Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Znienawidzony sport

Dodane przez Temeraire dnia 21-09-2008 15:11
#1

Mamy wiele dyscyplin sportu. Jedne są bardziej znane, inne mniej, jednak wszystkie mają swój urok. Niestety, tego uroku nie dostrzegamy we wszystkich sportach i chyba każdy ma jakąś znienawidzoną dyscyplinę.
Jakich sportów Wy nie znosicie? Czy jest to jedna dyscyplina, czy ich większa ilość? Jak uzasadnilibyście swoją nienawiść do nich?

Dodane przez Cee dnia 21-09-2008 15:24
#2

Wszystko, co związane z lekkoatletykę, to istny koszmar... Biegi, rzucanie piłką lekarską, piłeczką palantową, skoki - gdy tylko o tym słyszę, dostaję ciarek. Być może dlatego, że nie jestem dobra z tych dyscyplin, a może po prostu jestem zbyt leniwa...
Ach, i do tego dochodzi piłka ręczna i kosz. Nie potrafię jakoś rzucić do kosza piłki, te wszystkie jedfnotakty, dwutakty są okropne.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:49

Dodane przez nymph dnia 21-09-2008 15:31
#3

nie lubię piłki ręcznej może dlatego że nie umiem grać -_- reszte sportów lubię odliczając takie rzeczy jak rzuty piłeczkami skok przez kozła i skrzynię .. a tak pozatym to raczej lubię sport szczególnie piłka nożna siatkówka i bieganie :)

Dodane przez Peepsyble dnia 21-09-2008 15:37
#4

Nienawidze ręcznej i koszkowki. Ale kocham tenisa, badmingtona i unihokeja.

Dodane przez Claire Lethal dnia 21-09-2008 16:47
#5

Rzut piłką lekarską - o zgrozo. Nie mam siły nią rzucać i zawsze zgarniam 2 i 3. ;f

Piłka nożna i ręczna
- nie umiem grać. U mnie wszyscy walą z całej siły, to ja umykam przed piłką.

Biegi - ale tylko dlatego, że mam z nimi złe wspomnienia. Bieganie 1 km na dworzu w grudniu, gdy mamy 2 stopnie. Brrr. Dziękuję bardzo. ;<

Dodane przez sarah_amelia dnia 21-09-2008 17:04
#6

Moim znienawidzonym sportem jest koszykówka. Dlaczego. pierwszy błachy powód zawsze dziewczyny złamią mi paznokcie...;/ tak rzucają ta piłką że zawsze ją źle złapie i zawsze złamię paznokcia;/ może to troche po księżniczkowemu ale cóż dbam o swój wygląd:P po drugie przypuszczam ze mam odrazę do tego sportu przez to że kiedyś wybiłam palca...Po trzecie nie umiem dobrze w to grać...Po czwarte nie lubie koszykówki:PP:DPo piąte piłka jest zdecydowanie za duża i za ciężka... jest jeszcze kilka głupich powodów których nie będe pisać:P

Dodane przez mistake dnia 21-09-2008 17:16
#7

Ja nienawidzę koszykówki, dlaczego? Bo jest beznadziejna, te wszystkie podania, rzuty i omijanie jest totalnie zagmatwane. Nie powiem że nie umiem do kosza celować, ale ten cały dwutakt mnie dobija. Gdy słyszę " No to dzisiaj elementy koszykówki" to po prostu schodzę.
Drugim sportem za którym nie przepadam to piłka nożna, nie chodzi o to że jest wstrętna ale nie umiem w nią grać, jak już wbije gola to nie w bramkę przeciwnika tylko moją :lol: a inni się śmieją.
Za biegami też nie przepadam, ale tylko za tymi długo dystansowymi, na krótki mam bardzo dobry czas.

Dodane przez Dominika dnia 21-09-2008 17:51
#8

Nienawidzę piłki nożnej.
Dlaczego?
Nie wiem. Po prostu nie podoba mi się ganianie za jedna piłką w celu trafienia do bramki, gdzie może ten gol będzie, a może nie. Ja lubię sport, gdzie po każdej akcji, lub po większości się zdobywa punkty. Grać w nożną też nie lubię, bo jak już napisałam bieganie za piłką mnie kompletnie nie interesuje ani nie bawi.

Dodane przez Alae dnia 25-09-2008 22:17
#9

Moim największym koszmarem są biegi. W podstawówce była to wprawie parodia biegów, więc nie miałam podstaw by ich znienawidzić całkowicie. Jednak gimnazjum powodów dało mi wiele, po pierwsze primo mieliśmy tak niebotycznie wysokie wymagania, że osoby które wygrywały powiatowe zawody miały z trudem cztery. Drugie primo, zawsze biegaliśmy w okresie, gdy pyliło wszystko to, na co jestem uczulona. Nie było dnia, w którym udało mi się przebiec dystans bez rozkaszlenia się po 200 metrach.
Niestety nic nie zapowiada, że w liceum będzie lepiej. Sama bieżnia jest obrazem nędzy i rozpaczy - cała zarośnięta trawą i innym zielskiem, i tylko, wydeptana pośrodku, wąska ścieżynka na jedną osobę. Nic tylko sobie kostkę skręcić. A pierwszego dnia wbiegłam w oset, rosnący oczywiście, na samym środku bieżni.
Żyć nie umierać!

EDIT: Teraz sobie przypomniałam, że jednak największym koszmarem było stanie na rękach, a właściwie przygotowanie do stania na rękach, polegające na
1. podejściu przodem do drabinki i pochyleniu się
2. złapani za któryś tam drążek
3. odbiciu się nogami od ziemi i wiszeniu na drabinkach nogami do góry.
Kobieta od wychowania fizycznego, była dość... korpulentna i wiedziałam, że w życiu mnie nie złapie, gdy będą spadać. Bo to, że spadnę było z góry wiadome. Nawet nam materaca nie podłożyła. I, gdy przyszła moja kolej, zaparłam się i z nic nie chciałam wykonać ćwiczenia. I żadne rozsądne argumenty do niej nie trafiały. Dopiero wyciśnięcie z siebie paru łez, pozwoliło na zrezygnowanie z podejścia. Straszne to było.

Edytowane przez Alae dnia 01-10-2008 17:22

Dodane przez Elsanka dnia 25-09-2008 22:40
#10

Nie przepadam za koszykówką i jej elementami - nigdy mi jakoś dwutakt nie wychodzi ;F Ogólnie to wszystkie sporty grupowe lubię - nawet piłkę nożną jakoś strawię. Poza tym, nudzi mnie jak na wf-ie rzucamy piłką lekarską itp.
Lubie sporty, w których dużo się dzieje ; ]

Edytowane przez Elsanka dnia 19-01-2009 17:29

Dodane przez Lilyanne dnia 25-09-2008 22:45
#11

Nie nienawidzę piłki nożnej i biegania xD Po prostu umieram wtedy. Bardzo za to lubię gimnastykę (której z kolei nie lubią moje koleżanki dlatego na lekcjach ciągle gramy w siatkę), przewroty, skoki przez skrzynię i kozła, szpagaty, mostki i te inne xD
Ogólnie można powiedzieć że nawet lubię sport. Jest to jakieś sensowne spędzanie czasu xD

Edytowane przez Lilyanne dnia 25-09-2008 22:46

Dodane przez Cally dnia 25-09-2008 22:45
#12

Ping pong - Masakra normalnie, ja wysiadam. Nienawidzę tego, to moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu, odbijasz piłeczkę, bardzo interesujące, nie ma co. Jeszcze bardziej tego nienawidzę od kiedy ostatnio na w-fie wuefistka wcisnęła mi rakietkę czy jak to się tam nazywa, na chama między palce. Innym powodem do nie lubienia tego sportu, jest to że mój kuzyn, jest mistrzem Polski i Bóg wie czego jeszcze. Czuję się przytłoczona gadając z nim o tym.

Dodane przez Taka jedna dnia 25-09-2008 22:47
#13

Wręcz nie znoszę biegać Uh...

Dodane przez Cally dnia 25-09-2008 22:47
#14

Ping pong - Masakra normalnie, ja wysiadam. Nienawidzę tego, to moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu, odbijasz piłeczkę, bardzo interesujące, nie ma co. Jeszcze bardziej tego nienawidzę od kiedy ostatnio na w-fie wuefistka wcisnęła mi rakietkę czy jak to się tam nazywa, na chama między palce. Innym powodem do nie lubienia tego sportu, jest to że mój kuzyn, jest mistrzem Polski i Bóg wie czego jeszcze. Czuję się przytłoczona gadając z nim o tym.
Kosz - O Dżizas, nigdy przy mnie tego słowa. Sama nie wiem czemu tego nie lubię, ale wiem że nie lubię.

