Dodane przez likely dnia 18-01-2009 22:52
#67
Uwielbiam, mój nałóg! Jakie? Zależy od humoru. Przeważnie solone. Są odpowiednie dla każdego nastroju, szczególnie podczas czytania (o ja niedobra, jem przy książce! Pani Pince mnie zabije!). Poza tym lubię ziołowe, serowe (bez cebulki). Mam kolegę, który nawet nie tknie chipsów, gdyż jak mówi, są "rakotwórcze".