Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Znienawidzony sport

Dodane przez raven dnia 04-04-2013 13:39
#109

RazorBMW napisał/a:
ale WTF is curling? Niby kumam zasady, ale i tak ciężko Mi się ogląda to szczotkowanie.
Nie kumam tego ;f

Jeeeej, curling <3 Pierwszy raz w curling wkręciłam się bodajże na Igrzyskach Olimpijskich, to musiało być w 2006 roku:) wróciłam ze szkoły, nikogo nie było, obiadu też nie było, to był Tłusty Czwartek, więc siadłam nad pączkami i włączyłam tv. Akurat grali w curling. Ni w ząb nie rozumiałam o co chodzi, ale szybko można było wywnioskować z przebiegu gry, jakie są jej zasady. Nie wiem dlaczego tak mnie to zachwyciło, ale nawet dzisiaj zdarzyło mi się przez przypadek trafić na mecz Duńczyków z Chińczykami:) właśnie trwają MŚ. I choć absolutnie nie śledzę na bieżąco żadnych rozgrywek, przyjemnie mi się curling ogląda.

EDIT:
Wygląda na to, że zrobiłam off-top :) więc już naprawiam mój błąd.
No więc (wiem, wiem, tak nie zaczyna się zdania) boks, wszystkie kick-boxingi, wrestlingi i inne mordobicia, których w ogóle za sport nie uważam. Nie rozumiem jak ktoś może sobie na własne życzenie serwować sieczkę na twarzy, ryzykując trwałe kalectwo w imię...no właśnie, w imię czego? Dla mnie obrzydlistwo. A już euforia związana z walką jakichś podstarzałych gości jest dla mnie zupełnie niezrozumiała.

Edytowane przez raven dnia 04-04-2013 19:28