Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Polityka- najgorsza nuda czy fascynująca rzecz?

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 30-09-2008 14:40
#1

Ja zagłosowałam na "Raczej nudzi". Dlaczego? Po prostu, jak zacznę słuchać, jak to źle jest, jak to oni mają nam pomóc, ale i tak nic nie robią, to mnie szlag dosłownie bierze. Są tacy, którzy się interesują, którzy się znają i wiedzą co i jak, ale ja (już się przyznam^^) dopiero niedawno się dowiedziałam, jak nasz poprzednik przed Tuskiem się nazywał...

Dodane przez nencik dnia 30-09-2008 14:45
#2

Ja jej nienawidzę!!! Jestem w ogóle za młody, a większość polityków to po prostu oszuści... :/

Dodane przez Bela dnia 30-09-2008 17:47
#3

Szkoda, że nie ma opcji "Trochę interesujące, ale czasem nudzi...".
Gdy w tv lecą jakieś obrady sejmu to od razu to wyłączam. Można mózg sobie zgrzać przy tym. ;D
Ciekawsze wzmianki są zawsze na różnych portalach informacyjnych, to lubię czytać. Dodam jeszcze, że polityka mnie interesuje jeśli chodzi o hm.. wynik prac(?). (uchwały, zmiany..) Plotki o tym, że jakaś posłanka ma brzydką torebkę, czy jaki poseł obraził premiera omijam szerokim łukiem, nie interesuje mnie to. ;p

Dodane przez Tonks2812 dnia 30-09-2008 18:05
#4

Ja zaznaczyłam 'trochę interesuje' ^^
Ogólnie lubię wiedzieć co się dzieje, często oglądam 'Tomasz Lis na żywo', polecam, świetny program ;] Najciekawsze są zawsze debaty przed wyborami :) te po prostu uwielbiam ^^
Ale nie jestem zapaloną 'polityko maniaczką' nie znam wszystkich ważnych osób w polityce i nie zawsze oglądam wiadomości :P
Najczęściej chyba czytam przeróżnie wyniki ankiet typu 'Gdyby wybory odbyły się we wrześniu, która partia miałaby najwięcej głosów?' Zawsze spoglądam z nadzieją, że będzie to PO ^^ może nie są idealni, ale to najmniejsze zło :]

Dodane przez Lavanda dnia 30-09-2008 20:24
#5

No, ja to raczej sie interesuje, albo bardziej ''zostalam do tego przez szkole zmuszona''. Babka od nauk humanistycznych kazala nam czytac gazete przynajmniej 3 razy w tygodniu, zainteresowac sie tym co sie dzieje na swiecie (nie tylko w polityce krajowej). Przyznam, ze niektore pomysly politykow to mnie po prostu smiesza i co chwila wybucham spazmatycznym smiechem jak to czytam, bo to przeciez jakas paranoja... no ale.
Doinformowanym trzeba byc ;D

Edytowane przez Lavanda dnia 30-09-2008 20:26

Dodane przez zakochana04 dnia 30-09-2008 20:30
#6

Interesuję sie polityką...to znaczy nie w tym stopniu, żeby decydować kto powinien rządzić, ale co się dzieje w państwie to wiem...czasami można się pośmiać jak sie posłucha polityków, można popłakać, poturlać się po podłodze...ogólnie jedno wielkie "Śmiechu warte"...

Dodane przez nymph dnia 30-09-2008 20:36
#7

"raczej nudzi" zalerzy jeszcze jaki temat i wogóle ostatnio musze oglądać codziennie wybrany kanał informacyjny aby w piątek na WOS napisać swoją opinię na temat minionego tygodnia i wydarzeń ... ehh no kiedyś sie zdarzało raz na jakis czas obejrzeć wiadomości i było nawet interesujące ale teraz jak tak oglądam codziennie to już mi sie nudzi jak cholera

Dodane przez Ariana dnia 30-09-2008 20:43
#8

nencik napisał/a:
Ja jej nienawidzę!!! Jestem w ogóle za młody, a większość polityków to po prostu oszuści... :/


Ja gdy byłam w Twoim wieku uważnie śledziłam, co się dzieje w polityce, z musu, bo z musu (czytaj WOS) ale jednak. Nie ma to, jak wszystko sobie wiekiem usprawiedliwiać. ;]

