---

Elanor wytłumaczę Ci dlaczego tak bardzo obstajemy z Lav przy swoim. Przede wszystkim to co pisała Sis powyżej, operowanie niezbędnymi określeniami i uczenie się tego tylko rozwija.
Dlaczego nie używamy słowa 'zespół' tylko, jak twierdzisz, utrudniamy sobie życie mówiąc o projekcie muzycznym? Chociażby dlatego, że zespół to coś stałego, w miarę jak najmniej rotacyjnego. Avantasia to twór osób, które mają własne kapele, własne płyty, trasy i osiągnięcia. W większości nie spotkali się nawet żeby nagrać jakąkolwiek z płyt Avantasii. Po prostu nagrywali poszczególne partie na miarę własnych możliwości i czasu.
Gdybyś prześledziła informacje o trasie Avantasii wiedziałabyś też, że określa się ich jako 'International'. Zespoły się określa krajem pochodzenia.
Z Avantasia związani są członkowie kapel m.in.: Edguy, Gamma Ray, Helloween, Stratovarius, Masterplan, Kiss, Angra, Within Temptation (jak sama zauważyłaś) i wielu innych, że o takich osobach, zaangażowanych w projekt, jak np. Alice Cooper, Amanda Somerville, Sascha Paeth czy Eric Singer nawet nie wspomnę.
Jest też jedna bardzo istotna sprawa. Avantasia nie jest 'rock operą', posiada tylko konwencje jaka jest niezbędna przy każdej operze. Stąd też tytuł dwóch pierwszych płyt ("The Metal Opera").Akurat ten konkretny przypadek opiera się na elementach powermetalowych (vokal, brzmienie i stylistyka), chórach i orkiestrze.
To już nie jest czepianie się. Tylko dostarczanie Tobie i innym niezbędnych informacji, które wypadałoby najzwyczajniej w świecie wiedzieć. Na tym polega także dyskusja. Na wymianie informacji i poglądów.
I nie pisz więcej, że jesteś głupia i beznadziejna (bo zła to na pewno nie jesteś, nie schlebiaj sobie :P). Im częściej się powtarza takie rzeczy tym bardziej ludzie zaczynają w to wierzyć.