Dodane przez Delirantka dnia 25-09-2008 23:00
#15

Z reguły nie lubię sportu, a tym bardziej wuefu - mój licealny koszmar. Nie lubię koszykówki, nie cierpię siatkówki, piłki ręcznej zupełnie nie rozumiem. Unihokej jest dla mnie tak denerwujący, że pod koniec meczu mam ochotę użyć trzonka od kija do nauczenia innych osób, co to znaczy grać uczciwie.
Naprawdę nie rozumiem, dlaczego mam stać w miejscu i próbować odbić piłkę, która leci prosto we mnie z prędkością światła, skoro lepiej jest abym ja uciekła, a swoje życie poświęcił ktoś inny. To główny powód mojej niechęci do grania 'w siatę'. Przynajmniej serwować umiem.
Koszykówkę lubiłam w gimnazjum, ale teraz jest to koszmar - zrobię dwa kroki z piłką, a już jestem na drugim końcu boiska. Cóż, wymiary naszej sali gimnastycznej pozostawiają wiele do życzenia - zwłaszcza w porównaniu z halą sportową byłego gimnazjum. A dwóch moich kolegów ma ze dwa metry wysokości i choćbym chciała, to i tak mi piłkę wezmą, o.
Ręczna, jak już wspomniałam, to dla mnie czarna magia. Notorycznie przechodzę linię bramki, trafiam w bramkarza zamiast do bramki, mylą mi się kroki bez piłki itd. Straszne ;d.
Dlatego za każdym razem, kiedy musimy grać w coś z tych rzeczy na lekcji, ja i kilka innych osób idziemy grać w tenisa stołowego. Tu sobie nawet radzę.
Piłka nożna? Owszem, ale niech będzie grana z dala ode mnie. Czasem nawet popatrzeć lubię, ale sama nie gram.
Ogólnie, jedyną dyscypliną sportową, jaką lubię są biegi. Mimo, że już nie trenuję (ech, trzeba wznowić treningi od następnego tygodnia, koniec obijania się...) i moja kondycja znacznie spadła, to nadal je lubię. Bieganie z mp3 na uszach mnie odpręża.
Bieganie w szkole na czas się nie zalicza, zaznaczam od razu. Wszelkie skoki przez kozła i takie tam - w ż y c i u. Choćby mi grozili poprawką z wuefu, to tego nie zrobię. Żadne wieszanie się na drążkach na czas, brzuszki, rozciągliwość - nienawidzę po prostu.
Podsumowując - sportu nie cierpię, prócz biegania, amen.

Edytowane przez Delirantka dnia 25-09-2008 23:07

Dodane przez Mishay dnia 25-09-2008 23:06
#16

Generalnie nie przepadam za wuefem, może wręcz go niecierpię. Nienawidzę wszystkich (no prawie) gier zespołowych, ponieważ a) sobie z nimi nie radzę, b) nie zabardzo czaję zasady (czytaj: O co w tym do cholery chodzi?!), np. piłka nożna, piłka ręczna... No i niecierpię biegania (za szybko się męczę), ale z tego mam zwolnienie (lewe przy okazji), więc nie muszę tego tak często znosić. xD

Dodane przez Sirius PL dnia 27-09-2008 23:51
#17

Mój znienawidzony sport to koszykówka, inne dyscypliny sportowe lubię.

Dodane przez Yennefer dnia 30-09-2008 19:54
#18

Ja nienawidzę gimnastyki (tzn. przewroty w tył i w przód, skoki przez kozła itp.). Dlaczego? Bo tak i już. Nie umiem tego uzasadnić, ale jak tylko dowiem się, że na WF-ie będziemy robić gimnastykę, to aż mnie skręca...:|

Dodane przez antybratek dnia 03-10-2008 20:30
#19

Zdecydowanie siatkówka i piłka ręczna. Nie ma nic gorszego, niż dyscypliny, w których ręce są najważniejsze! Co do sportów moje nogi radzą sobie dobrze z biegami i pływaniem. Nie potrafię grac w zespole, lecz indywidualnie, jestem zbuyt delikatna lub agresywna. Po prostu to nie jest stworzone dla mnie!

Dodane przez Bill66 dnia 07-10-2008 17:04
#20

Bieg jest moim znienawidzonym sportem. Nie lubiłem, nie lubię, i nie będę lubić.

Dodane przez Shemya dnia 07-10-2008 17:48
#21

Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale chyba będzie to piłka ręczna i siatkówka. Piłka ręczna - bo tak i już :P Siatkówka - bo wszyscy umieją w nią grać a ja nie xD

Dodane przez ChoJonas dnia 07-10-2008 18:07
#22

Piłka nożna i boks

Dodane przez Emma17 dnia 07-10-2008 18:41
#23

siatkówka chyba dla tego ponieważ nie należę do wysokich osób i to sprawia mi trudnośćxD

Dodane przez niewesolypagorek dnia 09-10-2008 18:09
#24

Nienawidzę siatkówki, piłki ręcznej, skoku w dal, biegów krótkodystansowych, rzutu palantówką, pchnięcia kulą... i wszystkiego w czym jestem tak kiepska, że słowo 'beznadziejny'nabiera nowego znaczenia...

Lekcje wfu skutecznie oduczyły lubienia przeze mnie sportów...

Dodane przez Cherry dnia 09-10-2008 18:33
#25

Nienawidzę biegów, siatki, piłki nożnej, jakichś skoków w dal, wzwyż, stania na rękach, mostków...
Ogólnie nie znoszę w-fu, jedyne dyscypliny, które mi odpowiadają to unihokej, tenis stołowy i EWENTUALNIE koszykówka.
To chyba tyle. ^^

Dodane przez karolina123 dnia 26-12-2008 11:54
#26

Ręczna-poprostu koszmar!Ta piłka jest tak mała że wymiękam.
Nienawidze szczerze tej dyscypliny.
Siatka-O matko! horror!Dziewczyny które krzyczą to była
twoja piłka!-wciąż śni mi sie to po nocach:D
Rzut palantówką-bez komentarza.To jest straszne.;)


antybratek napisał:
Zdecydowanie siatkówka i piłka ręczna. Nie ma nic gorszego, niż dyscypliny, w których ręce są najważniejsze



zgadzam sie w100%:D

Poprawiłam bbcode.

Edytowane przez Delirantka dnia 15-02-2009 19:35

Dodane przez pomyluna dnia 02-01-2009 14:37
#27

Lekkoatletyk! Koszmar! Nienawidzę biegać, skakać, żucać i co tam jeszcze wlezie! Poza lekkoatletyką, nienawidzę grać w piłkę ręczną! Jest to poprostu masakra. Ta gra mnie naprawdę dobija. Nieudane połączenie koszykówki i piłki nożnej jak dla mnie. No i to by było na tyle.

Dodane przez Karola__94 dnia 02-01-2009 14:47
#28

nie nawidze piłki ręcznej!! ja ogólnie kocham sport od siatki po narty i snowborda ale piłka ręczna to jest jedyny sport którego zawsze nie cierpiałam ; / nie wiem czemu ale chyba przez tą piłke że sie do takich bramek rzuca chyba to mnie denerwuje nie wiem po prostu tego nie cieprpie (tylko żeby ktos powiedział ze nie gralam i mówie ze nie lubie bo nie gralam o nie! gralam nie raz ) i gram tylko na wf jak już musze koniecznie i nie mam wyjscia NIE CIERPIE PILKI RECZNEJ

Dodane przez Vampirzyca dnia 02-01-2009 15:18
#29

1. podejściu przodem do drabinki i pochyleniu się
2. złapani za któryś tam drążek
3. odbiciu się nogami od ziemi i wiszeniu na drabinkach nogami do góry.


U nas to się nazywa nietoperz. Mało tego, jest to osobne ćwiczenie, na ocenę. I zawsze mi to wychodziło. Nawet to lubię. Stanie na rękach też. ;d


Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę piłki nożnej. Stać na bramce - postoję, ale grać? Grr... Nie potrafię się zmusić, do ganiania za jakąś kulką. To ponad moje siły.
Rzut piłką lekarską. Tragedia. Zawsze miałam z tego 2+/3-.
Jeszcze koszykówka. Mam do tego sportu odpowiednie warunki, a mimo to... Dawniej jeszcze jako tako udawało mi się trafić, a teraz... Porażka.
W ręczną jeszcze nie grałam, ale czuję, że ją znienawidzę. ;d

Dodane przez moniczka929 dnia 02-01-2009 15:41
#30

w sumie lobię wszystkie dyscypliny sportowe ale nie lubię chinskej

Dodane przez Rybka_109a dnia 02-01-2009 15:42
#31

Siatkówka-Koszmar! Wszyscy się czepiaj a ja na każdym w-f-ie na sali mam siatke.

Dodane przez Sirius PL dnia 08-01-2009 19:06
#32

KOSZYKÓWKA - nienawidzę tego sportu, ponieważ przeważnie jak w to gramy w szkole to każdy rzuca się na piłkę i jest wielka kopanina, dojście pod kosz jest prawie niemożliwe.

PIŁKA NOŻNA - bezsensowne bieganie za piłką. Nie lubię tego sportu dlatego, że mi zupełnie nie wychodzi gra. Jedynie co lubię w tym sporcie, to oglądanie meczów w telewizji.

Inne sporty takie jak: siatkówka, piłka ręczna, tenis stołowy bardzo lubię.

Dodane przez Dark Natya dnia 16-01-2009 16:48
#33

Zdecydowanie koszykówka. Najgorszy sport na świecie. Na wf, najczęściej, kiedy karzą nam w to grać, to mówię, że mnie boli brzuch, albo coś w tym stylu. Jak mnie już do tego zmuszą, to głównie przechwytuję piłki, jak ktoś rzuci, bo jestem wysoka i sięgam wyżej niż inni. ;] Do kosza umiem trafić, ale dwutakt kompletnie mi nie wychodzi.
Biegi to też koszmar. Zawsze na dzień dziecka nas gnają po osiedlu i później przez godzinę nie mogę normalnie oddychać. Fajny prezent, nie ma co.

Dodane przez merry_k dnia 16-01-2009 16:52
#34

BOKS - bezcelowe mordobicie ktore dzieci potem w szkole nasladuja i widzimy co sie dzieje. Zreszta to jest okropne jak z czyjegos zlamanego nosa tryska krew na wszystkie strony.

Dodane przez Lilly_16 dnia 16-01-2009 16:53
#35

zgadzam się z tobą dark natya...
koszykówka i biegi to najgorsze co może byc na w-fie...
mi też dwutakt nie wychodzi, a jak mi się uda to nie stety nie w ten dzień kiedy nauczyciel każe nam zaliczyć na ocenę...
a biegi????
są jeszcze gorsze od koszykówki.

