Dodane przez Elsanka dnia 21-02-2009 17:32
#318
Wzięłam ścierkę i nie bez złości otarłam Edgarowi usta i nos, dogadując mu, że sam sobie winien. Izabela płakała, że chce do domu, a Katy stała zmieszana, bo jej było wstyd z powodu tego wszystkiego.
Emily Bronte
Wichrowe wzgórza
Strona 122, wers 1.