Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Formuła 1

Dodane przez ulka_black_potter dnia 12-11-2013 00:34
#20

Nie loguję sie tu za często, bo nie uważam zeby było to konieczne, ale tam gdzie f1 tam i ja.

Jak mozna przypuszczać f1 zainteresowałam się dzięki poczynaniom Kubicy. Tata oglądał to i ja zaczęłam. Od początku przypadła mi do gustu ta dyscyplina sportu. Sama nie wiem co bardziej mi się podoba... ryk silników? zjawiskowe manewry wyprzedzania? zachowanie kierowców po porażce czy zwycięstwie? kurde, nawet zmiana opon jest emocjonująca: D
No dobra, to tak sobie kibicowała Kubicy no i wtedy w lutym, beng. Robercik wykluczony, bo mu sie zachciało rajdów, no cóż. Smutne. Jednak ja dalej w tym siedziałam i coraz bardziej jarałam się f1. Na święta dostałam nawet ksiązkę "Historia Formuły 1" - pierwszy raz w zyciu popłakałam się na widok prezentu, serio. Piękna ksiązka, z pięknymi fotografiami. Przez nią narodziła sie moja miłość do Ayrtona Senny. Jeny, co to była za osobowość! Oglądając film o nim, oczywiście poryczałam się gdy doszło do momentu jego wypadku na Tamurello.
Co do obecnych kierowców to szanuję Alonso, Vettela i Buttona. Po prostu uwielbiam ich styl jazdy. No, to na razie tyle, bo troche późno juz jest.