Dodane przez ms_seavales dnia 21-11-2012 20:32
#10
Wydaje mi się, że jeśli chodzi o bogina Syriusza, to byłoby to coś, co dosyć trudno zobrazować. Moim zdaniem Syriusz był na tyle odważnym człowiekiem, że nie bał się takich stworzeń jak dementorzy mimo, że z pewnością nie żywił do nich sympatii i z pewnością wizja pocałunku budziła w nim jakąś tam grozę. Niemniej myślę jednak, że to co przerażało go najbardziej to ponowna utrata wolności i, co za tym idzie, bezsilność. Syriusz najbardziej bał się tego, że nie będzie mógł nic zrobić, żeby ochronić bliskich, że będzie wobec tego bezsilny. Wiąże się to oczywiście z obawą przed śmiercią Harry'ego, ale myślę, że kluczowym lękiem byłoby właśnie to, co wymieniłam.