Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Która scena z filmu najbardziej was przerażała?

Dodane przez hermiona_182312 dnia 25-11-2012 18:10
#1

Na pewno każde z was miało kiedyś ciarki podczas oglądania filmu. A podczas oglądania ekranizacji powieści Harry'ego Pottera? Ja pamiętam, ze gdy po raz pierwszy oglądałam Czarę Ognia ( czyli dawno ;) ) schowałam się za fotelem w czasie sceny, w której Voldemort się odradza ( już mi przeszło ). No, a wy. Mówcie śmiało, nie wstydźcie się.

Edytowane przez hermiona_182312 dnia 10-02-2013 12:33

Dodane przez Ariana147 dnia 25-11-2012 18:33
#2

Miałam podobnie ;) Właśnie ta scena trochę mnie przeraziła, ale jednocześnie mi się podoba xD Moim zdaniem odrodzenie Voldemorta było bardzo dobrze zrobione w filmie, właśnie tak jak powinno :D

Dodane przez Dunaaa dnia 25-11-2012 18:54
#3

nie szczerze oglądając HP nigdy tak nie miałam ze sie bałam :D zwykle jak oglądam film to sie nie boje już musi być coś przerażającego ażebym sie wystraszyłaxd

Dodane przez Enchantte dnia 25-11-2012 18:58
#4

Ciarki to ja mam na każdej części, ale nie z przerażenia, a bardziej z hm... Podekscytowania? No powiedzmy to tak.

Nie przerażam się takimi filmami. Wystraszyłam się tylko raz, siedząc sama w nocy i oglądając IŚ cz.1, jak "Bathilda Bagshot" znikąd pojawiła się na cmentarzu w Dolinie Godryka ;P.

Dodane przez Densho dnia 01-12-2012 12:50
#5

Ja tam nie znalazłam żadnej aż tak mrocznej sceny, żeby mnie w fotel wbiło.
Są sceny takie nieprzyjemne jak np.: Voldek pod ławką na Kings Kross.
Za to scen smutnych było bardzo dużo.

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 21-12-2012 15:52
#6

Ja sie niczego nie bałam ale,kiedy Voldemort sie odradzał to zakryłam twarz dłonią z obrzydzenia.:yes:

Dodane przez Hermiona516 dnia 21-12-2012 18:39
#7

Ja mieszkam obok torów. Kiedyś zrobiłam sobie nocny maraton HP. I przyszła pora na Czarę Ognia! Nagle przyszła pora na odrodziny Voldemorta , dom się zatrząsł. Jak moja kuzynka wpadła w szał zaczęła krzyczeć i obudziła cały dom!!!!!!!!!!!!!

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 02-02-2013 21:51
#8

Obejrzałem już w życiu tyle horrorów ( nie zliczyłbym wszystkich tytułów ), że ekranizacje "Harrego Pottera" na pewno nie spowodowały u mnie nagłego skoku ciśnienia czy pojawienia się gęsiej skórki...

Dreszczyk emocji był chyba w scenie, kiedy cząstka Czarnego Pana piła krew jednorożca, w II "rodzina Aragoga" i bazyliszek, III to chyba dementorzy ( chociaż niekoniecznie ), IV - odrodzenie na cmentarzu ? Dalej nie mam pomysłów...przy żadnej z tych scen zawał mi nie groził ;)

Dodane przez Angel14 dnia 02-02-2013 22:26
#9

Hmm....pierwszy raz jak oglądałam filmy....nie pamiętam tego, a potem oglądałam jak miałam 13 lat, więc niezbyt miałam się czego bać, może jedynie trochę jak Greyback pogryzł Lavender, ale to też tak niezbyt, dla mnie to raczej było smutne niż przerażające...

Dodane przez Lena1495 dnia 03-02-2013 11:22
#10

ja też nigdy się nie bałam kiedy oglądałam HP, tak jak wyżej napisał/a Enchantte miałam ciarki z podekscytowania a nie ze strachu

Dodane przez Hermiona516 dnia 03-02-2013 11:27
#11

Taaaa..........., ona była okropna :no:

Dodane przez dastanblack3000 dnia 03-02-2013 11:48
#12

Nie miałem za wiele scen których się tak bardzo przeraziłem tak jak na horrorze. Ale były sceny które mroziły krew w żyłach. Np. właśnie gdy się Voldemort odradzał. Ta jego wychudzona twarz iwgl. Ale dla mnie straszna była scena w Księciu półkrwi, gdy Harry i Dumbledore byli w tej jaskini i Harry chciał napełnić tą miskę wodą i ten inferius złapał harrego za rękę. A potem wszystkie wypełzały z wody, takie chude trupy przebierały chudymi nogami (coś jak w "klątwie" taki horror ) I towarzyszyła temu muzyka która mogła by grać nawet w horrorze. Przypominam, że inferius to ożywiony trup jakiejś zabitej osoby. To jeszcze bardziej napędza obrzydzenie i strach

Dodane przez Grangeromaniaczka dnia 03-02-2013 12:09
#13

Też się bałam scenki z odrodzeniem Lorda Voldemorta. Pamiętam, że zaczęłam płakać i schowałam się pod stołem :D A potem krzyczałam, że Voldemort powrócił i zabije Harry'ego xD Teraz, gdy to wspominam nie moge powstrzymać śmiechu :P

Dodane przez Patricia dnia 03-02-2013 12:17
#14

Ja tam jakoś specjalnie nie bałam się żadnej sceny, ale pamiętam, że gdy byłam na "Czarze Ognia" to miałam ciarki podczas drugiego zadania TT. :)

