Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Amy Winehouse

Dodane przez mistake dnia 20-09-2008 12:44
#1

Co niej myślicie? Gdy usłyszycie jej imię i nazwisko kojarzycie ją z ćpunką i alkoholiczką, czy może z piosenkarką o dobrym głosie i talencie? Czytałam tylko o tym jaką to Amy jest ćpunką i jaki z niej wrak człowieka. Dopiero wczoraj na Vivie usłyszałam piosenkę Rehab i od razu stwierdziłam że ma zajedwabisty głos! Cały czas słucham tej piosenki, jednak wracając do mojego pytania...Jak postrzegacie Amy Winehouse? Podoba się wam jej muzyka?

Dodane przez Kinga dnia 20-09-2008 16:36
#2

Jest narkomanką, ale to nie zmienia faktu, że śpiewa świetnie. Nie powiem, że jestem jej fanką, ale uwielbiam jej piosenkę "You Know I Am No Good".

Dodane przez Kinga dnia 20-09-2008 16:38
#3

Jest narkomanką, ale to nie zmienia faktu, że śpiewa świetnie. Nie powiem, że jestem jej fanką, ale uwielbiam jej piosenkę "You Know I Am No Good".Szkoda by było, gdyby nałogi uśmierciły kolejną bardzo utalentowaną osobę.

Dodane przez Bela dnia 20-09-2008 17:11
#4

Nawet jeśli śpiewa dobrze, to czy coś jej to daje? Chyba tylko pieniądze na dalsze ćpanie.
Jest ćpunką, jej wizerunek jest tragiczny.
Śpiewała nieźle, jest młoda, mogła kontynuować karierę. Stoczyła się. Nienawidze takich głupich(żeby tylko) ludzi.
W ankiecie zdecydowanie opcja pierwsza. :|

Dodane przez Dziewczynka dnia 21-09-2008 14:39
#5

Strasznie mi jej szkoda. Bo ma? A może już miała naprawdę piękny głos. Niestety wciągnęła się w to narkotykowe bagno. I jej głos straci barwę. Niedługo spadnie na same dno. Przez jakiś czas nie przeszkadzało mi jej ćpanie, ale gdy zaczęło to ją psuć, to straciła w moich oczach. Niedługo już w ogóle nie będzie w stanie niczego zaśpiewać.

Dodane przez Marta_Mara dnia 21-09-2008 16:30
#6

A czemu nie ma opcji "ma świetny głos, ale i tak jest ćpunką"? xP
Szkoda, że dziewczyna zrobiła z siebie narkomankę i alkoholiczkę.
Glos ma świetny, ale coś czuję, że długo go nie posłuchamy -_-'

Dodane przez Temeraire dnia 21-09-2008 16:35
#7

Amy ma świetny głos, nie mogę temu zaprzeczyć. Jednak nie zmienia to faktu, że ćpa i pije, psując swój i tak już tragiczny wizerunek... Stacza się coraz bardziej... Po prostu żal.
Młoda dziewczyna... Szkoda, że zrobiła z siebie coś takiego.

Dodane przez Inferius dnia 21-09-2008 22:28
#8

Amy jest jedną z moich ulubionych wokalistek. szkoda tylko, że ta cała sława ja przytłoczyła. Przecież rok temu każdy z branży muzycznej wróżył jej wielka karierę, już osiągnęła dużo jednak mogłaby wiecej, gdyby nie to że powoli (a może i trochę szybciej) się stacza. Watpię żeby sama sobie z tym poradziła, a ztego co mi wiadomo (pudelek) to inni żadnego wpływu na ina nie maja.

A szkoda...

Dodane przez Black Charlotte dnia 23-09-2008 00:38
#9

Amy jest jedną z moich ulubionych piosenkarek! Mimo, iż stacza się bardzo szybko nie postrzegam jej jako ćpunki...Ma świetny głos, jednak niedługo go straci ;(

Dodane przez Krzywolap21 dnia 16-10-2008 20:53
#10

Super śpiewa, ale niestety ma ze sobą problemy... :blah:
Lubię jej wszystkie piosenki, a najbardziej chyba "Rehab" i "You know, I'm no good".