Dodane przez igla dnia 16-01-2009 16:59
#36

Biegi- toż to tragedia jest. Na rozgrzewce- spoko. Ale jakieś setki, sześćdziesiątki czy inne takie. Masakra.

Dodane przez Fantazja dnia 19-01-2009 17:22
#37

Biegówki.
Lubię biegi, lubię zwykłe narty, ale nart biegowych nienawidzę. A jak na złość, mamy je teraz dwa razy w tygodniu na w-f-ie, czasem nawet trzy, jak się uda. Przed każdą taką lekcją mam przemożną ochotę, by z niej uciec i już nie wrócić. Nie dość, że sensu w tym nie widzę, przyjemności też, to jeszcze potem chodzi się przez następne parę lekcji w mokrych spodniach (ocieplacze są na etapie 'się kupowania' ;d). Biegając na nartach mam tylko jeden cel - ustać na nogach i się nie przewrócić. Horror i masakra. Nie trawię tego, pożal się Boże, sportu. Jak dla mnie to jest po prostu kompletnie nieudane połączenie biegów i nart. -.-'

Nie lubię też piłki ręcznej. Od biedy mogę jedynie na bramce postać, bo umiem jeszcze jakoś wyłapać tą piłkę, nie uciekając przed nią z wrzaskiem, jak to robią moje koleżanki, ale gdy przyjdzie grać na boisku, to mam ochotę wyć. Nie łapię się w tych wszystkich zasadach, mimo że są podobne do tych w koszykówce, wiecznie gubię piłkę, nie potrafię podać... Nie, piłka ręczna to nie jest sport dla mnie.

Nie lubię też widzieć świata inaczej niż normalnie, a więc wszelakie zwisy do góry nogami i stania na rękach czy głowie odpadają. Za piłką nożną również nie przepadam, chyba że tak towarzysko, ze znajomymi i bez zasad. ;d

Edytowane przez Fantazja dnia 19-01-2009 17:23

Dodane przez Feltonka dnia 19-01-2009 17:31
#38

Raczej ogólne ćwiczenia... Dlaczego? Raz nauczyciel powiedział, że będziemy stawać na rękach. Dziewczyny nie były zbytnio zadowolone, ja także :). Gdy miałam już stanąć, to tak jakoś mi ręka się obsunęła i przyrżnęłam nosem o podłogę :D To nie było miłe, ale na szczęście nie miałam złamanego :D

Edytowane przez Feltonka dnia 19-01-2009 17:32

Dodane przez aparecjum dnia 30-01-2009 11:55
#39

ćwiczeń i oczywiście piłki ręcznej! jak w gromy to mnie normalnie szlak trafia -.- biegać ze strefy na strefe... tylko się zmęczyć można ... wr.:|

Dodane przez atrammarta dnia 14-02-2009 10:09
#40

Ja nienawidzę gimnastyki. Stanie na rękach, przewroty- od samego myślenia robi mi się niedobrze. Nie znoszę tego i nienawidzę.
Nie lubię też unihokeja. U nas w szkole nie da się grać. Nie umieją, ja też z resztą nie ;p, i walą wszystkich po nogach tym kijem. Ile razy już dostałam. Dlatego najlepiej "bez kija nie podchodź!" x D
Po za tym, coraz mniej lubię siatkówkę, aczkolwiek nadal sprawia mi przyjemność ;]

Dodane przez Krzywolap21 dnia 15-02-2009 23:19
#41

Pełny delfin. Bleah. Jak te łapy idą do góry??
Zawody na WF-ie. Ugh, nienawidzę.
Gimnastyka artystyczna. *rzyga* To pewnie z powodu tej... wiedźmy. ('pani', która mnie tego 'uczyła')
To by było na tyle. Ogólnie lubię sport. Kocham pływać z wyjątkiem tego tam na górze. ;P Uwielbiam też siatkę, piłkę ręczną, bo można się wyżyć, z tego samego powody kosza. ;D

Dodane przez Rybka_109a dnia 15-02-2009 23:30
#42

Siatkówka-Koszmar!!! Ta pozycja siatkarska :)... A ja nie umiem tak odbijać i wszyscy się jeszcze czepiają że to była moja piłka a n ie odbiłam potem przez cały w-f się na mnie dziwnie gapią...nie... wolę potorturować mamę o zwolnienie:) Torturować w sensie prosić :),

Zawody-Zawody takie na grupy np. kto szybciej kozłuje itd.,

Akrobatyka-Te różne stanie na rękach itd. no po prostu blee,

Koszykówka-żebym to ja jeszcze umiała trafić do kosza,

Na piłkę ręczną ostatnio patrzyłam jak dziewczyny grają ale te podania...chyba tez ją znienawidzę ;).

Dodane przez Hermi1992 dnia 24-02-2009 20:33
#43

Siatkówka ewidentnie nie jest dla mnie. To samo tyczy się biegów xD Nienawidzę tych sportów!

Dodane przez Fanka Syriusza Blacka dnia 09-03-2009 19:19
#44

NOOOGGGAAAA !!!! Po prostu nie cierpię !!! Najchętniej jak gramy wogóle nie wychodziłabym na boisko... Lecz niestety raz na jakiś czas trzeba się pomęczyć :(

Dodane przez Madlenne dnia 09-03-2009 19:34
#45

Najbardziej nienawidzę koszykówki...
Jak mamy w to grac, to szlag mnie trafia...

Dodane przez emma-watson-16 dnia 29-03-2009 11:53
#46

Nienawidzę stania na rękach, to był koszmar... rzucania piłką lekarską też. Kiedyś kochałam siatkówkę, ale obecnie jej też nie znoszę - z prostego powodu: gramy w nią na 90 % wf-ów. Biegać mogę na ok. 300 m, dłuższych dystansów nienawidzę. Jednak najbardziej nie znoszę piłki ręcznej. Za mała piłka, zbyt brutalna gra, głupie zasady i połamane paznokcie ;P koszmar...

Dodane przez DominiKa812 dnia 29-03-2009 12:05
#47

Ja nienawidzę biegać. Jest proste wytłumaczenie dla czego. Szybko się męczę biegając i na samą myśl, że są zaliczenia po prostu mam dyga. Gdy Pani powie mi, że jadę na zawody biegać od razu mówię, że nie. Przed biegami zawsze się strasznie boje, chyba bardziej niż przed innymi zawodami, zresztą nie mam takiej dobrej wytrzymałości.

Dodane przez SeverusS dnia 03-04-2009 15:05
#48

Nienawidzę siatkówki i koszykówki, bezsensowne przewroty, kozły itd. to najgorsze co może być, nigdy w tym nie byłam dobra, dla mnie to jak koszmar. Za to uwielbiam biegać, brałam udział w zawodach na długi dystans i zawsze szło mi w to bardzo dobrze.

Dodane przez Ephileps dnia 03-04-2009 17:20
#49

Piłka nożna - dla mnie to sport pozbawiony jakiegokolwiek sensu. Banda przygłupów biega za piłką w te i we wte... Nic z tego nie wynika, czasem ktoś strzeli bramkę... Na prawdę nie wiem czym tu się podniecać :sourgrapes

Dodane przez Fernando dnia 07-04-2009 16:16
#50

Nienawidzę siatkówki. Na lekcjach W-F muszę ciągle grać w te okropną grę i dlatego ją znienawidziłem. Oprócz tego nie cierpię gry w dwa ognie, bo jestem z tego najgorszy w klasie... Często jestem wybierany na końcu. Więc nic dziwnego, że nie pałam miłością do tej dyscypliny.

Dodane przez kacperlinqa dnia 07-04-2009 18:14
#51

Nienawidze pilki nożnej! Grać nie umiem i nie chce umieć! :D:)

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 07-04-2009 18:20
#52

Koszykówka - apokalipsa :sourgrapes

Zawsze się migam od grania. To dla mnie bezsens zabierać sobie piłkę i za nią biegać ;f brrrrrr Kiedyś zostałam walnięta w głowę jak stałam pod koszem xD

Dodane przez Guzik dnia 23-04-2009 11:13
#53

TENNIS!!nienawidze tennisa XD najgorszy i najlepiej platny sport swiata.uwazam ze to glupia gra i bez sensowna.poprostu glupie

Dodane przez Deseker dnia 09-05-2009 12:27
#54

Biegi... Kolka zawsze mnie łapie :no: Ale nie wiem co wy macie do kosza, to jedna z moich ulubionych sportów :)

Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 09-05-2009 13:18
#55

ogólnie wf nie lubię, bo nie ma tam takich sportów, kytóre lubię, ale do tych najbardziej znienawidzonych zaliczam: siatkówka, bieganie, stawanie na rękach i takie różne...gimnastyczne. Dleczego nie można chodzić na pływalnię, albo na tenisa w czasie wf??

Dodane przez Elfka dnia 09-05-2009 14:20
#56

Najgorsza jest koszykówka i nożnówka czy jak to się tam zwie. A tak właściwie to lubię tylko dwa sporty. Siatkówkę i gimnastykę. Kiedyś lubiłam też unihoka le zawsze mnie stawiaja na bramkę. To chyba jakaś rodzinna tradycja...

Dodane przez Lapa dnia 09-05-2009 15:55
#57

Ja uwielbiam siatkówkę i tenis stołowy (potocznie: ping-pong) no i quidditch :)
Nie przepadam za tenisem, hockey'em lub piłką nożną
Nienawidzę: kolarstwa, football amerykański, ruggby, biegi, ale już najbardziej nie cierpię gimnastyki (kozły, skłony itd.)
W ogóle nie przepadam za w-f ale mam kilka sportów, w których czuje się dobrze (wyżej nadmienione)

Dodane przez ferret dnia 09-05-2009 15:57
#58

Gimnastyka i siatkówka! Blee! Jak pomyślę, że mam odbijać piłkę rękoma, to aż mnie wzdryga.. :|.
Ach i jeszcze biegi! Okropność.

