnie 3 gimnazjum, 3 liceum (100% ma maturze na podstawie xD) i rok na studiach.
Czy czuję się pewnie? Nie sądzę. Nie zmienia to jednak faktu, że swobodnie oglądam w oryginalnym języku (angielskim) filmy i czytam książki. Także tak. Znam go w stopniu mnie zadowalającym.
Uczyłem się przez trzy lata w liceum języka niemieckiego. Dość logiczny, wręcz ścisły w swojej budowie. W tej chwili jednak niewiele pamiętam. Jakieś słówka, przedstawienie się i ewentualnie zbudowanie prostego zdania.
Trzecim i ostatnim językiem z jakim miałem okazję się zetknąć w czasie mojej nauki jest łacina. Rok na studiach. Ale czego można nauczyć się w rok? Jakieś mgliście zapamiętane słówka z dziedziny farmacji i budowa zdań. Jednak z pomocą swoich notatek i słownika jestem w stanie zrozumieć jakieś teksty. Jednak nic złożonego.

Dodane przez Draconis Owl dnia 26-08-2011 20:17
#190

Od pierwszej klasy podstawówki uczę się niemieckiego, czyli już we wrześniu będę się go uczyła dziesiąty rok i to rozszerzonego. Dawno temu lubiłam niemiecki, ale dosyć szybko się to zmieniło. Moja nauczycielka raczej nie umiała nas zbyt wiele nauczyć. Wszystko opierało się na podręczniku, nie miała nawet przygotowanego jakiegoś planu nauczania, tematów, sprawdzianów, nic. Po prostu tłumaczyliśmy teksty, a potem z tłumaczenia nas pytała. I praktycznie rzecz biorąc, to nie znaliśmy słownictwa z tych tekstów, tylko znaliśmy ich ogólne znaczenie, więc łatwo było przetłumaczyć na piątkę, czy czwórkę, znając mniej więcej znaczenie poszczególnych zdań. Gdybym tylko miała taką możliwość, to nie kontynuowałabym nauki niemieckiego, ale niestety, nie mam. Jak dla mnie ten język jest zbyt ciężki w brzmieniu, po tylu latach nauki bez efektów mam go dosyć. W ogóle nie potrafię się wysłowić.
Jeśli chodzi o angielski, to nigdy nie uczyłam się go w normalnej szkole. Od trzech lat chodzę do szkoły językowej i tam też uczę się angielskiego metodą Callana i jestem bardzo zadowolona. Wszystkiego mogę nauczyć się dużo szybciej niż w normalnej szkole, bo cały czas mówimy po angielsku. Co prawda, z gramatyką jest troszkę gorzej, ale jakoś dajemy radę. Poza tym ćwiczę ten język, oglądając filmy i seriale po angielsku, bądź z napisami.

Dodane przez marihermiona dnia 03-09-2012 10:44
#191

Ja się obecnie uczę w szkole angielskiego, który dla mnie jest stosunkowo prosty. Są łatwe zasady i wreszcie umiem plus minus ładnie czytać w tym języku. I zaczęłam się również uczyć niemieckiego. Uczę się go już od dwóch lat i zupełnie go nie ogarniam. Nie rozumiem niczego w tym języku co jest przykre bo moja starsza siostra rozumie go bardzo dobrze tylko, nie umie tłumaczyć.

Dodane przez Martita dnia 03-09-2012 10:50
#192

Ja się uczyłam angielskiego od zerówki i niemieckiego od gimnazjum. Z angielskim jeszcze jako tako ale z niemca nic nie umiem;/. Ogólnie nie lubię się uczyć języków...

Dodane przez Victim dnia 03-09-2012 11:51
#193

W szkole uczę się angielskiego, od roku też niemieckiego... Niemiecki to mój ulubiony ^^
Niby mam ambicje na holenderski, ale on strasznie trudny... Podstawowe zwroty umiem, doczuam się trochę na własną rękę, z internetu :D

Dodane przez MalyFuterkowyProblem dnia 03-09-2012 13:13
#194

Uczę się angielskiego i białoruskiego. Od tego roku zacznę naukę także rosyjskiego. Nie wiem jak sobie poradzę, białoruski i rosyjski mogą mi się mieszać. :| Ale angielski bardzo lubię. :)

Dodane przez Chop Suey dnia 03-09-2012 13:18
#195

Od pierwszej klasy podstawówki niestety uczę się języka niemieckiego. Nigdy nie przepadałam za tym językiem, chociaż zwykle mam z niego w miarę dobre oceny. No i mojej grupy nie uczył jeszcze dobry nauczyciel. Zawsze trafiam na najgorszych. :|
W pierwszej klasie gimnazjum doszedł mi angielski. Muszę przyznać, że ten język znam i lubię dużo bardziej niż niemiecki, mimo że uczę się go dopiero od dwóch lat (teraz zaczyna się trzeci).

