Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czarodziejska policja

Dodane przez Ragazza dnia 24-11-2012 11:17
#1

Jest jedna rzecz która mnie zastanawia... Na 153 stronie w HP i ZF, na górze strony (przynajmniej u mnie) pan Weasley mówi, że wymiotującymi toaletami zajmie się oddział czarodziejskiej policji. Ale chwileczkę. W innej części (chyba w CO) żaden czarodziej nie umie wymówić "policjant" - zwykle mówią "pałecjant" i nie wiedzą co to jest.

O co chodzi ???? Wiem, że to może głupie pytanie, tylko co czytam ZF'a to mnie to zastanawia :uhoh:

Dodane przez Dunaaa dnia 24-11-2012 12:45
#2

możliwe że po prostu se nauczył jak to wymawiać.

Dodane przez Parvatiss dnia 24-11-2012 12:52
#3

Dunaaa napisał/a:
możliwe że po prostu se nauczył jak to wymawiać.


zgadzam się, mógł sobie się po prostu nauczyć...przecież on tak kocha mugoli xD

Dodane przez bochenek89 dnia 24-11-2012 21:20
#4

Pewnie pan Weasley użył słowa "policja", żeby zobrazować Harry'emu czym zajmuję się ów czarodziejski oddział. Artur przecież trochę znał nasz mugolski świat xD

Dodane przez Ragazza dnia 25-11-2012 11:05
#5

bochenek89 napisał/a:
Pewnie pan Weasley użył słowa "policja", żeby zobrazować Harry'emu czym zajmuję się ów czarodziejski oddział. Artur przecież trochę znał nasz mugolski świat xD


Pewnie masz rację... No bo wiesz - w poprzedniej części nikt nie wie o co chodzi, a tu tak xD

ps. masz mega hipnotyzujący opis :uhoh:

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 25-11-2012 11:16
#6

bochenek89 napisał/a:
Pewnie pan Weasley użył słowa "policja", żeby zobrazować Harry'emu czym zajmuję się ów czarodziejski oddział. Artur przecież trochę znał nasz mugolski świat xD

Zgadzam się, właśnie to chciałam napisać ^^.

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 23-12-2012 00:18
#7

Pewnie się nauczył,bo on tak bardzo salał za mugolami że musiało mu sie obić o uszy ta nazwa.

Dodane przez rafax2 dnia 02-01-2013 19:44
#8

A może rowling zapomniała że nie umieją wymawiać? xD

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 26-02-2013 17:44
#9

Brawa za spostrzegawczość ;) Podejrzewam, że to niedopatrzenie pani Rowling... z drugiej strony trudno wymagać od takiego Kingsleya czy Dawlisha, żeby zajmowali się wymiotującymi toaletami... oni to trochę jak "jednostka specjalna" FBI, a "szara policja" miała swoje zadania.

Dodane przez filip512 dnia 26-02-2013 18:05
#10

no dziwne

Dodane przez filip512 dnia 26-02-2013 18:55
#11

ile trzeba punktow zaby miec drugi rok ?

Dodane przez raven dnia 26-02-2013 23:55
#12

To błąd, czy też niedopatrzenie tłumacza. W oryginale Artur Weasley mówi Harry'emu, że toaletami zajmie się "the ordinary Magical Law Enforcement Patrol" - luźno można to przetłumaczyć jako "zwykły patrol do egzekwowania prawa magicznego" (?). Andrzej Polkowski przetłumaczył to jako "zwykły patrol czarodziejskiej policji", chociaż o policji w oryginale ani słowa nie ma, zapomniał widocznie o "pałecjantach". Ciekawostka - w oryginale nasi "pałecjanci" brzmią "please-men". Jakieś propozycje jak można by to inaczej przetłumaczyć? :)


@filip512 - informacje o rangach są w zakładce FAQ

Edytowane przez raven dnia 22-05-2013 20:28

Dodane przez Hermiona516 dnia 27-02-2013 14:19
#13

Dunaaa napisał/a:
możliwe że po prostu se nauczył jak to wymawiać.

Zgadzam się ;)

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 24-07-2013 20:22
#14

Pan Weasley uwielbiał mugoli więc to nic niezwykłego że wiedział kto o jest policjant.A powiedział Harry'emu o Czarodziejskiej policji bo może chciał tak uzmysłowić mu co tacy czarodzieje robią.

Dodane przez Asik dnia 24-07-2013 20:36
#15

"Please-men" to bardziej fonetyczna nazwa od "policeman". Wydaje mi się, że przekręcenie słowa "policjant" w polskim tłumaczeniu jest bardziej na miejscu niż szukanie nowego określenia na mundurowych.

Brawa za wnikliwość i spostrzegawczość dla powyższych osób biorących udział w dyskusji!

Dodane przez raven dnia 17-08-2013 08:35
#16

Uważam, że problem został wyjaśniony i temat można już zamknąć, co też właśnie czynię.