Dodane przez gumis456 dnia 30-06-2009 19:30
#59

Hokej ponieważ zawsze gdy gramy to mnie biją po łydce co boi:)
za koszykówką też nie przepadam i bieganiem bo się szybko męcze na dłuższe dystanse;/

Dodane przez Domaa dnia 10-07-2009 11:42
#60

Ooo wreszcie będę mogła się wyżyć no więc nienawidzę wszystkiego co jest związane z lekko atletyką! Po prostu mam taki wstręt do tego. Znaczy się tam rzuty piłką lekarską i tak dalej jeszcze ujdą, ale jeśli przyjdzie co do czego biegać to ja dziękuję bardzo. Nie cierpię biegać, po prostu nie cierpię! Gdy przyjdzie co do czego do biegów staram się zawsze wykręcić, ale niestety są takie biegi dla wszystkich gdzie trzeba to oczywiście nie biegnę na wygraną tylko aby przebiec, w ogóle jak dla mnie to najgorsze co może być i jak tylko pomyślę o biegach nie dobrze mi się robi. :amgad:

Dodane przez fantastic dnia 10-07-2009 12:00
#61

Domaa napisał/a:
Ooo wreszcie będę mogła się wyżyć no więc nienawidzę wszystkiego co jest związane z lekko atletyką! Po prostu mam taki wstręt do tego. Znaczy się tam rzuty piłką lekarską i tak dalej jeszcze ujdą, ale jeśli przyjdzie co do czego biegać to ja dziękuję bardzo. Nie cierpię biegać, po prostu nie cierpię! Gdy przyjdzie co do czego do biegów staram się zawsze wykręcić, ale niestety są takie biegi dla wszystkich gdzie trzeba to oczywiście nie biegnę na wygraną tylko aby przebiec, w ogóle jak dla mnie to najgorsze co może być i jak tylko pomyślę o biegach nie dobrze mi się robi. :amgad:


masz racje.! lekka jest najgorsza a szczegolnie biegii.! nie lbuier tez rzucac pileczka palantowa a z lekarskiej mam 6 no ale nie cierpie.! chcoiaz mam 6 z wf ale nie da sie tyle biegnac jak ci kaza.! 15 kolek wokol naszego boiska.! (4 kółka = stadion naprzodu) masaaakra.! ;/

Dodane przez Hexia dnia 11-07-2009 21:25
#62

Wręcz nienawidzę piłki ręcznej i koszykówki. Doprowadza mnie to do szału, kiedy musimy gać w to w szkole na wf.

Dodane przez Arisa Jasmina Stanley dnia 11-07-2009 21:37
#63

Ogólnie lubię sport, ale do pasji, doprowadza mnie gra w hokeja na trawie, i chińska piłkę ;/ Nienawidzę tego ;p

Dodane przez glexab dnia 17-07-2009 20:51
#64

Ja nienawidzę sitaki i biegów. Siatki nie lubię od początku jak tylko to widziałem no i może jeszcze przez to że wcale mi nie idzie gra, zawsze gdy trzeba grać staram się wymigać, biegów nie lubię bo hmm... sam nie wiem czemu :)

Dodane przez el_nino dnia 23-07-2009 18:51
#65

lubię raczej wszystkie sporty, ale jak się tak zastanowić...to nie lubię pływania;)

Dodane przez al_kaida dnia 07-08-2009 21:32
#66

Zdecydowanie koszykówka. Oprócz tego piłka nożna, ręczna, unihokej. Ogółem mówiąc wszystkie te, w których trzeba biegać. Nie to, żebym była leniem. Niestety mam probelmy z sercem i nie mogę za dużo biegać. Więc koszykówka i piłka nożna odpadają.

Dodane przez Diamond dnia 20-08-2009 16:40
#67

O matko duzo jest takich znienawidzonych przezemnie dyscyplin :D hehe
Ale najbardziej nie lubie gimnastyki :o - poprostu koszmar !!!!!! no i bardzo nie lubie biegac, nie no moze źle to ujełam - nienawidze biegac i to jeszze na jakies długie dystanse /- masakra :)

Dodane przez harrygryfoniak dnia 20-08-2009 17:30
#68

Pewnie jestem oryginalny bo nielubi siatkówki.
Pewnie dlatego że gram slabu.
Lekkoatletyka?
Nie lubię tylko biegania resztę ,tak

Dodane przez DeadHelena dnia 20-08-2009 17:38
#69

Nienawidzę kosza!,rzutu palantem i szczypiorniaka.
Do koszykówki jestem za niska(mam 1,60),do rzutu palantem mam za słabe ręce,a do szczypiorniaka,nasza sala gimnastyczna jest za mała.

Dodane przez Mr Amazing dnia 20-08-2009 18:05
#70

nie lubie hokeja na trawię i siatkówki
uwielbiam lekkoatletykę (zwłaszcza biegi sprinterskie), piłkę nożną i koszykówkę

Dodane przez Szarlotta Szott dnia 20-08-2009 18:30
#71

Oj ja nie jestem za dobra w sporcie... słaby ze mnie gracz, ale mimo wszystko lubię wf i chętnie na niego chodzę. Lubię sporty drużynowe jak koszykówka, siatkówka, czy minihokey. Uwielbiam też ping-ponga w którego chętnie gram na szkolnych korytarzach;)
Za to czego nie cierpię?
Pchnięcia kulą, przewrotów i rzutu piłką lekarską. Pewnie dla tego, że to moje pięty Achillesowe;)

Dodane przez Crima dnia 20-08-2009 19:35
#72

Ogółem nie lubię sportu. WF to masakra.. <;
Ale najbardziej nie przepadam za koszem, no i piłka nożną.
Chyba dlatego, że nie potrafię nawet w to grać, a piłka to bezsensowne bieganie po boisku (warto wiedzieć, że już po chwili biegania mam zadyszkę) i strzelanie sobie goli... Bo na tym to polega, tak ? (;

Dodane przez Everain dnia 20-08-2009 20:13
#73

Ogólnie nienawidzę gimnastyki, byc może dlatego, że nie jestem chuda i mi te ćwiczenia po prostu nie wychodzą. Lubię za to siatkówkę, kosza i kolarstwo.

Dodane przez kasias_122 dnia 20-08-2009 20:46
#74

Ja nie lubię piłki ręcznej... Być może dlatego, że mi się przejadła, bo w szkole prawie na każdym wychowaniu fizycznym graliśmy w nią... No i nie przepadam za basenem ze szkoły. Ale jak idę sama na basen, to bardzo lubię pływać.

Dodane przez darksev dnia 08-10-2009 15:03
#75

Mój znienawidzony sport?... Taka na przykład koszykówka... Co to jest za gra w której trzeba notorycznie biegać po całym boisku, by w końcu wrzucić do kosza... I jeszcze grać z dziewczynami, które się szybko rzucają na piłkę. Palantówka... Ani rzucać tymi piłeczkami nie umiem ani nic... I same dwóje, może to dlatego że rzucam aby po 10,20 metrów? Lekkoatletyka, to już ponad moje możliwości, nie jestem z tego wybitnie uzdolniony, ale za to lubię pograć sobie w unihokeja w sali.

Ja nie lubię piłki ręcznej... Być może dlatego, że mi się przejadła, bo w szkole prawie na każdym wychowaniu fizycznym graliśmy w nią

Tu masz rację, ręczna to zaczyna powiewać nudą, pamiętam jak wuefistka prawie na każdego się wydzierała za to że np źle podawał piłkę...

Edytowane przez darksev dnia 08-10-2009 15:04

Dodane przez joannath_13 dnia 08-10-2009 15:49
#76

Nie lubię siatkówki... znaczy grać w siatkę, bo oglądać lubię ;]

Dodane przez fagwes dnia 08-10-2009 19:51
#77

nie nawidze lekkoatletyki po co to komu?

Dodane przez George Wesley xD dnia 03-11-2009 22:10
#78

ja nienawidzę lekkoatletyki a szczegolnie biegania :no:|brrr|:sourgrapes ale za to uwielbiam koszykówkę i piłkę ręczną i nie wiem czemu tak sie na nie uwzieliscie, a za unihokejem i piłką nożną nieprzepadam

Dodane przez Maladie dnia 03-11-2009 22:31
#79

Ja nieszczególnie lubię tenis stołowy, potocznie zwany ping pongiem. Po prostu nigdy nie lubiłam tego sportu, a mój refleks i wzrok nie za bardzo mi pomagały w tej dyscyplinie.
Jeśli chodzi o inne sporty to średnio lubię ogólne ćwiczenia typu: nożyce, "brzuszki", pompki, itp.

Dodane przez Integra dnia 03-11-2009 23:32
#80

Ja wprost nie cierpię koszykówki i stania na rękach.
Od podstawówki byłam męczona tą "wspaniałą" gra zespołową zwaną koszykówką. W koszykówce byłam zawsze tym najsłabszym ogniwem. Koleżanki zawsze "przez przypadek" oczywiście, traktowały mnie brutalnie z łokcia w żebra (kiedyś jedna nawet mi jedno połamała), kopały po nogach czy nadeptywały na stopy z cała swoją siłą. Przez to nie chciałam ćwiczyć na w-fach i matka była wzywana do szkoły no i oczywiście ja potem dostawałam burę od matki, że jestem nierobem leniem itp. itd.
Natomiast stania na rękach się po prostu panicznie boję od mojego upragnionego w wieku 15, skoku na bungee. Od tamtej pory jest dla mnie przerażające i nienormalne mieć nogi nad głową. Wszyscy zachwalają skoki na bungee ale w moim przypadku było to największym koszmarem.