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 28-10-2012 12:07
#196

Ja się uczę tylko Angielskiego.
W gimnazjum będę miała dodatkowo Rosyjski, ale wolałabym Francuski, Szwedzki lub Norweski. Ewentualnie Włoski. Niestety te języki będę mogła studiować dopiero w liceum, bo w mojej szkole nie ma takich języków.

Dodane przez BlackAngel dnia 20-11-2012 17:39
#197

W szkole mam angielski i rosyjski,ale zawsze chciałam nauczyć się hiszpańskiego.

Dodane przez Milva dnia 11-02-2013 18:41
#198

Uczę się francuskiego i angielskiego. Wcześniej niemieckiego, ale mimo nauki teraz nic z niego nie pamiętam.
Najbardziej lubię angielski. A co do sposobu uczenia, to nic na siłę. Trzeba słuchać dużo zagranicznej muzyki, oglądać filmy koniecznie z napisami, zacząć czytać książki. Na początku można się zniechęcić, bo okaże się, że nie znamy połowy słów. Wbrew pozorom wszystko nam w głowie zostanie i można dużo zrozumieć z kontekstu wypowiedzi/zdania.

Dodane przez Hermiona516 dnia 11-02-2013 18:47
#199

Ech, uczę się angielskiego i lubię go, za to niemiecki jest okropny, cała rodzina zna doskonale niemiecki oprócz mnie :(

Dodane przez LucyHeartphilia dnia 16-03-2013 23:21
#200

Uczę się angielskiego i niemieckiego. Bardziej podoba mi się ten pierwszy. W niemieckim trzeba czasem tak językiem zakręcić, że wychodzi mi z ust jedno, wielkie: "sz".
Chciałabym nauczyć się japońskiego. Wiem, ze koleżanka zapisała się na kurs i chyba dołączę się w przyszłym roku.

Dodane przez raven dnia 17-03-2013 19:25
#201

Od podstawówki uczyłam się angielskiego i niemieckiego, przyznam, że ten pierwszy łatwiej mi wchodził do głowy i teraz też pewniej czuję się w angielskim. Chociaż brak praktyki sprawia, że coraz mniej umiem ;) zawsze chciałam umieć rosyjski, jakieś 5 lat temu zaplanowałam, że nauczę się chorwackiego, ale mam słomiany zapał, więc moje plany spełzły na niczym

Dodane przez AlanissLastrange dnia 17-03-2013 20:04
#202

Angielski Hiszpański i Niemiecki. Trzy no i trochę japoński :D

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 19-03-2013 07:33
#203

W moim długim życiu miałem do czynienia z wieloma obcymi językami. Pierwszy oczywiście był angielski, który pewien wykładowca na mojej uczelni uważał za "język barbarzyńców" ;). Później doszedł francuski...polubiłem go, ale tej chęci nauki starczyło na niecały rok...W Studium turystycznym miałem okazję uczyć się przez dwa lata szwedzkiego. Na studiach, to już w ogóle było wariactwo : łacina, greka, hebrajski, włoski... z tych wszystkich bardzo lubiłem włoski, ale nauczyciel od tego języka zupełnie nie potrafił go nauczać. Coś tak, jakby Umbridge uczyła OPCM ;)

Dodane przez Lady Morgana dnia 24-09-2014 14:47
#204

Uczę się hiszpańskiego i angielskiego. Jestem w klasie profilowanej hiszpańskiej i mam 6 godzin tego języka plus biologię po hiszpańsku i będę mieć jeszcze słownictwo z geografii w październiku. Angielskiego mam zaledwie 3 godziny i dodatkowo uczę się w domu. W szkole podstawowej totalnie olałam sobie ten przedmiot dlatego teraz staram się to nadrobić i idzie mi o wiele lepiej. Lubię te dwa języki i chciałabym nauczyć się ich bardzo dobrze. Tak, aby w przyszłości nie mieć żadnych problemów i móc się swobodnie komunikować.

