Dodane przez Amitte Sukku dnia 01-06-2014 11:43
#795
" - Powodzenia! - głos odmówił jej posłuszeństwa.
Danny na pewno nic nie usłyszał.
Wchodząc na górę po miękkim czerwonym dywa-
nie, czuła się jak skazaniec idący na egzekucję, nie
jak ktoś, komu spełniają się właśnie życiowe marzenia.
Nagle usłyszała głosy. Ktoś schodził w dół. Całe (...)"
Cindy Jefferies - "Szkoła Gwiazd - Wielka Szansa"
strona 12, wersy 2-5