---

Według mnie Luna pasuje do Nevilla ale Rowlling nie podjęła tej kwestii a przecież wszystko pasowało byli razem w ministerstwie magii i w ogóle wszystko było tak jak powinno a tu nic...

Przynajmniej w filmie bylo -gdzie Luna-zapytal Harry -Luna?-zapytal Neville-szaleje za nią muszę jej to powiedzieć to możne być jedyna okazja :]

---

Wydaje mi się, że nie byłby to doskonały związek. Ba, nawet nie byłby dobry. Bowiem Luna ma bardziej marzycielski charakter, natomiast Neville zupełnie inny. Prawda, przeciwieństwa się przyciągają, ale nie w takim przypadku.

A z Hanną nawet mi pasuje =). Pretensje możesz mieć do p. Rowling, ja ich kompletnie nie mam :D.

---

Myślę, ze tak :) bardzo długo się znali, to zawsze mogło się tak skończyć :D

Cytaty z HP6:

r11; Ale... na miłość boską... przecież jesteście CZARODZIEJAMI! Znacie się na MAGII! Na pewno możecie poradzić sobie z... no ze WSZYSTKIM! Scrimgeour odwrócił się powoli i wymienił zdziwione spojrzenie z Knotem, który teraz wreszcie się uśmiechnął, mówiąc: r11; Problem w tym, panie ministrze, że tamci też znają się na magii.

r11; Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
r11; Tak.
r11; Tak, proszę pana.
r11; Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.
Opis: lekcja Obrony przed Czarną Magią, dialog Severusa Snape'a i Harry'ego.

Irytek odleciał rechocząc i wrzeszcząc:
r11; Pottuś kocha Pomyluną!
r11; To miłe, że nikomu o tym nie powiesz r11; mruknął Harry.
Opis: gdy Harry zaprosił Lunę Lovegood na przyjęcie.

Kto ci podbił oko, Granger? Chcę mu posłać kwiaty.
Opis: słowa Malfoya na ulicy Pokątnej.

Po raz kolejny okazujesz delikatność tępego topora
Opis: słowa Prawie Bezgłowego Nicka do Rona.

r11; Żadne zmartwienie, od razu to zlikwidowałam, ale zostaniesz tu do rana. Przez kilka godzin nie wolno ci się nadwyrężać.
r11; Nie chcę zostać tu na noc! r11; krzyknął ze złością Harry, siadając i odrzucając koce r11; Chcę odnaleźć McLaggena i zabić go.
r11; Obawiam się, że to podpada pod kategorię rnadwyrężeniar1;.
Opis: dialog Harry'ego i pani Pomfrey w skrzydle szpitalnym.

r11; Tak, Harry? r11; zapytał Dumbledore, widząc, że Harry nagle się zatrzymał.
r11; Nie ma tego pierścienia r11; powiedział Harry, rozglądając się po gabinecie. r11; Ale... pomyślałem, że może ma pan tutaj te organki czy coś innego.
Dumbledore uśmiechnął się, zerkając na niego sponad swoich okularów-połówek.
r11; Jesteś bystry, Harry, ale organki zawsze były tylko organkami.

---

Oczywiście że powinni być razem. Pasują do siebie idealnie !

---

Myślę, że tak. Nawet do siebie pasują. Ale co, trudno się mówi.

---

Ja nie wiem, dlaczego Neville z nią nie był. Nie rozumiem tego. Wybrał jakąś Hannę, zamiast Luny -.- przecież wyraźnie, w IŚ słyszałam, jak powiedział ''szaleję za nią i muszę jej to powiedzieć''... Ech. Szkoda, bo pasowaliby do siebie.

---

nie luna za fajna

---

Powinni być razem:p Pasowali by do siebie ;)

---

Mi by się podobało, gdyby byli razem. (:

---

No w sumie to powinni być razem , bo nawet do siebie pasowali . No i do tego Neville mówił przecież w siódmej części , że za nią szaleje , więc nie wiem czemu nie są razem .

---

Heh:)na pewno urokliwa byłaby z nich para ale mi Nevill pasuje jako najlepszy przyjaciel Luny niż chłopak.

---

Jak dla mnie to pasowali do siebie i nie bardzo rozumiem czemu nie byli parą;)

---

A ja mam zupełnie inne zdanie. Według mnie Luna zasługuje na kogoś lepszego ( czyt. Draco ). Nevill i Luna ? Słaba by była z nich para...

---

Pasowaliby do siebie(ja nie moge to jest nie przemyślane).