Dodane przez LilyPotter dnia 24-09-2014 16:55
#205

Angielski - niby od podstawówki, a zaginają mnie dzieciaki z gimnazjum, to jest straszne. Z drugiej strony na tyle ogarnięty, coby oglądać animce po angielski i mangi po takowemu czytać (bo nie chce mi się czekać na polskie tłumaczenia, okej, SnK co miesiąc rozdział najpierw czytam/oglądam po japońsku/chińsku, bo polskie tłumaczenie ponad tydzień później, więc...)
Niemiecki - kali być, kali jeść. I ewentualnie coś w czasie przeszłym, kolory, i umiem liczyć do dwunastu! Od pierwszej gimnazjum, szósty rok się ucze, teraz jadę na repetytorium, ogarniam tyle żeby mieć trzy na koniec. Mogłam iść na hiszpański w liceum, ale ten język jakoś mnie odstrasza, a i lepiej umieć niemiecki na tyle, żeby się w miarę dogadać w sytuacjach kryzysowych.
Swego czasu ogarniałam paręnaście podstawowych zwrotów po słowacku (jakoś mnie tak naszło na naukę), umiem też parę słów po japońsku co do mang i animców potrzebne (wcale kwadrans nie siedziałam w tablicach znaków żeby sobie przetłumaczyć 'gomene' na jakimś arcie, wcale) i od biedy po łacinie dwa czy trzy słowa, a z pieśni wzglednie łamane tłumaczenie, bo chór.

Dodane przez Sharon665 dnia 24-09-2014 22:38
#206

Kocham język angielski. Uczyłam się go w podstawówce w klasach 1-3, potem miałam 3 lata przerwy w trakcie których zapomniałam praktycznie wszystkiego, czego się nauczyłam. W gimnazjum znów zaczęłam się go uczyć i kontynuuję tę naukę do dziś. Teraz jest mój 6 rok nauki tego języka. Porozumieć się potrafię, choć boję się odezwać, więc mówię dopiero kiedy muszę. Za to w domu oglądam dużo filmików na yt w języku angielskim, a gdy mam więcej czasu, to próbuję również swoich sił w obejrzeniu paru odcinków jakiegoś serialu bądź jakiś pełnometrażowy film w tymże języku. Oprócz tego staram się w końcu zabrać za jakąś angielską książkę. Jedną już w zasadzie zaczęłam, ale idzie mi opornie. Jednak zwalam to na to, że ogólnie ostatnimi czasy mniej czytam. Niestety.
Oprócz tego uczę się niemieckiego już przez... *liczy na palcach* 12 (Sic!) lat, a do tej pory potrafię się przestawić, nazwać parę kolorów i podać parę cyferek. No i nie mam chęci do nauki tego języka, jakoś mnie on odrzuca. Wkuwanie słówek na sprawdzian to dla mnie katorga, bazuję głównie na wiedzy z lekcji, jedynie sobie wcześniej ćwiczę gramatykę.

Dodane przez Kab Hun dnia 25-09-2014 13:41
#207

Nauka języków obcych to moje takie półświadome hobby, o czym zdałem sobie sprawę dopiero niedawno. Pierwszy z jakim miałem do czynienia to (oczywiście) angielski, rozpoczęty mniej więcej 15 lat temu. Dziś mogę powiedzieć, że płynnie mi się w tym szprecha i szrajberuje, a ścinki zdarzają mi się wyłącznie w sytuacjach zapomnienia określonego słowa bądź zwrotu. W gimbazie spróbowałem niemieckiego, ale po jej ukończeniu nie miałem ochoty kontynuować (podejście nauczyciela mnie do tego zniechęciło, mimo iż sam język jest prosty). Kiedyś pasjonowałem się francuskim i coś tam piąte-przez-dziesiąte jeszcze z niego kojarzę (3 lata w LO, 2 lata studiów) - w najbliższych latach spróbuję pokusić się o uzyskanie z niego pierwszego certyfikatu. Hobbystycznie uczę się fińskiego i z nim - obok angielskiego - wiążę największe plany. Chwilowo jestem na poziomie mocno podstawowym, ale daję sobie 4-5 lat na opanowanie w miarę komunikatywnego poziomu.

Coś jeszcze? Z pewnością szwedzki, ale w nieokreślonej jeszcze przyszłości. Rozważam powrót do niemieckiego (z racji faktu, iż może to stanowić dobrą zaprawę do nauki szwedzkiego) oraz podjęcie rosyjskiego, nawet na bardzo podstawowym poziomie. Jedyne języki do których nie pałam miłością, to większość pozostałych romańskich - hiszpański (mocno udziwniony z nietypową wymową), portugalski oraz włoski. Rumuński brzmi ciekawie, aczkolwiek nie wiążę z nim jakichkolwiek planów. Podobnie jak z każdym innym językiem z poza grona europejskich.

Dodane przez LimonQa dnia 25-09-2014 16:34
#208

Uczę się Angielskiego niemickiego i polskiego xd najtrudniejsdzy jest ang. a chciałabym się go nauczyć ale jakoś mi nie wychodzi xd

Dodane przez ania potter dnia 25-09-2014 18:22
#209

Uczę się trzech języków:Angielskiego,Niemieckiego i Angielskiego.Uczę się ich już od pięciu lat.