Dodane przez Tanya dnia 18-10-2008 09:26
#11

Piosenka "Rehab" podoba mi się. Jest fajna, rytmiczna i Amy ją fajnie zaśpiewała. Nie znam więcej jej piosenek, ale ta jedna zupełnie wystarczyła mi by powiedzieć, że ma bardzo fajną barwę głosu i świetnie śpiewa. Niestety. Szkoda, że to zmarnowała. Przecież mogła dalej się rozwijać, nagrywać nowe płyty. A ona postawiła na alkohol, narkotyki i "super" zabawę. No trudno się mówi. Różni są ludzie.

Dodane przez Yachiru dnia 03-12-2008 20:33
#12

Moja mam jej słucha. I ja też. O tacie nie wspomnę nawet... Tak, Amy ma świetny głos i pomimo jej wizerunku staram się skupić tylko na nim. Tyle. Naprawdę świetnie śpiewa.

Dodane przez atrammarta dnia 23-12-2008 07:58
#13

Nie powiem, lubię ją i na komputerze mam dwa albumy.
Pomimo tego niestety swoją szansę zmarnowała, ona już nie jest
w stanie nic zaśpiewać. Głos miała przejedwabisty, ale cóż...

Dodane przez Akiko dnia 29-12-2008 00:43
#14

Kobieta ma na prawdę świetny głos. Nie obchodzi mnie kim jest, co robi ze swoim życie. Ważne są tylko jej piosenki, które robią wrażenie.
Mimo wszystko mogłaby darować sobie używki - czego ja będę słuchać za kilka lat? ^^

Edytowane przez Akiko dnia 29-12-2008 00:48

Dodane przez Dominika dnia 30-12-2008 12:24
#15

Jakby Amy nie zaczęła z narkotykami to naprawdę rynek muzyczny należałby do niej. Ma świetny głos, który potrafi oczarować wielu.
Niestety obecnie jest znana przede wszystkim, a wielu osobom tylko ze swojego wizerunku ćpunki, która stacza się na samo dno.
Mnie osobiście jest jej żal, bo jakby trochę inaczej pokierowała swoim życiem to by to wszystko dużo lepiej wyglądało.

Dodane przez vivien dnia 25-03-2009 14:10
#16

Nie podoba mi się zarówno jej styl życia jak i piosenki. Uważam ją za ćpunkę i alkoholiczkę. Nie lubię jej.

Dodane przez Lady Shadow dnia 27-07-2009 18:39
#17

A dla mnie Amy to jedna z moich ulubionych piosenkarek, lubię ją tylko i wyłącznie za jej muzykę. A szkoda, że tylko za to... jest pijaczką, narkomanką, może i jest ale co mi do tego, ja tylko jej słucham. Niektóre piosenki bardzo mi się podobają, a może nawet wszystkie, tylko szkoda, że Amy od jakiegoś czasu nie nagrywa nowych.

Dodane przez Bella1918 dnia 27-07-2009 18:44
#18

Ma naprawdę świetny głos i nawet fajne kawałki, ale to nie zmienia tego, że jest ćpunką i jest wygląd i zachowanie są tragiczne. Gdyby nie stoczyła się aż tak bardzo mogłaby być naprawdę dobrą piosenkarką. Powinna być jeszcze trzecia opcja, która połączy dwie pierwsze.

Edytowane przez Bella1918 dnia 27-07-2009 18:45

Dodane przez natka dnia 27-07-2009 21:53
#19

Zgadzam się z Bella1918 xD

Dodane przez DeadHelena dnia 20-08-2009 16:19
#20

Jest genialna. Nikt jej nie podrobi.Szkoda tylko że u szczytu swojej kariery spotkała Blake'a i zaczęła ćpać

Dodane przez Arya dnia 15-06-2010 21:15
#21

Jej nazwisko zawsze kojarzyłam z narkotykami. Ale kiedy słyszałam jej piosenkę, "Rehab", całkowicie zmieniłam zdanie. Ma świetny głos, tylko bierze... Ale to nie przeszkadza mi w pozytywnym postrzeganiu tej piosenkarki. ;]

Dodane przez leea dnia 15-06-2010 21:34
#22

Według mnie ma niebywały talent - naprawdę świetny głos, a jej piosenki robią wrażenie, jednak nie można ukryć że jest także alkoholiczką i narkomanką, nie umiejącą wyrwać się z nałogu. To jest według mnie straszne, kiedy już po raz któryś słyszę, że się prawie zaćpała na śmierć. Jej talent się marnuje, mogłabym osiągnąć naprawdę jeszcze więcej, gdyby udało się jej z tym walczyć.

