Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [NZ] Pamiętnik Vicky Hather

Dodane przez Sharlien dnia 24-12-2012 20:50
#6

Rozdział III cz. 2
Kiedy następnego ranka wyszłam do lodziarni niespodziewanie zobaczyłam rtegor1; chłopaka. Jego blond włosy iskrzyły się w słońcu. Nieśmiało podeszłam do jego stolika.
-Mogę się przysiąść?-zapytałam patrząc w blat stolika.
-Tak. Jak masz na imię?
-Vicki Hather. A ty?
-Jacob Flavor. Czyli idziesz do Hogwart?
-Tak, skąd wiesz.-zignorowałam ostrzeżenie mamy.
-Wiesz, nie siedziałabyś na Pokątnej ,w kawiarni, widząc ,że obok stoją sklepy z latającymi miotłami, różdżkami itp. gdybyś była mugolem.
-Racja. Do jakiego domu chcesz trafić?
-Do Ravenclawu. Ty też tam trafisz.
-Ja? Robisz sobie ze mnie żarty? Nie możesz mieć pewności.
-Trafisz, trafisz. Moja mama potrafi widzieć przyszłość.
-Ale przecież mnie nie zna. Ty też mnie nie znałeś.
-Jeżeli w transie moja mama sporządza portrety osób ,które widzi, są one zazwyczaj dość dokładne.
-Aha. Wiesz, to brzmi jak powieść literacka ,a nie rozmowa dwóch młodych czarodziejów.
-Tak. Faktycznie, tacy już rozmawialiby o quiddichu. Hm. Takie tematy są ciekawsze.
-Yhym. Znasz już kogoś kto idzie do Hogwart?
-Tak. Właśnie poznałem ciebie. Innych poznam później.
-Yhym.-zaczęłam mówić monosylabami.
-Masz rodzeństwo?
-Yhym. Brata i siostrę. A ty?
-Tak, w moim wieku. Pewnie poznasz go w pociągu. Usiądziesz z nami?
-Tak.-odpowiedziałam bez zastanowienia-Nie . Umówiłam się z Olivią.
-Ona też może.
-Nie wiem czy chce.
-Yhym. Muszę już iść. Zobaczymy się tu jutro o 12?
-Może być.
W następnych dniach spotykaliśmy się w trójkę. Ja, Jacob i Olivia. Bardzo się zżyliśmy.