Edytowane przez Integra dnia 03-11-2009 23:33

Dodane przez RAB dnia 21-12-2009 13:54
#81

Nie lubię Curllingu , walk w klatkach,tenisu.

Dodane przez Madwoman dnia 21-12-2009 15:04
#82

Ja wprost nienawidzę piłki nożnej. Jak dla mnie ta gra po prostu nie ma sensu i jest nudna, głupia i w ogóle strasznie dużo urazów jest. Nie lubię też tenis stołowego.

Dodane przez kapsiutek dnia 21-12-2009 15:10
#83

Koszykówka. Kilka razy miałam przed nią zwichnięte palce. Nie znoszę tego sportu, można powiedzieć, że nienawidzę.
Nie lubię też tenisu. Jest po prostu nudny! Siedzieć i patrzeć: prawo, lewo, prawo, lewo, prawo, lewo. Nic ciekawego.
Golf? Może dlatego, że nigdy w niego nie grałam, ale jakoś nie wydaje mi się interesujący.
Bilard. Nie lubię, nie wiem czemu. Grałam raz, więcej nie zamierzam.

Dodane przez hermiona111 dnia 21-12-2009 15:15
#84

Biegi... najbardziej na długie dystanse:)

Dodane przez Avrione dnia 17-01-2010 20:43
#85

Będę szczera..mam okropną kondycję przez co nienawidzę każdego sportu ! zaczynając od biegania przez siatkówkę(Mimo iż jestem najwyższą dziewczyną w mojej grupie) aż do piłki nożnej(A od ręcznej wymiguję się jak tylko mogę)..koszykówkę jeszcze przeżyję ale tylko ją..

Dodane przez leea dnia 06-02-2010 15:16
#86

Zacznijmy od tego: NIENAWIDZĘ WF-u Nie lubiany sport? Dużo ich, ale wymienię parę: rzut piłką lekarską , hokej ( na sali gimnastycznej, kiedy wszyscy obkładają się kijami ), biegi długie ( najczęściej przy bezchmurnym niebie, 30 stopni, i zapomniałeś wody ), siatkówka ( nie umiem odbić piłki ), poza tym to wszelkie stawanie na głowie, mostki, zwieszanie się z drabinek ( naszpikowanych dodatkowo starą gumą do żucia i zardzewiałymi gwoźdźmi), brzuszki, pompki.

Dodane przez kinia0918 dnia 06-02-2010 15:23
#87

Ja nie na widzę kosza normalnie nie mogę w tą grę dla mnie jest masakryczna od czasu kiedy sobie wybiłam palca auć bolało i to bardzo nie na widzę kosza dla mnie to najgorsza gra na W-F istna masakra o 10000000 razy lepsza jest siatka ajć kocham ją nie wyobrażam sobie lekcji bez niej i uważam że szybko zdania nie zmienię. W koszu się o wiele za dużo biega przy najmniej takie jest moje zdanie ;)

Dodane przez Nigellus_Black dnia 06-02-2010 15:44
#88

A ja akurat lubię sport ... kiedyś nie przepadałem za grą w piłkę nożną, ale jakiś czas temu polubiłem.. Nadal za to nie lubię koszykówki. Przyjemność sprawia mi gra w siatkówkę, ręczną, ping-ponga, badmintona. Z lekką atletyką nie mam problemów. Natomiast kategorycznie nie znoszę wszelkich ćwiczeń na drążku. Po paru minutach wysiadają mi łokcie i nadgarstki ;/

Dodane przez Zimna Sandra dnia 18-04-2010 17:54
#89

Dla mnie znienawidzony sport to oczywiście skoki w dal.
Nie cierpię tego sportu:
-biegniesz,
-skaczesz,
-i czasem wpadasz na szkło.
Kto wg ten sport wymyślił?

Dodane przez Loonyy dnia 18-04-2010 18:03
#90

Do niedawna nienawidziłam i to bardzo szczerze siatkówki. Robiłam wszystko, żeby nie grać w nią na wfie, bo nie umiałam w nią grać. Od razu pytałam się pani, czy mogę iść na fitness sobie potańczyć. No i pewnego nieszczęsnego razu, a było to około miesiąca temu, pani powiedziała, że mam grać w siatkę, bo na fitnessie spędzam za dużo czasu, bo co wf dziewczyny grały w siatkę. No i zagrałam. I okazało się, że gram i to nawet dobrze. No i od tamtej pory moja nienawiść trochę, ale tylko trochę ustała. Teraz mogę już zagrać w siatkę, bo mam radochę, że mi wychodzi, ale to nie zmienia faktu, że siatkę lubię najmniej.

Dodane przez karolina123 dnia 18-04-2010 18:10
#91

Do niedawna nienawidziłam i to bardzo szczerze siatkówki."

Oooo śiatkówe to ja nawet lubie gdyż haha w mojej klasie wygląda ona dość orginalnie.A więc, mało kto umie serwować, przed piłką z zasady uciekamy, łapie sie na tym że np oglądam sobie paznokcie jak do mnie piłka leci albo plotkuje z którąś z koleżanek z zespołu lub z drużyny przeciwnej tez sie zdarza.Zawsze gramy przeciwko klasie młodszej o rok i nie mam pojecia dlaczego wciąż przegrywamy xD
Tak więc u nas wf to jest istny cyrk dlatego nawet lubie te lekcje.
Aczkolwiek nienawidze biegania i piłki ręcznej.

Dodane przez Fallen_Angel dnia 18-04-2010 18:28
#92

Nienawidzę siatkówki. Dla mnie to jest tak bezsensu gra. Odbijasz ktoś odbija a potem znowu ty odbijasz. Dla mnie jest po prostu zero akcji. Zdecydowanie wolę nożną, ręczną i kosza.
Jeszcze nienawidzę gimnastyki. Ja się po prostu boję że coś mi się stanie.(Na przykład złamię sobie kark.)
I jeszcze biegi. Nie mam nic przeciwko spokojnemu truchtowi albo krótkodystansowym ale już biegi długodystansowe mnie przyprawiają o dreszcze.

Dodane przez Lady Holmes dnia 18-04-2010 18:47
#93

Gimnastyka. Te wszystkie gwiazdy, stania na rękach, mostki, przewroty, itp. to nie dla mnie. Strasznie tego nie lubię i do tego nie jestem zbytnio "rozciągliwa" także trudno mi zrobić np. mostek.

Dodane przez Pyflame dnia 18-04-2010 19:24
#94

Siatkówka. Za niska jestem i za słaba:/ Ogólnie za sportem nie przepadam, ale siatka to postrach xD

Dodane przez Lajla dnia 18-04-2010 19:30
#95

Nie lubię skoku w dal. Po prostu to nie dla mnie. Zawsze dostaję 4 co mnie nie zadowala... Żeby z wf 4 dostać? Ostatnio się jednak nieco w tym sporcie poprawiłam i jak skakaliśmy to poszło mi nawet, nawet i może 5 będzie... Mimo tego nie znoszę skoku w dal. Nie bardzo uśmiechają mi się też biegi. Szybko się męczę... W tych sportach idzie mi gorzej niż w innych, więc ich nie lubię.

Dodane przez maggie dnia 28-04-2010 11:44
#96

Jak dla mnie to koszykówka. No znaczy lubię nawet w nią grać ale jak gram z dziewczynami bo jak się dołączą do nas chłopcy to nawet sie nie wysilam żeby za tą piłką biegać bo wiem że zaraz albo się przewrócę albo dostanę tą piłką w głowe a każdy chyba wie jaka ta piłka jest twarda:D
To to tyle chyba na temat moich nie lubianych sportów:)

Dodane przez Malkontentka dnia 10-05-2010 16:01
#97

Ping-pong i siatkówka jak na mnie za mało ruchu, a za dużo kombinowania. Stanie w miejscu i odbijanie piłeczki?? Fuj!

Dodane przez ginny-ania98 dnia 10-05-2010 16:58
#98

mój znienawidzony sport to noga!:sourgrapes

Dodane przez wiktordogan dnia 13-07-2010 23:05
#99

Ja w prost nienawidzę koszykówki! To coś okropnego. Nie wiem co ludzie w tej porąbanej koszykówce! Coś okropnego! :mad:

Dodane przez leea dnia 14-07-2010 11:21
#100

Siatkówka - nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę. Lubie oglądać jak ktoś gra, ale jeżeli to ja mam wyjść na boisko, szykuje się katastrofa :/ nie umiem serwować, poprawnie odbijać piłki, a najchętniej bym przednią uciekała. Na lekcji WFu, siedzę jak najdalszej ławce, aby tylko nie być wybraną. Wszystkie moje piłki mają zdolności odbijania się od okien, wychodzenia za linię ( często jeszcze przez drzwi, i na korytarz ) i walanie innych po głowach ( kryć się! ). Nie jestem najgorsza w innych dyscyplinach ale to... mnie dobija. Poza tym biegi na dłuższe dystanse - najczęściej w słońcu, zawsze próbują mnie do nich wcisnąć, kiedy są zawody, bo nikt nie chce :/ ( a na końcu, dosłownie widzę ciemność oo ).