Dodane przez AmeliaBlack dnia 03-02-2013 17:52
#15

Jak byłam mała to okropnie bałam się sceny w Komnacie Tajemnic, kiedy Harry i Ron udali się do kryjówki Aragoga. Te wszystkie pająki... boże to było straszne! W czwartej części przerażały mnie wydarzenia na cmentarzu w Little Hangleton.. brrr... ten odradzający się Voldemort, pamiętam do dziś, jak śniło mi się to po nocach :|

Dodane przez dawidxdf dnia 09-02-2013 20:18
#16

Ja się bałem kiedyś komnaty tajemnic :D

Dodane przez Hermiona 338 dnia 09-02-2013 21:11
#17

Ja się bałam jak pierwszy raz widziałam jak Harry i Hermiona byli w domu Bathildy i okazuje się, że to jest Nagini.:no:

Dodane przez GaKaMi26 dnia 10-02-2013 03:00
#18

W filmie były różne sceny niektóre zabawne, niektóre smutne, czasem można było poczuć lekki dreszczyk emocji np. w ,,czarze ognia" drugie zadanie, w ,,Więźniu" demętorzy, można by było trochę wymieniać. Dla mnie filmem, w którym były najmocniejsze sceny był na pewno ,,Insygnia Śmierci" jedynka i dwójka

Dodane przez Paramore dnia 10-02-2013 09:48
#19

Hmmm... w sumie tyle razy oglądałam Pottera że prawie wszystko pamiętam na pamięć ale kiedy pierwszy raz oglądałam scenę odrodzenia Voldemorta to mnie troszkę ciarki przeszły :D

Dodane przez ShizzlyBizzly dnia 12-02-2013 22:05
#20

Ja gryzłam rękę już w pierwszej części, jak Ron zaryzykował w tych wielkich szachach :C

Dodane przez Instrum Manga dnia 31-07-2013 20:59
#21

Komnata Tajemnic. Kiedy wyszła do kin miałam 8 lat i tej części bałam się najbardziej. Była przerażająca, przez cały film działo się coś, co napawało mnie niepokojem. Albo tajemniczy głos, krwawe napisy na ścianach, spetryfikowane ciała, pająki, aż w końcu sam Bazyliszek. Po tekście Rona: "Rury! Łazi rurami!" byłyśmy się z koleżankami iść do toalety szkolnej, gdzie w każdym kącie była masa grubych i szerokich rur:D

Dodane przez Zabor dnia 31-07-2013 21:07
#22

Jak byłem mały, strasznie młody to brat mi pokazał film Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Jak oglądałem jak Quirell miał twarz Voldemorta z tyłu i chcieli zabić Harry'ego to taki strach, że szok : D

Dodane przez HagridPL dnia 31-07-2013 21:39
#23

Ja jak narazie nie bałem się w ogóle. Jedyna straszna scena wedlug mnie to ta ręka z drugiej części kiedy Harry pomylił przekątną z pokątną i trafił do tego dziwnego "sklepu".

Dodane przez Bou dnia 06-08-2013 20:56
#24

Bardziej czułam napięcie nić strach. A może to było to samo? xD Nieważne, najbardziej byłam przerażona w drugiej części, gdy Harry musiał zabić Bazyliszka. I w czwartej, przy pierwszej scenie gdy dziadek wchodził do domu i zastał Voldemorta.

Dodane przez SamWieszKto dnia 07-08-2013 13:44
#25

Raczej żadna. Zresztą nie pamiętam, pierwszy raz oglądałem HP w wieku chyba 6 lat.. A tak to teraz śr. co pół roku oglądam wszystkie części, więc nie pamiętam czy się czegoś przestraszyłem, ale raczej nie. Teraz gdy oglądam też nie, bo i tak zawsze wiem co się zaraz wydarzy (i sam nie rozumiem dlaczego to oglądam co pół roku, najwidoczniej za bardzo mnie do niego jeszcze ciągnie - oczywiście nie ozn. to, że nie oglądam innych filmów XD). Zresztą, co tam jest takiego strasznego? Wg mnie - nic :)

Edytowane przez SamWieszKto dnia 07-08-2013 13:45

Dodane przez anecia345 dnia 08-08-2013 21:00
#26

Bitwa Harrego z Bazyliszkiem

Dodane przez Connie-Moody dnia 08-08-2013 22:42
#27

Chyba najbardziej "przerażała" mnie druga część. Ten głos, napis na ścianie, spetryfikowana Hermiona i sam Bazyliszek.:happy: Natomiast kiedy wybrałam się do kina na Insygnia Śmierci w 3D to mnie do fotela przycisło kiedy Harry i Hermiona wybrali się do domu tej całej Bathildy Bagshot. Najpierw cisza.. cisza.. i tu ten wąż wyskakuje :D Oczywiście chwila strachu była ale później zaczęłam się z tego śmiać, natomist jakiejś kobiecie dzieciak się rozpłakał po tej scenie i z nim musiała wyjść z sali kinowej. Płakał jakby go zaklęciem Cruciatus potraktowano :happy:

Dodane przez kuba klon dnia 16-08-2013 19:13
#28

mnie przeraża bazyliszek

Dodane przez kuba klon dnia 16-08-2013 19:34
#29

voldemort który się odradza

Dodane przez Huncwoci x2 dnia 23-08-2013 16:19
#30

Moim zdaniem najstraszniejsze było w I.Ś było jak Bathilda śledziła Hermionę i Harry'ego ..:D