---

"Opera rockowa - forma muzyczna typowa dla muzyki rockowej, blisko spokrewniona z musicalem, oraz mająca pewne podobieństwa do klasycznej lub współczesnej opery. Zawsze w formie albumu tematycznego, często też wystawiana na scenie w formie przedstawienia z towarzyszeniem zespołu rockowego. W sferze tekstowej opera rockowa jest dziełem epickim, opowiadającym jakąś historię." - źródło: wikipedia


Czy lubicie tego typu muzykę?
Jeśli tak, jakie zespoły lubicie najbardziej?
Może Ayreon albo Avantasię?
Albo jeszcze inne?

ja osobiście odkryłam ten styl muzyczny poszukując piosenek z udziałem Sharon den Adel (Within Temptation). Trafiłam na piosenkę FAREWEL Avantasi z jej udziałem. No i się zaczęło;)

---

Ja też nigdy o tym nie słyszałam. Z tego co piszesz już mi się podobają xD Gdzie można coś takiego obejrzeć? Bo w "Normalnej" operze bywam dość często a nawet plakatu nie widziałam xD Ale szczerze wątpię że w Polsce coś takiego wystawiają :/ Poszukam w necie :)

---

tak, pewnie w polsce tego nie ma. ale poszukaj zespołów takich jak avantasia, na pewno znajdziesz.

albo zajrzyj na moje konto / patrz strona www/

---

ech,
mech,
psia krew.
las
wypas
święty zew.

Nie słyszałem
ani nie krzyczałem
co to?
chluba
Buba
Kto to?

Nawet chyba o tym nie słyszałem, ale twierdzę że to beznadziejna muzyka.

---

:amgad:! Ja to bym proponowala zajrzec do jakiegos slownika w poszukiwaniu znaczenia slowa ''musical'' i przestac mi tu porownywac Avantasie do wlasnie owego musicalu i przede wszystkim nauczyc sie pisac poprawnie tytuly piosenek powyzej wymienionych. Amen. :tooth:

---

Nawet nie wiem od czego zacząć XD.
Może od tego, że kawałek to 'Farewell' ale to dlatego, że przecież muszę się przyczepić jak zawsze XD.
Nie wyskakuj z musicalem kiedy ma to współgrać z Avantasia XD. To tylko świadczy o Twojej niewiedzy, którą warto nadrobić :D

Mówiłam Ci Lav, że będzie boruta, że się czepiamy (wstrząsające prawda?) ale, żeby od razu przepraszać za żywot? Elanor, proponuje najpierw wziąć te zielone proszki co tam sobie łyknąć musisz a potem olać to co piszemy i mieć własne zdanie. W końcu Forum to jakby synonim słowa 'subiektywizm'. ;) (ale oczywiście przecież znowu będzie, że się czepiam ;)) Pozdr. Elanor

---

napisałam "farewel" bo mi literę zjadło. no nie mówcie że takie święte jesteście, że czasem literówki nie "popełnicie".


ja do "musicalu" nie porównuję. dla waszej wiadomości: nazwałam to "musicalem" dla tego że znaczenie tego wyrazu można różnie traktować i czasami stosuje się zamiennie do "opery" .
więc nie zaprzeczycie, że Avantasia to opera. z resztą, jak ja znam życie, zaraz w następnym poście ktoś stwierdzi, że ja jestem umysłowo niedorozwinięta i że twierdzę uparcie że Avantasia to drugie imię High School Musical. dzięki, wielkie dzięki><

naprawdę, nie musicie mnie objeżdżać><

kjaudusia śtjaśnie psieplasia zie sie ujodziła XP

możemy juz wrócić do tematu?-_-

---

Taaaaaa... jakos w przypadku Avantasii to, wybacz slonko, ale to nie jest musical... a tak, niestety (piszac pierwszego posta) dalas czytajacym to do zrozumienia. A poza tym to kto po Tobie jedzie? Ja dopiero moge pojechac. A ogolnie, jak juz powyzej napisala Ava, w koncu to forum i raczej jest wskazane mowic to co sie samemu mysli, a nie bezsensownie podzielac zdanie uzytkownika z jakiegos posta powyzej. Literowki sie zdarzaja, owszem, ale sama przyznaj, po pierwszym szoku zwiazanym z tym musicalem taka literowka to juz tylko totalne dobicie.

Ale co tam, skoro zawsze mozna skonsultowac wszystko ze swieta Wikipedia. Yeah!

Ava: XD! no ba! wstrzasajace :D jestesmy okropne, wrecz straszne!

ale no, koniec tematu.

