Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska

Dodane przez Hermiona516 dnia 31-12-2012 20:04

Jak wam się wydaję czarodzieje obchodzą jakoś nowy rok? Bo nie przypominam sobie takiego momentu ani z książki ani z filmu.

Dodane przez Bonka dnia 31-12-2012 20:33

Wydaje mi sie,ze NIE!W ksiazkach zwykle jest opis Bozego Narodzenia,a zaraz potem pogoda i wydarzenia ze stycznia lub lutego(blonia pokrywal snieg,a okna byly oszronione).Przepraszam-klawiatura bez polskich znakow :)

Dodane przez Domi Potterka dnia 31-12-2012 20:44

Chyba nie. Nigdy nie było nic o tym w książkach lub filmach.

Dodane przez Lord Maldor dnia 31-12-2012 21:51

Może dla nich Nowy Rok nie jest tak ważny. Ale przecież mają lata więc muszą to mieć.

Dodane przez Matthew Lucas dnia 19-01-2013 09:18

A może po prostu Rowling zapomniała o tej kwestii? Przecież, jak już tu napomknął Lord Maldor - "ale przecież mają lata więc muszą to mieć"... I takie pytanko ode mnie dla innych forumowiczów: jak wyobrażacie sobie noworoczną imprezę? Czy była tak huczna jak zwycięstwo Pucharu Quidditcha przez któryś z domów, bądź Bale Bożonarodzeniowe?

Moim zdaniem każdy dom coś tam obchodził, było piwo kremowe i wgl... ale bez szału :)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 19-01-2013 10:19

W Slytherinie mieli pewnie spory zapas "eliksirów" od profesora Snape'a ;) W Gryffindorze odpalali fajerwerki od bliźniaków - nie wiem jak w innych domach. Co do nauczycieli, to Hagrid z całą pewnością w towarzystwie Hardodzioba, nieśmiałków i Aragoga konsumował ognistą whisky, pani Trelawney miała najlepsze "wizje" po kuchennym sherry, a Mcgonagall poszła spać przed północą, uznając, że takie imprezowanie nie przystoi zastępcy dyrektora :)

Dodane przez Samanta Black dnia 19-01-2013 10:42

wydaje mi się , że obchodzą chociaż w książkach ani w filmach tego nie ma ale im jakoś lata lecą więc pewnie mają .

"

Jesli chcesz poznać człowieka, dowiedz się, jak traktuje swoich podwładnych, a nie równych sobie."

Dodane przez raven dnia 19-01-2013 11:18

Trzeba pamiętać, że na święta w Hogwarcie zostawało niewielu uczniów (z wyjątkiem "Czary Ognia" ), więc nie było to jakieś super huczne świętowanie. Święta były jednak ważniejsze i ciekawsze do opisania. Trudno rozwodzić się nad tym, że na przykład 6 uczniów i 6 nauczycieli powitało Nowy Rok, składając sobie życzenia o północy w Wielkiej Sali. Szkoda na to miejsca w książkach.

Edytowane przez raven dnia 13-11-2013 23:34

Dodane przez Buczek dnia 01-03-2013 14:04

A jaki ma to związek z działem: o nas? Przecież nie jesteśmy czarodziejami.

Dodane przez Milva dnia 01-03-2013 16:05

#10

Myślę podobnie jak raven.
Poza tym czarodzieje byli rozproszeni po całym kraju i ciężko byłoby im urządzać huczne imprezy. Pewnie spędzali ten dzień w gronie rodziny, a jeżeli chcieli się pobawić, to z powodzeniem mogli pójść na mugolski bal.

Dodane przez Perenelle Flamel dnia 22-05-2013 20:57

#13

Może to po prostu nie był szczegół istotny dla książki. Nic bardziej wzniosłego.

Dodane przez LillyEvans dnia 22-05-2013 21:49

#14

Według mnie pewnie mieli, ale Rowling tego nie opisywała, bo nie widziala sensu.
Wyobrażałam to sobie tak jak imprezy po wygraniu meczu Quiditcha

Dodane przez Nina28 dnia 29-05-2013 22:32

#15

Myślę,że J.R. Rowling po prostui o tym nie napisała, bo uznała,że nie jest to tak istotne.

Dodane przez Martynaa67 dnia 30-05-2013 10:43

#16

Ja myślę że po prostu tak jak napisłała Nina28 :) Uznała że to nie jest aż tak ważne . Są ważniejsze momenty niż Nowy Rok . :)

Dodane przez mooll dnia 30-05-2013 12:39

#17

Zgadzam się - nie jest to też temat, który wnosi coś istotnego. Zamykam.

W razie sprzeciwów - proszę autorkę/a o indywidualny kontakt.