---

pasowali do siebie... Nie wiem czemu nie byli razem... Hanna Abot nie jest zbyt fajna, a poza tym, mało jest o niej napisane.

---

Hmm...w gruncie rzeczy są do siebie podobni, ale nie jest mi dane mówić czy mają razem być czy nie :)

---

Taaak! Załamałam się jak się dowiedziałam, że nie są razem. Świetny paring. Kocham tekst Neville'a z IŚ: "- Szaleję za nią, muszę jej to powiedzieć bo może nie dożyjemy świtu!".

---

Neville i Luna dogadywali sie, poniewaz oboje byli wysmiewani przez pozostalych uczniow i oboje czuli sie samotni. Luna po stracie matki a Neville po stracie rodzicow :) Sadze jednak, ze jako para nie pasowaliby do siebie... W kwestii przyjacielskiej - jak najbardziej ;)

---

Luna i Neville pasują do siebie są dziwni ale oddani :D

---

Neville w przypływie adrenaliny mógł powiedzieć, że za nią szaleje... jednak ekstremalne sytuacje to chyba nie zbyt trwały fundament na budowanie związku... widocznie tak miało być :)

---

Pasowaliby do siebie, słodcy są razem ;) Wyglądem i charakterem - dobrany z nich duet. Uwielbiam tą scenę w filmie jak Neville mówi, że szaleje za Luną i musi jej to powiedzieć xD Z Hanną to taka para nudziarzy... Luna nadałaby związkowi 'kolorów' :D Ale panna Lovegood pasuje mi też do kilku innych postaci, np. Seamusa, moze nawet Dracona. A co by było gdyby np poznała Kruma... można tak gdybać bez końca, ale wracjąc do tematu: szkoda, że pani Rowling nie połączyła Luny z Nevillem.

---

Jak dla mnie idealnie do siebie pasują! Oni oboje lekko świrnięci, zarazem uroczy :)

---

Owszem powinna to odjechana i świetna parka :happy:

---

Też tak myślę, że pasują do siebie.

---

Powinni być razem pasowali do siebie. Szkoda, że Neville nie był z Luną tylko z Hanną :(

---

Trudno mi stwierdzić czy pasują do siebie czy nie, ale w końcu miłości się nie wybiera.Gdyby byli razem to może tworzyliby nawet udaną parę, ale wyjątkowo mi trudno na podstawie tego co o nich wiemy stwierdzić czy tak byłoby rzeczywiście.Neville wybrał Hannę Abbot z miłości i nie mam pretensji do Rowling, że tak się stało.

---

W pierwszej chwili miałem ochotę temat wywalić do Kosza. Co to właściwie ma wspólnego z filmem ? ( do tej pory zadaję sobie to pytanie ). Nie jestem pewien, ale czy w książce też nie padły takie słowa ? ( jeżeli nie proszę mnie poprawić ). Zostawiam, bo rozumiem, że znajdzie się jeszcze szereg userów -wzrokowców, którzy tylko w ten sposób mogą ocenić czy Luna i Neville mogą być razem. Uprzedzam jednak, że sam post typu "są razem słodcy" będzie uznany za spam i kasowany.

---

Moim zdaniem nawet pasowaliby do siebie. W końcu się przyjaźnili co mogłoby się przerodzić w jakieś głębsze uczucie, a z Hanną nie przypominam sobie żeby Neville miał jakiś kontakt. Nawet chyba w książce nie podano, żeby zamienili choć z jedno zdanie. Może na spotkaniu GD? W każdym bądź razie do Luny pasowałby na pewno, ale nie mam za złe Rowling, że połączyła go z Abbot.

---

Tak, to najbardziej pasująca do siebie para, której niestety nie było w książce. :( Dobrze, że przynajmniej w filmie postanowili dodać taki wątek epizodyczny. Bardzo mi tego w książce brakuje dlatego postanowiłam , że sama napiszę opowiadanie z takim wątkiem. :D

---

Pasują do siebie! Chociaż trochę dziwnie, Luna taka marzycielska, a Neville taki... inny.Ale i tak pasują.

---

Według mnie powinni być razem. Idealnie do siebie pasują. Szkoda, że Neville był na końcu z Hanną. Luna byłaby dla niego idealna. Ciekawe, czy Rowling myślała nad połączeniem Nevilla z Luną. Razem tworzyliby taką śliczną parę.

