Dodane przez Alae dnia 24-09-2008 00:05
#38
To ja też się pochwalę patronem:
św. Anastazja
jakaśtam
Li tylko ze względu na imię. Przerabialiśmy właśnie Mikołaja II i tak mi się jakoś Anastazja spodobało. Byłam, więc szalenie zadowolona, że ksiądz proboszcz nie miał żadnych zastrzeżeń. A zwykle ma do wszystkiego i do wszystkich.