Dodane przez BellatrixLestrange dnia 23-09-2008 23:08
#6
My potrzebowaliśmy dowodu tymczasowego (ten, kto nie miał paszportu) przed wycieczką do Wiednia. Tak się złożyło, że ja miałam akurat paszport, a na wycieczkę i tak nie pojechałam ze względów zdrowotnych, ale to już inna historia.
Dowody tymczasowe.
A po co to komu?
Hmm... Mojej koleżance było po to, żeby kupic alkohol... Że wielce dowód osobisty ma... Żałosne =/
Ja nie mam. Nie mam zamiaru miec i póki co sie o niego nie staram. Może kiedyś...