Dodane przez Pyflame dnia 15-05-2011 14:10
#23
Lubię Come, nawet bardzo. Jestem fanką, ale nie jakąś wielką. Byłam na koncercie, ale była to moja pierwsza tego typu impreza i po występach poprzedników (Myslovitz i Strachy Na Lachy) nie miałam już siły stać w tłumie i drzeć się na całe gardło, więc obserwowałam występ z loży i nie czułam tego klimatu. Nie jestem pewna nawet czy był tam w ogóle obecny.
Przewaga formy nad treścią... Być może, ale mi to nie przeszkadza, lubię rozmyślać nad niekiedy wątpliwym przesłaniem ich tekstów. Ulubione utwory? Te komercyjne:
Spadam,
Leszek Żukowski,
Zero Osiem Wojna,
Wola Istnienia,
F.T.M.O. Nie posiadam nawet płyty - tylko solową Roguca. I muszę przyznać, że wolę go w tamtym repertuarze.
Mała,
Nie Bielsko,
Argonauci,
Sopot,
Szatany,
Witaminki,
Ruda Wstążka i
I'm not afraid of your soul i cała reszta krążka
Loki - wizja dźwięku chwyciła mnie za serce. Pomysł sam w sobie był genialny, a w takim wykonaniu... Powtórzę.
Rogucki mógłby mi czytać nawet książkę kucharską a i tak miałabym dreszcze.
Edytowane przez Pyflame dnia 15-05-2011 14:16