Edytowane przez leea dnia 15-06-2010 21:35

Dodane przez Cointreau dnia 16-06-2010 09:35
#23

Bardzo lubię Amy i szkoda mi patrzeć na to, co ta kobieta robi z siebie i swojego ciała. Uważam, że ma świetny głos, i szkoda, że taki talent ma ogromną szansę się zmarnować.

Dodane przez gosiaka1410 dnia 01-02-2011 21:33
#24

Pierwszą jej piosenką jaką usłyszałam było "Rehab". W tym samym momencie zakochałam się w jej głosie. Poza "Rehab" lubię też "You know I'm no good", "Love is a loosing game" i "Tears dry on their own". Szkoda że Amy zmarnowała swoją szansę, bo ma naprawdę świetny głos.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 06-08-2011 16:38
#25

;( W oczach stanęły mi łzy, gdy się dowiedziałam, że nie żyje. Miała piękny głos, bardzo lubiłam kilka jej piosenek, idealnie nadawały się na pochmurne, szare dni, a były to m. in.: ''You know I'm not good'', ''Stronger than me'', ''Take the box'', a przede wszystkim ''Love is a losing game''. Ta ostatnia jest moim zdaniem naprawdę świetna. Amy, wróć! ;(

Dodane przez Loa_riddle dnia 06-08-2011 17:36
#26

Miała świetny głos, nie da się ukryć. Nie byłam jej fanką, ale żal mi się zrobiło, jak dowiedziałam się o jej śmierci.

Dodane przez tressa dnia 06-08-2011 17:50
#27

trochę mało wariantów w tej ankiecie, uważam, ze miała świetny głos, wielki talent, ale nie da się ukryć, ze brała narkotyki :)

Dodane przez Hermionka111213 dnia 06-08-2011 17:59
#28

Nie trawiłam jej... I nadal jej bym mimo wszystko nie lubiłam, choć śmierci jej nie życzyłam. :no:

Dodane przez novakai dnia 24-08-2011 13:13
#29

Amy Winehouse, czyli kolejna osoba, którą za życia krytykowano, a po śmierci kochano. Ale cóż... Jestem pod wielkim wrażeniem jej głosu i byłam w szoku, kiedy dowiedziałam się o tym, że zmarła. Chociaż patrząc na jej styl życia można było się domyślić, że prędzej czy później do tego dojdzie. Nie będę pierwszą osobą, która twierdzi, że w tej ankiecie jest za mało wariantów, dlatego też nie głosowałam. Bo można uważać kogoś za ćpuna i zarazem lubić jego muzykę, a ja właśnie tak postrzegam Amy. Narkomanka, ale za to z jakim głosem... Z jej piosenek najbardziej podobają mi się "Rehab" i "You know I'm not good".

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 24-08-2011 13:28
#30

Ma fajne piosenki,ale jako osoby jej nie lubiłam.

Dodane przez Tonki dnia 25-08-2011 11:14
#31

Ja uważam, że artystów nie powinno się postrzegać przez pryzmat tego, co robią w życiu prywatnym. Powinno się doceniać to, co robią, a Amy odwaliła kawał dobrej roboty. Miała fenomenalny głos. Choć, oczywiście, nie słuchałam jej piosenek cały czas. Od czasu do czasu nawinęło się kilka, takich jak np. sławny Rehab czy Back to Black.. Nie byłam jakąś mega fanką, ale jest mi jej bardzo szkoda. Pomimo tego, nie zamierzam jak większość ludzi, z dnia na dzień słuchać non stop Amy Winehouse (jak było np. w przypadku Jacksona - zaczęto go kochać po śmierci).