---

Z ciekawości ściągnęłam kilka piosenek Avantasii i jak na razie super się zapowiada... chyba ściągnę wszystkie piosenki pościągam bo tak mi się spodobały. Wcześniej o tym zespole nie słyszałam. Mi też się wydaje że musical to nie jest...^^

---

Elsanka, Avantasie ciężko nazwać 'zespołem'. Jest to raczej projekt muzyczny autorstwa Tobiasa Sammeta (wokalisty Edguy btw). Ściągnąć zawsze warto, w końcu to Avantasia :D (Ayreon, o którym mowa w temacie, to podobny projekt).
P.S. Gustowne kwiatuszki ;)

---

zespół jak zespół, akurat dla mnie łatwiej jest pisać "zespół" a nie w kółko "projekt mzyczny". nie sadzicie że jakoś tak łatwiej i krócej?;):amgad: z resztą, jak chcecie. ja już się nie oddzywam bo jestem zua, głupia i beznadziejna. :aff:

---

Ta, moze i latwiej i krocej, ale jak sobie bedziesz tak ulatwiac zycie z kazdym slowem tudziez pojeciem, to kazde znaczenie bedziesz przekrecac i w kolko bedziesz powtarzac w swojej niewiedzy, ze to ''dla ulatwienia''... Aha, i czemu masz sie niby nie odzywac? W koncu to forum, ale jak widze wolisz po prostu uzyc kolejnej standardowej wymowki ''jestem gupja'' i przemilczec. Nie ze sie czepiam, ale powinnas miec jakies wlasne, mocne argumenty na dany temat. To na tyle.
No a wracajac do tytulowego tematu, to sie podpisze pod postem Avy... Avantasii warto posluchac; ja bynajmniej w kazdym kawalku znalazlam cos co mnie przyciagnelo, szczegolnie w ''In quest for'' czy ''Another angel down''. No a juz nie wspominajac o glosie Tobiasa i Jorna... ci panowie to za kazdym razem jak ich slucham sprawiaja, ze rozkladam sie na czastki elementarne.

---

Elanor wytłumaczę Ci dlaczego tak bardzo obstajemy z Lav przy swoim. Przede wszystkim to co pisała Sis powyżej, operowanie niezbędnymi określeniami i uczenie się tego tylko rozwija.
Dlaczego nie używamy słowa 'zespół' tylko, jak twierdzisz, utrudniamy sobie życie mówiąc o projekcie muzycznym? Chociażby dlatego, że zespół to coś stałego, w miarę jak najmniej rotacyjnego. Avantasia to twór osób, które mają własne kapele, własne płyty, trasy i osiągnięcia. W większości nie spotkali się nawet żeby nagrać jakąkolwiek z płyt Avantasii. Po prostu nagrywali poszczególne partie na miarę własnych możliwości i czasu.
Gdybyś prześledziła informacje o trasie Avantasii wiedziałabyś też, że określa się ich jako 'International'. Zespoły się określa krajem pochodzenia.
Z Avantasia związani są członkowie kapel m.in.: Edguy, Gamma Ray, Helloween, Stratovarius, Masterplan, Kiss, Angra, Within Temptation (jak sama zauważyłaś) i wielu innych, że o takich osobach, zaangażowanych w projekt, jak np. Alice Cooper, Amanda Somerville, Sascha Paeth czy Eric Singer nawet nie wspomnę.
Jest też jedna bardzo istotna sprawa. Avantasia nie jest 'rock operą', posiada tylko konwencje jaka jest niezbędna przy każdej operze. Stąd też tytuł dwóch pierwszych płyt ("The Metal Opera").Akurat ten konkretny przypadek opiera się na elementach powermetalowych (vokal, brzmienie i stylistyka), chórach i orkiestrze.
To już nie jest czepianie się. Tylko dostarczanie Tobie i innym niezbędnych informacji, które wypadałoby najzwyczajniej w świecie wiedzieć. Na tym polega także dyskusja. Na wymianie informacji i poglądów.
I nie pisz więcej, że jesteś głupia i beznadziejna (bo zła to na pewno nie jesteś, nie schlebiaj sobie :P). Im częściej się powtarza takie rzeczy tym bardziej ludzie zaczynają w to wierzyć.

---

Uwielbiam piosenki rockowe z nuta opery.Nightwish przez pierwsze 5 albumów grali z operowym głosem Tarji Turunen której głos dysponuje sopranem lirycznym, który sięga trzech oktaw.ale potem odeszła od zespołu.Znam tylko ta kapelę której można słyszec operę.

---

Zdecydowanie uwielbiam! Też natknęłam się na nie sluchając Within Temptation, uwielbiam tą muzykę ;)

---

Ja tam słucham Green-Day :D I Nirvane <3 :D
A o tej operze nigdy nie słyszałam, ale ciekawe, ciekawe ;>