A co do tej polityki - zaznaczyłam opcje drugą. Interesuje mnie to i lubię wiedzieć, co się dzieje w polityce, ale nie jestem nią zafascynowana. Tak szczerze mówiąc kiedyś bardziej się tym interesowałam. Teraz wystarczy, że przez trzy dni nie będę "na bieżąco" to po jakimś czasie nie umiem się połapać kto, z kim, jak, gdzie, o co w ogóle chodzi a stąd już krótka droga do nieinteresowania się niczym. Ale jak już chcę wiedzieć co się dzieje to rzucam okiem do gazety, na jakiś portal informacyjny lub na wiadomości w tv. Nie wyobrażam sobie np. oglądać obrad Sejmu. Raz widziałam kawałek - niezła komedia. Czasami tylko wstyd się robi, jak się to wszystko ogląda (patrz zachowanie naszych polityków podczas podpisywania umowy w sprawie tarczy antyrakietowej albo testy Leppera typu "jak można zgwałcić prostytutkę") i pomyśli się, że ktoś taki reprezentuje nasz kraj.

Edytowane przez Ariana dnia 30-09-2008 20:44

Dodane przez Dziewczynka dnia 30-09-2008 20:50
#9

Trochę mnie interesuje, po prostu czasami posłucham tego co gadają i już. Ale głównie przelatuje to przeze mnie i nic nie pamiętam xD

Dodane przez Alae dnia 30-09-2008 21:09
#10

Dawno, dawno temu, czyli mniej więcej miesiąc temu, byłam polityką nie tyle zafascynowana, co dość mocno zainteresowana. Niestety, internatowe warunki nie uwzględniają potrzeby orientowania się w sytuacji politycznej kraju. Jestem wręcz odcięta od informacji, a na przeglądanie portali internetowych nie mam siły i czasu (tłumacząc z polskiego na nasze - za leniwa jestem). I, nawet gdy przyjeżdżam do domu na weekend, i próbuję nadrobić zaległości, nie jestem w stanie zorientować się w kolejnych genialnych pomysłach naszych parlamentarzystów. A w Polsce takie genialne rozwiązania mnożą się jak komary i mają dosłownie żywotność komara. W gorętsze dni wystarczy na pięć minut wyłączyć tv, aby nie móc się później zorientować. Co dopiero pięć dni wyrwanych z życiorysu.
Wychodzę z założenia, że powinno się znać, przynajmniej ogólnie, sytuację polityczną własnego kraju. Ale nie widzę też większego sensu w przymuszaniu uczniów do oglądania wszystkich możliwych programów informacyjnych.
A na głupotę w polityce pozostaje tylko śmiech. Pytanie tylko czy radosny.

Edytowane przez Alae dnia 01-10-2008 17:21

Dodane przez mistake dnia 30-09-2008 21:18
#11

Codziennie przesiadując w pokoju z mamą która śledzi każde posunięcie naszego prezydenta i nie opuszczająca żadnego odcinka "Szkła kontaktowego" jestem zmuszona wiedzieć coś o polityce. Interesuję się polityką, wiem kto jest prezydentem, premierem i znam partie jednak nie śledzę uważnie każdego ruchu pana Kaczyńskiego. Uważam, że albo ktoś ją trawi, lub jej nie cierpi.

Dodane przez Cee dnia 30-09-2008 21:57
#12

Teraz wystarczy, że przez trzy dni nie będę "na bieżąco" to po jakimś czasie nie umiem się połapać kto, z kim, jak, gdzie, o co w ogóle chodzi


