---

Dla mnie Miley jest kolejną gwiazdeczką Disney'a. Znana jest chyba tylko dlatego, ze jest znana. Nienawidzę i nie toleruję jej i jej podobnych gwiazdek. Niby jej piosenki mają rytm wpadający w ucho, lecz mam do niej jakieś uprzedzenie. Nie rozumiem tych wszystkich dziewcząt szalejących za nią, które nie mogą przecierpieć, ze istnieją piosenkarze(bądź zespoły) bardziej uzdolnione niż ona. Mm kilka takich koleżanek, które gdy tylko usłyszały, że nienawidzę ich idolki, a za to lubię zespoły rockowe i metalowe, zaczęły patrzeć na mnie spode łba. Litości... :/