Edytowane przez Lady Holmes dnia 28-05-2011 11:44

Dodane przez hakuna_matata dnia 14-07-2010 14:50
#101

Biegi.. chyba najbardziej nielubiany przeze mnie sport. hm w sumie jedyny nie lubiany:P no i gimnastyka w parach heh:) za to cała reszta jest extra:)

Dodane przez House Maniaczka dnia 09-08-2010 17:58
#102

Znienawidzony sport? Siatkówka, oczywiście. Nienawidzę jej. Kiedy na wuefie pierwszy raz graliśmy w siatkę, za nic nie potrafiłam ustawić koszyczka (czy jakoś tak) i prawie mi paluchy powybijało. Za to mój tato nałogowo gra w siatę i namiętnie mnie namawia do tego samego. Ale ja się nie dam!
I jeszcze nienawidzę biegania -.-

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 26-02-2011 17:53
#103

Nienawidzę:
- rzutów piłeczką palantową, nie umiem daleko rzucić,
- koszykówki, bo się jej boje i przez nią skręciła łokieć,
- biegów, ponieważ bo kilku minutach mam straszną zadyszkę, boli mnie serce i takie inne nieprzyjemne sprawy.

To chyba już koniec, mojej listy:]

Edytowane przez Lady Holmes dnia 28-05-2011 11:44

Dodane przez Czarownica24 dnia 26-02-2011 18:24
#104

Nie cierpię biegać na długich dystansach. Biegi na 100 metrów są dla mnie frajdą, ale takie na 400 (nie mówiąc o biegach na 800 czy więcej) to męczarnia. Lubię za to biegać na bieżni, na siłowni, z jakąś gazetką. Wtedy 20 minut to relaks. ;)
Już za niedługo będzie wiosna, cieplutko i na każdym wf rozgrzeweczka to będzie bieganie. I trzeba będzie pewnie znowu zdawać na 400... brrr.

Dodane przez Eisblume dnia 26-02-2011 18:32
#105

Nie znoszę siatkówki. Nigdy w nią nie gram, a jak już muszę, na WF-ie to się przeważnie wygłupiam. Uważam, że to najgłupszy sport jaki wymyśliła ludzkość. Stać i gapić się na lecącą piłkę jest naprawdę idiotyczne. Ale jak ktoś lubi to niech gra.

Dodane przez Wasp dnia 26-02-2011 19:08
#106

Nienawidzę piłki ręcznej, chociaż jestem podobno dobra na bramce - moje koleżanki strasznie mocno tą piłkę rzucają. Nie cierpię też gimnastyki-piramidy (2 osobowej) i fikołka w tył - nie umiem go!!!

Edytowane przez Lady Holmes dnia 28-05-2011 11:45

Dodane przez 0Fishu0 dnia 26-02-2011 22:44
#107

nienawidze pił... a nie sory ja kazdy sport lubie :)

Dodane przez Peverell dnia 27-02-2011 08:52
#108

Ja osobiście nienawidzę piłki ręcznej. Nie lubię jej ponieważ dość często stoję na bramce, no nie za bardzo chce mi się grać w polu ponieważ do jest dla mnie nudne. No i jak stoję to zawsze się boję, że piłka może mi trafić w nieodpowiednie miejsce a chyba powinniście wiedzieć, że ta piłka jest dość twarda.
Ogólnie sport lubię sam nawet uprawiam 2: Lekka Atletyka (jestem Sprinterem) oraz Żużel B)

Dodane przez kamaa dnia 27-02-2011 11:31
#109

Zacznę od tego, że w ogóle nie lubię w-fu. Według mnie najgorsze są biegi i skoki wzwyż. Tenis stołowy i siatkówka ujdą, a reszta jest mi obojętna... Zawsze się wykręcam od ćwiczenia :P

Dodane przez Gryffiterin dnia 01-03-2011 17:11
#110

Nie lubię biegów długodystansowych. Koszmar....
A z gier zespołowych myśle, że najmniej do gustu przypadłą mi siatka, bo w podstawówce wcale nie graliśmy a teraz trzeba i nikt nic nie umie.

Dodane przez CzarnyLord dnia 03-03-2011 19:03
#111

A ja kosza nie znoszę.
Być może dlatego bo jestem baardzo niziutki.

Dodane przez stradivarius95 dnia 03-03-2011 19:08
#112

Dużo jest niskich i dobrze gra w kosza ; )
Ja tam nie lubię piłki ręcznej : P iii chyba tyle xd

Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 03-03-2011 19:14
#113

Nie cierpię biegać :sourgrapes.

Dodane przez EmmaWatson1990 dnia 03-03-2011 19:49
#114

Nie znoszę gier zespołowych (zwłaszcza siatkówki, kosza, pięć podań)
Również nienawidzę skoków w dal

Edytowane przez Lady Holmes dnia 28-05-2011 11:46

Dodane przez bloomix dnia 03-03-2011 20:56
#115

Nienawidzę siatkówki, a tak to w sumie jest ok ;P

Dodane przez Adrienne dnia 04-05-2011 19:24
#116

Nienawidzę siatkówki, ręcznej i kosza. Czuję się jak w koszmarze, kiedy karzą nam w to grać ;D

Edytowane przez Lady Holmes dnia 28-05-2011 11:46

Dodane przez Takeshi dnia 09-05-2011 12:17
#117

Niestety, przez ciągłe granie nienawidzę Koszykówki. Ciągle to samo tylko kosz :/. Nie lubie lekkoatletyki [chyba że oglądać ;)] również Snooker oraz wyścigi na torach np. F1 czy GP :) i rajdów też nie znoszę.

Dodane przez Rose Granger dnia 09-05-2011 14:24
#118

Ja ogólnie jestem stworzeniem, które kocha sport <3, ale z takich znienawidzonych 'wuefowych' zawsze nie cierpiałam skoku wzwyż, skoków przez płotki [którymi nas katowano w szkole, chcąc z nas zrobić jakichś pseudo - lekkoatletów ;)], rzutu palantem i piłką lekarską... no i piłki nożnej w wersji 'kobiecej' co w wykonaniu dziewczyn z mojej klasy kończyło się przeważnie wzajemnym kopaniem się po kostkach i ogólną śmiechawą ;)

Wszelkie rzeczy typu biegi długodystanowe, testy Coopera, piłka ręczna, siatkówka - uwielbiałam od zawsze :)

Dodane przez fanka98 dnia 09-05-2011 14:50
#119

nienawidze wszystkich gier i sportow( szczegolnie sztafety( przez nauczycielke)), no moze poza pilka nozna, bo to uwielbiam. wszyscy sie ze mnie smieja, bo jestem dziewczyna:smilewinkgrin:

Edytowane przez fanka98 dnia 09-05-2011 14:51

Dodane przez RedQueen dnia 09-05-2011 15:18
#120

Ogólnie nie lubię sportów które uprawia się na WF-ie, typu siatkówka, koszykówka, piłka ręczna. Nie lubię też biegać na dalekie dystanse, bo szybko się męczę.

Dodane przez Hermionka111213 dnia 09-05-2011 17:11
#121

Lubię wszystkie sporty, no może oprócz biegów. Ale właściwie to nie nawidzę wszystkich jak gramy w nie na wf, bo wtedy każdy ma nierówne szanse... Lubię sobie zagrać np. w koszykówkę z ludźmi na moim poziomie. ;)

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 02-06-2011 21:39
#122

Ja nienawidzę piłki ręcznej... to dopiero istny koszmar. Znośna jest tylko na bramce, ale nie zawsze, zależy z kim się gra i przeciw komu...

Dodane przez Lily Evans Potter dnia 19-03-2012 19:33
#123

Nie przepadam za piłką ręczną. Ta dyscyplina sportowa jest według mnie najgorsza. Kocham za to lekkoatletykę!

Dodane przez Loa_riddle dnia 19-03-2012 19:37
#124

Nie lubię dwóch, sama nie wiem, którego bardziej.
Może najpierw siatkówka. Kocham serwować, ale nie wychodzą mi przyjęcia. Moja chęć grania w siatkę jest wielce zależna od tego, przeciw komu gram i z kim. Lubię być w drużynie z osobami które lubię i które lubią mnie- bez stresu i niepotrzebnych nerwów.
Nie lubię też gimnastyki. Na wf stajemy teraz na rękach, istny koszmar. Wolę jednak mieć stałe podłoże pod nogami.

Dodane przez Elvira dnia 08-07-2012 12:55
#125

Siatkówka. Nawet nie chce o tym myśleć, jak na mnie wrzeszczą na wf. Ogólnie nie lubię sportów drużyna 1 vs. drużyna 2 . Wolę biegać czy pływać.

Dodane przez Annee dnia 13-08-2012 12:51
#126

Nienawidzę biegać na lekcji wf-u! jak tak sobie sama pobiegam i nikt mi nie każe, to jeszcze to nawet lubię i to jest przyjemność, gorzej jak na ocenę, a tak się składa, że jestem strasznie wolna.

Dodane przez Martita dnia 13-08-2012 18:31
#127

Nienawidzę koszykówki i wszelkiej lekkoatletyki...

Dodane przez CosmicLovee dnia 13-08-2012 18:41
#128

Piłka ręczna to istny koszmar... zdecydowanie wolę pływanie i piłkę siatkową :)

Dodane przez Saphira dnia 13-08-2012 18:54
#129

Koszykówka...przed każdym W-F się modlę, żebyśmy przypadkiem nie grali. Jak na złość gramy BARDZO często xD Kiedyś lubiłam, ale w gimnazjum zdecydowanie mi obrzydła. No i nie przepadam za bieganiem.

