Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czy Lily powinna być ze Snape'm?

Dodane przez hermiona_182312 dnia 23-11-2012 19:19
#1

Wiele osób zadaje sobie pytanie- czy Lily powinna być z Sevem? Niby lepiej gryfon z gryfonem, ale gdzie tak powiedziano? Snape całe życie ją kochał i chronił Harry'ego, nawet jesli go obrażał. Jednak przypomnijmy sobie, że James znęcał się nad Severusem i wcale mnie był taki dobry za młodu mimo, że dobronił drzwi do pokoju syna własnym ciałem. Cóż takie sa bezstronne fakty, chcę poznać wasze zdanie.:happy:

Dodane przez Dunaaa dnia 23-11-2012 19:25
#2

czy być powinni tego nie wiem... według mnie tak... lubie Severusa i szkoda mi go xd noa le nie powiem bo przecież James nie był zły...

Dodane przez Enchantte dnia 23-11-2012 19:58
#3

Szczerze to nie wiem jak na to odpowiedzieć, bo moje serce jest przy Huncwotach, ale z drugiej strony, to Severus również mógłby się przecież trochę zmienić dla Lily, np. tak jak zrobił to James. Kochał ją, rzecz jasna, ale czy mogliby być razem? Nie wiem, nie wiem.

Dodane przez Dagamara18 dnia 23-11-2012 21:44
#4

Myślę że Lily zawsze traktowałaby Severusa jako przyjaciela więc trudno mi było sobie wyobrazić by byli razem ;)

Dodane przez kardamon dnia 23-11-2012 22:29
#5

Moim zdaniem ten związek z góry byłby skazany na porażkę, chociażby dlatego, że Severus po jakimś czasie znudziłby się Lily. Fakt, kochał ją do końca, "Always", jednak moim zdaniem dlatego, że jej po prostu nie dostał. Nie otrzymał upragnionej zabawki, dlatego pragnienie zostało nieugaszone do końca. Gdyby byli razem, wątpie czy byłby w stanie stać się przykładnym mężem / ojcem.

Dodane przez iwonka16198 dnia 23-11-2012 23:11
#6

To jest trudne pytanie. Z jednej strony Severus : przyjaciel jeszcze przed Hogwartem, Lily zawsze go broniła i jak na tym wyszła nazwał ją Szlamą, czego oczywiście później bardzo żałował. Jednakże do końca życia ją kochał.
Z drugiej strony James : łobuz, przystojny, dowcipniś ale to jemu udało się zdobyć serce Lily i połączyła ich najpiękniejsza magia - miłość.
Nie wiadomo jak by to się potoczyło jakby Lily wybrała Severusa...

Dodane przez Ariana147 dnia 23-11-2012 23:33
#7

Myślę że Lily wybierając Jamesa, i tak zostałaby przyjaciółką Severusa. Znali się praktycznie od dziecka, Lily go lubiła i potem broniła w różnych sytuacjach. Poza tym jakoś nie wyobrażam sobie związku gryfona ze ślizgonem, uważam że nie skończyłoby się to dobrze.

Dodane przez xxMinerva McGonagallxx dnia 19-12-2012 15:37
#8

Nie wyobrażam sobie ich razem.TO prawda Severus ją bardzo kochał ale nazwał ją szlamą.
James by nigdy tego nie zrobił choć był czystej krwi(chyba,tak mi sie wydaje).
Lili skreśliła Severusa wtedy,a mu było przykro.
Ale opiekował sie Harrym choć go nienawidził.
A czyny są ważne.

__________
Od kretynizmu Puchonów
Wiedzy o włąsnej wszechwiedzy Krukonów.
I dziwnego Slitherinu
Strzeż nas Grfindorze!!!

Dodane przez MagicBella dnia 22-12-2012 20:39
#9

Osobiście uważam że Sev zasłużył na kogoś innego niż Lilly. Kochac ją kochał ale wiadomo to taki zakazany owoc więc pewnie by mu przeszło.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 22-12-2012 21:20
#10

Ja Severusa nie wyobrażam sobie z żadną kobietą... no może z Narcyzą lub kimś z "czarnych charakterów" - po jakimś czasie mogło by się okazać, że Severus Snape tak naprawdę bardziej kocha czarną magię niż Lilly - paradoksalnie tworząc udany ( z początku ; ) związek z matką Harrego Mistrz Eliksirów mógł na dobre przejść na Ciemną Stronę Mocy... widzę to w tym kontekście, że tragedia, która się wydarzyła ( śmierć rodziców Pottera ) - sprawiła, że Snape stał się dobry - mimo, że zewnętrznie wydawał się sprzymierzeńcem Czarnego Pana...

Dodane przez Xandra dnia 23-12-2012 16:23
#11

Hmm... Ja myślę, że mimo wszystko nie powinni być razem. Uwielbiam Severusa, ale jakoś nie wyobrażam go sobie z jakąkolwiek kobietą, z dzieckiem. Chociaż jakby oboje trochę się zmienili... Kto wie? To ciężkie zagadnienie, bo zmieniłoby wszystko.

Dodane przez Rose Hathaway dnia 23-12-2012 16:44
#12

No nie wiem. Niby miłość nigdy nie umiera i każdy może się zakochać dosłownie w każdym, ale oni jakoś do siebie nie pasowali. Nie. Według mnie nie powinni być razem.

