Dodane przez mniszek_pospolity dnia 15-02-2013 09:17
#31
Wiele osób pisze, że każdy chciałby taką mapę, bo można śledzić innych itd...
Ja szczerze powiedziawszy nie chciałbym posiadać "dzieła Huncwotów" , bo śledzenie innych zupełnie mnie "nie kręci". To trochę jak taka szpiegowska zabawka w magicznym świecie... prawie inwigilacja cudzego życia... co by mi dała informacja, że profesor Mcgonagall chodzi po swoim gabinecie, Hagrid je w Wielkiej Sali, a Luna jest w łazience razem z Jęczącą Martą ?
Też zastanawiam się dlaczego bliźniacy przez dwa lata nie zauważyli, że w pobliżu ich młodszego brata ciągle jest "jakiś" Peter Pettegriew...