Dodane przez Emma17 dnia 13-08-2012 19:07
#130

Ja to jakiejkolwiek lekkoatletyki to nie cierpie !! Skoki przez kozla,jakies tam skoki w dal NIE CIERPIE !! za to lubie pilke nozna ale tego niestety nigdy nie robimy no to sie pogodzilam z tym ze nasz nauczyciel chce nas wyslac na olympiade...-_-

Dodane przez Herminka dnia 13-08-2012 19:56
#131

Nie trawię:
Piłki nożnej- dla mnie to bezcelowe bieganie za piłką i faulowanie.
Biegania - złe wspomnienia.
Skok w dal z miejsca - wszystko przez szkołę.

Dodane przez madame104 dnia 13-08-2012 20:02
#132

Zdecydowanie biegi -.-

Dodane przez Leviosa dnia 13-08-2012 20:52
#133

Nienawidzę piłki nożnej -_-

Dodane przez anetka4774 dnia 13-08-2012 21:38
#134

Osobiście to nienawidzę piłki ręcznej, piłki nożnej i koszykówki.....

Dodane przez Hedwigaa_16 dnia 13-08-2012 22:35
#135

Piłkaa ręcznaa , i atletyka . ;x jakieś skakanie w dal , przez plotki , rzucanie piłką lekarską itp . ;xx wrrr ... ;cc

Dodane przez Estelle dnia 13-08-2012 22:41
#136

siatkówka
ble
nigdy nie umiałąm w nią grać
podobnie jak Bella:P ze Zmierzchu

Dodane przez microszymek08 dnia 14-08-2012 08:34
#137

nie lubie CZEGOŚ CO NAZYWA SIĘ 2 OGNIE I PODRÓBKI SIATKOWKI W KTÓRĄ GRAMY NA W-EFIE!

Dodane przez marihermiona dnia 14-08-2012 08:35
#138

Ja jakoś nie przepadam za lekkoatletyką.

Dodane przez Pierog dnia 14-08-2012 09:51
#139

Nienawidzę gier piłkowych, jakichkolwiek. A na ręczną wręcz hejcę :D

Dodane przez news588 dnia 14-08-2012 10:02
#140

TYMBOY0814
These passions, like great winds,
Custom New Era Hats
have blown me hither and thither.
Custom 59fifty Hats
Where is your heart? hiding something you never mention.
Custom New Era Hats Wholesale

How to say love will be forever?
New Era Hats china
I just feel so much happyness and sadness.
Cheap Hats from china
When you think of me naturally and never doubt me.
Cheap Hats Online Free Shipping

The paradox of our time in history is that we have taller

buildings.

Dodane przez Julia_Weasley123 dnia 14-08-2012 10:58
#141

Siatkówka Afuuuuuuuu!!!!!!!!!
I tenis stołowy .
_______________

"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Expecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."

Dodane przez Julia_Weasley123 dnia 14-08-2012 11:01
#142

I jeszcze zapomniałam o lekko atletyce .

Dodane przez Dracon Snape dnia 23-08-2012 20:00
#143

Nie trawię siatkówki. Wszytko zniosę, tylko nie to. Mogę zrezygnować ze wszystkich wuefów w roku, żeby raz nie zagrać.

Dodane przez SeverusSav94 dnia 24-08-2012 12:05
#144

Zdecydowanie lekkoatletyka. Skakanie przez płotki albo o tyczce. Nudy.

Dodane przez MaFaRa10 dnia 02-11-2012 00:07
#145

Piłka ręczna oraz siatkówka. Próbowałam grać, zrozumieć zasady. Nie wyszło. Wolę sporty z prostszymi zasadami np. piłka nożna.

Edytowane przez MaFaRa10 dnia 02-11-2012 00:08

Dodane przez Pomyluniaczek dnia 02-11-2012 09:52
#146

Ogólnie nienawidzę sportu a szczególnie \piłki nożnej , biegania , gimnastyki , piłki recznej i siatkówki -.-

Dodane przez Luna23 dnia 02-11-2012 10:03
#147

Nie wiem jak wy, ale mnie najbardziej denerwuje koszykówka. Może dlatego, że nie umiem w nią grać, a może dlatego, że jestem dość niska i trudno mi dosięgnąć do kosza :D

Dodane przez bochenek89 dnia 02-11-2012 10:27
#148

Biegi i siatkówka, bo zawsze miałam z tymi dyscyplinami duże problemy na lekcjach w-f. Nie lubię też golfu, bo to najnudniejszy sport z jakim miałam do czynienia. Kiedyś kolegowałam się z kimś, kto golf uwielbiał. Próbował mi wytłumaczyć zasady, ale nic z nich nie zrozumiałam :P Do tej pory nie wiem jaki kij najlepiej użyć w konkretnej sytuacji. Za każdym razem zanudzało mnie oglądanie w tv grupki ludzi, których jedynym zadaniem jest wrzucenie piłeczki do dołka.

Edytowane przez bochenek89 dnia 02-11-2012 10:31

Dodane przez Enchantte dnia 02-11-2012 10:29
#149

A ja kocham sport, ale jakbym już miała coś odrzucić, to biegi na długie dystanse (1km, na przykład -.-) i koszykówka.

Dodane przez Sharlien dnia 06-11-2012 21:36
#150

Hm..No nie wiem. Na pewno nie przepadam za skokami w dal. One są okropne!

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 09-03-2013 14:40
#151

Ja zupełnie nie lubię i nie oglądam sportów z udziałem samochodów, motocykli etc. Kiedyś tata zabierał mnie na żużel - jako dziecku bardzo mi się to podobało, ale z wiekiem doszedłem do wniosku, że Formuła 1 czy Motocross nie są w moim "typie". Tam gdzie w dużej mierze o wyniku decydują "umiejętności" samochodu czy motoru, trudno mówić do końca o uczciwej rywalizacji...

Dodane przez raven dnia 03-04-2013 22:37
#152

Temeraire napisał/a:
Jakich sportów Wy nie znosicie? Czy jest to jedna dyscyplina, czy ich większa ilość? Jak uzasadnilibyście swoją nienawiść do nich?


Podkreślam: Jak uzasadnilibyście swoją nienawiść do nich? Posty bez uzasadnienia będą uznane za spam.

Dodane przez RazorBMW dnia 04-04-2013 12:29
#153

mniszek_pospolity napisał/a:
Tam gdzie w dużej mierze o wyniku decydują "umiejętności" samochodu czy motoru, trudno mówić do końca o uczciwej rywalizacji...


Kubica w 2006 pokazał, jak można jeździć przeciętnym bolidem BMW.
Tak samo dobrzy kierowcy dobrze poprowadzą średni wózek.
A nie na odwrót.

Co do nudnych sportów... w zasadzie szachy da się oglądać...


ale WTF is curling? Niby kumam zasady, ale i tak ciężko Mi się ogląda to szczotkowanie.
Nie kumam tego ;f

Dodane przez raven dnia 04-04-2013 13:39
#154

RazorBMW napisał/a:
ale WTF is curling? Niby kumam zasady, ale i tak ciężko Mi się ogląda to szczotkowanie.
Nie kumam tego ;f

Jeeeej, curling <3 Pierwszy raz w curling wkręciłam się bodajże na Igrzyskach Olimpijskich, to musiało być w 2006 roku:) wróciłam ze szkoły, nikogo nie było, obiadu też nie było, to był Tłusty Czwartek, więc siadłam nad pączkami i włączyłam tv. Akurat grali w curling. Ni w ząb nie rozumiałam o co chodzi, ale szybko można było wywnioskować z przebiegu gry, jakie są jej zasady. Nie wiem dlaczego tak mnie to zachwyciło, ale nawet dzisiaj zdarzyło mi się przez przypadek trafić na mecz Duńczyków z Chińczykami:) właśnie trwają MŚ. I choć absolutnie nie śledzę na bieżąco żadnych rozgrywek, przyjemnie mi się curling ogląda.

EDIT:
Wygląda na to, że zrobiłam off-top :) więc już naprawiam mój błąd.
No więc (wiem, wiem, tak nie zaczyna się zdania) boks, wszystkie kick-boxingi, wrestlingi i inne mordobicia, których w ogóle za sport nie uważam. Nie rozumiem jak ktoś może sobie na własne życzenie serwować sieczkę na twarzy, ryzykując trwałe kalectwo w imię...no właśnie, w imię czego? Dla mnie obrzydlistwo. A już euforia związana z walką jakichś podstarzałych gości jest dla mnie zupełnie niezrozumiała.

Edytowane przez raven dnia 04-04-2013 19:28

Dodane przez Alexandra dnia 04-04-2013 14:11
#155

Ja nie cierpię boksu. Dlaczego? Po prostu strasznie wkurza mnie to, że ludzie się biją i uważają to za sport.
PS. Z całym szacunkiem dla tych, którzy to lubią, nie obrażajcie się ;)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 04-04-2013 14:52
#156

Jak ktoś uprawia sporty walki, to podejrzewam, że chodzi o zwycięstwo, zdobycie mistrzowskiego pasa, czy zwyczajną chęć zarobienia przyzwoitych pieniążków ;)

Ja nienawidzę jeszcze golfa - wiem kim jest Tiger Woods, ale oglądanie go w akcji zwyczajnie mnie nudzi. Jak można się pasjonować wbijaniem piłki do dołka za pomocą "śmiesznego" kijka ? ( ale to moje zdanie ) ;)

Dodane przez RazorBMW dnia 04-04-2013 14:58
#157

Alexandra napisał/a:
Ja nie cierpię boksu / uważają to za sport.

Bo to jest sport, vide igrzyska olimpijskie.
Z tym, że tam to jest czysty sport, a organizacje bokserskie... już nie do końca, bo wszystko rozgrywa się teraz przez menadżerów zawodników.
To jest jedna z głównych przyczyn upadku popularności boksu na początku wieku i stopniowe zastępowanie go przez MMA. Mowa oczywiście o USA.