Bo polska polityka to taka "Moda na sukces", tyle że odwrotnie. ;D
Nad polityką możnaby wiele dyskutować. Przede wszystkim, uważam, że polska polityka w obecnym momencie jest w miarę do zniesienia, nie to, co działo się za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Jednak jedno się nie zmieniło - parlamentarzyści obiecują i obiecują, ale coś im nie za bardzo wychodzi realizowanie uchwał czy tych pomysłów. To z lekka żałosne.
Jeżeli chodzi o moją fascynację polityką, to staram się być na bieżąco z tym, co się dzieje w Polsce i głupio, będąc obywatelką Rzeczpospolitej, nie orientować się w najważniejszych rzeczach. Jednak jak wspomniała przede mną Ariana i do czego ja się dołączam, to zbyt dużo się dzieje - stałe kłótnie, posądzania o korupcję czy wykorzystywanie skarbu państwa. Zamiast zrobić coś pożytecznego dla Polski, oni zajmują się wyłapywaniem dawnych PRLowców i ciągają osiemdziesięcioletniego Jaruzelskiego po sądach. ;f Owszem, to także jest ważne, ale czas skupić się na jakichś planach na przyszłość...
Wracając do tematu - co tydzień na wos robimy prasówki, więc i tak, kto chce czy nie chce, jakieś tam ogólniki zapamięta. Czy interesuję się polityką? Cóż, jeżeli jakiś profesor politologii w TVN 24 ma coś mądrego do powiedzenia, to staram się być obecna przed telewizorem, ale obrady sejmowe... uh - i nic nie trzeba dodawać. ;D
Szkoda, że nie ma opcji "interesuję", bo mnie nie tylko "trochę" interesuje polityka. ;>

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 19:59

Dodane przez madzia16 dnia 30-09-2008 22:10
#13

Polityka to jedne wielkie nuuudy.

Dodane przez Rytelier dnia 01-10-2008 12:45
#14

Polityka to nuda, jest jakaś rozmowa, to godziny nudnego gadania, nawet słuchać się nie chce, a te żarty polityczne to zamiast śmiać to płakać się chce.

Dodane przez AvadaKedavra dnia 01-10-2008 16:58
#15

Polityką się nie interesuję ale z przyzwyczajenia jestem na bieżąco. Dla mnie polityka (raczej wszystko to co się rozumie pod tym słowem) to żenada. Po prostu. Lepiej się nie wypowiadać zarówno o tej krajowej jak i zagranicznej. Szkoda słów. Cały świat jest w momencie (jak po II wojnie światowej) wielkich zmian. Dopiero teraz widać jak bardzo te zmiany są konieczne i jak nikt nie umie sobie z nimi poradzić. Bez nich świat nie ruszy do przodu wiec szykuje się kolejny "armagedon". Kwestia czasu.

Polityka jest dla 'tęgich' umysłów. Niestety na 10ciu, którzy się nią zajmują posiada go tylko 2ch (przy dobrych wiatrach).

Edytowane przez AvadaKedavra dnia 02-10-2008 12:18

Dodane przez Chichuana dnia 01-10-2008 17:25
#16

Jak dla mnie nie jest ani nudna, ani fascynująca... Polityka to polityka. Kłótnie, spory, opozycyjne hasła to normalka przynajmniej na Wiejskiej...
Jakoś szczególnie się polityką nie interesuje, ale staram się być na bieżąco. Niektóre poruszane tematy są na prawdę wciągające, ale gadanie w programach typu regionalna TVP3 jest nudne.

Zawsze spoglądam z nadzieją, że będzie to PO ^^ może nie są idealni, ale to najmniejsze zło

Dokładnie. Chociaż nie mogę jeszcze głosować, gdybym mogła, oddałabym swój głos na PO. Dlaczego? Bo to najrozsądniejsza partia na polskiej scenie politycznej.

Dodane przez Dominika dnia 01-10-2008 17:38
#17

Nie interesuję się jakoś bardzo polityką, bo nie jest to dla mnie zbyt ciekawe, ale jednak staram się wiedzieć, co się dzieje w kraju. Wystarczy mi oglądnąć sobie wiadomości w telewizji albo przeczytać jakieś informacje w gazecie czy necie. Wiadomo, że jak trafię na wzmiankę o jakiejś ustawie to się tym bardziej zainteresuje, a jak o jakiejś kolejnej sex-aferze to od razu przełączam kanał.

Dodane przez Cee dnia 01-10-2008 22:51
#18

A ja tam wolę SLD

Widocznie masz po prostu lewicowe poglądy. Rządy SLD przypadły na najważniejszy okres nowej niepodległej Rzeczpospolitej, a więc lata dziewięćdziesiąte i początek XXI wieku, ale ich era raczej się skończyła. Nie byłam zadowolona z tego, że to politycy z tej partii wchodzą w skład Rady Ministrów czy też stanowią większość w parlamencie. Ale, tak jak powiedziałam, ich "era" się skończyła, nie ma co liczyć na to, że znowu będą mieli takie poparcie jak obecne partie rządzące... A można wiedzieć, lewis, dlaczego tak bardzo lubisz SLD?

