Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Co sądzicie o stosunkach między Harrym i Draco?

Dodane przez Vroom dnia 06-01-2013 13:31
#1

Co sądzicie o stosunkach między Harrym i Draco? Czy jeżeli Harry zgodziłby się, aby Draco wprowadził go w pierwszej części to mieliby do siebie inne stosunki? :D

Dodane przez FawkesAjLov dnia 06-01-2013 14:05
#2

wg mnie to może stosunki między nimi w 1 i 2 części byłyby może trochę bardziej przyjazne, ale później (tzn. w 3,4, 5 itd. klasie) byłoby tak samo

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 06-01-2013 14:14
#3

zupełnie sobie nie wyobrażam przyjaźni pomiędzy Draco a Harrym - czyż Lucjusz byłby zadowolony z takich kontaktów - Czarny Pan stracił moc przez "Wybrańca" - a jak wiemy, dla Malfoya jedynym autorytetem był jego ojciec, no i jak Harry czułby się domu, którego Opiekunem był Severus Snape ?

Dodane przez Patuska1997 dnia 30-03-2013 08:29
#4

pewnie wszystko by się inaczej potoczyło

Dodane przez raven dnia 31-03-2013 02:29
#5

Myślę, że tak, ale tylko na początku. Przede wszystkim niekoniecznie obaj trafiliby do tego samego domu. Zakładając, że Harry jednak znalazłby się w Gryffindorze, na powitanie pojawiłby się zgrzyt. Gdyby kontynuowali znajomość i "wprowadzanie" Harry'ego w świat magii przez Dracona, być może żyliby w dobrych stosunkach, ale tylko do czasu. Ich drogi naturalnie by się rozeszły - zbyt duża różnica poglądów, odwieczna rywalizacja między Slytherinem i Gryffindorem, a do tego powiązania Malfoy'a ze śmierciożercami - zdecydowanie byłaby to znajomość bez przyszłości.

EDIT: a dlaczego ten wątek jest w filmach? Przecież dotyczy książki.

Edytowane przez raven dnia 07-04-2013 13:13

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 02-11-2013 16:42
#6

Słuszna uwaga. Przenoszę do książki. Tam dalej proszę dyskutować.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 02-11-2013 17:25

Dodane przez ceresxxx dnia 02-11-2013 17:36
#7

Nie sądzę żeby coś z tego wyszło.Mięli zupełnie różne poglądy na większość spraw.Poza tym jeszcze fakt, że Lucjusz był śmierciożercą i popierał Voldemorta, a Draco zgadzał się z poglądami ojca.Nawet gdyby Harry trafił do Slytherinu i jego poglądy by się zmieniły to pewnych cech, które utrudniały lub wręcz uniemożliwiały ewentualną przyjaźń z Draconem tak łatwo by się nie wyzbył.

Dodane przez Susan Breeze dnia 25-11-2013 20:39
#8

Draco był inny taki jakiś zły i no nie wiem jak to określić a Harry na pierwszy rzut oka był spoojny

Dodane przez SevLily36 dnia 25-11-2013 20:58
#9

Myślę, że stosunki między nimi w pierwszych częściach miałyby szansę być nawet przyjazne, ale mimo wszystko w końcu musiałoby nastąpić załamanie. Oni po prostu byli zupełnie inni, różnili się między sobą na tyle, że te różnice nie dałyby im jakichkolwiek szans na dobrą znajomość.

Dodane przez pottermanka135 dnia 12-01-2014 18:08
#10

Nawet jeśli Draco zeczewiscie wprowadził Harrego w świat czarów to predzej czy pozniej Harry dowedzial by sie ze Malfoyowie służą Czarnemu Panu.

Dodane przez Dafne Greengrass dnia 23-04-2014 14:32
#11

Nic by z tego nie było.

Dodane przez aDiL3On3k dnia 22-05-2014 19:35
#12

Moim zdaniem zmienilo by to wogole serie HP i skrocilo by ja.
Przy przydzielaniu do domow przeciez to ty masz wplyw na to do ktorego domu chcial bys trafic, czyli wtedy Harry wolalby isc do Slytherin-u.
A potem to Malfoy-owie oddali by go czarnemu Panu

Dodane przez Electro24 dnia 22-05-2014 19:55
#13

Trochę,ale np.Lucjusz,Snape....
Przecież przez niego Voldemort stracił moc!
Ale na bank zmieniłoby się życie Harrego....

Dodane przez puszek29 dnia 22-05-2014 20:09
#14

Draco częściowo wprowadził Harry'ego do czarodziejskiego świata. Powiedział mu o dwóch domach w Hogwacie. Nie sądzę, że potem ich stosunki byłby lepsze, ponieważ Harry tak czy siak dowiedział by się,że Malfoyowie służą Czarnemu Panu

Dodane przez Emma Watson xd dnia 29-05-2014 18:47
#15

Myślę że wtedy Harry trafił by do Slytherinu. Drako i Harry byliby najlepszymi kumplami. A Crrab i Goyle by byli ich osiłkami i nie było by po co pisać książki!:lol:

Dodane przez Hermiona778 dnia 25-07-2014 16:58
#16

Harry, Ron i Hermiona nigdy by się nie zaprzyjaźnili, a Harry stał by się takim samym bezczelnym chłopakiem jak Draco :(. Byli by najlepszymi przyjaciółmi i razem poniżali innych. Straaasznie ;(