Dodane przez MagicBella dnia 04-01-2013 10:43
#13

T miłośc nie miałaby sensu, Lilly nie kochała Severusa więc nie była warta jego miłości, powinien miec kogoś kto by odwzajemnił jego uczucia.

Dodane przez astoria167 dnia 04-01-2013 11:00
#14

Ja myśle , że nie miałoby to sensu. On ją kochał a ona wolała James'a ...
Dziwne to trochę bo oni niby byli przyjaciółmi a potem on nazwał ją szlamą... pokręcone to jest...

Jednak może lepiej że była z Potterem...

Dodane przez MagicBella dnia 04-01-2013 11:07
#15

Trochę szkoda że nie spotkał, nie pokochał innej kobiety, całe życie był sam zdany tylko na siebie.

Dodane przez Syntia dnia 04-01-2013 13:01
#16

też sie nad tym zastanawiałam....:|

Dodane przez raven dnia 04-01-2013 13:23
#17

Nawet jeżeli Lily nie kochała Severusa romantyczną miłością, to był jej na tyle bliski, że mogłaby go pokochać. Tylko, że między nimi było zbyt dużo różnic - Severus był zakochany bez pamięci w czarnej magii, którą Lily się brzydziła. Użycie przez niego słowa "szlama" przelało tylko czarę goryczy. Gdyby nie śmierć Potterów, Severus nie zmieniłby swojego stosunku do Voldemorta, nadal byłby Śmierciożercą i ich związek zwyczajnie nie miałby szans. Wyobrażacie sobie mugolaka związanego z poplecznikiem Voldemorta?

Dodane przez Panna_Weasley dnia 04-01-2013 13:40
#18

Wg. mnie powinni być razem. :D Ładnie by wyglądali. Sev bardzo kochał Lily i by ją chronił. Fajnie by było gdyby razem byli :)

Dodane przez Charlie dnia 04-01-2013 13:44
#19

Nie wiem czy powinni , ale przecież Lily była szczęśliwa z Jamsem i miała wspaniałego syna . To , że Severus ją kochał nie znaczy , że ona jego . Przecież mogła być z kim zechce , a akurat James jej się podobał , a nie Snape .

Dodane przez Milva dnia 23-03-2013 22:32
#20

Ciężko stwierdzić. Tak właściwie w ogóle nie powinno się nic stwierdzać w takich tematach. Związki i relacje międzyludzkie to bardzo delikatny temat, a one same potrafią się załamać pod wpływem drobnego nieporozumienia. Nie do nas należy dyktowanie kto z kim powinien założyć rodzinę. Wyszło jak wyszło, Lily poślubiła Jamesa, była szczęśliwa, a Severus pozostał samotnym nieszczęśnikiem. Porwę się nawet na stwierdzenie, że sobie na to zasłużył. Lily tolerowała wiele jego wad, ale grubo przesadził nazywając ją szlamą. Oczywiście niezmiernie tego żałował i przepraszał, ale słowa raz wypowiedziane zawsze pozostaną. Nawet gdyby po tym incydencie ponownie się przyjaźnili, to nie stworzyliby bliższej relacji. Lily zawsze pamiętałaby ten moment, a takie słowa nie biorą się znikąd. Snape był w Slytherine, wychowywany w kulcie czystej krwi. Trudno aby tak odmienne osobowości z tak odmiennymi wartościami mogły przyjaźnić się na wieki wieków. Pewien przypadek ich do siebie popchnął, ale w gruncie rzeczy kompletnie do siebie nie pasowali. Nigdy nie powinni byli mieć ze sobą tak bliskiego kontaktu.
Zgadzam się z mniszkiem. To śmierć Lily uświadomiła mu jaką ważną osobą była dla niego. Wcześniej jedynie tęsknił za jej towarzystwem i targała nim chorobliwa zazdrość. On, mądry Ślizgon, który wprowadził Lily w świat magii przegrał z zarozumiałym Gryfonem. Myślę, że w głębi duszy Severus miał nadzieję, że prędzej czy później Lily przybiegnie do niego i przeprosi za odtrącenie go. A tu niespodzianka - umarła, zginęła. Już nigdy jej nie zobaczy, już nigdy nie będzie miał szansy na odbudowanie relacji z nią.
Ponadto ja również nie wyobrażam sobie Severusa z jakąkolwiek kobietą. Nawet z którąś śmierciożerczynią lub kimś tego pokroju. Osobiście nie wierzę w przeznaczenie, ale z racji, że mówimy o fantasy, to uważam, że Snape'owi było przeznaczone bycie samemu. To miała być jego pokuta za źle podjęte decyzje.
No i tu znowu nasuwa się na myśl kolejna kwestia. Czy gdyby Lily go nie odtrąciła tak czy inaczej stałby się śmierciożercą? Myślę, że nie. Właśnie to gorzkie życiowe rozczarowanie popchnęło go jeszcze głębiej w Czarną Magię. Z żalu i beznadziejności wolał poświęcić swoje życie Voldemortowi niż na przekór szukać dobra.

Edytowane przez Milva dnia 23-03-2013 22:43