Dodane przez niewesolypagorek dnia 02-10-2008 10:48
#19

Mało interesuję się polityką... nie zależy mi, nie obchodzi mnie to. Z tego co zauważyłam polska polityka, to jedna wielka kpina... żal patrzeć na niektóre rzeczy... i te afery, szczególnie dotyczące naszego szanownego pana prezydenta... po co mam się denerwować? Z wieloma rzeczami się nie zgadzam, wiele rzeczy mi się nie podoba... i co? Lepiej nie wiedzieć.

Dodane przez Temeraire dnia 03-10-2008 14:13
#20

Ja polityką za bardzo się nie interesuję. Mam inne, własne sprawy i ogólnie nie obchodzi mnie, który polityk którego obraził, który któremu pogratulował, itd. Tyle tylko, że czasem posłucham wiadomości, obejrzę coś tam w TVN24, choć i tak rzadko kiedy znajduję na to czas...
W ankiecie zaznaczyłam "Raczej nudzi", bo nie ma w tym dla mnie nic interesującego, ale też nie jest znowu tak źle... Mój stosunek do polityki ma się tak - wiem to, co najważniejsze, a reszta mi zwisa i powiewa, o!

Dodane przez Ballaczka dnia 03-10-2008 14:25
#21

W zasadzie polityką interesuję się umiarkowanie. Wiadomości oglądam od czasu do czasu, ale poglądy polityczne wyrobione mam.

Generalnie jestem za lewicą, moje poglądy określić można jako socjalliberalne. Prawica zbytnio podporządkowuje się silniejszym państwom, organizacjom czy kościołowi, co lewicy jest całkowicie obce. Niestety, na naszej scenie politycznej nie ma na razie żadnej lewicowej partii wartej uwagi, z konieczności więc głosuję na PO, choć mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni.

Dodane przez Villemo dnia 04-10-2008 09:28
#22

Mnie tam polityka nie obchodzi. Wiem tyle ile jest konieczne i nic więcej. Swoje poglądy głoszę otwarcie i nie zamierzam tolerować partii takich jak PiS i podobne.

Dodane przez vivien dnia 24-03-2009 20:31
#23

Nie lubię polityki, okropnie mnie nudzi i nie widzę nic ciekawego w zajęciach polityków. Zawsze kiedy jest mowa w telewizji o polityce szybciutko przełączam na inny kanał.

Dodane przez SeverusS dnia 03-04-2009 19:19
#24

Polityka jest bardzo medialna, przez co większość ludzi uważa ją za nudną. Fascynująca dla mnie ona nie jest, chociaż czasami jest nawet ciekawa, ale tylko momentami. Warto czasem się przyjrzeć co się aktualnie dzieje, dowiedzieć się jakie przepisy w życie weszły, a jakie nie, żeby potem nie mieć problemów np. w urzędzie.

Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 05-04-2009 19:33
#25

Polityka.....nienawidze! Szczerze mówią to nawet wiadomości nie oglądam, bo centralnie przy nich zasypiam, w polityce tylko obiecują gruszki na wierzbie ;/.....

Dodane przez Jessica90 dnia 05-04-2009 21:08
#26

Matko! Polityka! Nie lubię jej. Dla mnie nie dość, że jest strasznie nudna to jeszcze momentami nie wiadomo o czym ci politycy w ogóle gadają bo nawzajem się przekrzykują. Czasami warto byłoby posłuchać co się dzieje w polityce, żeby być zorientowanym co się dzieje w kraju, ale jak można słuchać polityków jak mówią nudnie i się wykłócają? Ja jednak wolę posłuchać wiadomości. Więcej się dowiem niż z tych debat. Podziwiam tych, którzy to lubią, ale dobrze, że są ludzie interesujący się polityką bo inaczej nasz kraj by zginął.