---

Niby wątek miłosny między nimi całkiem pasował w ostatniej części - wszyscy teoretycznie mieli umrzeć, to wszyscy mogli nagle sobie wyznać miłość :P Ale może Rowling nie miała jak zaczepić do tej kwestii. W ogarniającym pewnie natłoku wydarzeń nie było jak wpleść miłosnego wątka między fabułe czy coś. Chociaż tak, myślę, że ta dwójka pasowałaby do siebie w książke :P Ale wtedy jakiś wątek fajnie by było rozwinąć o nich tak już gdzieś może w 5-6 części, żeby tak nagle nie wyskoczyli z tą milością na finishu całej serii :P

---

powinni byc razem prawda??

---

Moim zdaniem powinni być razem w filmie w ostatniej cz. była o tym mowa ze Nevil za nią szaleje, ale nic potem o nich nie było.

---

Nie!Nie, nie, nie!!! Nie powinni być razem nie pasują do siebie!I to w ogóle byłoby dziwne gdyby szóstka przyjaciół i każdy w tym gronie znalazłby sobie mężą/żonę mi i tak nie podoba się nawet związek Hermiony i Rona, ale to już przełknę.Nie Nevil i Luna do siebie nie pasują!

---

Powinni być razem.:tooth:

---

Według mnie tak wole ich jako parę od Harrego i Ginny....Nie mam pojęcia dlaczego...Dobra mam, wolę Drarry :) . Dlaczego by nie. W sumie to jest moja druga ulubiona para (w książce) zaraz po Ronie i Hermionie. Szkoda, że nie było powiedziane czy są razem, ale mam nadziej, że jednak są.

---

PASUJĄ IDEALNIE!!! Tak uważam.:'(:O:'(:-D:-\:-D:'(o_O:-X:O;-)B-):-P:-/:-*;-)=-O;-):-D:'(:-*:'(o_O:-X:-/:-Q:-D:'(:-DO:-):-P:-\:-D:'(B-):'(:-D:-V:-D:-V:-@:-Q:-C:-Q:-/:-Xo_O:-\:-*;-):-*:-\:-DO:-):-XO:-):-*:'(o_O:'(:-/:-X:-/x-(:-D:-!:-!:-$:-*:-$
:-*o_O:-Xo_O:'(:-D:'(:-D:'(o_O:'(o_O:'(o_Oo_O:'(o_O:'(o_O:'(o_O:'(o_O:'(o_O:'(:-@:'(:-@XDo_OXDo_OXD:-@XD:-@XDo_O:'(:-D:'(:'(:-D:'(o_O:'(:-D:'(o_Oo_O:'(:-\:-D:-\:-D:'(:-@:-Vo_OXD:-D:'(o_O:'(o_O:'(o_O:-Xo_O:-Xo_O:-Xo_O:-Xo_OXDo_O:'(:-D:-\:-D:-\:-D:-\:-D:'(:-D:'(:-D:'(o_OXDo_O:'(o_OXDo_OXD:-D:-V:-DXD:-D:-V:-DXDo_O:-@:'(:-X:-\:-X:-(=-O:-\:-*:'(o_O:'(o_OXD:-/:-X:-/:-Xo_O:-X:-D:-\:-D:'(:-X:-\=-O:-\:-*:-\:-D:-V:-D:'(:-@XD:-CXD:-/:-Q:-C:-C:-Q:-Oo_O:'(:'(:-*:-\:-\:-X:-(:-X:-):-X:-):-):-[:-[:-[O:-)=-O:'(:-D:'(o_O:'(:-/:'(o_O:'(:-D:'(o_O:-Xo_O:'(o_O:-P=-O;-):-D;-)o_O;-)o_O;-);-)o_O:-\o_O:'(o_O:-\o_O:'(:Oo_O:-X=-O:-/:-/:-X:-/o_Oo_O:'(o_O:'(o_O:-Po_O:'(:'(o_O:'(o_O:-/:-P:-/:-PB-):-P:O:-P:O:-P:-\:-*:'(o_O:-Xo_O:-X:-/:-D:-/:-Xo_O:-\=-O:-(=-O:-\:-D:-\:-D:-\:'(:-\O:-)<3<3:-Q:-VXD:-@XD:-C:-Q:-O:-O:-Q:-Oo_O:-X:-/:-D:-I:-!o_O:-I:-!:O:-$:-D=-Oo_O:'(:-D:'(:-D;-):-D:-\o_O:-Xo_O:-P:-*;-):-*O:-)=-O:-(=-OO:-)=-O:-\:-X:-\:-*:-(=-O:-):-):-):-[:-[:-):-):-):-):-):-[:-):-P:-P:-(:-(:-):-[O:-):-[:-):-(:-[O:-):-D:-\:-D:-\:-D:'(o_O:-X:-/:'(:O:'(o_O:'(:-*;-)=-O:'(o_O:'(o_O:-Xo_O:'(:O:'(:'(o_O:-Xo_O:'(o_O:-Xo_O:-X:-/:-X:-/:-Q:-/XD:-@:-V:-@ :-C:-Q:-C:-Xo_O:'(o_O:'(:'(:O:-Xo_O:-Xo_O:'(o_O:'(:O:-Xo_O:-X:O:-X:O:-Xo_O:-X:O:-Xo_O:-\:-*:-\o_O:'(o_O:O:-X:-/:-Dx-(:O:-I:O:-$:-DB-):-X:O:-$:-$:-$:-$:-$:-$:-$:-$:-$:-$:-C:-Qo_O:'(:-*:'(:-*:'(o_O:'(o_O:-\:-*:'(:Oo_O:-X:-/:-Q:-CXDXD:-D:'(:-@:-X:-/:-Q:-C:-O:-C:-O:-/:-/:-P:O:'(:O:-X:-/:-X:-/=-O:O;-)=-O;-)=-O:-\:'(:-P:-P:-P:O:-PB-):-P:-P:-/:-P:-Po_Oo_O:'(:-D:-Xo_OXDx-(:-Dx-(:-D:-$:'(o_O:'(:-*:'(o_O:-P:O;-):-/;-):'(:O:O:-X:-/:-X:-/:-X:-/:-XB-):-X:-/:-\:-/:-/:-\:-/:-\x-(:-\:-/:-(:-/:-\o_O:O:-\o_O:'(o_O:'(:-$:'(:-/:'(:-@:'(:-/x-(:-\o_O:-@:-/;-).
RAVENCLAW ŻĄDZI!!!!!!!!!!!!!!!!!

