Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Choroba lokomocyjna

Dodane przez Cee dnia 23-09-2008 23:05
#2

Uh, temat dla mnie. Miałam niestety kilka przygód z chorobą lokomocyjną, ale to zazwyczaj przy dłuższych wycieczkach, gdy np. wracałam z Grecji autobusem, co chwilę biegałam to toalety zamieszczonej w autobusie. Nie było to przyjemne, zwłaszcza, gdy nie miało się już czym wymiotować.
Jeżeli chodzi jednak o krótkie dystanse - kilka, kilkanaście kilometrów, większego problemu nie ma. Czasami robi się jednak niedobrze, gdy siedzę albo z tyłu, albo zjadłam coś ciężkostrawnego.
A co najlepsze na niezwymiotowanie? Jak już wspomniałaś, Amy, ja tak samo patrzę się przed siebie i staram się nie zerkać co chwilę przez okno. A zazwyczaj to biorę Aviomarin przed dłuższą podróżą i zazwyczaj pomaga.
Ale jazda samochodem nie sprawia mi większych problemów. :]

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:12