Dodane przez Fernando dnia 07-04-2009 15:47
#27

Zagłosowałem na "Po prostu jej nie znoszę!". Może to wina tego, że mieszkam w Polsce? Nie wiem, ale nie cierpię ani polskiej, ani zagranicznej polityki i mało się nią interesuję. Nie mam żadnych poglądów politycznych, ulubionych partii itd. Jedyne, co dobre w polityce, to to, że można się z niej pośmiać :bigrazz: Często wchodzę na YouTube i oglądam filmiki z Obamą i polskimi politykami.

Dodane przez Ann dnia 08-04-2009 19:24
#28

No nie ukrywam, że nie śledzę wszystkich wydarzeń politycznych, a za politykami nie przepadam. Jednak czasami oglądam jakieś programy polityczne i bynajmniej nie wiem dlaczego. Jestem więc za opcją 'raczej nudzi', choć to może trochę wina tych naszych polskich polityków. Ogólnie rzecz ujmując polityka nigdy mnie nie fascynowała i nigdy nie będzie mnie fascynować.

Dodane przez Niewidka dnia 10-04-2009 22:40
#29

Polityka? Mnie po prostu nudzi! Nie widzę w niej nic interesującego! A najbardziej wkurzają mnie politycy! U nich to tylko na obietnicach się kończy, a robić nie ma komu ! :uhoh:

Edytowane przez Ariana dnia 11-04-2009 09:15

Dodane przez Lady James dnia 11-04-2009 08:28
#30

ogólnie: polityka interesuje mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg ;) to chyba jeden z najgłupszych sposób marnowania wolnego czasu (jak dla mnie) śledzenie wydarzeń politycznych, naprawdę zupełnie mnie nie interesuje to co sie dzieje w rządzie, może dlatego, ze nie mam na to żadnego wpływu...

Dodane przez Kinga dnia 13-04-2009 23:05
#31

Wracając do tematu - co tydzień na wos robimy prasówki,

Cee, a całe moje gimnazjum jest przekonane (i ja do tej pory też byłam), że prasówki to pomysł naszego nauczyciela i że tylko on go praktykuje ;)

Swoją drogą to nie było takie złe - codziennie kupowali mi 'Dziennik", żebym miała z czego te prasówki pisać (tata zgodził się ze mną, że co słowo pisane, to słowo pisane) ;d Byłam na bieżąco ze wszystkimi informacjami ze świata polityki, który nawet mnie wciągnął i którym się prze pewien krótki okres czasu emocjonowałam.
Teraz prasówek pisać nie muszę i stopniowo zaczęłam się coraz mniej polityką interesować - zniesmaczyła mnie. Wiadomości oglądam baaardzo rzadko, a rubryki w gazetach z napisem "polityka", kiedyś namiętnie czytywane, omijam, co by mi się humor nie popsuł. Wiem tyle, co usłyszę w radio podczas jazdy autobusem lub wyczytam w Internecie, gdy poczuję palącą potrzebę doinformowania się.
Z racji miejsca zamieszkania, jestem na bieżąco z informacjami o jednym polityku, bo wszystkie "newsy" o nim są szeroko komentowane przez wszystkich - po prostu nie można nie wiedzieć. A że jest to jedna z ważniejszych postaci na naszej skromnej polskiej scenie politycznej...
Polityką interesuję się trochę z racji tego, że lubię WOS i nie chcę się zachowywać jak dziecko we mgle, gdy przyjdzie mi zagłosować w wyborach.

Edytowane przez Kinga dnia 13-04-2009 23:10

Dodane przez Alanette Vieira Malfoy dnia 13-04-2009 23:53
#32

Polityka... Cóż, potrafi być bardzo ciekawa; nie licząc polityki, jaka coraz częściej jest uprawiana w polskich realiach. Polityka czysta, z merytorycznymi dyskusjami, debatami, brakiem korupcji - może i marzenie - ale czyż taka polityka nie jest ciekawa?
Z Wiedzy O Społeczeństwie samiutkie piąteczki miałam!:d (Nu może tylko czwóreczki za niezbyt estetyczne ćwiczenia, nu ale ;-) ).
Reasumując, uważam iż polityka jest bardzo ciekawą rzeczą i każdy obywatel Polski powinien być uświadomiony oraz obeznany w tejże polityce. :-)

Dodane przez Madlenne dnia 14-04-2009 09:49
#33

Polityka jest ciekawa. Ale polscy politycy potrafią od niej skutecznie każdego odstraszyć. Może nawet interesowałabym się nią bardziej, gdyby nie te ciągłe burdy w sejmie, parlamentarzyści, myślący, że dzięki immunitetowi stoją ponad prawem, itp.