---

W ogóle co to za tragiczny pomysł! Jak usłyszałam w drugiej części "Insygniów", że Neville SZALEJE za Luną, to mi szczęka opadła. Przecież nigdy ani w filmie, ani w książce nie było pokazane/wspomniane, że jedno jest zainteresowane drugim. Ta wielka, filmowa miłość jest strasznie naciągana. Mogę się nawet pokusić o śmiałe stwierdzenie, że tę aluzję stworzyli tylko dla fanów i autorów fanfików.

---

z jednej strony pasują do siebie bardzo, a z drugiej strony to nie wiem czy połączenie dwóch takich zakręconych osób byłoby... no nie wiem ja to nazwać... okej? w porządku? no nie jestem przekonana...

---

Przecież oni nie pasują do siebie: Neville taki waleczny i w ogóle, a Luna taka spokojna i cicha.

---

Moim zdaniem oni do siebie nie pasowali ;p

---

Tak, pasują do siebie idealnie ! Oboje są zakręcenie, żyją w swoich własnych światach. Idealna para ! :)

---

dla mnie luna i newille pasują do siebie oboje są dziwni podobało mi się jak newille powiedział harryemu że szaleje za luną i że musi jej to powiedzieć

---

Według mnie powinni być razem, bardzo do siebie pasują!

---

Moim zdaniem pasują do siebie

---

W sumie- czemu nie? Mogliby być razem.

---

W filmie tak to próbowano rozegrać, trochę na siłę. Dla mnie to wypadło bardzo sztucznie, bo nie widziałem jakichś głębszych powodów. Co z tego że byli razem, w czasie różnych wydarzeń. Na Balu Bożonarodzeniowym np. nie byli. Cała ta niby "wielka miłość" sprowadza się do jednego zdania i o ile pamiętam, to zdanie wyłącznie Neville. Luna nic na ten temat szczególnego nie mówi. Cale szczęście, bo moim zdaniem nie pasowali. Nie widzę tam nic po za wspólnymi przeżyciami i przyjaźnią. Żadnych wspólnych pasji, zainteresowań. Równie dobrze można twierdzić, że Luna powinna być z Harrym.

---

Oczywiście, że do siebie pasują. Są dla siebie stworzeni

---

Moim zdaniem zupełnie do siebie nie pasują. Luna jest osobą bujającą w obłokach, szaloną, często niezrozumianą. Neville - odwrotność. Przygłupawy, ciężko mu było pojąć cokolwiek. Może się wydawać na pierwszy rzut oka, że to właśnie ich połączy, jednak pomyślmy jak wyglądałaby iść codzienność przez miesiąc, rok, 10 lat? Zdecydowanie tego nie widzę.

---

Best Casino I am really grateful for your post