Połowa polaków tak uważa. Z tym, że oni nie rozumieją, jak to wszystko się rozwijało. A że w naszym kraju piłka nożna i repra > wszystko... do tego dochodzi lobby bokserskie w gazetach i brak MMA w prasie (jest tylko w necie), to efekty tego są.

Tyle że wiedzą zawodnicy, jakie jest ryzyko.

@tak mniszku, $$$$$$.

Dodane przez Lena1495 dnia 04-04-2013 16:33
#158

ja nie lubię koszykówki i lekkoatletyki, jak na wychowaniu fizycznym są jakiekolwiek elementy tych sportów zawsze próbuję się wymigać

Dodane przez raven dnia 04-04-2013 16:39
#159

.

Edytowane przez raven dnia 19-05-2013 02:13

Dodane przez Aga200002 dnia 04-04-2013 16:45
#160

najbardziej nie lubię lekkoatletyki, koszykówki, ręcznej, za duża możliwość, że sobie coś zrobię, a jednak wolałabym chodzić do szkoły

Dodane przez BladeRose dnia 04-04-2013 17:17
#161

Ja nienawidzę siatkówki, muszę w nią grać co tydzień na wfie i mam już dość tego, że wszyscy krzyczą "twoja piłka" kiedy ona jest 5 metrów od ciebie a od reszty o 1-2 metry.

Dodane przez Asik dnia 11-04-2013 22:02
#162

Ja nie lubię wszystkiego co związane jest z tańcem i rytmiką. Czyli wszelkie areobiki, zumby fitness do muzyki i tańczenie. Poczucie rytmu u mnie żadne, koordynacja nóg z rękami - znikoma (jak skupiam się na jednym to drugie olewam. Nie potrafię jednocześnie), pamięć choreograficzna - żadna (nie potrafię powtórzyć ruchów które wałkowałam przez X tygodni) no i jestem strasznie w tym niezgrabna: zero "wykańczania" ruchów, gracji, lekkości. Czuje się jak słoń. Po prostu ćwiczenie w rytm muzyki nie sprawia mi to przyjemności. Co innego puścić sobie swoje ulubione kawałki i sobie ćwiczyć na siłowni np. albo biegać <3

Dodane przez filip gaunt dnia 12-08-2013 12:14
#163

biegi bo wolno biegam

Dodane przez HagridPL dnia 12-08-2013 12:43
#164

Tenis, ponieważ jest strasznie nudny, niema w nim emocji i kiedy go oglądam chce mi się spać.

Dodane przez ceresxxx dnia 13-08-2013 09:17
#165

Nie cierpię siatkówki.Wydawałoby się, że będę umieć w nią grać, bo jestem wysoka, ale nic z tego.Nie potrafię odbijać piłki i zbieram pretensje za to, że przez cały mecz stoję na boisku i w ogóle się nie ruszam, co nie jest do końca prawdą.Może dla niektórych siatkówka to łatwy i przyjemny sport, ale na pewno nie dla mnie.

Dodane przez kochamGinnyweasley dnia 13-08-2013 13:56
#166

Nienawidzę koszykówki. Nigdy nie trafiam do kosza.

Dodane przez kakat40 dnia 11-11-2013 23:07
#167

Ja nienawidzę biegów i piłki nożnej. Co do biegania to po prostu jak dla mnie jest idiotyczny sport. A co do piłki nożnej to nie widzę najmniejszego sensu w lataniu po boisku za piłką. xD

Edytowane przez raven dnia 03-01-2015 13:02

Dodane przez Martyszka dnia 01-01-2014 18:51
#168

Ja osobiście nienawidzę siatkówki. Może dlatego, że nie umiem w nią grać, a może dlatego, że gra z moją klasą wygląda mniej więcej tak:
*nie udaje mi się coś* Dzizys, jak nie umiesz to nie graj. / Przez ciebie przegramy!
*im się coś nie uda* Ajjjć... TO PRZECIEŻ TYLKO GRA!

Dodane przez Lawrencee dnia 06-01-2014 06:29
#169

Ja nienawidzę hokeja :) Nie jest to sport na który się cieszę.
Siatkówkę samą w sobie lubię. Niestety los chciał, że dziewczyny na lekcjach wychowania fizycznego zostały pozbawione empatii, zasad fair-play i chociażby śladowych ilości rozumu, także nie wiem, czy celowo czy nie - ale znienawidziłam siatkówkę na wfie. Nie i koniec. Nie da się. Stoję praktycznie cały czas w jednym miejscu (no chyba że jest zmiana, lub mój serwis) i czekam, aż jakaś laska wepchnie mi się przed nos i odbije piłke, a jak jej nie wyjdzie to zwali, że czemu tego nei brałam. Już raz się zdenerwowałam i weszłam, perfiednie upadłam, powiedziałam że boli mnie kostka i nie mogę ćwiczyć, wstałam, otrzepałam spodenki i bez żadnego utykania usiadłam z boku ku konsternacji nauczycielki wfu, która doskonale rozumiała moje zachowanie aczkolwiek była chyba zbyt rozbawiona miną zawodniczek, żeby mnie jakkolwiek ukarać.
Hokej, siatka... Nożna jest fajna, w zależności z kim się gra. Z zapalonymi piłkarzami-chłopakami, którzy nie podadzą do ciebie, chociażby mieliby wybić na aut, lub z jestę-jak-drugi-ronaldinio-dziewczynami, które kopią piłkę na oślep do przodu śmiejąc się, kiedy jakaś dostała w łeb. Cóż. Wszystko w rękach drużyny.
Nienawidzę dwóch ogni. Wyrosłam z tego po prostu. Nie-na-wi-dzę. Jak słysze porpozycję tej gry to od razu znajdę coś żeby nie ćwiczyć. A jeżeli już muszę, to jestem najlepsza. Ale nie lubię grać w coś w co nie lubię. Maszyna do zabijania made on ;p

Dodane przez Guseppe dnia 28-01-2014 21:37
#170

Dla mnie znienawidzonym sportem jest w każdym calu bieganie. Od zawsze pałam nienawiścią do sprintów... Nic tego nie zmieni, po prostu mam za słabą kondycję i ten sport nie sprawia mi żadnej satysfakcji. Oprócz tego nie podoba mi się gimnastyka, szczególnie na drążkach. Ktoś, kto to wymyślił, to wredny terrorysta któremu trzeba odpłacić się tym samym. Staram się jak mogę, a i tak nie wyjdzie ładnie i jeszcze opierdziel za to, że nie umiem tego wykonać. Sorry horton, ale to nie moja działka, wolę inne, bardziej zespołowe sporty na w-fie :)

Dodane przez Agnes00 dnia 02-01-2015 18:56
#171

Najbardziej na świecie nienawidzę piłki nożnej. Robi mi się niedobrze już kiedy o niej myślę, dodam, że jestem z siebie bardzo dumna, gdy na lekcjach wychowania fizycznego w mojej szkole tylko KOPNĘ piłkę nieważne gdzie. Równie bardzo nie cierpię wszelkiego rodzaju skłonów - HORROR!

Dodane przez Ginny03 dnia 07-01-2015 21:33
#172

Box to znienawidzony przeze mnie sport. nie rozumiem jak bicie się można nazwać sportem.:confused:

Dodane przez Lipskee dnia 22-06-2016 17:23
#173

Zgadzam się jeśli chodzi o lekkoatletykę i kolarstwo które transmitują w stacjach sportowych. Coś okropnego, nie wiem jak można to oglądać.

Dodane przez Clara Granger dnia 22-06-2016 21:58
#174

Moim znienawidzonym sportem jest box. Jest okropny... Bicie się nawzajem i jeszcze zawodnik ma dodatkowo porcje bólu. Sport ma być przyjemnością,a box tym nie jest (przynajmniej dla mnie).

Dodane przez michal1946 dnia 22-06-2016 23:24
#175

Clara Granger napisał/a:
Moim znienawidzonym sportem jest box. Jest okropny... Bicie się nawzajem i jeszcze zawodnik ma dodatkowo porcje bólu. Sport ma być przyjemnością,a box tym nie jest (przynajmniej dla mnie).


boks? Trenuję i jest najlepszy! :)

Moim najbardziej znienawidzonym jest koszykówka (chociaż grałem w reprezentacji szkoły)

Dodane przez RazorBMW dnia 24-06-2016 20:39
#176

Clara Granger napisał/a:
Moim znienawidzonym sportem jest box. Jest okropny... Bicie się nawzajem i jeszcze zawodnik ma dodatkowo porcje bólu. Sport ma być przyjemnością,a box tym nie jest (przynajmniej dla mnie).


Pudełko nie jest sportem, bo jest...


PUDEŁKIEM.


:V




KAŻDY sport uprawiany PROFESJONALNIE

NIE JEST "przyjemnością"

bo jest uprawiany dla wyników/hajsu, a "przyjemność" jest na dalekim, bardzo, bardzo dalekim planie.


Banalnie proste do zrozumienia, o ile widziało się, jak profesjonaliści do tego podchodzą.

W zasadzie o ile potrafię zrozumieć każdy sport, o tyle nijak nie kumam czegoś takiego jak curling.
Więcej sensu jest chociażby w kolarstwie, bo tam każdy ma jasno określone role w drużynie, a w curlingu jest wybijanie tych kul i tyle z tego kumam.

Dodane przez Clara Granger dnia 24-06-2016 21:52
#177

Sory za ortografie, ale mam korekte w telefonie i z ,,boks'' zmieniła na ,,box''.
Rozumiem ludzi, którzy lubią ten sport, ale napisałam, że DLA MNIE nie jest przyjemnością.
A tak poza tym też nie rozumiem curlingu. Nawet zasad nie ogarniam XD
Pozdrawiam wszystkich!