Dodane przez al_kaida dnia 04-08-2009 23:42
#34

Hah, polska (i nie tylko) polityka to nie tylko najgorsza nuda. To po prostu masakra. Nie rozumiem polityki, nigdy nie będę jej rozumieć i dobrze mi z tym. Żal mi często d**ę ściska gdy słucham wypowiedzi polityków. W życiu nie chciałabym się tym zajmować.

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 05-08-2009 21:33
#35

E, tam. Umiarkowanie. Gazety (głównie Rzeczpospolita) przeglądam regularnie, wyłapuje jakieś bardziej ekscytujące "sprafki" /afery korupcyjne/wybryki pana Kaczyńskiego. O reszcie zapominam.
Po prostu. :)

Edytowane przez Waitin 4 arockalypse dnia 05-08-2009 21:41

Dodane przez Lucyfer dnia 05-08-2009 22:33
#36

Dla przykładu w mojej opinii jest to piękne zjawisko. Te wszystkie afery, które tak namiętnie omijacie w tabloidach to tak na prawdę kształtowanie wizerunku w mediach i niestety jest przymusową częścią życia politycznego. Jestem tym w miarę zainteresowany... Po za wszystkim innym jest to największy zjazd złodzieji w Polsce(taki milutki budyneczek na Wiejskiej...);P

Dodane przez Malkontentka dnia 23-06-2010 15:48
#37

Polityka jest interesująca, ale zależy taż jaka.
Przepychanki w naszym sejmie są czasem nie do zniesienia! Ja się umiarkowanie interesuje polityką, ale jak się zajawi jakiś "oświecony" poseł i zacznie jakieś ustawy wymyślać, to poprostu nic innego nie zostaje, jak wyrzucić telewizor przez okno!

Dodane przez Tom_Riddle dnia 25-06-2010 15:54
#38

Trochę mnie ciekawi polityka, ale nie do tego stopnia żebym wlepiał cały czas oczy w konferencje polityków! Nie lubię obrad sejmu, bo mnie nudzą, ale debaty i takie podobne sprawy nawet są interesujące. Co tu wiele mówić: większość ludzi nie para się polityką, bo właśnie tutaj jest najwięcej przekrętów i kradzieży... Niby pomagają, a tak naprawdę obrabiają... Takie jest moje zdanie.

Dodane przez mcfly4ever dnia 23-08-2010 20:00
#39

Mnie tak ogólnie polityka nudzi, ale przed wyborami jest ciekawie. Zaznaczyłam raczej nudzi, bo jak słucham o tym co oni to mają zrobić/wybudować/zmienić/wprowadzić/itp. to mnie szlag trafia.

Dodane przez Larinne dnia 23-08-2010 20:59
#40

Jeżeli mam być całkowicie szczera to powiem, że mam w nosie politykę i cały rząd. Ogólnie rzecz biorąc nie wiedziałam dokładnie kto jest prezydentem dopóki nie zginął i nie było o nim głośno. No trochę przegięłam bo jak go wybrali na pewno przez jakiś czas pamiętałam jego nazwisko,ale mówię to w przenośni by zaznaczyć, że polityka jest mi zupełnie obca i jestem aspołeczna (przynajmniej w niektórych kwestiach ;D )

Dodane przez yoyo dnia 23-08-2010 22:28
#41

Nudne obrady sejmu, senatu, orędzia ii tee pe... To jest dla mnie straszna męka. Po prostu jakaś niewidzialna siła odpycha mnie od tego i powoduje nagły atak złej energii. Nie przepadam za nią...

Dodane przez Pandora dnia 24-08-2010 01:08
#42

Wbrew pozorom polityka wcale nie jest taka nudna - nie mówię, że to coś super fajnego, ale jest całkiem ciekawa.
Nie przepadam za obradami sejmu, jednak lubię oglądać programy publicystyczne. Wiem, większość z was mówi, że polska polityka to bagno... Dla mnie to bardziej kpina z kraju i powód do wstydu za to kto prowadzi mój kraj... Czasami bywa zabawnie np. pomysł Palikota na założenie własnej partii.
Głównie wszystkie wielkie, piękne plany polityków gubią się w tłumie pogardy i chęci zdominowania przeciwnika (POPIS).