Dodane przez Bellie dnia 29-08-2011 21:50
#32

Kochałam jej głos- szkoda, że odeszła... [*]

Dodane przez Sahem dnia 30-08-2011 21:12
#33

gosiaka1410 napisał/a:
Pierwszą jej piosenką jaką usłyszałam było "Rehab". W tym samym momencie zakochałam się w jej głosie. (...)


U mnie było tak samo. Jakiś rok, półtora temu. Pokochałem ją i jej piosenki. W ciągu jednego dnia miałem już wszystkie. Ale "Rehab" będzie dla mnie "tą jedyną". Zapewne ze względów sentymentalnych.
"Back To Black" też jest świetna.

Ale żałuję, szczerze żałuję, że poznałem twórczość Amy tak późno. Dość długi czas widząc gdzieś nazwisko Winehouse byłem przekonany, że ona śpiewa jakiś rap, czy inne twory, których nie znoszę.
Okazało się, że myliłem się straszliwie.
Uwielbiam jej muzykę i naprawdę, naprawdę mi przykro, że nie będzie mi dane wysłuchać więcej...

Dodane przez wioniew dnia 30-08-2011 21:52
#34

Amy kojarzy Mi się raczej, jako narkomanka, o dobrym głosie. Przed jej śmiercią słuchałam Jej kilku piosenek, ale jakoś szczególnie nie sięgałam po resztę Jej twórczości. Po prostu podobały Mi się jej piosenki i słuchałam ich.. ale nad jej osobą jakoś się nie zagłębiałam, wiedziałam, że miała problemy z narkotykami i tyle. Po śmierci się to nie zmieniło, nadal słucham Jej kilku piosenek i nadal za bardzo nie zastanawiam się na Jej osobą. W końcu o Amy z portali plotkarskich można dowiedzieć się tyle, co nic. Nie wiadomo co jest prawdą, a co niekoniecznie. Na żadną książkę natomiast, o Niej nie trafiłam. Tak więc.. Wychodzi na to, że nie wiem, co o Niej myśleć, ale piosenki miała dobre. ;D

Dodane przez Half_Blood_Princess dnia 30-08-2011 22:07
#35

No więc oczywiście przed jej śmiercią znałam ją i jej piosenki, ale wielką fanką nie byłam... Gdy umarła to nic się nie zmieniło i nadal nie jestem jej największą fanką, chociaż niektóre piosenki znam...

Dodane przez pattka2001 dnia 25-09-2011 13:57
#36

Uwielbiam Amy, bardzo żałuję, że więcej piosenek nie pojawi się pod jej adresem. Mimo że brała narkotyki nie postrzegam jej jako osoby do dskryminacji z tego powodu. Wciąż słucham jej piosenek. Podam kilka tytułów, posłuchajcie. POLECAM!!!

"Rehab"
"Back to black"
"Addicted"
"He can only hold her"
"Just friends"
"Love is a losing game"
"Me and mr Jones"
"Some unholy war"
"Tears dry on their own"
"Wake up alone"
"You know I'm no good"

Piosenki z płyty Back to black:)


Dodane przez Serena dnia 25-09-2011 14:22
#37

Amy jako tako nie słucham i nie słuchałam - nie jest to raczej "mój typ" muzyki. Jednakże po jej śmierci w radiu Zet zaczęto puszczać jej piosenki, a raczej piosenkę, chyba najbardziej znaną (choć oczywiście się nie znam, po prostu tak mi się wydaje): Rehab.

Dodane przez Theodore dnia 26-11-2011 09:29
#38

Amy miała prześliczny głos. Szkoda mi jej. Związała się z narkomanem, który ją wciągnął w świat nałogów, drugi chciał ją uratować, lecz na marne.

Jej piosenki wręcz są cudowne. Teraz słucham "You Know I'm No Good" i mówię, że jest świetna. Uwielbiam także "Back to Black", "Rehab" oraz "Love Is A Losing Game".

Dodane przez VessyRiddle dnia 02-02-2012 16:40
#39

Amy miała bardzo ciekawa barwę głosu, od razu zrobiła karierę, ale cóż... Szybko poznała złe strony sławy i stoczyła się na dno, aż w końcu zmarła. Gdy przeczytałam o jej śmierci, zrobiło mi się smutno, bo była to moja ulubiona wokalistka.