Z drugiej strony spójrzmy na politykę w innych krajach... Właściwie nie na politykę a na polityków (We Włoszech potrafią być dużo większe cyrki niż u nas;)), przy nich wcale tak źle nie wyglądamy - choć w tej naszej wiele zmian by się przydało.

Lubię obserwować poczynania pod względami politycznymi, ale nie uważam tego za coś baardzo fascynującego.

Dodane przez Martyna dnia 24-08-2010 09:19
#43

Ja nie oglądam telewizji, więc nie mogę usłyszeć obrad Sejmu. Gdyby jakieś napisy były (skądinąd była taka opcja, ale została zarzucona) tobym może i obejrzała, bo mnie takie coś interesuje, może nie jakoś na tyle, żebym wgłębiała się w temat, ale chętnie poczytam i popatrzę, choć nie posłucham. Póki co mogę jedynie poprzestawać na felietonach i komentarzach w gazetach, ale w mojej opinii jest to przeinaczone i zinterpretowane na modłę dziennikarzy. Polityką interesowałam się jeszcze zanim zaczęły odbywać się lekcje WOSu, więc coś i tam wiedziałam na ten temat, jednak powierzchownie. I nie zamierzam bardziej w to wnikać.

Dodane przez al_kaida dnia 24-08-2010 11:13
#44

Zauważyłam, że w ankiecie 5 osób zaznaczyło opcję "fascynuje mnie" i bardzo chciałabym pogratulować tym osobom :D Ja osobiście nie przepadam za polityką, bo się kompletnie na niej nie znam. Nigdy mnie nie interesowały sprawy państwa, władzy itd., a lekcje WOSu to dla mnie wielka tragedia. Choć to jeszcze zależy od nauczyciela, bo może gdyby ciekawie przedstawił całą istotę polityki, to może bym się nią zainteresowała.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 17-10-2013 10:12
#45

Jako dziecko ( miałem z siedem lat ) fascynowałem się nią. Boże, mogłem przegadać wujków na te tematy. Układałem dziesiątki fraszek, które odnosiły się do przeróżnych posłów, ministrów, senatorów. Uwielbiałem oglądać polskie ZOO - rozśmieszałem ciocię naśladując Tadeusza Mazowieckiego ( żółw ), Bronisława Geremka ( kozioł ), Jana Olszewskiego ( miś koala ), Jacka Kuronia ( hipopotam ). Nie potrafiłem udawać głosu Lecha Wałęsy ( lew ) ;)

Dzisiaj z każdym dniem mi to wszystko brzydnie. Od prawie ćwierć wieku te same twarze, ci sami ludzie, którzy tylko zmieniają nazwy partii, albo przechodzą z jednej do drugiej. W telewizji udają śmiertelnych wrogów, a prywatnie bez kamer, to i niejedną flaszkę rozpracują. Pełno w tym wszystkim hipokryzji, obłudy, cwaniactwa, wyrachowania. Nie mógłbym być politykiem - nie mój świat.

Dodane przez Lady Morgana dnia 26-09-2014 17:43
#46

Nuuuuda. Zdecydowanie.
Polityka, mnie nie interesuje. Nic, a nic. Czytam i oglądam jakieś wiadomości tylko i wyłącznie ze względu na WOS. Co tydzień pani pyta 3 osoby z prasówki; jedna informacja ze świata, jedna z kraju. Więc, żeby mieć w miarę dobrą ocenę trzeba coś nie coś wiedzieć na dany temat. Nie wiem co innych ludzi pasjonuje w polityce. Każdy pragnie władzy, tylko zazwyczaj na tych odpowiedzialnych stanowiskach znajdują się nieodpowiedni ludzie.

Dodane przez Agnes00 dnia 24-12-2014 15:42
#47

Ja też raczej interesuję się polityką.

Dodane przez Densho dnia 24-12-2014 15:49
#48

Nigdy nie interesowałam się polityką. Jakoś nie ciekawi mnie to w ogóle. Oczywiście czasem oglądam Wiadomości lub inne programy informacyjne, ale nigdy nie angażowałam się w sprawy polityczne państwa.